Autor |
RE: Rozbitkowie z plaży. |
shan
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/Shannon-shannon-rutherford-5509137-100-100[38].jpg)
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 25-02-2010 20:08 |
|
|
- Widziałaś? - Spytała Shannon z nadzieją. Jej humor znacznie się poprawił. - Jak się czujesz wśród nas?
|
|
Autor |
RE: Rozbitkowie z plaży. |
Muminka
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/njkuyt[40].jpg)
Postać: Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 25-02-2010 20:09 |
|
|
Z lianami poszło mi łatwo, jednak nie mogłam tego samego powiedzieć o bambusach. Zresztą nawet jakbym wycięła wystarczającą ilość to i tak bym sama tego nie doniosła. Na szczęście jednak, zza krzaków wyłonił się Daniel.
-Hej Ty!- krzyknęłam, machając w jego stronę. - Miło by było gdybyś mi pomógł. Sama nie dam rady- wysiliłam się na miły uśmiech aby tylko zyskać pomoc.
' target='_blank'>![](http://66.media.tumblr.com/020b09c6b71a44140cfe9bafe65f30eb/tumblr_n7v5bfKPkE1tbin1ro1_250.gif)
Edytowane przez Muminka dnia 25-02-2010 20:10 |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie z plaży. |
Furfon
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/873107_original[21].png)
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 25-02-2010 20:14 |
|
|
Daniel znalazł 8 mango. Wracając do obozu usłyszał wołająca do niego Meredith.
- Jasne że pomogę. Faraday wziął kilka bambusów.
- Mam do Ciebie jedno pytanie, co sądzisz o tej Makayla? - Daniel spytał się, mając nadzieję na nawiązanie rozmowy.
Edytowane przez Furfon dnia 25-02-2010 20:19 |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie z plaży. |
shan
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/Shannon-shannon-rutherford-5509137-100-100[38].jpg)
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 25-02-2010 20:25 |
|
|
Shannon zostawiła na chwilę Makaylę samą. Podeszła do kosza i wyciągnęła go w środku trzepotały pyszne rybki.
- Umiesz je ten tego? - Spytała się towarzyszki.
|
|
Autor |
RE: Rozbitkowie z plaży. |
Muminka
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/njkuyt[40].jpg)
Postać: Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 25-02-2010 20:39 |
|
|
Gdy Daniel z chęcią do mnie podszedł, uśmiechnęłam się. Tym razem szczerze. Być może wynikło to z tego, że od zawsze miałam słabość do mężczyzn z niedużym zarostem.
-Co o niej sądzę?- powtórzyłam pytanie. -Szczerze powiedziawszy...-zawahałam się chwilę- ...nie wiem. Nie mam powodów żeby jej nie wierzyć, ani nie mam pewności żeby jej wierzyć- zamotałam się lekko.
- To wszystko jest naprawdę dziwne...ta Francuzka i Makayla...- mówiłam powoli, drapiąc się po głowie. - Widziałeś ją w ogóle w samolocie?
' target='_blank'>![](http://66.media.tumblr.com/020b09c6b71a44140cfe9bafe65f30eb/tumblr_n7v5bfKPkE1tbin1ro1_250.gif) |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie z plaży. |
Dexter
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/michaelchalls[30].jpg)
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 25-02-2010 20:48 |
|
|
Kiedy Sawyer z resztą grupy szedł ścieżką w stronę strumienia, dostrzegł na twarzach rozbitków smutek.
- Uszy do góry panie i panowie. Ratownicy będą lada chwila! - powiedział do nich, pocieszając ich. Jednak sam nie wierzył w to co mówi.
Edytowane przez Dexter dnia 25-02-2010 20:53 |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie z plaży. |
Furfon
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/873107_original[21].png)
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 25-02-2010 21:00 |
|
|
-Ja ... przed przybyciem na tą wyspę miałem problemy. Słabo pamiętam to co działo się w samolocie. Ostatnie 2 lata to dla mnie dziura w pamięci. - Daniel chciał już opowiedzieć swoją historię, lecz zbyt mocno wstydził się swoich błędów przeszłości, by odtworzyć się przed kimś. Nagle zmienił temat.
- Ta opowieść Francuzki o tych innych, to mnie bardzo interesuje. Jeśli ktoś żyje na tej wyspie to może nam pomoże. Trzeba by ich znaleźć o ile istnieją.
//Czemu nie mogę pisać w Shoutboxie?//
Edytowane przez Furfon dnia 25-02-2010 21:04 |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie z plaży. |
Muminka
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/njkuyt[40].jpg)
Postać: Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 25-02-2010 21:10 |
|
|
Dziura w pamięci... prawie jak Makayla... trzeba było tyle nie jarać- zaśmiałam się w myślach, jednak Daniel mimo wszystko wydawał mi się mówić prawdę. Może to przez zarost?- zachichotałam cicho. Dyskretnie na niego spojrzałam.
- Właśnie... o ile istnieją kociaku- mówiąc to wyśliznęły mi się bambusy z rąk. Podniosłam je szybko i dopowiedziałam:
-Wprawdzie ja nie bardzo wierzę tej "dziczwoman"... - zastanowiłam się przez chwilę- jednak jeśli pomożesz mi przy budowie szałasów to ja w zamian wybiorę się z Tobą na poszukiwania tamtych- spojrzałam wesoło na Daniela.
[ żeby napisać coś w sb musisz być na stronie głównej ]
' target='_blank'>![](http://66.media.tumblr.com/020b09c6b71a44140cfe9bafe65f30eb/tumblr_n7v5bfKPkE1tbin1ro1_250.gif)
Edytowane przez Muminka dnia 25-02-2010 21:12 |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie z plaży. |
Furfon
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/873107_original[21].png)
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 25-02-2010 21:22 |
|
|
- Tylko wiedz, że jestem profesorem fizyki, zbyt wielkiego doświadczenia w budowaniu szałasów nie mam. Będziesz musiała mną dokładnie kierować by coś z tego wyszło.
Danielowi coraz bardziej podobała się Meredith. Była inna niż kobiety jakie dotychczas spotkał. Lubił rude, i do tego kogoś ona mu przypominała, lecz nie mógł sobie dokładnie przypomnieć.
//Jakby co będę za 2 godziny,kieruj mną jeśli będziesz miała ochotę../// |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie z plaży. |
Muminka
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/njkuyt[40].jpg)
Postać: Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 25-02-2010 21:41 |
|
|
-Ale za to ja mam duże doświadczenie w sterowaniu innymi ludźmi... także spokojna głowa - zaśmiałam się głośno. Droga na plażę minęła nam szybko. Rzuciliśmy nasze materiały budowlane w jedno miejsce. Rozejrzałam się po plaży.
- Zobacz...- zaczęłam pokazywać palcem- na tym... na tym... na tym i na tamtych dwóch konarach drzew oprzemy szałasy. Tak będzie chyba najlepiej- powiedziałam pewnie.
-Potrzeba nam jeszcze tylko tamtych liści- kiwnęłam głową- Widzisz tamte palmy? Dobrze by było jakbyś to Ty ich nazrywał, a ja w tym czasie połączę bambusy lianami- uśmiechnęłam się, zadowolona z siebie. Gorąc zaczynał być już nie do wytrzymania. Pot ściekał ze mnie ciurkiem więc nie bacząc na Daniela zdjęłam z siebie koszulkę, zostając w staniku i spodniach.
- No idź, idź...- uśmiechnęłam się kokieteryjnie -liście czekają.
' target='_blank'>![](http://66.media.tumblr.com/020b09c6b71a44140cfe9bafe65f30eb/tumblr_n7v5bfKPkE1tbin1ro1_250.gif)
Edytowane przez Muminka dnia 25-02-2010 21:42 |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie z plaży. |
Dexter
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/michaelchalls[30].jpg)
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 25-02-2010 22:03 |
|
|
James i reszta doszli do rozdroża, przy którym było zaznaczone drzewo. Jednak go nie widzieli.
- WTF?! - pomyślał. Zaczął szukać śladów na każdym z drzew, bezskutecznie. Dlatego też musiał wybrać ścieżkę "na czuja". Wybrał tę w lewo... |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie z plaży. |
Gooseberry
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/aaz0[52].jpg)
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 25-02-2010 22:28 |
|
|
- Jesteś pewny, że to ta droga? - zapytała niepewnie Scarlett, usiłując sobie przypomnieć, w którą stronę wtedy skręcili. Ich towarzysze mieli niemrawe miny. Każdy z nich był spragniony i patrzył na Sawyera i Scarlett z błagalną miną.
Nie słysząc odpowiedzi, stwierdziła, że zda się na jego intuicję. "W końcu już raz wybawił mnie z opresji" - przypomniała sobie ostatnią konfrontację z dziwnym zwierzęciem i na samą myśl przeszły po niej ciarki.
Upał był nie do zniesienia. W duchu dziękowała sobie, że ubrała krótkie spodenki. |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie z plaży. |
Dexter
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/michaelchalls[30].jpg)
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 25-02-2010 22:30 |
|
|
James skojarzył szybko fakty z poprzedniej wyprawy ze Scarlett i odparł:
- Tak jestem pewien. A teraz chodźmy, jestem spragniony jak nigdy w życiu. |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie z plaży. |
Gooseberry
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/aaz0[52].jpg)
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 25-02-2010 22:39 |
|
|
- Ja też - powiedziała, uśmiechając się, po czym przyspieszyła kroku.
Wkrótce ich oczom ukazało się znajome wzniesienie. Scarlett oblana była potem. To popołudnie uznała za najcieplejsze ze wszystkich jakie spędziła na tej wyspie.
- Patrzcie tam - wskazała palcem na źródło i popędziła ostatkiem sił w jego stronę. |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie z plaży. |
Dexter
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/michaelchalls[30].jpg)
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 25-02-2010 22:47 |
|
|
- Spójrzcie co my tu mamy! - powiedział Sawyer z wielkim entuzjazmem. Wyciągnął z plecaka 3 butelki, które znalazł i szybko napełnił je wodą. Jednocześnie gasił pragnienie.
|
|
Autor |
RE: Rozbitkowie z plaży. |
Furfon
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/873107_original[21].png)
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 26-02-2010 00:42 |
|
|
Faraday nazbierał liście. Kiedy wrócił Meredith już spała. Przykrył ją kocem. Przez jakiś czas patrzył jak ona śpi.
Zasłużyła na nagrodę, wiem że lubi papierosy, wiec spróbuje je znaleźć. - pomyślał Daniel. Spojrzał na wrak samolotu, w którym było pełno walizek oraz zwłoki rozbitków. To chyba jedyne miejsce gdzie jeszcze mogą być papierosy. To było dla niego okropne przeżycie przebywanie wśród trupów, lecz w końcu znalazł 15 paczek papierosów. Jutro miał zamiar jej dać w prezencie. Jutro również będzie trzeba coś zrobić z wrakiem samolotu i z tymi wszystkimi zwłokami rozbitków. Wypadałoby je pochować. |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie z plaży. |
Muminka
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/njkuyt[40].jpg)
Postać: Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 26-02-2010 16:26 |
|
|
Nawet nie wiem kiedy, zasnęłam. Pierwszy raz tak dobrze spałam odkąd trafiliśmy na wyspę. To pewnie zmęczenie i stres spowodowały, że powieki samoistnie mi opadły. Następnego dnia, obudziły mnie poranne promienie słońce. Z zamkniętymi oczami mamrotałam coś przez chwilę pod nosem. Przeciągnęłam się parę razy i ziewnęłam leniwie. Siedziałam przykryta jeszcze kocem i obróciłam się w stronę dżungli. Pięć szałasów stało już gotowych. Najwidoczniej Daniel sam nałożył liście bo nie przypominałam sobie abym mu w tym pomogła. Uśmiechnęłam się nieznacznie patrząc na efekt końcowy. Byłam zadowolona. Zadowolona i straszliwie głodna. W końcu jedynym moim pokarmem jak do tej pory było parę batoników i kokos. Objęłam brzuch ramionami gdy po raz kolejny głośno zaburczał. -Cholera-zaklęłam pod nosem. Trzeba jak najszybciej upolować coś konkretnego bo przy takim upale długo nie pociągnę- pomyślałam. Niestety większość rozbitków jeszcze spała więc jedyne co mogłam teraz zjeść to zawartość mojej kieszeni. Do wyboru miałam batona z karmelem albo orzeszki ziemne polane czekoladą. -Mmm...po prostu ambrozja- powiedziałam z ironią, otwierając paczkę orzeszków. Swoje śniadanie postanowiłam skonsumować tuż nad samym brzegiem morza. Usiadłam tak żeby nogi obmywała mi woda.
' target='_blank'>![](http://66.media.tumblr.com/020b09c6b71a44140cfe9bafe65f30eb/tumblr_n7v5bfKPkE1tbin1ro1_250.gif) |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie z plaży. |
shan
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/Shannon-shannon-rutherford-5509137-100-100[38].jpg)
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 26-02-2010 16:42 |
|
|
Shannon wstała rano i do razu pobiegła do kosza z rybami. W środku trzepotały świeżo złowione rybki.
Wszystkie 5 sztuk w głębokim koszu zaniosła w stronę siedzącej przy brzegu dziewczyny.
- Patrz co "upolowałam". - Mówi uśmiechając się radośnie do Meredith. Pierwszy raz od wylądowania tutaj czuła, że jest do czegoś potrzebna. - I jak? Może byc? - Spytała rudowłosej.
Edytowane przez shan dnia 26-02-2010 16:44 |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie z plaży. |
Destiny
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/Famke_Janssen-1-Turn_the_River[65].jpg)
Postów: 82
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 26-02-2010 16:58 |
|
|
Makayla siedząca niedaleko i przysłuchująca się rozmowie krzyknęła nagle: Przypomniałam sobie! Pamiętam swojego brata! Jak łowił ryby w taki sposób jak Ty. uśmiechnęła się szeroko sama do siebie. Wyglądała przez moment tak jakby miała wstać, podbiec do Shannon i ją ucałować za pomoc w przypomnieniu sobie choćby tak małego fragmentu życia, ale uznała że jej ranna noga niezbyt by to zniosła, więc zrezygnowała. |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie z plaży. |
Gooseberry
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/aaz0[52].jpg)
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 26-02-2010 17:35 |
|
|
Scarlett bez namysłu wskoczyła do głębszej wody i pływała ponad godzinę. Od wypadku jej siostry nigdy już nie weszła ani do basenu, ani do żadnego innego rodzaju wody, jak jezioro czy morze. Teraz czuła się jak nowo narodzona. W pewnym sensie można powiedzieć, że przełamała pewną barierę. Z wielką przyjemnością oddała się tej wyjątkowo odprężającej czynności.
Reszta przyglądała jej się nieco zdziwiona.
Edytowane przez Gooseberry dnia 26-02-2010 17:38 |
|