Autor |
RE: Lasy Georgii |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 21-05-2014 20:55 |
|
|
Lacey znowu zachichotała. Pewnie jak dotąd miał do czynienia tylko z rurami. Spojrzała na plecy Danny'ego. Wyglądało, jakby nie był niczego świadomy. A te jego dłonie... prawdziwego robola....
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii |
Terminus
Użytkownik
Postów: 200
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-05-2014 20:58 |
|
|
Jeśli do tej pory uciekinierzy z lotniska, przemierzali las rozproszeni i zagubieni w ciemnościach, tak w końcu zagrożenie ze strony żywych trupów zepchnęło ich blisko siebie. Teraz mogli widzieć więcej przerażonych ludzi, którzy co rusz zerkali za siebie, wypatrując chodzących martwych.
Ci zaś byli coraz bliżej a i ich liczebność wydawała się coraz większa. Może dlatego, że żywi szybko tracili siły, podczas gdy martwi nie przestawali za nimi podążać? Pech chciał, że dwie kobiety spośród całej grupy napotkały na swej drodze głodne kreatury, zmuszające je do zawrócenia. Obie bez broni, nie miały szans na obronę. Reszta mogła tylko zauważyć, że kobiety zostały otoczone przez sporą grupę zombie. Biedna Lucy, którą tak polubiła Rose, chciała się jeszcze bronić, łapiąc za ułamaną gałąź i waląc pierwszego umarlaka w łeb, ale zaraz kolejny złapał ją rękę i wgryzł się w nadgarstek. Przerażony krzyk kobiety rozległ się w powietrzu, a kolejny zombie przewrócił ją na ziemię, żądny mięsa na nodze. Druga z kobiet wolała uciekać, ale ledwo krok zrobiła, została dorwana przez kilku zombie i pożarta, cierpiąc straszliwie.
Wyniki rady:
jazeera - rezygnacja
Ykaz - 7
chlaaron - 4
adi1991 - 2
panda - 1
Otherwoman - 1
Uciekajcie! Uciekajcie ile sił w nogach, aby nie podzielić ich losu!
Edytowane przez Terminus dnia 21-05-2014 21:04 |
|
Autor |
RE: Lasy Georgii |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-05-2014 21:04 |
|
|
Ana zrobiła przerażoną minę, gdy nagle rozległ się krzyk i charakterystyczne charczenie zombie. Zatrzymała się i spojrzała po twarzach pozostałych rozbitków. Trupy były coraz bliżej, pomyślała.
- Uciekajmy! Uciekajmy ile sił w nogach, aby nie podzielić ich losu! - rzekła w końcu do Lacey i Danny'ego i zaczęła biec.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
Autor |
RE: Lasy Georgii |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 21-05-2014 21:06 |
|
|
Lacey biegła razem z Aną i wymachiwała tłuczkiem do mięsa.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii |
Michal
Użytkownik
Postać: Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-05-2014 21:10 |
|
|
Gregory wystarczająco zapchał się mchem i liśćmi, więc mając już wystarczająco dużo sił, zaczął uciekać przed zombiakami trzymając w ręce jakąś gałąź, którą się oganiał od trupów. |
|
Autor |
RE: Lasy Georgii |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-05-2014 21:14 |
|
|
Niestety bieg dwóch pijanych dziewczyn w lesie nie mógł się dobrze skończyć. Ana potknęła się o wystający konar i upadła.
- Podniesiesz mnie? - spytała Lacey.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
Autor |
RE: Lasy Georgii |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 21-05-2014 21:20 |
|
|
Niestety, ponieważ Lacey nadal trzymała Anę za rękę, także upadła pociągnięta do dołu przez koleżankę. Pijana Lacey zaczęła się histerycznie śmiać. Musimy... hahaha ...musimy uciekać! Hahahaha! Próbowała się podnieść i pociągnąć za sobą Anę, ale tylko znów się przewróciła, pociągając ją na siebie.
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 21-05-2014 21:20 |
|
Autor |
RE: Lasy Georgii |
Terminus
Użytkownik
Postów: 200
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-05-2014 21:20 |
|
|
Rose: Zadziwiające, że babcia miała jeszcze siły by uciekać przed zombie. Nieco opóźniała swym tempem Kassandrę, ale jak na razie nic kobiet nie dopadło. |
|
Autor |
RE: Lasy Georgii |
Amaranta
Postać: Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-05-2014 21:22 |
|
|
Nad pijanymi i rozbawionymi kobietami, stanęła Ramirez, która kopnęła Lacey w dupsko i strzeliła w nadciągającego zombie - Ruszcie się! Szybciej! - Pogoniła kobiety i szarpnęła Anę do góry, zaraz na nowo podejmując ucieczkę.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii |
Judka
Użytkownik
Postać: Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-05-2014 21:25 |
|
|
Denver z Gertrudem przemierzali dalej las. W pewnym momencie wpadli na jakieś drzewo. A, nie, to jednak nie drzewo. To była Franka. Cholerna ciemność!
- Sorry! - powiedział zbierając ją z ziemi.
Edytowane przez Judka dnia 21-05-2014 21:25 |
|
Autor |
RE: Lasy Georgii |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-05-2014 21:26 |
|
|
- Ty głupia idiotko! - krzyknęła i wybuchnęła śmiechem tak samo jak Lacey. Na szczęście z opresji wywabiła ich Ramirez, która po raz kolejny uratowała im tyłki. Podniosła się z pomocą policjantki i ruszyła w dalszy bieg, ciągnąc za sobą Lacey.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
Autor |
RE: Lasy Georgii |
Derpsi
Użytkownik
Postów: 711
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-05-2014 21:28 |
|
|
Gert biegł dzielnie za Denverem, przebierając swoimi grubymi nogami. Ale by sobie teraz zapalił! Ale musieli uciekać tak szybko, jak tylko mogli. Pewnie gdy Osel poczuje na karku zagrożenie, da do przodu szybką, sprinterską dzide jak Bombur w pierwszej części Hobbita.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 21-05-2014 21:29 |
|
|
Lacey dalej biegła i nadal się śmiała. Nie potrafiła teraz przestać.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii |
Franka
Użytkownik
Postać: Amanda Shaw
Postów: 124
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-05-2014 21:30 |
|
|
-Denver! Idioto!-warknęła, łapiąc jednak szybko jego rękę ,by podnieść się z ziemi. Nie puszczając tej jego łapy pociągnęła, żeby zaczęli biec. Oczywiście w pewnym momencie puściła, bo jak to by wyglądało... |
|
Autor |
RE: Lasy Georgii |
Judka
Użytkownik
Postać: Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-05-2014 21:38 |
|
|
Ach, poczuł, że jednak jeśli przetrwa - będzie miał z kim przedłużać gatunek. W ciemnościach nie mógł jednak zastanawiać się nad istotą tyłka.
- Widzicie coś? Nie możemy tak całą noc!
Edytowane przez Judka dnia 21-05-2014 21:39 |
|
Autor |
RE: Lasy Georgii |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 21-05-2014 21:43 |
|
|
Możemy gdzieś dobiec?/
Nagle wybiegli na sporą polanę. Zastawiona była porzuconymi samochodami kempingowymi, takimi, w jakich mieszkaja niektórzy Amerykanie.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-05-2014 21:47 |
|
|
Dość pierdolenia. Biegł zatem, no bullshit. |
|
Autor |
RE: Lasy Georgii |
Amaranta
Postać: Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-05-2014 21:47 |
|
|
- Chować się! Chować! - Syknęła Ramirez, dobiegając do jednej z przyczep.
Cel: schowajcie się
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-05-2014 21:50 |
|
|
Charlie tymczasem wbiegł do wnętrza przyczepy, aby siebie schować. |
|
Autor |
RE: Lasy Georgii |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 21-05-2014 21:51 |
|
|
Chodźmy! - Lacey pociągnęła Anę do jednej z przyczep. Otworzyła szarpnięciem drzwi i w tym momencie wypadł na nią oparty o nie od wewnątrz truposz. Lacey zapiszczała.
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 21-05-2014 21:51 |
|