Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
Judka
Użytkownik
Postać: Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-05-2014 15:40 |
|
|
Denver zagapił się tym razem na zderzaki pani Meksykanki. Zrobił żółwią minę niczym Nick Miller z New Girl, ale zaraz zmienił kierunek patrzenia na sufit. Jaki ciekawy nagle się okazał ten szyb.
|
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-05-2014 15:44 |
|
|
- Obudził się! - podbiegła do meksykanina, zostawiając Lacey i murzyna. Ochroniarz wyglądał coraz gorzej, był blady i na dodatek bardzo spocony niczym Bill z MP25. Dziewczyna chwyciła butelkę wody i podała mu ją w stronę ust. - Jesteś spragniony, biedaku. Zaraz zrobię Ci zimny okład.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-05-2014 15:47 |
|
|
- Przynajmniej mamy to wyjaśnione, moja droga! - odpowiedziałam szybko. - Sama sobie zgotowałaś ten los bo jesteś GM, więc przestań pierdolić! Wiem, jak wyglądają w USA testy do policji, to jest śmieszne że ktoś taki jak Ty nami dyryguje! Powinniśmy naradzać się przed każdą decyzją! - krzyknęłam do latynoski i skierowałam się w stronę drzwi, za którymi znajdowało się stado zombie. Było doskonale widać, że zasuwane rolety nie są szczelne, więc specjalnie drasnęłam się w palec rogiem stojącej przy nich półki sklepowej. Mój serdeczny palec zaczął pulsować i zaczęła z niego kapać krew. Krople spadały pod drzwi, i dokładnie w tym samym momencie te kreatury zaczęły mocniej napierać na drzwi, tak samo głośno zaczęły charczeć. Odeszłam od drzwi i szłam w stronę latynoski jakbym chciała jej wywalić, ale minęłam ją w ostatnim momencie. - Zdaj sobie sprawę, z czym masz do czynienia. - powiedziałam do niej, nie zaprzestając marszu i wróciłam do swojego namiotu.
|
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 17-05-2014 15:53 |
|
|
Lacey na chwile przestała jeść, bo charczenie ochroniarza odebrało jej apetyt. Ucisz go jakoś! - powiedziała do Any. Najlepiej tym. - zamachała w jej stronę patelnią, która leżała obok. Ne da się żyć. - powiedziała do siebie i wypiła ostatni łyk mleka.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
Terminus
Użytkownik
Postów: 200
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-05-2014 16:02 |
|
|
Romero Rodriguez: Romero słysząc współczujący głos Any i czując ciepło bijące od jej świeżego, krwistego ciała delikatnego ramienia otworzył oczy. Ale to nie były normalne oczy. Były blade, jakby miał zaawansowaną jaskrę i suche, jakby gruczoły łzowe już dawno przestały pracować. Zdecydowanym ruchem złapał oburącz za dłoń Any i przyciągnął ją do siebie. Następnie otworzył usta wypełnione zaschniętą krwią i rozdziawił je szeroko jak gdyby próbował ugryźć w całości pożywnego, przepełnionego dodatkami hamburgera.
Edytowane przez Terminus dnia 17-05-2014 16:06 |
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 17-05-2014 16:14 |
|
|
Lacey parsknęła płatkami śniadaniowymi, gdy zobaczyła, co się dzieje. Podbiegła do Any, żeby ją odciągnąć. A nie mówiłam?! - krzyknęła, widząc, co się stało z ochroniarzem. Puuuuuszcaj! Niestety truposz trzymał dziewczynę z drugiej strony, próbując dosięgnąć zębami jej ramienia. Lacey nie miała siły odciągnąć Azjatki. Puściła ją więc i złapała za tłuczek do mięsa. Przez chwilę zastanawiała się, której strony lepiej użyć....
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 17-05-2014 16:22 |
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
Judka
Użytkownik
Postać: Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-05-2014 16:18 |
|
|
Zbierał noże, prawda? No tak. I cały cholerny prowiant, bo chciał się stąd wynieść... dlatego mógł szybko chwycić za jeden z nich i spróbować wbić go w łeb obudzonego potwora, który siedząc na podłodze przymocowany był do półek różowymi rajstopkami w kwiatki.
Edytowane przez Judka dnia 17-05-2014 16:18 |
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3424
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 17-05-2014 16:26 |
|
|
Matthew przez cały ten czas siedział gdzieś na uboczu przerażony. Próbował włączyć swój telefon, aż w końcu padła mu bateria, a nie pomyślał o tym, że na pewno w sklepie znajduje się jakaś ładowarka. Nie odzywał się do nikogo. Bał się tych ludzi tak samo, jak atakujących zombiaków. Pragnął za wszelką cenę uchylić się od jakiejkolwiek odpowiedzialności, którą mogliby go obarczyć, ponieważ wiedział, że może nie podołać nawet łatwemu zadaniu, co groziło kompromitacją.
Jednak po kilku godzinach spiął się w sobie, czując, że nie może stać bezczynnie. Podszedł do przebudzonego akurat ochroniarza i rozbił na jego głowie mikser, który stał obok. Cząstki szkła poharatały jego głowę.
- Już? Czy teraz nie żyje? - zapytał Lacey, nie mając dokładnie pewności, w jaki sposób z żywego trupa zrobić martwego trupa.
Edytowane przez mrOTHER dnia 17-05-2014 16:32 |
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-05-2014 16:29 |
|
|
Jedno spojrzenie w oczy Rodriqueza wystarczyło, by ujrzeć, że on nie był już człowiekiem. Przerażona dziewczyna zdążyła tylko krzyknąć, gdyż ochroniarz złapał ją za rękę i chciał ją ugryźć. Próbowała się wyrwać, jednak uścisk był za mocny. Udało jej się wyrwać w momencie, gdy jakiś mężczyzna wbił w łeb potwora nóż/mikser. Dziewczyna szybko odsunęła się od rannego, rozmasowując miejsce w którym trzymał ją ten zombie. - Dziękuję. Gdyby nie Ty... byłabym martwa. - powiedziała roztrzęsionym głosem w stronę Matthewów.
Fear of a name increases fear of a thing itself.
Edytowane przez Arctic dnia 17-05-2014 16:29 |
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 17-05-2014 16:32 |
|
|
On wbił mikser, a nie nóż.../
A ja to co? - powiedziała Lacey z lekką pretensją w głosie, wciąż stojąc z tłuczkiem w dłoni. Spojrzała na trupka, który wyglądał na martwego. Po chwili jednak znów zaczął charczeć i pełznąć w stronę Any. Mikser rozwalił mu trochę łeb, ale mózg nadal był cały. A masz! - krzyknęła, waląc tłuczkiem i od razu odskakując, żeby się nie ubrudzić.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-05-2014 16:34 |
|
|
Gdy już przebrałam się w suche ubrania, w sukience nie było mi też wygodnie, usiadlam niedaleko rannego ochroniarza z paczką serowo-cebulowych chipsów. Byliśmy tutaj już wystarczająco długo, ktoś powinien nas uratować... Ah, no tak. Przecież nikt nie wie, że jesteśmy tutaj i walczymy o życie.
Obserwowałam jak Ana opiekuje się ochroniarzem. Nie wtrącałam się, po prostu patrzyłam. Lubiłam być świadkiem ratowania życia. Patrzyłam też jak mężczyzna się zmienia, na jego czoło wstąpił pot, robił się blady. Niepokoiłam się, wydawało mi się, że umiera...
Kiedy jednak mężczyzna obudził się, nie było z nim dobrze. Zaatakował Anę. Przerażona patrzyłam na to. Wstałam z miejsca i zaniemówiłam.
- Wybij mu zęby!! - krzyknęłam do Lacey widząc, jak bierze do ręki tłuczek. W tym jednak momencie na głowie zombiaka roztrzaskał się mikser. Ana odskoczyła.
- O mój Boże, nic Ci nie jest? - przerażona pomogłam jej wstać.
If you don't take drugs probably you have other addictions. |
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
Terminus
Użytkownik
Postów: 200
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-05-2014 16:35 |
|
|
Rozbicie miksera oczywiście nie zrobiło na Romero-zombiem żadnego wrażenia. Puścił rękę Any, ale po chwili znowu zaczął wyrywać się z majtkowych więzów kłapiąc szczęką i rozglądając się we wszystkie strony jak przywiązany do krótkiego łańcucha agresywny, rozjuszony pies.
Edytowane przez Terminus dnia 17-05-2014 16:37 |
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3424
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 17-05-2014 16:35 |
|
|
- O boziu! - jęknął drugi z Matthewów, gdy Romero ożył, a czarnowłosa przywaliła tłuczkiem. Postanowił więc szybko zagadać towarzyszów:
- Ty też jesteś Matthew? - zapytał Denvera. |
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 17-05-2014 16:37 |
|
|
Lacey znowu przywaliła tłuczkiem na wszelki wypadek, odrywając ochroniarzowi kawałek szczęki. Ohyda. - skomentowała widok, jaki ukazał się jej oczom.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
Terminus
Użytkownik
Postów: 200
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-05-2014 16:41 |
|
|
Czoło i szczęka ochroniarza były zmasakrowane, ale mózg znajdował się w raczej nienaruszonym stanie i Romero dalej się ruszał wydając przy tym z siebie dźwięki przypominające rozklekotany silnik poloneza.
Edytowane przez Terminus dnia 17-05-2014 16:42 |
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-05-2014 16:45 |
|
|
- Boże, paskudny... - skwitowałam uciekając przed powoli podążającym w naszym kierunku ochroniarzem.
If you don't take drugs probably you have other addictions. |
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-05-2014 16:45 |
|
|
Ana przyglądała się z przerażeniem na poczynania pozostałych. Pierwszy Matthew bawił się nożem, drugi mikserem, a Lacey próbowała roztrzaskać łeb ochroniarza tłuczkiem. Z tych okropnych doświadczeń wyrwała ją jakaś nieznajoma dziewczyna. - Ttak, nic mi nie jest. - odpowiedziała, próbując opanować drżący głos. - Po prostu nie mogę uwierzyć w to co się stało. W to co się nadal dzieje.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 17-05-2014 16:46 |
|
|
Lacey ściskała tłuczek w obu dłoniach, aż jego trzonek zrobił się mokry od potu. To nadal się rusza! - powiedziała lekko zachrypniętym głosem. Załatwcie go! - zdaniem Lacey od takich spraw byli faceci, dlaczego ona niby miała machać tym tłuczkiem?
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-05-2014 16:58 |
|
|
- Do jasnej cholery zabijcie go! - krzyknęłam w stronę mężczyzn. Sama tego nie mogłam zrobić. Szanowałam ludzkie życie aż za bardzo. Ale to nie był człowiek, no tak... W tym momencie akurat wyglądał jak... jak zombie.
If you don't take drugs probably you have other addictions. |
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3424
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 17-05-2014 16:59 |
|
|
Niestety drugi Matthew olał McGaya, a Lacey nadal krzyczała o pomoc. Chcąc się przed nią popisać, McGay postanowił załatwić zombiaka raz a dobrze, lecz nie wiedział jak. Zaczął go więc... kopać po głowie. Efektu możecie się domyślić |
|