Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Amaranta
Postać: Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-05-2014 22:07 |
|
|
Z kieszeni wyciągnęła zapalniczkę, bo jakąś miała schowaną i odebrała skręta od Patelniarza - Od zawsze kłócicie się o kobiety? -Tak, doskonale widziała ich spojrzenia. Zapaliła skręta i zaciągnęła się mocno, zerkając na panów.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Judka
Użytkownik
Postać: Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-05-2014 22:07 |
|
|
Stanął w miejscu patrząc się na Gercia kiedy gadał o ślinieniu się.
- To nie była ślina. Płakałem ustami... Znaczy nie płakałem... Roniłem łzy nad twoim poświęceniem.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 26-05-2014 22:09 |
|
|
- Ależ oczywiście. Edward z pewnością przekaże Ci wszelkie mistyczne tajniki walki z zombie... Ja też coś dorzucę od siebie. - odparł ze swoim typowym uśmiechem. Zapragnął nawet pogładzić ją po jej kręconych włosach, ale odpuścił, aby nie pomyślała sobie, że chce ją zgwałcić.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Derpsi
Użytkownik
Postów: 711
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-05-2014 22:10 |
|
|
- To była ślina jak u Obcego! Gdy wypływała ci z ust, niemalże topiła ziemię- stwierdził. - I nie kłócę się - dorzucił. No przecież dał jej tego skręta, czemu nim wzgardziła? Zrobiło mu się przykro i poczuł, że zaraz zwilgotnieją mu oczy.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Judka
Użytkownik
Postać: Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-05-2014 22:13 |
|
|
- Ale Gertrud, przecież wiesz... przecież wiesz, że ja cię tak naprawdę kocham... - powiedział robiąc smutną minkę i przytulając swojego przyjaciela. Wstrząsnął nimi szloch w tym samym momencie kiedy ich ciała się ze sobą połączyły.
- Może wcale nie miałem padaczki i zaraz wyskoczy mi coś z brzucha? - zapytał wyciągając głowę w przód jak żółw. - Nie kłócimy się.
I nagle zauważył, że na tylnym siedzeniu auta zauważył mangę, Naruto tom pierdylion +1.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Amaranta
Postać: Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-05-2014 22:14 |
|
|
Paliła sobie, podśmiewając się pod nosem. Dziwaki.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Derpsi
Użytkownik
Postów: 711
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-05-2014 22:19 |
|
|
Naruto to nie byle jaki komiks, i każdy czytacz mangu to wiedział. Większym skarbem byłby tylko tomik Czarodziejki z Księżyca, albo Doktora Slumpa.
- Nie prowokuj mnie - burknął, choć tak naprawdę bardzo by nie chciał, żeby Denverowi coś wyskoczyło z brzucha. No nie dość, że będą mieli problem, to jeszcze będą mieli i drugi, wielkiego, obślizgłego Aliena. Nie mieliby z nim szans, ponieważ nie było z nimi Ellen Ripley.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-05-2014 22:19 |
|
|
- To dziękuję.
Kass uśmiechnęła się do Danny'ego i puściła oczko.
- Muszę się nauczyć czegokolwiek, jeśli mam nie być tylko ciężarem dla Was.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Judka
Użytkownik
Postać: Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-05-2014 22:27 |
|
|
A wszyscy przecież wiedzą, że Alieny istnieją. Przecież to takie oczywiste. Kiedyś, jak siedzieli z Gertim w zbożu, chyba pijani, zastanawiali się czy jak będą siedzieć dostatecznie blisko krowy to kosmici ich porwą żeby zrobić jakieś krzyżówki a'la upośledzony Minotaur.
- Pani przodem, pani policjant. - zrobił jakże szarmancki gest, patrząc nadal na przyjaciela z uśmiechem na ustach.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 26-05-2014 22:33 |
|
|
Danny'emu podobał się tok myślenia jego nowej kumpeli. Z racji, że Edward ostatnimi czasy nie był zbyt rozmowny, hydraulik postanowił skupić się na autach, które wciąż niezmiennie mijali. - To najdłuższy korek jaki widziałem - zauważył, po czym wyciągnął z jednego samochodu butelkę z wodą. Upita do połowy, ale po otwarciu i powąchaniu zdawała się być najzwyklejszą wodą. Tak więc Danny najpierw sam spróbował, a po chwili wręczył ją Kassandrze. - Masz, napij się - rzekł.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-05-2014 22:34 |
|
|
Podążałam za grupą.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 26-05-2014 22:39 |
|
|
Lacey nieco blada szła nieopodal pozostałych. Nigdy więcej nie piję... - wymamrotała, wspierając się na kochanceleżance.
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 26-05-2014 22:40 |
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-05-2014 22:43 |
|
|
Kass wzięła butelkę od Danny'ego. Gdy ją odbierała, jej dłoń połączyła się na chwilę z dłonią Whellera, co było bardzo przyjemne. Dziewczyna upiła duży łyk i zwróciła butelkę.
- Dziękuję.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 26-05-2014 22:49 |
|
|
Niestety nie poczuł tego co Kass. Widocznie połączenie ich dłoni trwało na tyle krótko, że jego typowo męski mózg nie był w stanie doświadczyć tego specyficznego uczucia.
- A ty czym się zajmowałaś przed inwazją chuderlaków? - zapytał po chwili.
Edytowane przez Flaku dnia 26-05-2014 22:49 |
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-05-2014 22:53 |
|
|
- Byłam bibliotekarką.
Kass lubiła swoją pracę, ale w obliczu apokalipsy zombie nie nauczyła się niczego przydatnego.
- To na pewno wyjaśnia dlaczego jestem taką sierotą.
Gdybym chciał wyrazić minę Kass poprzez emotkę, byłoby to mniej więcej .
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Derpsi
Użytkownik
Postów: 711
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-05-2014 22:54 |
|
|
Gert czekał, aż Mercedes ruszy przodem.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-05-2014 22:55 |
|
|
Chociaż słońce ciągle jaśniało na horyzoncie, coraz większa obawa przepełniała moje ciało. Cel był prosty: przetrwać. Jak to jednak zrobić bez ludzi, którzy mogliby w imię grupy chronić mi dupę? Zimny pot spływał strużkami po moich skroniach.
//wkręćcie mnie w fabułę
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Terminus
Użytkownik
Postów: 200
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-05-2014 22:57 |
|
|
Zanim Mercedes ruszyła przodem, zza drzew wyszedł Felix.
Grupa nie była pewna kto to. Zombie? Żywy człowiek? |
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Derpsi
Użytkownik
Postów: 711
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-05-2014 22:59 |
|
|
Grubas widząc wychodzącego z lasu człowieka, wyciągnął zza paska młotek, którym rozbił głowę babci Rose. Może temu też trzeba będzie?
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-05-2014 23:00 |
|
|
Usłyszałem szelest i odwróciłem się.
-Nie zabijajcie mnie, nie nie nie!- krzyknąłem, wyciągając przed siebie ręce na oślep, nie będąc pewnym, czy zza drzew wyskoczą żywi, czy umarli.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|