Autor |
RE: Savannah |
Derpsi
Użytkownik
Postów: 711
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-06-2014 22:57 |
|
|
- Chodź, wywierć ich! - zakrzyknął Gertrud, ciągnąc Danny'ego i jego wiertarkę ze sobą. Byli już pod bramą fortu!
|
|
Autor |
RE: Savannah |
Judka
Użytkownik
Postać: Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-06-2014 22:58 |
|
|
- Hej. - spojrzał na Sophie. - Uważaj na siebie. - powiedział z uśmiechem jaki tylko Murphy może najładniej wykonać i rozwalił jednemu paneckowi łebek.
|
|
Autor |
RE: Savannah |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-06-2014 22:59 |
|
|
Kass ocknęła się czując, że coś jej utrudnia oddychanie. Pomyślała, że to napalony Danny znowu domaga się lodzika. Szybko jednak zdała sobie sprawę co się dzieje, więc zaczęła wierzgać, a następnie złapała Lacey za biust i zaczęła nim szarpać na wszystkie strony, licząc na to, że ból zmusi napastniczkę do puszczenia poduchy.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Savannah |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 14-06-2014 23:03 |
|
|
Lacey tylko mocniej przycisnęła poduchę, czekając, aż Kass straci przytomność od niedotlenienia.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Savannah |
Terminus
Użytkownik
Postów: 200
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-06-2014 23:04 |
|
|
Każdy z walecznych śmiałków, chcących zdobyć fort, dostał kilka zombiaków do zabicia. Czy sobie poradzą? O tym, że nie, szybko dowiedziała się piąta osoba. Może szła trochę z tyłu, ale nie zamierzała zostawiać swych kochanków.
Amanda z wielkim nożem w dłoni załatwiła jednego szwędacza, który ruszył na nią, ale z kolejnym już sobie nie poradziła. Nóż, którym chciała zabić kreaturę, wbił się nie tam gdzie trzeba i kobieta upadła pod naporem żywego trupa, który wgryzł się w jej piękną buźkę.
Franka - 8 |
|
Autor |
RE: Savannah |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 14-06-2014 23:05 |
|
|
Danny rzecz jasna miał wiertarkę akumulatorową. Inna sprawa, że wcześniej nawet nie sprawdził czy działa. Gdy tuż przed nim wyskoczył niespodziewanie truposz, miał ku temu okazję. Odpalił sprzęt i wsadził wiertło prosto w jego głowę. Aż się stęsknił za nimi.
|
|
Autor |
RE: Savannah |
Derpsi
Użytkownik
Postów: 711
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-06-2014 23:08 |
|
|
- Nieeeeeeeeeeeeeee! - krzyknął Gertrud widząc, co się dzieje ze śliczną Amandą. Zamachnął się kluczem fajkowym i zdzielił gryzącego kobietę zombie w łeb. Potem popatrzył na Amandę. Ale wyglądała teraz brzydko. Nie mógł dla niej wiele zrobić, więc ją też pizgnął.
|
|
Autor |
RE: Savannah |
Amaranta
Postać: Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-06-2014 23:10 |
|
|
Popatrzyła na Denvera z małym uśmiechem i kiwnęła głową. Przygotowując się na zabicie kreatury, nawet nie zauważyła jak Amanda się przewraca. Krzyk kobiety rozległ się równocześnie z tępym odgłosem, jaki pojawił się gdy Sophie walnęła zombie w głowę, roztrzaskując ją.
Czując przerażenie, cofnęła się przed kolejny zombie, spoglądajac na śmierć koleżanki.
|
|
Autor |
RE: Savannah |
Judka
Użytkownik
Postać: Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-06-2014 23:11 |
|
|
Nie wiedział, że prawdopodobnie była to matka jego i Gertruda dziecka, ale zdziwienie przeszło przez jego oczy. Kobieta, która ujeżdżała go na śpiocha... A Patelniarz rozwalał kolejne zombie zastanawiając się przez moment, czy Sophie miała na sobie te różowe majtasy.
|
|
Autor |
RE: Savannah |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 14-06-2014 23:18 |
|
|
Drążył wiertłem w mózgu truposza, bo ten nie chciał umierać. Było to dosyć nieporęczne narzędzie, ale jak mawiał Dariusz Szpakowski "jak się nie ma lubi tego co się lubi to się lubi co się ma". Więc Danny polubił swoją wiertarkę równie mocno co niegdyś karabin, piłę motorową i krzesło. Gdy już zrobił w głowie mały tunel, a truposz padł na ziemię, wyciągnął wiertło i czekał na następnego cwaniaka, który odważy się go zaatakować i zginie marnie.
|
|
Autor |
RE: Savannah |
Amaranta
Postać: Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-06-2014 23:22 |
|
|
Nie było czasu na myślenie. Sophie zauważając trupa przed sobą, zamachnęła się znowu, uderzajac go tym razem w ramię i przewracając. Nie czekając aż wstanie, zaczęła rąbać łeb i rabać i rąbać i rąbać...
|
|
Autor |
RE: Savannah |
Judka
Użytkownik
Postać: Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-06-2014 23:27 |
|
|
Denver dochodził do złych myśli o tyłku Sophie, stanowczo potrzebował... Zombie. Tak. Dlatego kiedy prawie się przewrócił i zabił nożem jakiegoś brzydala, ten umarlak się na nim położył.
- Aaa! - krzyknął nie mogąc się spod nieruchomego trupa wydostać.
|
|
Autor |
RE: Savannah |
Derpsi
Użytkownik
Postów: 711
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-06-2014 23:28 |
|
|
Gertrud, jak już wybił solidną dziurę w głowie Amandy (zmieściłby się w niej kutasiński przyjaciel Dann'yego), tłukł zombie dalej. Nie zamierzał zostawać ich obiadem!
|
|
Autor |
RE: Savannah |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 14-06-2014 23:28 |
|
|
Danny wziął za fraki trupa leżącego na Denverze i rzucił nim na kilka metrów.
|
|
Autor |
RE: Savannah |
Judka
Użytkownik
Postać: Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-06-2014 23:31 |
|
|
Wdzięczny Denver podniósł się i klepnął Dannyego po plecach. Przez dokładnie 24 sekundy widział jak Kass pochłania jego digidonga. Poprawił bejsbola i przyrąbał kolejnemu zombiakowi.
|
|
Autor |
RE: Savannah |
Amaranta
Postać: Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-06-2014 23:33 |
|
|
Znowu się popłakała nad miazgą z gęby truposza. Ale wytarła zaraz nos ręką i rzuciła się na kolejnego, wrzeszcząc opętańczo i w przypływie furii, szybko trupa zabijając. Nie mając już żadnego obok, odwróciła się na pięcie i ruszyła w stronę Denvera. Dziwną miała minę i niebezpiecznie zaciskała dłoń na siekierce. Co ona? Zabić doktorka chce?
- Nigdy więcej na mnie nie krzycz!
Wrzasnęła na niego i zaraz odwróciła się, by ruszyć do fortu.
|
|
Autor |
RE: Savannah |
Judka
Użytkownik
Postać: Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-06-2014 23:36 |
|
|
Ona szła, a on się cofał rzucając już kij na ziemię i ręce w górę unosząc. Potem nie tylko ręce były w górze. Chodzi tu oczywiście o brwi. No tak. Czy ona właśnie na niego nakrzyczała? Co prawda płacząc przy tym jak rzeka, ale jednak. Podniósł kij z ziemi, cały oniemiały. Już nie wiedział o co tej kobiecie chodzi. Ale chyba lubiła Gerta.
Edytowane przez Judka dnia 14-06-2014 23:37 |
|
Autor |
RE: Savannah |
Derpsi
Użytkownik
Postów: 711
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-06-2014 23:37 |
|
|
A Gertrud się z tego wszystkiego przewrócił.
|
|
Autor |
RE: Savannah |
Amaranta
Postać: Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-06-2014 23:39 |
|
|
Dotarliście pod bramę, która była zamknięta, a za którą słychać było charczenie.
I co teraz?
|
|
Autor |
RE: Savannah |
Derpsi
Użytkownik
Postów: 711
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-06-2014 23:44 |
|
|
- Mufimy fnafesc fjafi tafan - powiedział Gert. Mówił trochę niewyraźnie, ponieważ wywrócił się na twarz i miał teraz w ustach trawę. - ofladal ftof oftatni ofcifek Gfy o Fon?
wypluł trawę, bo mu się niewygodnie mówiło.
- Znajdźmy wielkie wahadło!
|
|