Autor |
RE: Savannah |
Amaranta
Postać: Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-06-2014 17:29 |
|
|
- Bo jest miły i pomógł mi w autobusie. - Odpowiedziała, wycierając policzki z łez i wody.
|
|
Autor |
RE: Savannah |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-06-2014 17:32 |
|
|
Na arene wbił Charlij.
- Co tu sie dzieje? - spytał. |
|
Autor |
RE: Savannah |
Amaranta
Postać: Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-06-2014 17:36 |
|
|
- Denver mnie nie lubi - poskarżyła się Charliemu.
|
|
Autor |
RE: Savannah |
Derpsi
Użytkownik
Postów: 711
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-06-2014 17:40 |
|
|
Gertrud posmutniał, bo przecież też jej pomógł! Nawet podzielił się z nią batonikiem, a to już naprawdę wiele.
- Corinne chyba przeczytała podręcznik obsługi wszystkiego - powiedział.
|
|
Autor |
RE: Savannah |
Judka
Użytkownik
Postać: Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-06-2014 18:17 |
|
|
Denver przyjrzał się temu co tam było z zainteresowaniem, Corinne poszła rzygać albo co.
- Eeeeeeeeej... - zawołał ferajnę odchylając się do tyłu. Zauważył, że w tym co się nazywa silnikiem chyba jest jakaś ręka i jeszcze się rusza.
|
|
Autor |
RE: Savannah |
Amaranta
Postać: Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-06-2014 18:18 |
|
|
Przysunęła się do Osela - Denver lubi Corinne?
|
|
Autor |
RE: Savannah |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-06-2014 18:22 |
|
|
- Kto to Denver? - zapytał bo nie wiedzial. |
|
Autor |
RE: Savannah |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-06-2014 18:45 |
|
|
Kass po chwili wróciła z łazienki, ale niestety przegapiła moment, gdy Danny nazywa ją per "kochanie". Dziewczyna była dość blada, a jedną ręką przytrzymywała sobie na głowie zimny kompres.
- Chyba muszę się położyć, wczoraj za dużo wypiłam. Co się w ogóle działo?
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Savannah |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 14-06-2014 19:02 |
|
|
Sądził, że to iż leżał teraz nagi oraz fakt, że wczoraj (kilka godzin temu? przed chwilą? Ciężko było stwierdzić, bo hydraulik stracił poczucie czasu) finalizował sprawę wprost w jej otworze gębowym, powinno wystarczyć aby Kass domyśliła się co się działo. Najwyraźniej jednak była wyjątkowo pijana skoro zasnęła z jego penisem w ustach i utraciła kubki smakowe. Tak czy siak Danny i tak był z niej dumny. Nie mógł natomiast powstrzymać się od śmiechu, widząc zachowanie Gentry.
- Cóż jakby to powiedzieć... Zrobiłaś mi niezapowiedzianą wizytę - wyjaśnił, spoglądając wymownie na swoje krocze.
Edytowane przez Flaku dnia 14-06-2014 19:30 |
|
Autor |
RE: Savannah |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-06-2014 19:08 |
|
|
Kass nie widziała wcześniej, że Danny jest nagi, bo kompres i ręka zasłaniały jej widok. Gdy jednak usłyszała słowa Whellera, spojrzała na niego i szybko domyśliła się co zaszło.
- O nie! Zrobiliśmy to? Znaczy to super, ale chciałabym pamiętać nasz pierwszy raz. Przynajmniej fajnie było?
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Savannah |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 14-06-2014 19:30 |
|
|
- Tylko mi obciągnęłaś, ale było super. Masz talent - odparł szczerze. Nie zastanawiając się dłużej wstał i ubrał spodnie. - Idę pod prysznic, a ty się prześpij, bo kiepsko wyglądasz - dodał, po czym wyszedł do łazienki.
|
|
Autor |
RE: Savannah |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-06-2014 19:38 |
|
|
Gdy Danny wyszedł i Kass położyła się, naszły ją różne przemyślenia. Obciągnęłam mu? Mam talent? Przynajmniej nie zostawi mnie dla tej szmaty... A czy ja nie jestem szmatą skoro obciągam innym po pijaku? Gentry miała nadzieję, że Danny o niej tak nie pomyśli, a w przyszłości (jak najbliższej) zrobi z nim wiele innych ciekawych i przyjemnych rzeczy, ale tak, żeby cokolwiek z tego zapamiętała.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Savannah |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 14-06-2014 19:50 |
|
|
Danny wykąpał się szybko, a gdy już wrócił ujrzał słodko śpiącą Kass. Wziął koc i przykrył ją, a następnie usiadł obok i jeszcze przez kilka minut wpatrywał się na nią. Po chwili zabrał piwo z ziemi i wyszedł z kajuty. Nie chciał jej przeszkadzać i postanowił zobaczyć co się ciekawego dzieje u innych, bo dawno ich nie widział. Odniósł też wrażenie, że coś jest nie tak z łodzią.
Edytowane przez Flaku dnia 14-06-2014 19:51 |
|
Autor |
RE: Savannah |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 14-06-2014 20:01 |
|
|
Lacey zasnęła pijana z głową opartą na blacie stołu. Obok walały się puste puszki po piwie, które pierwotnie chyba należały do Danny'ego. O Fuck... - jęknęła, gdy obudziły ją promienie słońca wpadające przez bulaj. Rozejrzała się i zgarnął ręką puszki na podłogę. Niech to szlag... nie powinnam tyle pić... - powiedziała do siebie i zwlekła się ze stołka i powlokła w stronę łazienek, by wreszcie się odświeżyć.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Savannah |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 14-06-2014 20:04 |
|
|
Tymczasem Danny zmierzał w kierunku górnego pokładu i po drodze wpadł na Lacey, a konkretniej ona na niego. - Patrz jak chodzisz - skomentował.
|
|
Autor |
RE: Savannah |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 14-06-2014 20:11 |
|
|
To ty na mnie wpadłeś. Powinieneś przeprosić damę. - powiedziała, choć w danej chwili nie wyglądała na damę.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Savannah |
Judka
Użytkownik
Postać: Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-06-2014 20:22 |
|
|
Próbował wyciągać rękę trupa z silnika. Wcale nie był zainteresowany Corinne, która z kolei wydawało mu się, interesowała się płcią piękną.
|
|
Autor |
RE: Savannah |
Terminus
Użytkownik
Postów: 200
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-06-2014 20:29 |
|
|
Jacht dryfował bezwładnie, aż nie poczuliście jak o coś uderza. O dziwo, był to pomost, wychodzący na brzeg tuż obok wielkiego, zabytkowego fortu. Ktoś może wie jakiego? Może warto go sprawdzić, gdy łódź nie nadaje się do użytku?
Edytowane przez Terminus dnia 14-06-2014 20:32 |
|
Autor |
RE: Savannah |
Derpsi
Użytkownik
Postów: 711
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-06-2014 20:42 |
|
|
To był pewnie Fort Boyard, gdzie kręcono fajny program o o nazwie Fort Boyart.
- Ale ja cię lubię, Sophie- powiedział Gertrud wyobrażając sobie cały czas, że wygląda jak James Franco. Nagle w coś uderzyli i uderzył się o barierkę. Nosem.
- Ała! - powiedział. Czas było wstać na nogi. Oczom towarzystwa ukazał się fort. Fajowa sprawa! Ludzie w tego typu filmach zawsze bronili się w takich miejscach. Dopóki nie pojawiała się druga ekipa z czołgiem.
- Wysiadamy!
|
|
Autor |
RE: Savannah |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 14-06-2014 20:50 |
|
|
Wtedy łódź uderzyła o coś i Danny po raz kolejny wylądował na Lacey, przyciskając ją do ściany.
- Co to kurwa?
|
|