Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
Judka
Użytkownik
Postać: Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-05-2014 13:47 |
|
|
Westchnął, chuchnął, ziuchnął. W końcu odstawił patelnię na bok i podszedł do tych lasek co się zajmowały rannym.
- Ja bym mu tę rękę odrąbał. - powiedział przyklękając i sprawdzając typa. Otworzył mu jedno oko, drugie oko zaglądając w ślepia. Po chwili przyłożył rękę do czoła okaleczonego.
- Lepiej żeby jego krew nie dostała się do czyichś ust, czy oczu. - mamrotał nawet na nich nie spoglądając. Raz się obejrzał. Iście doktorska twarz.
Złapał bandaż Amandy przeszkadzając jej w zawijaniu tej ręki. Zaczął go odwiązywać. |
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-05-2014 13:47 |
|
|
Dziewczyna wyciągnęła nieśmiało swą drobną dłoń do mężczyzny.
- Kass, miło mi.
Po chwili dodała jednak.
- Nie znam się na dzieciach, przykro mi. Ale jak będę jakoś mogła pomóc, to jestem chętna.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-05-2014 13:57 |
|
|
- Hej, co ty robisz? Wykrwawi się. - oburzyłam się kiedy Matthew przeszkodził Amandzie w ratowaniu życia. Spojrzałam na niego. - My tylko chcey mu pomóc. - dodałam spokojnie.
Wydawało mi się, że mężczyzna wie co robić, jednak niepokoiło mnie to, że on i Amanda mają odmienne zdania na temat rany.
- Jesteś lekarzem? - zapytałam Denvera.
If you don't take drugs probably you have other addictions. |
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
Ykaz
Użytkownik
Postać: Karen Verdugo
Postów: 53
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-05-2014 13:59 |
|
|
Miałam ochotę zapalić. Wyciągnęłam z kurtki paczkę fajek, ale zostały mi tylko dwa papierosy. Musiałam poszukać więcej i... no tak zapalniczka.
- Ma ktoś ogień?- zapytałam |
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
Ykaz
Użytkownik
Postać: Karen Verdugo
Postów: 53
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-05-2014 14:04 |
|
|
Po minach niektórych osób zauważyłam, że są na mnie ostro wkurwieni. Mieli inne zajęcie niż szukanie ognia. Nie chciałam się jednak mieszać. Nienawidzę krwi, a oglądanie trupów to żadna dla mnie rozrywka... |
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-05-2014 14:05 |
|
|
-Ja mam.. -mruknęłam wyciągając z czerwonej torebki zapalniczkę. Podałam ją tajemniczej dziewczynie kiwając przy tym głową. Kiedyś też paliłam, ale odkąd Martin zniknął postanowiłam zmienić swoje życie i zrezygnowałam z wielu nałogów..
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
Ykaz
Użytkownik
Postać: Karen Verdugo
Postów: 53
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-05-2014 14:07 |
|
|
-Dzięki- odpowiedziałam. Spojrzałam na blondynkę i podałam jej rękę przedstawiając się
-Karen...- |
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
Derpsi
Użytkownik
Postów: 711
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-05-2014 14:08 |
|
|
Gert podreptał za Denverem, do kobiet zajmujących się ochroniarzem. No, naprawdę, strasznie przypominał mu Tarantino! Może wieczorami, na drugiej zmianie dorabiał sobie jako dubler, czy coś?
- Chyba za późno na odcinanie - podrapał się po brzuchu i popatrzył na Amandę a następnie na Margaery. Nie znał się na udzielaniu pierwszej pomocy. Od tego był Matthew, który nie bez powodu grał zawsze medykiem. |
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
Judka
Użytkownik
Postać: Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-05-2014 14:16 |
|
|
Kiedy już dostał się do rany zaczął się przyglądać ugryzieniu. Nie za dobrze to wyglądało. Intuicja mu mówiła, że nic dobrego z tego nie wyniknie, ale z drugiej strony, można spróbować go przetrzymać.
- Skoczysz po igłę? - zapytał Margery, powstrzymywał się żeby nie palnąć jakieś lala czy dziunia. Bądź Denver profesjonalistą.
- Gert, ja bym go przywiązał... - uniósł głowę znad nieznajomego pacjenta szukając u Osela porozumienia. - Trzeba by jakąś linę znaleźć i przywiązać go do jednego z regałów. Zobaczymy co się z nim stanie. - dodał, z miną sceptycznego żółwia.
- Yhm... - Byłem. No ale najwięcej się znał na tym wszystkim. Przemył ranę wodą utlenioną, którą te kobiety miały ze sobą, patrzył jak rana pieni się, wyżerana środkiem dezynfekującym.
Edytowane przez Judka dnia 16-05-2014 14:35 |
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-05-2014 14:17 |
|
|
-Lucy -odparłam ściskając cherlawą dłoń palaczki. Dziewczyna paliła papierosa wypuszczając kłębki dymu które unosiły się na górne partie sklepu
-Ale by było gdyby teraz włączyły się czujki. Zaczęłaby lecieć woda, ale najgorsze, że wtedy odsunęłyby się wszystkie zasuwy które w razie pożaru uniemożliwiałyby nam ucieczkę.. -powiedziałam rozmyślając nad tą dość pesymistyczną wersją wydarzeń. Schowałam zapalniczkę do torebki i wstałam by rozprostować kości.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
Ykaz
Użytkownik
Postać: Karen Verdugo
Postów: 53
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-05-2014 14:22 |
|
|
-Cholera- pomyślałam. Wyciągnęłam fajkę z ust i zgasiłam ją.
-Masz rację...Beznadzieja- nerwowo zamknęłam paczkę.
-Idę coś zjeść- powiedziałam zirytowana. Zaczynało mnie wszystko wkurzać. Nawet nie mogłam zapalić! |
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-05-2014 14:25 |
|
|
Zaufałam mężczyźnie, wyglądał jakby naprawdę się na tym znał. Skoro mówił, że jest doktorem to jest. Lekarze nie kłamią, prawda?
- Igła. Jasne. - powiedziałam drygając odpowiednio i szybkim krokiem chodziarza udałam się w stronę sobie nieznaną. Pasmanteria... - szepnęłam do siebie i chwilę później znalazłam ładne drewniane pudełeczko z małą, różową poduszeczką w zestawie.
- Mam, znalazłam. - Położyłam pudełeczko koło ręki Matthew, przypadkiem ją muskając. W zestawie nawet był komplet nici.
If you don't take drugs probably you have other addictions. |
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-05-2014 14:30 |
|
|
Wzruszyłam ramionami kiedy Karen zgasiła papierosa. Właściwie dobrze, że to zrobiła. Nie myślała o naszym bezpieczeństwie w tym momencie.. -Tam dalej w sklepie jest łazienka, tak? -zapytałam bardziej powietrza niż osób zajmujących się ochroniarzem. Potrzebowałam zmyć z siebie stres całego wczorajszego dnia.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
Ykaz
Użytkownik
Postać: Karen Verdugo
Postów: 53
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-05-2014 14:33 |
|
|
W przewróconym wózku sklepowym znalazłam jakieś herbatniki. Podniosłam je i rozpieczętowałam. Nim wszystko zjadłam, spojrzałam na Lucy. Wydawało mi się, że była miła. Chodziła strasznie zamyślona. Potem zerknęłam na ludzi, którzy opatrywali rannego gościa i odechciało mi się jeść.
-Fuj...- mruknęłam pod nosem |
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
Judka
Użytkownik
Postać: Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-05-2014 14:41 |
|
|
Zazwyczaj to miał ze sobą rękawiczki, nie musiał się babrać w to wszystko, ale podczas wypadku kilka lat temu musiał się ubabrać. Przecież się nie brzydził.
- Dzięki. - kiwnął głową i poprawiając okulary sięgnął po pudełko. - Jakby się obudził czy co to raczej go trzymajcie.
Oczywiście, że wolałby teraz pójść zobaczyć na nowe Play Station i skorzystać z Gertem z resztem energii schowanej w agregatorach, ale wybrał wersję dobrego samarytanina i wbijał igłę w dłoń mężczyzny spajając ze sobą dwa płaty skóry. Oczywiście, że leciała krew, że mięcho przyjemnie tańczyło w środku rany próbując wyjść na zewnątrz. Zombiak zostawił chyba nawet zęba w środku. Nie, tylko mu się zdawało. Przecież sprawdził ranę. Na koniec sięgnął po jakieś szmaty - byle czyste, zakrył nimi dodatkowo ranę i zerkając na gościa niepewnie, zaczął bandażować jego łapę.
Edytowane przez Judka dnia 16-05-2014 14:42 |
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
Derpsi
Użytkownik
Postów: 711
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-05-2014 14:41 |
|
|
- Mówiłem, że trzeba go przywiązać- powtórzył Osel, oglądając się za blondynką. Ależ miała tyłek! Poklepał się po swoim kochanym brzuchu i poszedł pomiędzy regały, by znaleźć jakiś sznur. Miał nadzieję, że Denver sobie poradzi, kiedy zostanie z pogryzionym. Tak, jak w grach: jak tylko się podniesie, trzeba dać mu w łeb.
Lina, lina... gdzie ona mogła być? W końcu, przechodząc przez dział z damskimi fatałaszkami znalazł rajstopy. to prawie jak lina, no nie? Wracając zatrzymał się na moment przy wieszakach z ostatnią kolekcją Kardashianek i pokiwał z uznaniem głową. W końcu wrócił do swojego medyka.
- Tylko to znalazłem- podał mu różowe rajtki w kwiatki. |
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
Judka
Użytkownik
Postać: Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-05-2014 14:44 |
|
|
Wstał z miejsca wycierając ręce w jakiś materiał, który został. Zerknął za Gertem robiąc minę żółwia jakby właśnie wygrali partyjkę w LoL'a.
- Styknie. - kiwnął głową i przysunął zdrową rękę rannego do regału żeby wziąć rajstopki od Osela i przywiązać nimi pacjenta do metalowej rurki. Przywiązał też jego szyję. Tak na wszelki wypadek.
Edytowane przez Judka dnia 16-05-2014 14:45 |
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
Ykaz
Użytkownik
Postać: Karen Verdugo
Postów: 53
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-05-2014 14:56 |
|
|
Przyjrzałam się facetowi, który opatrzył rannego. Mój ojciec też był lekarzem. Nie miałam z nim kontaktu odkąd rzuciłam studia. Mając świadomość tego, że mogę umrzeć w każdej chwili, żałuję, że nie ma go teraz przy mnie.
Tak bardzo za nim tęsknię... |
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 16-05-2014 15:09 |
|
|
Nawet bez oficjalnego komunikatu policjantki dobrze wiedział, że trochę tutaj posiedzą. Problem polegał na tym, że kiedyś będą musieli wyjść. Oczywiście pod warunkiem, że na zewnątrz jest jeszcze czego szukać. Od razu przypomniała mu się słabiutka seria "Resident Evil", w której Alice po opuszczeniu kompleksu korporacji Umbrella trafiła w jeszcze większe gówno. Myśląc "słabiutka" rzecz jasna chodziło mu o ekranizację filmową dla pokolenia IPodów, a nie porządna grę, którą swojego czasu kosił równo na konsoli z wujkiem Donaldem. Dopóki było stosunkowo spokojnie pobyt w sklepie specjalnie mu nie przeszkadzał, a nawet było mu to na rękę, bo nie musiał walczyć z niedołęgami przy pomocy krzesła. No bo jak przyjdzie co do czego to kto go wesprze? Pacino ze swoim wieszakiem na ubrania i ewentualnie dziunia w mundurze, która i tak średnio ogarniała. Na ochroniarza już nie liczył, bo i tak najpewniej będzie trzeba go odstrzelić. No i jeszcze ten gościu w okularach, który wprawdzie wyglądał trochę cipowato, ale przynajmniej w miarę ogarniał z tym swoim brodatym koleżką, próbując przywiązać nieprzytomnego meksykanina.
W chwili gdy usłyszał kobiecy głos wymierzony w jego stronę, odwrócił się i spojrzał na szatynkę. Nie bardzo wiedział co też chodziło jej po głowie, gdy tak dziwnie się zachowywała, ale nogi trochę mu zmiękły, więc nie miał wyjścia. Wstał i podszedł bliżej. - Danny - objął jej drobną dłoń swoim wielkim łapskiem, a drugą ręką zgniótł pustą puszkę i nonszalancko wyrzucił na podłogę. Firma sprzątająca z pewnością się tym zajmie.
Edytowane przez Flaku dnia 16-05-2014 15:32 |
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-05-2014 15:44 |
|
|
-Ja też nie lubię takiego widoku -powiedziałam w kierunku Karen wskazując kciukiem na opatrzonego już ochroniarza. Kiedy doktorek go zszywał bardzo zainteresowałam się sprzętem rybackim. Na półkach oprócz wędek i haczyków można było znaleźć nawet walkie-talkie. Wsadziłam ręce do kieszeni i spojrzałam nerwowo na resztę ocalałych. Do moich myśli wkradli się bliscy, mama i ojciec oraz siostra. Co z nimi się teraz działo?
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|