Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 15-05-2014 21:21 |
|
|
Rozejrzał się jeszcze raz dookoła, chcąc być pewnym, że nie bierze udziału właśnie w jakiejś żałosnej maskaradzie. Ludzie byli jednak albo zdziwieni albo przerażeni, a co po niektórzy to jeszcze spokojnie przemierzali sklepowe półki chyba z nadzieją, że spotka ich jakaś szczególna promocja. Jeden z cudaków zaczął zmierzać w jego stronę, toteż z bezpiecznej odległości pomachał do niego.
- Halo, koleś?
Po uniesionych brwiach Owena i dalszych krokach wstecz można było jednak łatwo poznać, że "koleś" nie bardzo pojął co on do niego powiedział. |
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
Amaranta
Postać: Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 15-05-2014 21:21 |
|
|
Na zewnątrz rozległ się sygnał policyjnego koguta. Radiowóz podjechał niemal pod same wejście, a ze środka wysiadło dwóch policjantów. Od strony kierowcy postawny mężczyzna, od strony pasażera sporo mniejsza od niego meksykanka.
- Od samego rana włamują się do centrum handlowego?
Ramirez pokręciła głową i ruszyła do wejścia, opierając dłoń na kaburze. Jej partner nie miał tyle szczęścia co ona. Ledwo policjanci przekroczyli próg centrum, na mężczyznę rzuciło się dwoje dziwnie zachowujących ludzi.
- Odsunąć się!
Zawołała Ramirez, wyciągając broń i mierząc do ludzi, którzy jednak jej nie słuchali. na nic wrzaski policjantki, która nie potrafiła opanować wydawałoby się zwykłych klientów centrum handlowego.
Kobieta więc oddała jeden ostrzegawczy strzał w powietrze, który echem odbił się po korytarzach.
Edytowane przez Amaranta dnia 15-05-2014 21:22 |
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 15-05-2014 21:21 |
|
|
W tej samej chwili Danny ujrzał ten karkołomny obrazek - grupkę dziwnie zachowujących się osób, które zbliżały się do nich powolnym krokiem. Wyglądali jak zombie, ale takie rzecz to przecież tylko na filmach.
- Co to jest do cholery?! - cofnął się automatycznie.
|
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 15-05-2014 21:22 |
|
|
Stałam koło kilku mężczyzn którzy komentowali dziwne osoby zbliżające się do nas poprzez schody -Oni.. Wyglądają bardzo.. Niebezpiecznie -wypaliłam ściskając telefon w ręce -chodźmy stąd, zauważcie, że.. -urwałam zaobserwowawszy, że jeden z dziwnych ludzi ma krew na całym ubraniu.
Powagę sytuacji spotęgowała obecność policjantów. Stanęłam za drzewkiem ozdobnym i obserwowałam z rozdziawioną gębą co się dzieje.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
Edytowane przez jazeera dnia 15-05-2014 21:23 |
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 15-05-2014 21:23 |
|
|
Rozległ się strzał i wtedy Owen spojrzał z pretensją na jakąś twardą laskę w mundurze co właśnie go oddała.
- Co tu się dzieje do cholery?!
Jednocześnie minął jednego z cudaków, który chciał chyba zawiesić mu się na szyję i potańczyć walca. |
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
Michal
Użytkownik
Postać: Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 15-05-2014 21:25 |
|
|
Cooper wraz z dwójką mężczyzn, którzy akurat byli obok niego cofał się powoli w kierunku schodów na 2 piętro. Nagle usłyszeli huk. Gregory nie raz taki dźwięk słyszał- był to wystrzał z pistoletu.- Chyba nie jest dobrze, ktoś strzela- Cooper zaczął podejrzewać jakiś atak terrorystyczny.
Edytowane przez Michal dnia 15-05-2014 21:26 |
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 15-05-2014 21:25 |
|
|
Jack, chodźmy stąd. - powiedziała Lacey i pociągnęła chłopaka, wychodząc ze sklepu z mierzonych butach za które nawet nie zapłaciła. Z powodu zamieszania nikt jednak nie zawracał sobie głowy takimi dyrdymałami. Stukając obcasami Lacey szła korytarzem w stronę wyjść, starając się ominąć grupę zawianych śmierdzących i brudnych ludzi. Nagle rozległ się huk. Lacey przystanęła. Dobrze wiedziała, co to za odgłos. Ktoś strzela. I nie jest to jej chłopak. Nie jest dobrze. Przyśpieszyła kroku.
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 15-05-2014 21:27 |
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 15-05-2014 21:25 |
|
|
Obejrzałam się dookoła i wtedy zdałam sobie sprawę, że każdy z tych pieprzonych tweetów był prawdziwy, że nikt nie robił mnie w chuja. Jak to dostrzegłam?
Sprzedawczynie w wallmarcie dzieliły się na dwie grupy. Albo były to babcie tuż przed emeryturą, które zmuszone przez rodzinę albo nudę w domu stwierdziły że muszą koniecznie pracować, żeby nie zwariować - te były najgorsze, nigdy nie znajdowały tego o co prosiłam, i gdybym nie patrzyła na paragon za każdym razem to pewnie okantowałyby mnie na setki dolców; albo dorabiające nastolatki, te słuchające muzyki przy kasowaniu produktów przez co nie miały pojęcia, co się tutaj teraz dzieje. Widząc, że w tym tłumie coraz mniej jest normalnych ludzi, a więcej tych świrów z głupawego horroru klasy B, zaciągnęłam dziewczynę bez słowa za szklane drzwi, bo zdałam sobie sprawę, że ona chyba wie nawet mniej ode mnie. - Patrz. - szepnęłam i naszym oczom ukazał się zombie pochylający się nad jedną z tych pojebanych nastolatek. Głupiej dziewczynie aż spadły słuchawki, zaczęła krzyczeć. Kolejni dziwacy jakby w transie zbliżali się do sprzedawczyni.
|
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 15-05-2014 21:27 |
|
|
Rozejrzałam sie po korytarzu i spostrzegłam że wszyscy zbierają się w jednym miejscu. Podbiegłam tam zostawiając wszystkie swoje rzeczy w sklepiku.
Zobaczyłam tam policjantkę z bronią. Kucnęłam mając nadzieję, że zrobię się niewidzialna.
- Co się dzieje? - zapytałam Lucy i spojrzałam na jej twarz. Wiedziałam, że jest mi znajoma...
If you don't take drugs probably you have other addictions. |
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
Franka
Użytkownik
Postać: Amanda Shaw
Postów: 124
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 15-05-2014 21:28 |
|
|
Amanda zaczęła się cofać, prawie wpadając na jakąś kobietę (jazeera). Popatrzyła się na nią przerażona.
-Trzeba się gdzieś schować. Oni wyglądają na... na obłąkanych.-przełknęła głośno ślinę i wyciągnęła szybko telefon, żeby zadzwonić na numer alarmowy. Tylko że... w telefonie było głucho.
-Kurwa, co jest! |
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 15-05-2014 21:28 |
|
|
Danny nie ogarniał. Chciał tylko kupić sobie piwo, a tu takie rzeczy się dzieją. Słysząc strzał odwrócił się i wpadł przypadkowo na kolesia, który przypomniał mu Ala Pacino.
- Nie wiem, zombie jakieś - odparł z niedowierzaniem wpatrując się na starca, który właśnie czołgał się po podłodze dwa metry dalej.
Edytowane przez Flaku dnia 15-05-2014 21:32 |
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
Terminus
Użytkownik
Postów: 200
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 15-05-2014 21:29 |
|
|
ROMERO RODRIGUEZ: - Kurwa, jeden z tych dziwaków chciał odgryźć mi rękę! - powiedział do siebie mężczyzna w stroju ochroniarza przebiegając obok Any i kobiety, z którą rozmawiała. Miał rękę owiniętą w ręcznik papierowy z toalety, który błyskawicznie nasiąkał krwią.
- Jak tego się używa? - powiedział do siebie wyciągając z kabury pistolet. - Nic takiego nie miało mieć miejsca! |
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 15-05-2014 21:31 |
|
|
Wpatrywałam się z otwartymi ustami w TO COŚ, co wgryzało się w ciało nastolatki. Miałam być pielęgniarką, a nawet nie potrafiłam się ruszyć by cokolwiek zrobić. Zakryłam usta dłonią nie spuszczając wzroku z tej istoty rodem z filmów o zombie. Tylko, że to nie był żaden film a realne życie. Centrum miasta, dom handlowy pełen ludzi?! Co to jest...
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 15-05-2014 21:32 |
|
|
-Ja.. Nie wiem to może jakieś ćwiczenia?-odparłam blondynce. Wtedy też przypomniałam sobie, że skądś znam jej twarz. Byłam jednak zbyt zestresowana by przypomnieć sobie skąd, wtedy też wpadła na mnie inna kobieta. Upadłam na podłogę po czym pozbierałam się szybko, sytuacja robiła się coraz to dziwniejsza -W wiadomościach mówili o zarazie ja myślę, że.. Och nie wiem.. -odparłam mając nadzieję, że Amanda dodzwoni się na pomoc. Sprawdziłam zasięg w swoim Blackberry ale niestety nie było żadnej kreski -Pani tu pracuje? -zapytałam Margaery widząc ją w koszulce firmowej -Prowadź nas do wyjścia ewakuacyjnego!
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 15-05-2014 21:32 |
|
|
Ciągle się mylę i chce pisać Dores.../
Lacey ruszyła w kierunku ruchomych schodów. Stanęła jak wryta, gdy zobaczyła tłum zombiaków wjeżdżających na górę. Ponieważ nie wiedziały, że po dojechaniu należy zejść ze schodów, zrobił się zator. Jedne wpadły na drugie, robiąc stos ruszających się nóg i rąk. Jack! - wrzasnęła Lacey. Odwróciła się i zdążyła tylko krzyknąć zobaczyć jak jeden z truposzy wgryza się z w ramię jej chłopaka.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
Amaranta
Postać: Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 15-05-2014 21:33 |
|
|
Ramirez oddała jeden strzał w plecy mężczyzny wgryzającego się w ramię jej partnera. Napastnikowi jednak nic się nie stało. Wręcz przeciwnie. Dostrzegając kobietę odwrócił się w jej kierunku i ruszył ku niej, zmuszając do kolejnego strzału. Również nic niewartego.
- Co jest kurwa?
Ramirez cofnęła się z wycelowaną bronią.
|
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 15-05-2014 21:34 |
|
|
- Przecież zombie, kurwa, nie istnieją - oznajmił wytrzeszczając oczy na gościa co wyglądał jak ten aktor Woody. W co on się znowu wpakował i to w momencie, w którym jest zupełnie bezbronny i bez towarzystwa, z bandą randomów. Wyciągnął jeszcze raz swoją Nokię i wykręcił losowe numery, ale przez sekundę odezwał się tylko facet od telepizzy.
- Nie do wiary - mówił, widząc pełzających.. ludzi? trupów? Nieważne, ale już ma tego dosyć. - Wiejemy stąd - rzucił w stronę faceta [Danny] i zaczął szukać najbliższego wyjścia. |
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 15-05-2014 21:36 |
|
|
Po pistolecie popłynęła krew z ręki tego kolesia. Jakoś wtedy dotarł do mnie ten obrzydliwy zapach, zapach który już kiedyś czułam, jeden raz, na praktykach... - Jesteś ochroniarzem i nie potrafisz używać broni? Kto u diabła dał Ci licencję, cioto?
|
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
Derpsi
Użytkownik
Postów: 711
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 15-05-2014 21:36 |
|
|
Te pokraczne dziwadła wcale mu się nie podobały. Chodziły jakoś krzywo i... o cholera!
Owszem, może i był spalony jak Snoop Dog, ale swoje wiedział. Za dużo grał, żeby tego nie skojarzyć. Nie po to godzinę temu grał puciastą laską z karabinem i maczetą, oracz trzema kompanami, by dać się wystrychnąć na dudka. Oni wyglądali wszyscy jak... jak ci z gry! Gapił się więc przez chwilę z otwartymi ustami, ukrywając się przy tym oszukańczym bankomacie.
Był w centrum handlowym. Na pewno na tych kilku pietrach są rozmieszczone kanistry z benzyną, które trzeba zebrać, by odpalić stojący gdzieś tu samochód... Nie, nic takiego tu nie było. Rozległy się za to strzały, których się przestraszył. No, bo kto to widział tak strzelać? Nie po to pisał te dwa doktoraty, by mu teraz ktoś strzelał nad głową. Ruszył w końcu przed siebie, omijając snujących się i gryzących ludzi aż wpadł na jakąś jasnowłosą panienkę. Nazywała się Margaery, ale skąd miał to teraz wiedzieć? Jego pierwsza myśl, to panika. |
|
Autor |
RE: Centrum Handlowe Lenox Square |
Terminus
Użytkownik
Postów: 200
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 15-05-2014 21:36 |
|
|
Romero Rodriguez
Romero postanowił zignorować przytyki kobiety, uznajac, że nie ma sensu zaprzeczać. - Ludzie, nie schodźcie na dół tam jest jeszcze gorzej! - krzyczał Romero. Chciał jakoś pomóc tym ludziom bo, jak się okazało, nie miał pojęcia jak używać pistoletu, który miał na wyposażeniu. Gdy jeden z umarlaków chciał go schwycić, jedyne co mógł zrobić ze swoją bronią to ździerżyć go nią po głowie. Oczywiście nie poskutkowało.
- Ty, policjantka! - krzyknął do seksbomby w mundurze. - Jak to się używa? - powiedział wskazując na pistolet.
Edytowane przez Terminus dnia 15-05-2014 21:39 |
|