Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Otherwoman
Administrator

Postać: Trey
Postów: 17741
Administrator

|
Dodane dnia 08-06-2014 18:54 |
|
|
Nagle z szumu dało się słyszeć przez ułamek sekundy "... mnie słyszy?". Dany jednak przekręcił gałkę dalej. Czekaj czekaj! Słyszałeś to? - Lacey aż zrzuciła mapę na podłogę.

We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Flaku
Użytkownik

Postać: Żyd
Postów: 7259
    
|
Dodane dnia 08-06-2014 19:03 |
|
|
Też coś usłyszał, ale zdążył już przekręcić dalej. Znowu przez głośniki przebijał się tylko szum. Zaczął więc kręcić z powrotem wte i wewte, ale nic z tego. - Tak... Ciekawe co to było - odparł.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Otherwoman
Administrator

Postać: Trey
Postów: 17741
Administrator

|
Dodane dnia 08-06-2014 19:24 |
|
|
Nie potrafisz tego znaleźć? - Danny trochę stracił w oczach Lacey. Popatrzyła na niego krytycznie.
Jebać to. - powiedziała i ni z tego ni z owego usiadła Danny'emu na kolanach przodem do niego i zaczęła go całować.


We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Flaku
Użytkownik

Postać: Żyd
Postów: 7259
    
|
Dodane dnia 08-06-2014 19:31 |
|
|
Nie zorientował się, a już na nim siedziała. Zaczął się szarpać, aż ściągnął Lacey z siebie i popchnął na drugie siedzenie.
- Co ty robisz wariatko?!
Poprawił koszulę i rozejrzał się nerwowo aby sprawdzić, czy Kass przypadkiem ich nie widziała.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Otherwoman
Administrator

Postać: Trey
Postów: 17741
Administrator

|
Dodane dnia 08-06-2014 19:44 |
|
|
Przestań sie opierać, Danny. Wiem, że tego pragniesz... - mówiła przymilnym głosem. Zapomnij o tej durnej bibliotekarce.

We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Flaku
Użytkownik

Postać: Żyd
Postów: 7259
    
|
Dodane dnia 08-06-2014 19:59 |
|
|
Od długich czarnych włosów, przez kuszący dekolt, po seksowne nogi wynurzające się spod spódnicy. Zlustrował ją wzrokiem z góry do dołu, po czym odwrócił wzrok na przednią szybę. Wiedział, że nie może dać się sprowokować. Musiał mocno stąpać po ziemi jak prawdziwy mężczyzna, którym rzecz jasna był. Położył ręce na kierownicy i znów spojrzał na Lacey. - Przesiądź się do doktorka - rzekł stanowczo.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Otherwoman
Administrator

Postać: Trey
Postów: 17741
Administrator

|
Dodane dnia 08-06-2014 20:12 |
|
|
Chyba nie mówisz poważnie? - zapytała, wpatrując się w Danny'ego, który wciąż miał zaciśnięte palce na kierownicy. Popełniasz błąd. - powiedziała, robiąc fochniętą minę. Wysiadła z samochodu i trzasnęła drzwiami. Za chwilę je otworzyła i zabrała swój plecak. Jeszcze mnie będziesz błagał na kolanach. - znów trzasnęła drzwiami i poszła zarekwirować kolejny motor z kluczykami.

We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
mremka
Użytkownik

Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
    
|
Dodane dnia 08-06-2014 20:13 |
|
|
Wsiadła do tego pojazdu co Danny i Lacey, udając że nie widzi tego co się dzieje w samochodzie, wymownie patrząc przez okno. Mimo iż Ford wyciągnęła mapę, Julia znała świetnie trasę i miała zamiar ewentualnie nawigować Whellera gdyby miał problemy ze znalezieniem dobrej drogi.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Flaku
Użytkownik

Postać: Żyd
Postów: 7259
    
|
Dodane dnia 08-06-2014 20:30 |
|
|
Nie spodziewał się, że wysiądzie. Myślał, że dalej będzie próbowała tych swoich sztuczek, a tak to mógł zapisać to jako swoje zwycięstwo. Gdy drzwi po raz drugi efektownie się zatrzasnęły, dostrzegł w lusterku będącą na tylnym siedzeniu Julię. Nawet nie wiedział kiedy wsiadła do auta i czy widziała jak Lacey go całowała. Pewnie miała to gdzieś, ale Danny i tak wolał, żeby nikt tego nie widział. W końcu plotka rodzi plotkę. Po raz pierwszy dotarło do niego jak bardzo zależy mu na Kass i właśnie to było niesamowite. - Długo już tu siedzisz? Nawet cię nie zauważyłem - odezwał się i uśmiechnął jakoś tak typowo przez lusterko.
Edytowane przez Flaku dnia 08-06-2014 20:34 |
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
panda
Użytkownik

Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
    
|
Dodane dnia 08-06-2014 20:32 |
|
|
Odpaliłam motor. Wszyscy mogli usłyszeć głośne warczenie jak na nielegalnych wyścigach. - Spadajmy stąd! - krzyknęłam i odjechałam. Dość miałam siedzenia w miejscu.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
mremka
Użytkownik

Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
    
|
Dodane dnia 08-06-2014 21:08 |
|
|
- Niedługo. - odpowiedzała orientując się że Wheller mówi do niej. - Najwyraźniej jestem dobra w pozostawaniu niewidoczną, a w aktualnej sytuacji z zombiakami to bardzo przydatna cecha.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Flaku
Użytkownik

Postać: Żyd
Postów: 7259
    
|
Dodane dnia 08-06-2014 21:10 |
|
|
- Nieźle poczynałaś sobie z tym skalpelem - zauważył.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
mremka
Użytkownik

Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
    
|
Dodane dnia 08-06-2014 21:20 |
|
|
- Musiałam nauczyć się wykorzystywać to, co miałam pod ręką. - wyjaśniła krótko. Nie wiedziała czy sobie z niej żartuje czy mówi poważnie.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Flaku
Użytkownik

Postać: Żyd
Postów: 7259
    
|
Dodane dnia 08-06-2014 21:37 |
|
|
Danny był śmiertelnie poważny. Gdy po raz pierwszy ją zobaczył pomyślał, że to kolejna trzęsidupa pokroju Sophie, ale podczas akcji przed stacją wyraźnie mu zaimponowała. Sam kozaczył głównie z karabinem ewentualnie piłą mechaniczną, ale nie z biednym skalpelem.
- Ogarniasz trasę? - znów spojrzał przez lusterko. Po chwili do samochodu wpakowały się inne osoby (kto chce). Gdy był komplet, Wheller odpalił silnik i pomknął za Corinne, której oczywiście już nie widział, ani nie słyszał.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
mremka
Użytkownik

Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
    
|
Dodane dnia 08-06-2014 21:56 |
|
|
Schyliła się do plecaka, który postawiła obok nogi. Wyglądało na to że już nie wróci do szpitala, i mimo iż wielokrotnie sprawdzała czy wszystko spakowała, po raz kolejny zajrzała do środka. Myśl, że wszystko co miała mieściło się w jego wnętrzu nie była zbyt optymistyczna.
- Tak. Trzymaj się na razie głównej drogi, potem będzie zjazd. Powiem Ci odpowiednio wcześniej. - odpowiedziała podnosząc głowę i łapiąc kontakt wzrokowy z odbiciem Danny'ego w lusterku. - No i Lacey ma mapę, więc raczej trafimy.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Otherwoman
Administrator

Postać: Trey
Postów: 17741
Administrator

|
Dodane dnia 08-06-2014 21:56 |
|
|
Lacey gwałtownie zajechała Dannyemu drogę, odwróciła się i pokazała środkowy palec, a następnie także pomknęła za Corinne.
/Mapa została w samochodzie, nie mam mapy 

We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 08-06-2014 21:57 |
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Flaku
Użytkownik

Postać: Żyd
Postów: 7259
    
|
Dodane dnia 08-06-2014 22:06 |
|
|
Gwałtownie zahamował i odwdzięczył się tym samym gestem. Następnie znów ruszył i rozpędził się do swojej optymalnej szybkości czyli ok. 150 km/h. Zgodnie z poleceniem, trzymał się głównej drogi.
- Ale Lacey już nie ma - zauważył słusznie, po czym szybko podniósł mapę z wycieraczki. Nawet nie spojrzał tylko podał ją do tyłu, do Julii. Musiał ogarniać trasę, prędkość, ataki zombie i nieprzewidywalne zachowanie Lacey. - Daleko do tej Savanny?
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Judka
Użytkownik

Postać: Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
    
|
Dodane dnia 08-06-2014 22:11 |
|
|
Doktorek nachylił się nad siedzeniem pasażera i otworzył drzwi dla Sophie, która właśnie przechodziła. Nic nie powiedział tylko kiwnął na nią dłonią. Kiedy już zatrzasnęła za sobą drzwi, Denver zamknął wszystkie zamki jednym kliknięciem. W samochodzie było przyjemnie chłodno, można było regulować klimatyzację. Siedzenia były wyjątkowo wysoko, a fotele całkiem wygodne.
- Zjedz coś żebyś znowu nie zemdlała. - powiedział ruszając z miejsca. Potem kliknął panel dotykowy. Nawigacja nie działała, satelity odmówiły posłuszeństwa, ale mógł chociaż ustawić mapę bez konkretnych punktów i patrzeć na trasę. Na razie nie chciał się w to bawić, więc obserwował raczej znaki na drodze. Siedział chwilę cicho ze wzrokiem skupionym na jezdni. Lewa ręka spoczywała na podparciu przy drzwiach, dłonie zaciskały się mocno na kierownicy. Może nawet za mocno.
- Musisz mi w końcu chyba coś powiedzieć, prawda? - zapytał nie obdarzając ją nawet spojrzeniem. - Dlaczego taka jesteś?
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
mremka
Użytkownik

Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
    
|
Dodane dnia 08-06-2014 22:30 |
|
|
Kiedy Danny zahamował, Julia była bezbronna względem siły odśrodkowej, która pchnęła ją na siedzenie tak, że ze znaczną siłą uderzyła barkiem w fotel. Była pewna że Wheller zauważył zagrożenie w postaci szwendacza, jednak jedynym zagrożeniem były hormony Lacey
- Ona tak zawsze? - mruknęła, rozmasowując bark. Chwyciła mapę i zaczęła ją rozkładać. Savannah było jedynie punkcikiem wśród innych miejscowości, a mimo to nie spuszczała z niego oka.
- Zależy jak szybko będziesz jechał. - odpowiedziała, pierwszy raz pozwalając sobie na delikatny uśmiech. - Do Savannah będzie jakieś 200 mil, ale przy Twoim tempie dojedziemy zanim zaczniemy się nudzić.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Flaku
Użytkownik

Postać: Żyd
Postów: 7259
    
|
Dodane dnia 08-06-2014 22:45 |
|
|
Spojrzał na licznik. 160? Heh. Docisnął pedał gazu, a wskazówka zatrzymała się teraz na 180 km/h. Oparł się wygodnie w fotelu i znów rzucił okiem w lusterko. - Okej, ale daj znać wcześniej kiedy będziemy blisko zjazdu - oznajmił. Droga była pusta, ale w pewnym momencie Danny dostrzegł na drugim pasie hasające zombie. Celowo skręcił w lewo i rozjechał truposza.
|
|