Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Judka
Użytkownik
Postać: Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2014 16:59 |
|
|
- Ja byłem kardiochirurgiem. - powiedział kiedy skończyła. Pomyślał, że to dobrze, że asystowała przy chirurgii, ale dłużej się nad tym nie zastanawiał. Słysząc jej opowieść coraz bardziej tracił nadzieję na wyjście z tej paskudnej sytuacji.
- Savannah... - powtórzył. Mogliby ukraść jakiś jacht. - Nie sądzisz, że inni mieszkańcy pomyśleli o tym samym i zabrali wszystkie łodzie do tego czasu?
Potem usłyszał komentarz Gertruda. Skrzywił się jeszcze bardziej.
- Fuuuj. Co ty kobieto jadłaś. - W końcu przestał traktować Corinne jak powietrze.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 07-06-2014 17:00 |
|
|
Łódź? To świetnie! - powiedziała rozentuzjazmowana Lacey. Co za wspaniała okazja! do utopienia Kass. Uwielbiam łodzie! Powinniśmy skorzystać z Łodzi zamiast jechać do Jackson. - dodała i wypiła za ten świetny pomysł.
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 07-06-2014 17:01 |
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Amaranta
Postać: Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2014 17:09 |
|
|
- Jestem za - Odezwała się i posłała Lacey znaczące spojrzenie. Poza tym, gdy nie było już Toma, nie musiała jechać do Jackson.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
mremka
Użytkownik
Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2014 17:19 |
|
|
Wyjrzała przez okno, gdzie coraz większa horda zombie zbierala sie w polu widzenia. Albo miala wrażenie, albo wyglądali coraz gorzej: cześć z nich juz w ogóle nie przypominala ludzi a chodzace szkielety z wiszącymi swobodnie fragmentami rozkładającego sie ciała. Upiorne warczenie nioslo sie echem po okolicy, bardziej przypominając ryk rannego zwierzęcia niż ludzki krzyk.
- Mogę was tam poprowadzic. - odpowiedziala krotko, wciąż nie spuszczając wzroku z zombie.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
knopers
Użytkownik
Postać: Darja Domracheva
Postów: 620
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2014 17:23 |
|
|
Zgadzał się z przedmówcami.
I to nawet bardzo!
Funkcja: przyrodnik |
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Judka
Użytkownik
Postać: Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2014 17:26 |
|
|
- Za bardzo ufamy obcym. - wypowiedział swoje myśli na głos. Ale gdyby nie ci obcy, byłoby z nimi różnie. - Na łódce musimy i tak zgromadzić żywność i wodę.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
mremka
Użytkownik
Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2014 17:33 |
|
|
- Nie musicie ufać. Myślałam ze nic nie łączy bardziej niż wspólny wróg - kiwnęła glowa w kierunku okna - ale mozesz mieć inne zdanie. - odparła chłodno.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 07-06-2014 17:58 |
|
|
I alkohol. - Lacey dodała najważniejszą rzecz do listy.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Derpsi
Użytkownik
Postów: 711
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2014 18:04 |
|
|
- I burgery - dodał Gert.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Amaranta
Postać: Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2014 18:11 |
|
|
- I żelki.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2014 19:48 |
|
|
- I całki! - a nie to Umba...
Kass nie odzywała się w rozmowie, bo i tak miała zrobić to, co powie Danny. Nie ważne gdzie, ważne, że z nim <3.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 07-06-2014 20:08 |
|
|
Burgery i żelki zaliczały się do żywności, więc Danny uznał, że tylko Lacey ma w pełni rację, ale nic z tym nie zrobił. Pił więc dalej piwo zastanawiając się jednocześnie ile lat ma ich nowa koleżanka.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Judka
Użytkownik
Postać: Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2014 20:11 |
|
|
- No... to może się spakujmy. - zaproponował i gdzieś polazł.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Amaranta
Postać: Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2014 20:23 |
|
|
- Jak chcecie wyjść jak przed sklepem jest tyle tych kreatur? - Zapytała, co wcale nie było glupie.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
mremka
Użytkownik
Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2014 20:41 |
|
|
Julia czuła, że nie jest do końca akceptowana wśród grupy. Miała świadomość, że była "tą nową", ale zakładanie z góry że nie można jej zaufać uważała za przesadę. Mimo wszystko - potrzebowała towarzystwa tych ludzi; sama za nic nie zdecydowałaby się na samotną podróż. Nie liczyła na przyjaźń z ich strony i w żadnym stopniu jej nie oczekiwała.
- Chyba musimy zniwelować niebezpieczeństwo. - stwierdziła, wyciągając z kieszeni skalpel. - Idzie ktoś ze mną? - zapytała, kierując się w stronę drzwi.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Derpsi
Użytkownik
Postów: 711
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2014 20:44 |
|
|
Gert podrapał się po nosie. śliczna Julia mówiła serio? Chciała pozbywać się takiej chmary zombiaków za pomocą skalpela?
- No dobra - wciąż miał w łapie rozgrzany klucz fajkowy. No i była jego nową ukochaną, więc musiał jej pomóc.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 07-06-2014 21:19 |
|
|
Danny o mało się nie zakrztusił piwem gdy to usłyszał, a potem tylko wyjrzał przez okno na hasające zombie. - Chcesz ich pozabijać tym nożykiem? - zapytał z ciekawości. To by wyjaśniało, w jaki sposób przetrwała tyle czasu sama.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Amaranta
Postać: Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2014 21:21 |
|
|
- Pomóżcie jej - Zarządziła, co pewnie mogło resztę zaskoczyć - Ja pomogę Denverowi - Uśmiechnęła się chytrze i poszła za mężczyzną. Jak ktoś zginie. Jak zginie nowa, to... no cóż. Byle nie ona i Denver.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 07-06-2014 21:46 |
|
|
Lacey zaczęła pakować plecak z Hanną Montaną, który znalazła w szkolnym autobusie. Zmieściło się osiem butelek, paczka podpasek, kilka paczek środków przeciwbólowych i trzy paczki prezerwatyw. Ford patrzyła na wypchany plecaczek i zastanawiała się, który z panów jej go poniesie.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
mremka
Użytkownik
Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2014 21:59 |
|
|
Julia nie czekając na resztę, otworzyła drzwi. Nauczyła się liczyć tylko na siebie, nie oczekując nawet wsparcia ze strony nowopoznanych znajomych. Trzymając stabilnie w ręku skalpel, ruszyła w stronę wolno poruszającego się zombie. Pewnie wbiła mu ostrze narzędzia prosto w oko, trafiając jednym ciosem wprost do mózgu. Krew nieszczęśnika bryzgnęła na jej zabrudzony już fatuch, odznaczając się kolejną rdzawą plamą. Zombiak osunął się na ziemię jak marionetka, której ktoś odciął sznurki, wydając z siebie ostatne warknięcie.
Kolejni zainfekowani zbliżali się w stronę blondynki, która czekała w pogotowiu z wyciągniętą ręką ze swoją bronią.
|
|