Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Judka
Użytkownik
Postać: Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2014 20:59 |
|
|
- Jebana lesba... - mruknął, nie wiedzieć czemu, widząc Corinne jeszcze przed stacją zanim wpuścił je wszystkie do środka Danny. Za brunetką szła jakaś blondynka. Zaraz będą tutaj mieli więcej babek niż facetów. Właściwie to już mają. Oparł głowę o szafkę i dychał ciężko. Wystawił jeszcze zdrową rękę po wódkę. Wnet przyjrzał się bliżej tej nowej blondynce i... Zamarł. I coś go strzeliło w serce. Chyba się zakochał. Razem z Oselem trwali wgapieni w oblicze Julii. Każdy z nich czuł, że jest tym właściwym Romeo.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Derpsi
Użytkownik
Postów: 711
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2014 21:04 |
|
|
Ona stała, Osel się patrzył,
Ona stała, Osel się patrzył...
Zamiast łez, okruszki sypały się po jego twarzy,
o śmierci już nie marzył...
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 06-06-2014 21:08 |
|
|
Lacey nie doczekała się odpowiedzi, więc zwróciła się ku swojemu ulubionemu zaraz po wódce celowi, czyli Danny'emu. Jak tam, dziobasku, masz co na rozgrzanie? - zapytała dotykając mokrymi dłońmi jego klatki piersiowej
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Amaranta
Postać: Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2014 21:12 |
|
|
Sophie widząc spojrzenie Denvera w kierunku nowej, zrobiła zaciętą i nienawistną minę, po czym przeszła obok mężczyzny, przez przypadek kopiąc go w piszczel. A potem zniknęła w ubikacji.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Judka
Użytkownik
Postać: Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2014 21:18 |
|
|
- Au! - popatrzył na Sophie z lekkim wyrzutem, spojrzał nawet przelotem na Gertruda, który chyba przeszedł w tryb hibernacji.
- W torbie jest trochę jedzenia... - powiedział wskazując zdrową ręką na spakowane przez niego wcześniej rzeczy. No co, musiał zrobić rozpoznanie co to za jedna, ale przecież jedzenia nie pożałuje.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 06-06-2014 21:20 |
|
|
Danny niestety nie był jej dziobaskiem. Był co najwyżej dziobaskiem Kass. - Cały sklep? - odparł pytająco i zrobił kółeczko wokół własnej osi. Też nie doczekał się odpowiedzi, więc podniósł ten plecak, który wskazał patelniarz i podał go nieznajomej dziewczynie. - Jestem Danny, a ty?
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Derpsi
Użytkownik
Postów: 711
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2014 21:22 |
|
|
Gertrud się zahibernował z miłości. Czekał, aż cud Julia powie wszystkim, że się nazywa Julia.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 06-06-2014 21:29 |
|
|
Lacey była zdumiona. Danny był pierwszym facetem, który na nią nie poleciał, co sprawiało, że stał się tylko bardziej atrakcyjny. Celem Ford stało się poderwanie i przelecenie Whellera. Nie rozumiała, co on widzi tej nijakiej bibliotekarce. Musiała obmyślić nowy plan, jak się jej pozbyć, żeby potem móc pocieszyć Danny'ego. Teraz jednak musiała się napić. Alkohol pobudzał jej szare komórki.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Amaranta
Postać: Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2014 21:36 |
|
|
Sophie pojawiła się za Lacey i nachyliła się nad jej uchem, by słodko wyszeptać jedynie dla niej - Pozbądźmy się Kass i nowej.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 06-06-2014 21:39 |
|
|
Jasne! - Lacey sięgnęła po butelkę i ją odkręciła. Powinnyśmy za to wypić. - dodała i uśmiechnęła się cwaniacko.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Judka
Użytkownik
Postać: Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2014 21:41 |
|
|
Tymczasem Patelniarz zdołał podnieść się z ziemi przykuwając pewnie uwagę kilku osób, bo robił to nieudolnie i zatrząsł się cały regał.
- Mają tu igły i nici? - zapytał jakby sam siebie. Przestał trzymać się półki i poczłapał szukać tego o czym mówił. Zaczął od... Fe. Tego gościa przy biurku, który już nie żył i raczej nie ożyje. Otworzył szafkę, w której mogło się coś kryć, ale nie musiało.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Amaranta
Postać: Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2014 21:41 |
|
|
Przyjęła butelkę i napiła się z niej, obserwując Lacey. Dalej jej nienawidziła, ale cel uświęca środki. Zerknęła na Patelniarza, ale nie pomogła mu. Za karę.
Edytowane przez Amaranta dnia 06-06-2014 21:42 |
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 06-06-2014 21:44 |
|
|
Lacey przejęła butelkę. To czemu chcesz pozbyć się nowej? - zapytała szeptem, nachylając się do Sophie.
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 06-06-2014 21:44 |
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Judka
Użytkownik
Postać: Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2014 21:44 |
|
|
Patelniarz był rozdarty lub nieświadomy. Albo wszystko na raz. Podobała mu się Sophie, ale też czasem irytowała go okropnie. No i Gertrud się przez nią na niego obraził. A teraz hibernował z rozgrzanym kluczem fajkowym w dłoni. I gdyby wiedział, że Sophie jest psychiczna, to... W sumie to nie wiedziałby co zrobić, ale na pewno by coś zrobił. W szufladzie znalazł aparat. Usiadł na końcu biurka i włączył urządzenie, które było naładowane. Jeszcze starszej generacji, na baterie. Zaczął bezczelnie przeglądać zdjęcia.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Amaranta
Postać: Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2014 21:49 |
|
|
- Widziałaś jak się Denver na nią spojrzał? - Odpowiedziała szeptem i dodała - Jeszcze ten twój brzydal też będzie się tak na nią gapił. - Musiała w Lacey rozniecić zapał, nie?
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Judka
Użytkownik
Postać: Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2014 22:03 |
|
|
Przeglądał zdjęcia dalej i nagle trafił na jedno które przykuło jego uwagę na dłużej. Dziecko. Dziewczynka o jasnych włosach, miała może dwa latka na tym zdjęciu.
- Ciekawe czy w tym świecie mogą rodzić się dzieci. - powiedział głośno. Nie wiedział, że pewnej nocy zgwałciła go Amanda. Ustawił aparat na robienie zdjęć, uniósł rękę, flesz błysnął. Ujął wszystkich kiedy się odsunął. Prawie. Nie było widać pytonga leżącego na podłodze Ryśka tylko samą jego nieprzytomną twarz.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 06-06-2014 22:06 |
|
|
Lacey spojrzała bystro na nową i zmrużyła oczy. No tak, ona też mogła się wtrącić w związek jej i Danny'ego. Nie potrzeba im tez kolejnej gęby do butelki do wykarmienia. W porządku. Masz jakiś plan?
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Amaranta
Postać: Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2014 22:11 |
|
|
- Miej oczy szeroko otwarte i czekaj na okazję - Puściła jej oczko i uśmiechnęła się złośliwie, zaraz zerkając na Denvera.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Derpsi
Użytkownik
Postów: 711
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2014 22:59 |
|
|
Tak, Mściciel miał w dłoni rozgrzany klucz fajkowy. Podszedł po cichu do Denvera, wziął zamach i uderzył go w głowę ( bo juz się odhibernowal. Gertrud, ma się rozumieć ).
Nie no, tak serio, to Gert się ocknal i westchnal.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2014 23:11 |
|
|
- Pierdol się, była w szpitalu. Tak w ogóle, wysadziłam wczoraj ambulans, żebyście sobie mogli tutaj siedzieć, idioci. - powiedziałam do Patelniarza.
|
|