Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-06-2014 09:43 |
|
|
A ja pobiegłam za tamtymi kolesiami i zaczęłam ich śledzić. Musieli mieć jakąś swoją kryjówkę.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 04-06-2014 12:10 |
|
|
Lacey już miała zaproponować polanie rany alkoholem, żeby nie wdało się zakażenie, ale po namyśle stwierdziła, że szkoda marnować alkohol. Powinniście ją wypalić. - wskazała na ranę. Widziałam to w jakimś filmie.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Amaranta
Postać: Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-06-2014 12:13 |
|
|
Popatrzyła na Osela i odsunęła się, płacząc. Nie chciała przeszkadzać, panikując.
- Ale kula... trzeba ją wyciągnąć - Zachlipała
Edytowane przez Amaranta dnia 04-06-2014 12:14 |
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Judka
Użytkownik
Postać: Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-06-2014 12:22 |
|
|
Leżał i coś mamrotał, a potem już tylko leżał.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Derpsi
Użytkownik
Postów: 711
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-06-2014 12:22 |
|
|
- Dajcie mi jakiś mały nóż! - rozkazał Mściciel. Zamierzał wyciągnąć kulę? A może wydłubać nim Denverowi oczy? Nie znał się na medycynie i będzie operował na ślepo. Takie są fakty. Chyba, że przyjdzie Ana i zapobiegnie tragedii. Na przykład przeprowadzi lewatywę tak mocną, że kula sama wypłynie...
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 04-06-2014 12:26 |
|
|
Niestety Ana nadal chowała się przed Lacey. A może nawet została już pożarta? Ford podała Gertudowi tłuczek. Może to się nada?
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Derpsi
Użytkownik
Postów: 711
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-06-2014 12:37 |
|
|
Mściciel wziął od Lacey tłuczek (faktycznie, była trochę tłuściutka. To na pewno alkohol tak jej wywalił brzuch) i spróbował końcówką jego uchwytu dziabnąć Denvera w dziurę po kuli. Nie, tłuczek się nie mieścił. Potrzebowali czegoś mniejszego.
- Nie, tłuczek się nie mieści. Potrzebujemy czegoś mniejszego!
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 04-06-2014 12:40 |
|
|
Możesz go tym znieczulić. - powiedziała z lekkim uśmiechem. Nie chciało jej się iść po nic mniejszego. Wyciągnęła z sakiewki paczkę fajek i zapaliła papierosa.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 04-06-2014 12:48 |
|
|
Danny wyciągnął nóż kuchenny i podał grubasowi. Był duży, ale na pewno lepsza opcja niż tłuczek.
- Robiłeś już to kiedyś? - zapytał z ciekawości.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Derpsi
Użytkownik
Postów: 711
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-06-2014 12:51 |
|
|
Gertrud postanowił, że póki co, jeszcze nie będzie ogłuszać Patelniarza. Zrobi to, jak zacznie się drzeć. Przypomniał sobie, że ma w kieszeniach masę blanciochów. Wyciągnął więc jednego, wetknął go Denverowi do buzi i podpalił. Blanta, nie Denvera.
- Ciągnij!
A potem wyciągnął swój kuchenny nóż i sprawdził, czy nim da się wyciągnąć kulę. Naciął mu przy tym trochę skórę. Może dzięki temu będzie mógł wydobyć to ręką? Widział to w jednym z filmów. W Drugiej części Matrixa dokładniej. Neo wyciągnął Trinity kulkę z brzucha, kiedy dostała od Agenta Smitha, który wglądał zupełnie jak Gregory.
- Tak- skłamał Gertrud, odpowiadając Danny'emu.
Edytowane przez Derpsi dnia 04-06-2014 12:52 |
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-06-2014 12:59 |
|
|
A ja dalej szłam za tymi kolesiami, którzy nas zaatakowali.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Terminus
Użytkownik
Postów: 200
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-06-2014 13:01 |
|
|
A Corinne dotarła do szpitala, w którym mężczyźni zniknęli. |
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 04-06-2014 13:02 |
|
|
Danny podrapał się po jajach z wrażenia.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-06-2014 13:24 |
|
|
Obeszłam szpital. Typowy medyczny budynek, w którym nie działo się tym razem zupełnie nic, w przeciwieństwie do tego co ogląda się w Ostrych Dyżurach i innych Chirurgach. Teraz było tam zupełnie pusto. Weszłam do środka w poszukiwaniu głosów, za którymi szłam wcześniej.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-06-2014 14:43 |
|
|
- Zrobiłeś to jak rasowy lekarz. - odpowiedziała posyłając puszystemu mężczyźnie delikatny uśmiech. Dziewczyna miała nadzieję, że Lacey zapomniała już o tym małym incydencie, jednak dla bezpieczeństwa wzięła ze sobą butelkę whisky, którą wcześniej znalazła i trzymała w plecaku na czarną godzinę.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 04-06-2014 15:17 |
|
|
Nie powinnaś tam, wiesz, przypalić tej rany, czy coś? - zapytała Lacey, przydeptując niedopałek papierosa.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-06-2014 15:33 |
|
|
Spojrzała kątem oka na Lacey, jednak ta chyba naprawdę już zapomniała o ostatniej akcji. A może tylko udawała? No cóż, Ana nie miała nic przeciwko by wszystko było w porządku.
- Mamy alkohol. Przemyjemy nim ranę by nie wdało się zakażenie, a potem zrobimy opatrunek. Nie możemy rozpalić teraz ognia, bo ściągniemy hordę zombie na nas. - wyciągnęła butelkę whisky z plecaka i zaczęła siłować się z korkiem.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 04-06-2014 15:35 |
|
|
Daj, ja otworzę. - Lacey podeszła do Any i odebrała jej butelkę. Z korkiem poszło jej szybko. Od razu upiła ile się dało. Dobry alkohol. Szkoda go marnować na tę ranę. - skomentowała.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-06-2014 16:53 |
|
|
- Jeśli nie oczyścimy rany, on umrze. Nie możemy ryzykować. - podniosła się i stanęła na przeciw Ford. - Oddaj butelkę, Lacey. - wyciągnęła dłoń w stronę alkoholu.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Derpsi
Użytkownik
Postów: 711
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-06-2014 17:30 |
|
|
A Gertrud tylko na nie patrzył. Zabrał butelkę i się z niej napil. Kula wciąż tkwiła w ramieniu Patelniarza.
|
|