| Autor |
RE: Lasy Georgii |
Franka
Użytkownik
Postać:
Amanda Shaw
Postów: 124
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 21-05-2014 22:21 |
|
|
Machnęła ręką na Denvera, który zaczął chrupać. Sama stanęła przy oknie, chowając się za zasłonką.
-Cicho... Weszły na polanę..-szepnęła.
Wokół zaczęły rozlegać się okropne jęki i warczenie. Popatrzyła na mężczyzn i na zamknięte drzwi od przyczepy. Miała nadzieję, że nic ich nie otworzy. Teraz nie mogą już niczym ich zasunąć, bo zombie się pewnie na nich rzucą. |
|
| Autor |
RE: Lasy Georgii |
Nicka
Użytkownik
Postów: 809
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 21-05-2014 22:24 |
|
|
Cisza, która nagle zległa, zmusiła staruszka do podniesienia swych kości z podłogi, na której wylądował i zainteresowania się małym okienkiem wychodzącym na wejście polanki. Edward skupił wzrok na zewnętrznym krajobrazie.
-Ilużeście się tu zjechali? - zapytał, widząc wędrujące pod osłoną ciemności sylwetki. Nie szły one krokiem pewnym siebie czy krokiem człowieka trzeźwego. W tym momencie największym zmartwieniem, jakie mógł sobie wyobrazić mężczyzna, było znalezienie się pośród pijanych młodych. Jaki zlot urządzili czy co... |
|
|
| Autor |
RE: Lasy Georgii |
knopers
Użytkownik
Postać:
Darja Domracheva
Postów: 620
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 21-05-2014 22:31 |
|
|
Ryszard z zafascynowaniem patrzył w ukryciu na zombiaków. Zabijanie ich było takie przyjemne. Gdzieś obok babcia wraz z Kassandrą siedziały ukryte i bezpieczne. Czyż to nie był idealny moment by się trochę....pobawić?
Funkcja: przyrodnik |
|
|
| Autor |
RE: Lasy Georgii |
Judka
Użytkownik
Postać:
Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 21-05-2014 22:32 |
|
|
Wstał z kanapy i podszedł do drzwi frontowych przekręcając klucz, czy co to tam było. Podał czipsy Gertrudowi.
 |
|
|
| Autor |
RE: Lasy Georgii |
Flaku
Użytkownik
Postać:
Żyd
Postów: 7259
|
| Dodane dnia 21-05-2014 22:40 |
|
|
Danny również dziwnym trafem znalazł się w samochodzie kempingowym. Zaintrygowała go natomiast obecność niedołężnego starca, którego wcześniej nie widział.
- Ktoś ty? - rzucił do niego, w międzyczasie wyglądając przez okno na zbliżające się zombie.
|
|
| Autor |
RE: Lasy Georgii |
Derpsi
Użytkownik
Postów: 711
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 21-05-2014 22:42 |
|
|
Gertrud z chęcią poczęstował się czipsem.
|
|
|
| Autor |
RE: Lasy Georgii |
Nicka
Użytkownik
Postów: 809
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 21-05-2014 22:46 |
|
|
Edward wyczuł, że jest w całej tej sytuacji nie mniej obcy, niż otaczający go ludzie. A stało się to za sprawą pierwszego pytania jakie usłyszał. Odwrócił się. Stał naprzeciw dość sympatycznego mężczyzny, przywodzącego na myśl rzucającego chętnie przekleństwami hydraulika.
-Edward Dowell. A ty? - zapytał, zdobywając się na uniesienie kącika ust pod gęstą brodą. |
|
|
| Autor |
RE: Lasy Georgii |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 21-05-2014 22:46 |
|
|
Pewnie wszyscy zastanawiali się, gdzie była taka zawodowa morderczyni jak ja. Otóż w przeciwieństwie do reszty użyłam mózgu i wdrapałam się na drzewo z wielkim trudem. Patrzyłam na cały atak i zabicie kolejnych ludzi z góry, wpieprzając znalezione po drodze jagódki, jak przy dobrym horrorze. Drzewo nie było zbyt wysokie, ale wystarczyło żeby żaden umarlak mnie nie zobaczył. I tak właśnie na górze spędziłam dużo czasu, czekając aż ta potworna fala przejdzie gdzieś dalej, a ja będę mogła dojść do grupy, która prędzej czy później i tak zostanie wyżarta albo zarażona choróbskiem. Gdy zrobiło się cicho, zeszłam na dół. Pojedyncze żywe trupy załatwiałam z łatwością, za każdym razem wyjmując strzałę, którą zabijałam. Przez podróż w lesie ubrudziłam się krwią, błotem i kurzem, ale psychicznie czułam się wolna jak nigdy. Doszłam do domków, z których było słychać głośne rozmowy. Kiedy zaczęły się zbierać umarlaki, ucichli, ale nawet nie zgasili światła.
Zdenerwowałam się i za pomocą łuku wybiłam szybę w jednej z przyczep.- Wpuszczajcie mnie natychmiast! - syknęłam, kiedy ktoś podchodził do mnie.
|
|
|
| Autor |
RE: Lasy Georgii |
Judka
Użytkownik
Postać:
Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 21-05-2014 22:51 |
|
|
Panda na bank nie dobijała się do przyczepy Denvera. Biedni ludzie, którzy będą musieli się z nią użerać. Przeszedł się po przyczepie i otworzył jakiś schowek. Nagle... Nagle zobaczył, że ktoś zostawił tam naładowane PSP.
- O kurwa...
Edytowane przez Judka dnia 21-05-2014 22:51 |
|
|
| Autor |
RE: Lasy Georgii |
knopers
Użytkownik
Postać:
Darja Domracheva
Postów: 620
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 21-05-2014 22:51 |
|
|
Ryszard wpuścił Corinne do swej różowej przyczepy w czerwone serduszka,co idealnie pasowało do jej charakteru.
Funkcja: przyrodnik |
|
|
| Autor |
RE: Lasy Georgii |
Franka
Użytkownik
Postać:
Amanda Shaw
Postów: 124
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 21-05-2014 22:52 |
|
|
Pandziątko powinno się najpierw zastanowić, potem pisać. Bo prawdopodobnie światła nawet powłączane wcześniej nie były. Wątpię, że pierwsze co zrobiliśmy to włączaliśmy światełka...
A Amanda cały czas stała przy tym oknie. W pewnym momencie zobaczyła jak strzała, nie wiadomo skąd, wybiła okno w przyczepie jakieś 10 metrów dalej. Słysząc dziwny dźwięk zombiaki ruszyły w tamtą stronę.. |
|
|
| Autor |
RE: Lasy Georgii |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 21-05-2014 22:53 |
|
|
Miałam w dupie jaki był kolor przyczepy, bo przecież już dawno zrobiło się ciemno. - Jest tu jakieś żarcie? Broń? - spytałam Temperówki.
|
|
|
| Autor |
RE: Lasy Georgii |
Derpsi
Użytkownik
Postów: 711
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 21-05-2014 22:54 |
|
|
Gertrud nie zamierzał się jedynie opychac czipsami. Jak już wszystkie zostały zjedzone, to wytarł rękę w koszulkę i chwycił za klucz fajkowy, który miał ze sobą. Przezorny zawsze ubezpieczony!
|
|
|
| Autor |
RE: Lasy Georgii |
Flaku
Użytkownik
Postać:
Żyd
Postów: 7259
|
| Dodane dnia 21-05-2014 22:54 |
|
|
Staruszek nie do końca go zrozumiał, gdyż podał mu nazwisko. Ale czy w obliczu zombie-apokalipsy Danny'ego mogłoby obchodzić nazwisko jakiegoś siwego starca? Mimo to postanowił pozostać uprzejmy.
- Danny - uścisnął jego starą dłoń - chodziło mi bardziej o to skąd się tu wziąłeś? - zapytał ponownie jakby inwazja zombie na zewnątrz go nie dotyczyła.
Edytowane przez Flaku dnia 21-05-2014 22:55 |
|
|
| Autor |
RE: Lasy Georgii |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17722
Administrator
|
| Dodane dnia 21-05-2014 22:56 |
|
|
Lacey z Aną gapiły się przez okno, widziały, jak Corinne wybija szybę w vanie knopersa. Sama chętnie zaprosiłaby dziewczynę do ich przyczepy. Dzięki temu mogłaby zrealizować swoją fantazję o trójkąciku z obiema dziewczynami. Poniewaz jednak Corinne wybrała gustowny van w serduszka, Lacey poczuła się nieco zawiedziona.
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 21-05-2014 22:58 |
|
| Autor |
RE: Lasy Georgii |
knopers
Użytkownik
Postać:
Darja Domracheva
Postów: 620
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 21-05-2014 22:56 |
|
|
-Nie rozglądałem się. Sama to zrób.-odpowiedział szorstko kobiecie. Nie lubił jej, była bardzo arogancka i nieznośna. Pomógł jej ze zwykłej ludzkiej przyzwoitości (dziwnie to brzmiało w obliczu zabicia Vivienne). Jego samego nie interesowały rzeczy zgromadzone w przyczepie ale zombie. Oni byli fascynujący i niesamowici. Tak łatwo można było ich eliminować...z taką lekkością zabijać.
Funkcja: przyrodnik |
|
|
| Autor |
RE: Lasy Georgii |
Nicka
Użytkownik
Postów: 809
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 21-05-2014 22:59 |
|
|
Przyjemny hydraulik uścisnął Edwardową dłoń. Ten ludzki odruch do reszty utwierdził staruszka w przekonaniu, że nic złego mu się stać nie może, a przynajmniej nie powinno.
-Hoho, sam nie wiem. Spałem sobie, wyście mnie obudzili, ten typ mnie tu zaciągnął za kudły i oto jestem - zaśmiał się. W jego pamięci trwał nietknięty fragment dotyczący tego, co działo się wcześniej - Powiedz mi lepiej Danny, skąd wyście się tu wzięli? I co to za bieganina po nocy? |
|
|
| Autor |
RE: Lasy Georgii |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 21-05-2014 23:03 |
|
|
Przeszłam przez przyczepę, ale prócz jednego noża (który oczywiście podpierdoliłam) i płatków śniadaniowych nie znalazłam nic. - Jesteś tu sam? Gdzie reszta?
|
|
|
| Autor |
RE: Lasy Georgii |
Judka
Użytkownik
Postać:
Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 21-05-2014 23:03 |
|
|
A Denver wahał się czy nie włączyć PSP, ale uznał, że poczeka aż ten pochód żywych trupów przeminie. Podszedł do okna zaglądając przez firaneczkę.
|
|
|
| Autor |
RE: Lasy Georgii |
knopers
Użytkownik
Postać:
Darja Domracheva
Postów: 620
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 21-05-2014 23:06 |
|
|
W innych przeczepach.- odpowiedział krótko. Chciał już pozbyć się kobiety z przyczepy gdy zaświtała mu mała myśl.
Może złapiemy jednego?
Funkcja: przyrodnik |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę 
