Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Judka
Użytkownik
Postać: Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 01-06-2014 19:48 |
|
|
- Zresztą, co ja ci tu będę pierdolić, masz dwadzieścia lat. - powiedział i przyjął puszkę, potem wziął nóż i spróbował. Musiał zrobić zniesmaczoną minę.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 01-06-2014 19:56 |
|
|
Zeszłam do piwnicy. Czekał tam na mnie jeden umarlak, którego zabiłam jednym pchnięciem noża. Szukalam jednak gałęzi przy piecu, aby móc zrobić sobie strzały i mieć na zapas. Z chrustem wyszłam na taras i usiadłam na bujanym fotelu gdzieś niedaleko Toma. - Pomożesz mi? Robię nam amunicję na wszelki wypadek.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Amaranta
Postać: Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 01-06-2014 19:58 |
|
|
Odetchnęła z ulgą, bo doktorek nie zadręczał jej pytaniami i nie męczył nakazami aby zjeść obrzydliwą konserwę. Popatrzyła na niego i uśmiechnęła się pod nosem. Mu też nie smakowała, ha!
- Masz kogoś?
Tom za to skończył palić i już chciał wracać, gdy odezwała się Corinne.
Od niechcenia kiwnął głową i przysiadł obok.
Edytowane przez Amaranta dnia 01-06-2014 20:03 |
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Judka
Użytkownik
Postać: Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 01-06-2014 20:07 |
|
|
- Eee... Nie mam... - zmarszczył brwi. Co ona... Opuścił puszkę na kolana i w sumie to zostawił ją na szafce nocnej.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Amaranta
Postać: Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 01-06-2014 20:14 |
|
|
- Ja też nie - Odpowiedziała z dziwną radością i popatrzyła na Denvera z zastanowieniem. Wyglądała jakby się na coś zbierała. A potem nachyliła w stronę doktora i go pocałowała delikatnie.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 01-06-2014 20:17 |
|
|
Danny uznał, że grubas mu nie odpowie, tak więc udał się gdzieś. Zresztą do łazienki i tak nie było już wstępu. Przynajmniej na razie. Dotarł do drzwi, które jak do tej pory nie były jeszcze otwierane. Złapał za klamkę i uchylił lekko - salon. Na środku stał telewizor i pokaźna sofa. W rogu był nawet gramofon i alfabetycznie poukładane na półce winyle. Duże okno na ścianie zabite dechami więc ogólnie wewnątrz było trochę ciemno. Hydraulik włączył odbiornik. TV oczywiście nie działała, ale za to było jakieś prehistoryczne wideo. Zaczął więc przeglądać stare kasety. Włożył jedną niepodpisaną nijak, ale okazało się, że to japońskie snuff, więc wyłączył prędko. Był za to "Dog Day Afternoon". Danny zapuścił klasyka i wskoczył na kanapę, a hałda kurzu uniosła się efektownie w powietrzu. Kichnął ze trzy razy, a później już tylko podziwiał wyczyny gościa wyglądającego jak Charlie bez brody, czyli Owen.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 01-06-2014 20:17 |
|
|
Lacey akurat wtedy weszła do kuchni. Nie przeszkadzajcie sobie. - machnęła ręką i zaczęła grzebać po szafkach.
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 01-06-2014 20:20 |
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Judka
Użytkownik
Postać: Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 01-06-2014 20:19 |
|
|
Jak na lekarza to słabo kapczył. Chyba zrozumiał o co jej chodzi kiedy zaczęła go całować. Nie, żeby było to jakieś złe, czy coś w tym stylu, ale w sumie to się przewrócił.
- Twój ojciec! - wypląsał w końcu. Cholera jasna.
O nie! Co z przyjaźnią Gertruda i Denvera? Czy to się dzieje naprawdę? Chciał być dobrym kumplem, ale chyba w końcu załapał o co chodzi Sophie. Dryfował po niebezpiecznych wodach. Mógł zostać zagazowany na śmierć przez obrażone wzdęcia kolegi lub skończyć jako nieszczęśliwy kastrat. Miał przecież zaludniać świat wraz z Amandą.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 01-06-2014 20:20 |
|
|
- Groty ostrzej. A z tego zrób lotki. - Pierwsze strzały Toma wyglądały dość nieporadnie, ale późniejsze dorównywały moim. Nie odzywałam się, bo widać miałam do czynienia z introwertykiem.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Amaranta
Postać: Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 01-06-2014 20:24 |
|
|
Sophie też zrozumiała. Nie podobała się Patelniarzowi i ten chwytał się każdego wytłumaczenia. Ale domyślała się, że Tom odstraszy każdego. - Przepraszam.. - Powiedziała cicho i wstała, by pokuśtykać z pokoju.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 01-06-2014 20:26 |
|
|
Lacey znalazła w jednej z szafek puszkę z kukurydzą. Dobre i to. Usiadła na blacie szafki i zaczęła łyżeczką wyjadać zawartość.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 01-06-2014 20:27 |
|
|
Charlie postanowił również pooglądać film.
- Co to? - spytał, wyglądał na jakiś oldskulowy kryminał. |
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Judka
Użytkownik
Postać: Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 01-06-2014 20:28 |
|
|
- Przepraszzaaaaam! - wymiałkał za nią. - Ale ja chcęęę... - Chyba nawet za nią polazł z otwartymi ramionami. Zrobił smutną minę żółwia. Będzie miał weltschmerz. Chyba się zabujał. Ale ona go nie chciała. Może napisze piosenkę?
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Franka
Użytkownik
Postać: Amanda Shaw
Postów: 124
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 01-06-2014 20:28 |
|
|
Amanda szwędała się po domu z butelką wody, która powoli jej się kończyła. Ile mozna uciekać? I co, tak ma już wyglądać ich życie? Non stop w strachu?
Doszła do pokoju, gdzie Danny włączył jakieś wideo.
Siadła w fotelu, a właściwie sie na nim skuliła i patrzyła się w ekran, pewnie nawet nie oglądając tego co leci, a rozmyslając. |
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 01-06-2014 20:31 |
|
|
Lacey usłyszała odgłosy telewizora z salonu. Zabrała swoją kukurydzę i poszła tam, gdzie wszyscy. Na kanapie nie było już prawie miejsca. No, panowie, zmieszczę się? - zapytała i zaczęła się kitować między Danny'ego, a Owena.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Amaranta
Postać: Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 01-06-2014 20:32 |
|
|
Odwróciła się do doktorka, przytrzymując ściany niczym pijany, bo przez chorą nogę miała utrudnione chodzenie. Nie wiedziała o co doktorowi chodzi. Więc stali oboje w przedpokoju i się na siebie patrzyli.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Judka
Użytkownik
Postać: Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 01-06-2014 20:35 |
|
|
- Tego ten... - drapał się po brodzie, która miała już jakieś kształty. Mógł sobie z niej zrobić brodowego jelenia albo krasnala. Albo... nie. - To nie tak, że mi się nie podobasz! - szepnął, bo w sumie byli w przedpokoju.
- Twój tata utnie mi jaja i zrobi z nich zupę. - szepnął ze zbolałą miną. - Jebany żurek! - dodał przyciszonym tonem.
Edytowane przez Judka dnia 01-06-2014 20:35 |
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 01-06-2014 20:36 |
|
|
- Pieski popołudnie - odparł tonem znawcy kina. Ale po chwili w pokoju były już tłumy. Danny musiał ściągnąć nogi z kanapy, aby natrętna Lacey się zmieściła. - Nie znasz? Trochę podobny do ciebie, tylko bez brody - wskazał na gościa, który właśnie latał z karabinem wkoło banku i coś krzyczał.
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Amaranta
Postać: Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 01-06-2014 20:39 |
|
|
Ramieniem opierała się o ścianę, słuchając doktora - To nie jest... - Zacisnęła zęby i zacięła się na krótki moment - Nie utnie - Powiedziała i zerknęła przez ramię na drzwi wyjściowe. Potem spojrzała na Denvera i pokręciła głową - Ale jeśli się go boisz..
|
|
Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 01-06-2014 20:41 |
|
|
Całkiem przystojny. - skomentowała Lacey. Nie znaleźliście piwa? - zapytała i rozejrzała się z niepokojem. Co to za oglądanie telewizji bez odrobiny alkoholu...
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|