| Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Judka
Użytkownik
Postać:
Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-06-2014 17:26 |
|
|
Odłożył łopatę. Co do cholery? Poskakał na nowo wykopanej ziemi żeby ją ubić, chwycił łopatę i polazł do domu.
- Co jest? - zapytał Osela. - Ej, widziałem żarcie w kuchni.
Edytowane przez Judka dnia 01-06-2014 17:29 |
|
| Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-06-2014 17:36 |
|
|
A ja weszłam do domu i pierwsze co mnie zdziwiło to to, że łazienka była pusta. Niesamowite, przecież wszyscy śmierdzieliśmy jak sto skunksów! Pobiegłam na górę w poszukiwaniu jakichkolwiek ciuchów, ale poszczęściło mi się - w domu mieszkała kobieta, która miała tylko rozmiar większe ciuchy niż ja. Złapałam cały zestaw oraz i pobiegłam pod prysznic, z którego o dziwo leciała woda.
|
|
|
| Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Derpsi
Użytkownik
Postów: 711
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-06-2014 17:40 |
|
|
Osel przestał strzelać fochy, ponieważ za chciało mu się kupe. Zaczął wiec zwawo poszukiwać toalety. W końcu znalazł drzwi od łazienki i wparowal tam bezpardonowo. Czuł, ze klocek jest juz w fazie świstaka, wiec nawet nie słyszał lejacej się pod prysznicem wody. Zdjął manty i klapnal na kibel, by załatwić sprawę.
|
|
|
| Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-06-2014 17:43 |
|
|
Jakoś bardzo mnie nie zdziwiło, że ktoś wszedł do łazienki, w końcu nie zamknęłam drzwi. Umyłam się dokładnie i co jakiś czas słyszałam tylko głośne 'plum'. Kiedy już spłukałam z całego ciała pianę, Gertrud mógł ujrzeć rękę szukającą ręcznika wyłaniającą się zza zasłony prysznicowej.
|
|
|
| Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Judka
Użytkownik
Postać:
Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-06-2014 17:43 |
|
|
Patelniarz polazł do drugiej łazienki i znalazł tam apteczkę. Wziął wszystko ze sobą i polazł do kuchni wyjmując co było w domu na stół. Puszki konserwowe, jakieś płatki. Czekoladowe i kukurydziane. Przeglądał apteczkę i skombinował też igłę, którą postarał się umyć. Może wyparzy ją jakoś...
|
|
|
| Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Derpsi
Użytkownik
Postów: 711
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-06-2014 17:46 |
|
|
Kiedy Gertrudowi juz ulzylo, ale zaczynał się w gazetce ( ponieważ znalazł jakąś przy kibelku) nawet nie zauważył obecności Corinne. W końcu jednak zobaczył wyglądającą spod prysznica rękę i strasznie się przestraszył.
- Zombie! - krzyknął. Zerwał się tronu, naciagajac szybko majty, a następnie zerwał z muszli sedesowej sedes, by rzucić nim w intruza.
|
|
|
| Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-06-2014 17:53 |
|
|
Wzięłam ręcznik i powolutku wytarłam nim włosy, kiedy Gertrud trząsł portkami. Następnie owinęłam się nim, po czym wyszłam z łazienki. - Serio, Gertrud? - spytałam zniesmaczona. - Zniszczyłeś toaletę.
|
|
|
| Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17695
Administrator
|
| Dodane dnia 01-06-2014 18:00 |
|
|
Lacey wiadomym tylko sobie sposobem umocowała zombiaka w szopie, przypinając go łańcuchami do sufitu za górne kończyny. Pech chciał, że jedna z nich się oderwała, gdy truposz mimo swojej uwięzi próbował dostać się do świeżego mięska dziewczyny. Lacey odskoczyła i zaczęła rozglądać się za jakimś dodatkowym zabezpieczeniem.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
 
|
| Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Derpsi
Użytkownik
Postów: 711
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-06-2014 18:02 |
|
|
Może to Gertrud zniszczył toaletę, ale to Corinne dostała deską sedesowa.
- Sorry - powiedział Osel.
|
|
|
| Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-06-2014 18:04 |
|
|
- Napraw to. - powiedziałam gniewnie, po czym zabrałam ciuchy, wyszłam w ręczniku z łazienki i zamknęłam Gertruda na klucz w łazience. Sama poszłam do jakiegoś pustego pokoju się przebrać.
Edytowane przez panda dnia 01-06-2014 18:09 |
|
|
| Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Amaranta
Postać:
Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-06-2014 18:14 |
|
|
Z pokoju w końcu wylazł Tom i znalazł doktorka w kuchni - Jak już bałamucisz mi córkę, to przynajmniej zmień jej opatrunek. - Odezwał się do mężczyzny i z paczką papierosów wyszedł przed dom.
|
|
|
| Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Flaku
Użytkownik
Postać:
Żyd
Postów: 7256
|
| Dodane dnia 01-06-2014 18:18 |
|
|
Była aktorką porno - ale beka. W ogóle jakoś mu nie pasowała do wizerunku typowej gwiazdki porno, aczkolwiek nie roztrząsał tego. Zwinął gazetkę w rulon i schował do kieszeni. Może się przyda. Miał też rewolwer znaleziony wcześniej w samochodzie i kilka zapasowych naboi. Nie było tego dużo, ale zawsze coś. W nowym domu rozgościł się niebywale prędko. Wszedł do kuchni i zaczął przegrzebywać wszystkie szafki w poszukiwaniu piwa, robiąc przy tym niemały hałas. W każdym domu musi być przecież piwo.
|
|
|
| Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17695
Administrator
|
| Dodane dnia 01-06-2014 18:19 |
|
|
Lacey zaczęła się cofać. Zombiak był unieruchomiony. Nigdzie się stąd nie ruszaj. - powiedziała do niego. Niedługo wrócę. - dodała i poszła w stronę domu. Miała zamiar zrobić to samo, co Corinne, czyli wziąć prysznic.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
| Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Judka
Użytkownik
Postać:
Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-06-2014 18:24 |
|
|
- Co? - popatrzył na niego jak na kosmitę, ale wzruszył rękami. Wziął ze stołu apteczkę i konserwę chowając tę drugą do kieszeni bluzy. Zgubił się w domu, ale w końcu odnalazł odpowiednie drzwi.
- Zmiana opatrunku. - powiedział zamykając drzwi.
|
|
|
| Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Derpsi
Użytkownik
Postów: 711
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-06-2014 18:24 |
|
|
Gertrud był w szoku. Jak mogła go zamknąć w kiblu?! Postanowił, ze jak Corinne nie wróci za piec minut, to znowu wywazy drzwi. Ale najpierw zawola o pomoc. Jak pomyślał, tak zrobił:
-Ratunku!
|
|
|
| Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Amaranta
Postać:
Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-06-2014 18:28 |
|
|
Sophie siedziała na łóżku sztywno i gdy Denver pojawił się w drzwiach kiwnęła bez słowa głową. Zmieniła pozycję i położyła ranną nogę na łóżku, przesuwając się na nim nieco, by zrobić doktorowi miejsce.
- Przepraszam, że powiedziała Tom.. tacie, że to ty mnie wołałeś.
|
|
|
| Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Flaku
Użytkownik
Postać:
Żyd
Postów: 7256
|
| Dodane dnia 01-06-2014 18:28 |
|
|
Nic nie znalazł. Zostawił burdel w kuchni i udał się w kierunku dochodzącego z oddali wołania o pomoc. Zatrzymał się przed wejściem do łazienki i przekręcił tkwiący w zamku klucz. Otworzył drzwi i spojrzał najpierw na grubasa, a potem na leżącą na ziemi klapę od sedesu. - Co ty robisz? - zapytał zdumiony.
|
|
|
| Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17695
Administrator
|
| Dodane dnia 01-06-2014 18:30 |
|
|
Lacey zmierzała do łazienki, skąd usłyszała jakieś wołania o pomoc. Drzwi okazały się zamknięte. Zamek jest od środka, durniu! - krzyknęła do Gertruda. Zamknięte z zewnątrz na klucz można było otworzyć zamkiem od wewnątrz.
Okazało się, że klucz tkwił w zamku, tylko Lacey go nie zauwazyła. Na szczęście bystrooki Danny opanował sytuację. Kiedy drzwi się otworzyły, z wnętrz buchnął smród świeżej kupy.
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 01-06-2014 18:31 |
|
|
| Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Derpsi
Użytkownik
Postów: 711
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-06-2014 18:31 |
|
|
- Porno lala nie dala mi się w spokoju wysrac, wyrwała deskę z sedesu, rzuciła nią we mnie a potem mnie tu zamknęła - poskarżył się. Trochę naklamal, ale kto grubemu zabroni?
|
|
|
| Autor |
RE: Lasy Georgii -> State Route 16 |
Judka
Użytkownik
Postać:
Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-06-2014 18:34 |
|
|
- Trochę ostry ten twój tata. - powiedział i odwinął prowizoryczny bandaż, który zrobił kilka godzin temu. Przekręcił jej nogę i podstawił jakąś chustę na materac. - Czemu taki jest?
Nie patrzył na nią tylko wziął wodę utlenioną, zaczął oczyszczać ranę.
|
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
