Autor |
RE: Magazyn - Kwarantanna |
Judka
Użytkownik
Postać: Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-05-2014 21:28 |
|
|
Kolejny piękny tyłek opuszczał naszego Matiego. Dokąd idziesz Marcedes - chciał krzyknąć. Ubi sunt? Czy mają ją rozstrzelać? Widział, ach widział, że na niego patrzy Rodrigez, Dolores, czy jak jej tam było.
- No to musimy się spiąć zanim po nas przyjdą. Pokłócimy się kiedy indziej, co? - zapytał zerkając po ludziach. - Przydałoby się żeby ktoś wszedł do szybu i sprawdził co z nimi robią.
|
|
Autor |
RE: Magazyn - Kwarantanna |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11716
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-05-2014 21:37 |
|
|
Kass była przerażona, gdy Ramirez została gdzieś zabrana.
- Ja jestem dość drobna, może się tam zmieszczę.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Magazyn - Kwarantanna |
Terminus
Użytkownik
Postów: 200
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-05-2014 21:49 |
|
|
Rose Kovalsky: Babcia obudziła się, gdy wzniosła się wrzawa przy wyprowadzaniu ludzi. Przetarła oczy i westchnęła, słysząc pomysł tych przy których tak dobrze się jej spało. Jakby myśl o tym, że to ich wezmą a nie ją, była pocieszająca - Oh oh dzieci, nie róbcie tego, bo was od razu zabiją. A tak... może na was nie zwrócą uwagi. |
|
Autor |
RE: Magazyn - Kwarantanna |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11716
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-05-2014 21:53 |
|
|
Kass po słowach babci szybko zmieniła zdanie. Nic nie pomaga podjąć decyzji jak groźba śmierci. Nawet z ust poczciwej, lekko schizowatej emerytki.
- Yyyy... chyba jednak sobie tam nie poradzę...
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Magazyn - Kwarantanna |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-05-2014 21:57 |
|
|
W jednej chwili Ramirez rozmawiała z innymi ludźmi z kwarantanny, a w drugiej była wyprowadzana przez żołnierzy?! Słowa babci sprawdziły się co do joty. Odprowadziła wzrokiem uzbrojonych, a gdy tylko zamknęły się drzwi poderwała się i podeszła do pozostałych. Doskonale rozumiała obawy Kassandry - w końcu każdy chce przeżyć. Chciała powiedzieć, że jest gotowa pójść, jednak brakło jej odwagi. Była tchórzem i nic i nikt tego nie zmieni.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
Autor |
RE: Magazyn - Kwarantanna |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11716
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-05-2014 22:01 |
|
|
- To co robimy?
Kass była przerażona i nie chciała podpaść żołnierzom.
- Jak Pani radzi, Pani Rose?
Kobieta przewidziała co się stanie i dawała sensowne rady do tej pory.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Magazyn - Kwarantanna |
Judka
Użytkownik
Postać: Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-05-2014 22:03 |
|
|
Rychu chyba nadal płakał, Mefju miał nadzieję, że znajdzie w nim oparcie, ale po tym co się nasłuchał, Gentry chyba nie chce, żeby pan Temperówka jej dotykał. Denver już miał coś proponować, jednak ochotniczka się rozmyśliła.
- Dobra, to ja tam pójdę? Przesunę łóżko jakoś, czy co...
|
|
Autor |
RE: Magazyn - Kwarantanna |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-05-2014 22:03 |
|
|
- Tym razem babcia ma rację. Tutaj się już nie wraca. Proponuję się wymknąć.
|
|
Autor |
RE: Magazyn - Kwarantanna |
Terminus
Użytkownik
Postów: 200
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-05-2014 22:03 |
|
|
Rose Kovalsky: Babcia złożyła dłonie jak do modlitwy i popatrzyła na Kass - Złociutka, widziałaś moją córeczkę? Ma tylko piętnaście lat oh |
|
Autor |
RE: Magazyn - Kwarantanna |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11716
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-05-2014 22:09 |
|
|
- Niestety nie widziałam. Jak zobaczę jakąś nastolatkę to ją do Pani przyprowadzę.
Kass wiedziała, że niestety kobieta nigdy nie spotka swojej córeczki i jedynie bredzi, ale nie miała sumienia wyprowadzać jej z błędu.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Magazyn - Kwarantanna |
Judka
Użytkownik
Postać: Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-05-2014 22:15 |
|
|
- Pierdolić to. - powiedział Denver i nie zwracając uwagi na innych, podciągnął jakieś łóżko tam gdzie był właz wentylacyjny. - Jak już wejdę to przesuńcie łóżko z powrotem tam gdzie było. - W sumie nikomu nie szkodzi, a jak zginie to sam, co nie?
Denver wlazł na łóżko i próbował otworzyć klapę. Po chwili wdrapywał się do środka, czym prędzej schował nogi i zamknął klapę próbując przedostać się... gdziekolwiek. Najlepiej zobaczyć co dzieje się w drugim magazynie albo na zewnątrz.
|
|
Autor |
RE: Magazyn - Kwarantanna |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-05-2014 22:16 |
|
|
Ana szybko przesunęła łóżko na swoje miejsce i zaczęła wpatrywać się co chwilę w sufit jakby oczekując jakiegoś znaku, że się udało.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
Autor |
RE: Magazyn - Kwarantanna |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11716
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-05-2014 22:17 |
|
|
- Nie wpatruj się w sufit. Jak ktoś Cię zauważy to wyda mu się to dziwne i podejrzane.
Kass przynajmniej uznała, że jej wydałoby się to dziwne i podejrzane.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Magazyn - Kwarantanna |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-05-2014 22:20 |
|
|
Azjatka się speszyła, gdy jej koleżanka ją ochrzaniła, więc spuściła wzrok w podłogę. - Myślisz, że mu się uda? - zagadnęła Kassandrę z braku lepszego zajęcia.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
Autor |
RE: Magazyn - Kwarantanna |
Terminus
Użytkownik
Postów: 200
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-05-2014 22:21 |
|
|
Odważny Denver miał ciężką rolę. Ledwo mieścił się w szybie wentylacyjnym, który był pewnie węższy niż ten w centrum, albo mężczyzna miał więcej mięśni sadła od Starka. Zaledwie po kilku nędznych metrach, Patelniarz dotarł do drugiej kratki, wychodzącej na mniejsze pomieszczenie, w którym siedzieli żołnierze i grali w karty, zaśmiewając się z czegoś. |
|
Autor |
RE: Magazyn - Kwarantanna |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11716
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-05-2014 22:24 |
|
|
- Nie wiem, ale mam nadzieję.
Kass po chwili dodała.
- W ogóle nie wiem czemu tu siedzimy. Czuję się całkiem dobrze, nic mnie nie ugryzło, wydaje mi się, że jestem zdrowa. W sumie Ty i pozostali też nie wyglądacie na chorych...
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Magazyn - Kwarantanna |
Judka
Użytkownik
Postać: Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-05-2014 22:27 |
|
|
Denver przechylił ucho i wsłuchiwał się w rozmowy strażników.
|
|
Autor |
RE: Magazyn - Kwarantanna |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-05-2014 22:28 |
|
|
Siedziałam uzbrojona czym mogłam w kącie i patrzyłam z pogardą na resztę.
|
|
Autor |
RE: Magazyn - Kwarantanna |
knopers
Użytkownik
Postać: Darja Domracheva
Postów: 620
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-05-2014 22:29 |
|
|
Ryszard po ataku szlochu rozmazał cały swój makijaż.
Czy mogę wam pomóc? -zapyta pełen nadziei.
Funkcja: przyrodnik |
|
Autor |
RE: Magazyn - Kwarantanna |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-05-2014 22:30 |
|
|
- Niektórych objawów nie widać na pierwszy rzut oka. - odpowiedziała dobitnie, jakby robiła to już kilkadziesiąt razy. - Choroba może w nas się rozwijać a my nawet możemy o tym nie wiedzieć. - choć sama nie chciała uwierzyć, że ma w sobie jakąś chorobę to była to prawda.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|