Autor |
Magazyn - Zdrowi |
Terminus
Użytkownik
Postów: 200
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-05-2014 23:11 |
|
|
W namiocie znajdowały się proste polowe łóżka z grubymi śpiworami, aby przetrwać bez ogrzewania niezbyt ciepłe jeszcze wiosenne noce. Część łóżek była już zajęta, ale zdecydowana większość nie miała jeszcze (albo już - niczego nie mogliście wykluczać) swoich właścicieli. Za kotarą znajdowało się parę prowizorycznych kabin prysznicowych z zimną wodą (ostrzeżono was, aby nie nadużywać wody bo było jej niewiele).
Przyniesiono wam posiłki składające się z wojskowej grochówki i pajdy czerstwego chleba. Otrzymaliście stanowczy zakaz wychodzenia na zewnątrz. Nie wiedzieliście tak naprawdę co tu robicie i dlaczego zostaliście rozdzieleni. W końcu żadne z was, nawet ci uznani za chorych nie wykazywało żadnych wyraźnych oznak choroby.
Część z was od razu padła na łóżka i zasnęła.
Grupa "zdrowa":
derpsi
Otherwoman
Lion
Michal
Franka
adi1991
agusia
Flaku
Ykaz
Cel:
- oswójcie się z nowym miejscem
Edytowane przez Faraday dnia 17-05-2014 23:13 |
|
Autor |
RE: Magazyn - Zdrowi |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 17-05-2014 23:21 |
|
|
Paradoksalnie w Walmarcie były większe luksusy, ale lepszy namiot niż to drugie miejsce gdzie trafili ci niby "chorzy". Jak można nie odróżnić zombie od normalnego człowieka? Dla Danny'ego wśród nich wszyscy byli zdrowi, ale on był tylko łysym hydraulikiem. Wziął talerz z grochówką i zaczął jeść.
|
|
Autor |
RE: Magazyn - Zdrowi |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 17-05-2014 23:22 |
|
|
Lacey była zdezorientowana. Żałowała, że nie pojechała wtedy tym samochodem gdzieś się najebać. Teraz zamknęli ją w jakimś obozie i jeszcze nie daj boże będą kazali pracować. Usiadła na pierwszym z brzegu wolnym łóżku i starannie ułożyła obok tłuczek do mięsa.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Magazyn - Zdrowi |
Franka
Użytkownik
Postać: Amanda Shaw
Postów: 124
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-05-2014 23:29 |
|
|
Jeszcze przy ciężarówkach spojrzała się zrezygnowana na Matthew, po czym wzruszyła ramionami. Mówi się trudno, na pewno nie rozdzielali ich na zawsze. Przecież nikt nie został ugryziony, do cholery!
No nic, dostał jej się za to jego plecak, gdzie dojrzała whisky. Nie dała tego po sobie poznać. Nie da nikomu. Za cholere!
Poszła do namiotu dla zdrowych. Co za ironia. Przecież tamci nie byli chorzy!
Usiadła na łóżku, oddalonym kawałek od wejścia. Musiała usiąść i wziąć oddech. Zastanowić się nad wszystkim. |
|
Autor |
RE: Magazyn - Zdrowi |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 17-05-2014 23:32 |
|
|
Lacey zauważyła, że za kotara są prysznice. Niestety były wspólne i kąpał się tam akurat jakiś grubas. Miała ochotę pójśc do magazynu z kwarantanną, by skorzystać z tamtych pryszniców, ale niestety zabronili im wychodzić. Postanowiła więc zjeść grochówkę raz z Dannym.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Magazyn - Zdrowi |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 17-05-2014 23:37 |
|
|
Danny zobaczył, że Lacey też je wstrętną wojskową grochówkę.
- W każdym typowym filmie o zombie to się dzieje - skomentował podział na zdrowych i chorych, po czym jadł dalej.
|
|
Autor |
RE: Magazyn - Zdrowi |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-05-2014 23:37 |
|
|
Na szczęście zostałem uznany za zdrowego. Było to oczywistą oczywistością ale mimo to bałem się. Po widoku zrujnowanego miasta nie wiedziałem co o tym sądzić ale pragnąłem odnaleźć tylko moją niedoszłą narzeczoną. Chodziłem po całym namiocie próbując zlokalizować znajomą twarz. Miałem nadzieję, że znajdę gdzieś listę ocalałych. |
|
Autor |
RE: Magazyn - Zdrowi |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 17-05-2014 23:41 |
|
|
Ohydna ta grochówka. - skomentowała Lace, ale jadła dalej, bo umierała z głodu. Myślisz, że tamtych ukatrupią? - zapytała między jedną łyżką a drugą.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Magazyn - Zdrowi |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 17-05-2014 23:43 |
|
|
- Są zdrowi więc pewnie nie. Chyba że zabiorą ich na jakieś tajne eksperymenty - wysnuł teorię i jadł dalej.
|
|
Autor |
RE: Magazyn - Zdrowi |
Derpsi
Użytkownik
Postów: 711
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-05-2014 23:45 |
|
|
Kiedy dotarli na miejsce Gertrud oburzył się tym razem dlatego, ze jego przyjaciel, medyk towarzyszący mu w LoLu został przydzielony do ludzi pod kwarantanna. Aż się zapowietrzyl, ale gdy próbował protestować, żołnierz go skrzyczal. A on przecież był kim ważnym, miał dwa doktoraty! I to w dodatku sam je napisał! Kiedy zobaczył prysznicem, postanowił skorzystać. Nawet nie zauważył, ze za kotare zajrzala Lacey. Wzorował się, dalej, mydelkiem FA. |
|
Autor |
RE: Magazyn - Zdrowi |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 17-05-2014 23:46 |
|
|
Może zrobią im lewatywę? Słyszałam, ze to pomaga. - powiedziała i odstawiła talerz. Idę się położyć. - powiedziała do swojego towarzysza i skierowała się do swojego łóżka. Możesz się do mnie dołączyć Położyła się obok swojego tłuczka i zaczęła rozmyślać, wpatrując się w sufit.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Magazyn - Zdrowi |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 17-05-2014 23:50 |
|
|
Danny nie zamierzał się dołączać, bo jeszcze popuściłby z wrażenia. Siedział więc dalej i jadł, zastanawiając się jednocześnie nad słowami Lacey dotyczących lewatywy.
|
|
Autor |
RE: Magazyn - Zdrowi |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-05-2014 00:19 |
|
|
Widząc, że jest tu bajzel gorszy niż w burdelu usiadłem bezsilny przy stole i zacząłem jeść grochówkę. |
|
Autor |
RE: Magazyn - Zdrowi |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 18-05-2014 00:22 |
|
|
Danny zauważył, że gościu od wentylacji też jadł grochówkę.
- W Wallmarcie było lepiej - rzekł do niego, próbując wydłubać językiem kawałek grochu spomiędzy zębów.
Edytowane przez Flaku dnia 18-05-2014 00:23 |
|
Autor |
RE: Magazyn - Zdrowi |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-05-2014 00:37 |
|
|
Nie marudź, już wkrótce normalność powróci. Wojsko musi się jednak uporać z tym bajzlem. Wszystko będzie dobrze - rzekłem do gościa z którym chyba jeszcze słowa nie zamieniłem. Mimo, że nadzieja na odnalezienie Jenny była coraz mniejsza to i tak coś się we mnie tliło. Czułem, że jeszcze ją spotkam. |
|
Autor |
RE: Magazyn - Zdrowi |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 18-05-2014 01:22 |
|
|
Hehe wojsko. Zaśmiał się na jego słowa, gdyż przypomnieli mu się ci wszyscy bohaterowie filmów, którzy też myśleli, że wszystko będzie dobrze, a później kończyli jako pokarm dla zombie. Gdy skończył jeść, wstał i podszedł do mężczyzny, po czym po przyjacielsku poklepał go po plecach.
- To w sklepie to jeszcze było nic - rzekł tylko i oddalił się. Fenomen Danny'ego polegał na tym, że nie miał się o kogo martwić, co dawało mu większy komfort. Myślał tylko o tym co tu i teraz, a teraz chciał się wyspać, bo nie zmrużył oka od początku epidemii. W tym właśnie celu udał się na spoczynek.
|
|
Autor |
RE: Magazyn - Zdrowi |
Faraday
Postać: Frederick Frost
Postów: 2578
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-05-2014 10:56 |
|
|
Joshua odbył swoją wieczorną modlitwę i natychmiast poszedł spać. Rano po przebudzeniu zobaczył, że trafili do namiotu z innymi ludźmi i uznał, że to dobra okazja, aby znaleźć kogoś bardziej chętnego do zgłębiania wiary niż ci bezbożnicy z centrum handlowego.
- Hej dziewczynko. Chcesz porozmawiać o Bozi? - zapytał małą dziewczynkę, która beztrosko biegała między łóżkami i przebiegała akurat obok jego łóżka. Najwyraźniej nie do końca rozumiała powagę sytuacji.
Niestety nie spodobało się to ojcu dziewczynki, który chodził krok w krok za dziewczynką pilnując, aby nic się jej nie stało.
- Znam was, klechy. Zagadujecie niewinnie małe dziewczynki a potem... - powiedział mężczyzna spoglądając groźnie na Joshuę i zaciskając pięści.
- Ale to nie my. To katolicy. - przeraził się Moore obawiając się, że za chwilę może stracić zęby a dentystów wokół brak.
- Jedno pedofilstwo. - stwierdził ojciec dziewczynki i złapał ją za rękę, aby zaprowadzić ją jak najdalej od Joshui.
|
|
Autor |
RE: Magazyn - Zdrowi |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-05-2014 12:17 |
|
|
Co katolicy? - rzekłem do murzyna słysząc, że ktoś znowu oczernia katolików - Sami żeście pedofile. Zresztą to nie ja biegam za małymi dziewczynkami- odparłem patrząc groźnie na Moore'a. |
|
Autor |
RE: Magazyn - Zdrowi |
Faraday
Postać: Frederick Frost
Postów: 2578
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-05-2014 12:48 |
|
|
- Może ulotkę? - spytał Joshua z rozbrajającym uśmiechem wyciągając jedną, mocno wygniecioną przez ostatnie przejścia do Starka.
|
|
Autor |
RE: Magazyn - Zdrowi |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-05-2014 12:56 |
|
|
A co ty jehowy? - rzekłem po czym spojrzałem z ukosa na murzyna. Po chwili jednak zreflektowałem się i odparłem - Nie, dziękuję, ale jestem katolikiem i nie zamierzam zmieniać swoich poglądów. |
|