http://i.imgur.com/5IjcO7p.jpg

Pozwalam sobie na krótki opis!

Jeśli zapomniałeś wyciągnąć z piwnicy plecak ze stelażem, musisz zadowolić się mniejszym. Na przykład takim hipsterskim szajsem, jak ten. Możesz do jego spodu, lub na górze przywiązać śpiwór/kos, dzięki czemu zaoszczędzisz trochę miejsca. Albo na górze śpiwór, a na dole namiot. Możesz wybrać!
Buty. Te zakładasz na nogi, więc nie musisz wciskać ich do plecaka. Sprytne, nie? Podobnie z kurtką. Jest w barwach moro, więc będziesz mógł się schować w jakiś krzakach, żeby nikt Cię nie zauważył. Woda, czipsy, piwo w puszce i otwieracz do piwa (bo może znajdziesz jakieś w butelce?) to elementy niezbędne do przetrwania. Dalej mamy zapałki i zapalniczki. Zapałki warto owinąć folią aluminiową oraz taśmą klejącą. I to tak mało oszczędnie- zapobiegnie to połamaniu się i przemoknięciu zapałek, gdy jak ostatni frajer wpadniesz do wody. Po co świeczka? Jak znajdziesz jakiś przyjemny kącik, to warto mieć trochę światła. Lina oraz środki pierwszej pomocy. To równie ważne jak piwo. Latarka jest wodoodporna, warto też zabrać kilka baterii do niej. W końcu te kiedyś się wyczerpują, prawda? Młotek i śrubokręt przydadzą się podczas budowy małego schronu na drzewie (szczególnie, jak weźmiesz ze sobą kilka gwoździ). Duży nóż kuchenny jest ostry i jest całkiem niezłą bronią na krótki dystans. Finki nie mogłam znaleźć- pewnie tata schował ją do swojego ekwipuku. Na końcu mamy nóż do kopert. To może być śmieszne, ale jest cholernie twardy, a w dodatku na tyle mały, że można go sobie schować w gacie i użyć w razie ostateczności. Nikt by nie chciał dostać w oko takim małym gnojkiem!
No i patelnia.
Na zdjęciu brakuje jednej, ważnej rzeczy: papieru toaletowego. Trzeba go gdzieś wcisnąć, ponieważ nie znasz dnia ani godziny.
http://www.tablice.biz.pl/attachments/Image/papier-toal-szary.jpg

Teraz możesz spokojnie brać kluczyki od samochodu i śmigać po zapasy na najbliższą stację
benzynową.

http://oi60.tinypic.com/35lzy54.jpg

Na wyprawę przeciwko zombie najlepiej zabrać (według przepisu Arctica):
- apteczkę z bandażami i wodą utlenioną + dren w razie gdyby potrzebna była transfuzja.
- w gorące dni butelka Jacka Danielsa + TYSKIE + butelka wody (najlepiej wody ARCTIC)
- białko do pakowania (im większe bice masz tym szybciej znajdziesz jakąś grupę --> w grupie bezpieczniej i weselej = dłużej pożyjesz)
- Atlas Świata i poradnik "Mistrz Przetrwania." dzięki którym dowiemy się jak szybko zbudować wygodny szałas, rozpalić ognisko czy "co można jeść i jak to znaleźć?"
- latarka zawsze się przyda, zwłaszcza jeśli boisz się ciemności (i wiesz co to Slender)
- zapalniczka do rozpalania ognisk + będzie przypominać o Dores, co pomoże wydostać Ci się z niejednych opałów
- spluwa - by zabijać ludzi (wrogów)
- łuk - do skutecznego polowania
- miecz samuraja - doskonale siecze mózgi zombie
- paluszki i krakersy - szybko się nie przeterminują i można sobie pochrupać w chłodne, deszczowe dni
- okulary przeciwsłoneczne - w razie gdybyś musiał zabijać zombie pod słońce
- arafatka - by wyglądać jak Daryl z TheWalkingDead. + 100 do reputacji.
- poduszka, kocyk, karimata - w razie gdybyś musiał spać np. w lesie.
- zestaw to nurkowania - nigdy nie wiadomo w jaką pułapkę zagonią Cię zombie. Z pewnością przyda się na głębokie wody.
- ciepłe skarpetki - lepiej uciekać ciepłymi nogami niż zimnymi.
- plecak Hermiony Granger z zaklęciem powiększającym by to wszystko zmieścić

http://i.imgur.com/S2NCkHK.jpg

Krótkie wyjaśnienie:
- KIJ BOJOWY - jeśli nie masz miejsca w plecaku, możesz wsadzić do odbytu
- 2 noże do walki
- słoik sosu do spaghetti bolognese - również w celach obronnych (nie ma makaronu, bo musiałem się nim owinąć, że zombie nie zaszło mnie od tyłu)
- podpaski - Kass ma obfite miesiączki, a dodatkowo może potem je rozrzucać i krew będzie zwabiała zombiaki w jakieś pułapki

Amaranta napisał/a:
Judka nie ma plecaka