| Autor |
RE: Magazyn - Kwarantanna |
Judka
Użytkownik
Postać:
Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 17-05-2014 23:51 |
|
|
Już miał im mówić, że tam jest ten cały Ryszard, który macał po tyłku jego najdroższego przyjaciela, ale zobaczył, że Peja wraca z ręcznikiem przepasanym na biodrach i lezie spać.
- Mhm... - mruknął chociaż wolałby sam pod ten prysznic jednak nie iść. Kto wie co się stanie kiedy upuści mydło. Podniósł się i poszedł pod prysznice ściągając z siebie ubrania.
 |
|
| Autor |
RE: Magazyn - Kwarantanna |
Amaranta
Postać:
Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 17-05-2014 23:51 |
|
|
- Oczywiście - odpowiedziała na pytanie Any, chociaż nie była pewna swych słów. Byli odcięci oz zombie, ale zamknięci przez normalnych ludzi. Normalnych? Mercedes często widziała przypadki bestialskich zachowań w wolnym świecie. Jak będzie teraz? Słysząc płacz Sierotki, westchnęła i wstała, by do niej podejść. - Nie rycz. - Nie umiała pocieszać.
|
|
|
| Autor |
RE: Magazyn - Kwarantanna |
Judka
Użytkownik
Postać:
Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 17-05-2014 23:58 |
|
|
Zaczął się myć z myślą o tyłku Amandy i Mercedes chociaż wiedział, że na dłuższą metę nie był to dobry pomysł.
Edytowane przez Judka dnia 18-05-2014 00:00 |
|
|
| Autor |
RE: Magazyn - Kwarantanna |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 18-05-2014 00:01 |
|
|
- Miejmy nadzieję, że to prawda. - odpowiedziała choć nie bardzo w to wierzyła. Przez chwilę wpatrywała się w sufit myśląc o tym wszystkim co się stało. Zastanawiała się czy jej chłopak, rodzice żyją. Czy kiedykolwiek jeszcze ich zobaczy? Za tym pierwszym nawet nie tęskniła. Odwróciła się na bok, zwinęła w kłębek i szybko zasnęła.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
| Autor |
RE: Magazyn - Kwarantanna |
Amaranta
Postać:
Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 18-05-2014 00:05 |
|
|
Nie wiedziała czy dziewczyna zwróciła w ogóle na nią uwagę, ale nie wiedząc kiedy Umba odpisze będąc strasznie zmęczona, postanowiła Sierotkę zostawić w spokoju. Zajęła łóżko obok i zjadając część tego co dostała, wkrótce zasnęła.
|
|
|
| Autor |
RE: Magazyn - Kwarantanna |
Judka
Użytkownik
Postać:
Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 18-05-2014 00:06 |
|
|
Kiedy skończył się myć poszedł do swojego łóżka rozglądając się po pomieszczeniu. Dali mu jakieś czyste ciuchy. Tyle dobrego. Nie było policjantki, poszła uspokajać inną kobietę. W sumie, odebrali mu patelnię, jedyną rzecz po babci. Zrobił minę żółwia i leżąc na wznak zastanawiał się nad sensem życia. Polazł spać.
Edytowane przez Judka dnia 18-05-2014 00:07 |
|
|
| Autor |
RE: Magazyn - Kwarantanna |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 18-05-2014 04:37 |
|
|
Też spałam.
If you don't take drugs probably you have other addictions. |
|
|
| Autor |
RE: Magazyn - Kwarantanna |
knopers
Użytkownik
Postać:
Darja Domracheva
Postów: 620
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 18-05-2014 08:15 |
|
|
Mężczyzna w ciszy i samotności myślał. Twarz malutkiej Vivienne nacierała do jego umysłu z coraz większą siłą. W Ryszardzie coś jednak pękło. Nie miał wyrzutów sumienia. Zaskakujące jak w zaledwie kilka chwil zmienił się w bezwzględnego mordercę. Mordercę własnego dziecka.
Patrząc na często przerażone twarze wszystkich ludzi zastanawiał się czy i ich by poświęcił. Pewnie tak, ale teraz byli mu potrzebni. Instynkt przetrwania był najsilniejszym jego bodźcem. Jestem zwierzęciem.-pomyślał i to nie z odrazą. Ryszard powoli fiksował...jego słaba psychika wypaczyła się. A teraz? Teraz mógł być zdolny do wszystkiego.
Funkcja: przyrodnik |
|
|
| Autor |
RE: Magazyn - Kwarantanna |
Judka
Użytkownik
Postać:
Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 18-05-2014 10:18 |
|
|
Patelniarz się obudził. I nie mógł zasnąć ponownie. Coś mu mówiło, żeby przechylić się na łóżku i obudzić Azjatkę, Margery które były najbliżej.
- Ej... pssst... - Usiadł na łóżku. - My jesteśmy zdrowi, ale co jeśli... oni... no wiecie, zamienią się w to co ten ochroniarz?
|
|
|
| Autor |
RE: Magazyn - Kwarantanna |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 18-05-2014 10:43 |
|
|
Obudziłam się względnie wyspana, bo wbrew moim oczekiwaniom nie przeszłam tylko w tryb czuwania, po prostu musiałam być bardzo zmęczona. Podniosłam się z łóżka i poszłam pod prysznic, a po umyciu po czyste ubrania, bo kto wie, może na łóżkach kiedyś leżały te potwory i też się zaraziłam?
|
|
|
| Autor |
RE: Magazyn - Kwarantanna |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 18-05-2014 11:19 |
|
|
Dziewczynę obudziło jakieś syczenie. Zaspana, w pierwszej chwili pomyślała, że to wąż Leonardo, jednak gdy szerzej otworzyła oczy zobaczyła na łóżku obok patelniarza. Usiadła po turecku, zarzuciła na siebie koc i skulona zaczęła przecierać oczy. - Może masz rację. Powinniśmy więc ustalić przez noc warty. - odpowiedziała, a następnie szeroko ziewnęła. W tym momencie zauważyła nowy ubiór Matthewa. - Dają czyste ciuchy?! Zaraz wracam! - rzuciła i pobiegła w stronę natrysków, a potem po czyste ubrania, korzystając z nieobecności knopersika.
EDIT: Ana szybciutko się odświeżyła, założyła czyste ubrania i wróciła do swojego łóżka.
Fear of a name increases fear of a thing itself.
Edytowane przez Arctic dnia 18-05-2014 11:23 |
|
|
| Autor |
RE: Magazyn - Kwarantanna |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 18-05-2014 12:18 |
|
|
Ja również zaraz za skośnooką ruszyłam w kierunku natrysków, woda była chłodna więc wykąpałam się szybko. Zmieniłam ubrania i ruszyłam do ludzi których kojarzyłam. Usiadłam przy Corinne; zdawała się być twardo stąpającą po ziemi babą, nie dającą sobie naskoczyć, bądź co bądź czułam się w jej towarzystwie bezpieczniej. Żołnierzy niestety nie było widać, wszyscy za to siedzieliśmy w tym budynku nie wiedząc co z sobą zrobić -Nie daj Boże.. Wtedy będziemy mieli bardzo poważny problem.. -odparłam kolesiowi wyglądającemu jakby całe swoje życie przesiedział przed komputerem.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
|
| Autor |
RE: Magazyn - Kwarantanna |
Judka
Użytkownik
Postać:
Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 18-05-2014 13:03 |
|
|
- Dobry pomysł z tymi wartami... w razie czego będziemy ich chyba krzesłami tłukli... - powiedział siedząc po turecku na łóżku. Jak długo mają zamiar ich tu trzymać? Zerknął na Ryszarda Temperówkę.
- Rysiek... w porządku?
|
|
|
| Autor |
RE: Magazyn - Kwarantanna |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 18-05-2014 13:04 |
|
|
Leżałam tylko na łóżku rozmyślając o tym, co powiedział Matthew. Czy jest lekarstwo na tą chorobę? Czy da się uzdrowić człowieka zombie? Nie wiem co bym zrobiła, gdyby jeden z tych paskud okazał się członkiem mojej rodziny i chciałby mnie zjeść. Musiałabym go po prostu zabić, a raczej zrobiłby to ktoś inny, kogo później bym nienawidziła za to, że... po prostu uratował mi życie? Miałam mieszane uczucia.
Odrzuciwszy koc, którym byłam przykryta w nocy, wstałam, przeciąnęłam się. Strasznie bolały mnie plecy na tej pryczy, więc ucieszyłam się, kiedy poczułam przyjemne trzaskanie w plecach.
Poszłam pod zimny prysznic.
If you don't take drugs probably you have other addictions. |
|
|
| Autor |
RE: Magazyn - Kwarantanna |
Terminus
Użytkownik
Postów: 200
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 18-05-2014 13:16 |
|
|
Rose Kovalsky: Staruszka, dziwnie trzęsąc się na całym ciele, przeszła obok rozmawiających, rozglądając się z rozpaczą po sali, łóżkach i twarzach. - Ohh ohhh Sally? Sal... Oh oh przepraszam was kochani, nie widzieliście mojej córeczki? - Kobieta zatrzymała się przed Lucy i spojrzała na nią smutno. Dłonie przyłożyła do policzków i zmęczona usiadła obok dziewczyny, opierając się na niej, aby nie przewrócić. Wyglądało, że taka zwykła czynność sprawiała jej problemy. - Ona ma tylko piętnaście lat oh tak się martwię. |
|
|
| Autor |
RE: Magazyn - Kwarantanna |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11703
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 18-05-2014 13:32 |
|
|
Kassandra obudziła się w minimalnie lepszym humorze i wzięła prysznic, a potem podeszła do babci starowinki.
- Niestety nie widziałam jej. Na pewno gdzieś tu jest.
Gentry uświadomiła sobie, że coś jest nie tak. Kobieta była już mocno starsza i pomarszczona, więc raczej nie mogła mieć 15-letniej córeczki, ewentualnie jakąś wnuczkę czy nawet prawnuczkę.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Magazyn - Kwarantanna |
knopers
Użytkownik
Postać:
Darja Domracheva
Postów: 620
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 18-05-2014 13:37 |
|
|
Do mężczyzny odezwał się Matthew. Ta zwykła uprzejmość zaskoczyła rzeźnika. Popatrzył na niego wstrząśniętym spojrzeniem -Ttttak. Dziękuję..
Łzy wezbrały się nagle w oczodołach Temperówki. Szloch odbił się echem w całym pomieszczeniu.
Nic nie było w porządku.
Funkcja: przyrodnik |
|
|
| Autor |
RE: Magazyn - Kwarantanna |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 18-05-2014 13:40 |
|
|
Pomogłam babci usiąść przy sobie, przygryzłam wargę czując nieprzyjemny zapach od kobiety; musiała przebywać tu bardzo długo.
-Niestety.. Nigdzie nie widziałam Sally-powiedziałam posyłając jej ciepły uśmiech -długo już pani tu przebywa? -zapytałam chcąc przerwać ciszę.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
|
| Autor |
RE: Magazyn - Kwarantanna |
Terminus
Użytkownik
Postów: 200
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 18-05-2014 14:00 |
|
|
Rose Kovalsky: Babcia uśmiechnęła się smutno do Kass i pokiwała głową, poprawiając swe siwe włosy. Popatrzyła na mężczyznę, który zaczął płakać i westchnęła, jakby mu współczując. Wiele ludzi tu płakało. Ciągle słyszała szloch, za dnia i nocą. Słysząc pytanie blondynki, popatrzyła na nią, jakby nie rozumiejąc pytania. Chyba się przez chwilę zastanawiała, lecz w końcu nie odpowiedziała, by o czymś innym wspomnieć ze smutkiem - Sally czesała się tak samo jak ty. |
|
|
| Autor |
RE: Magazyn - Kwarantanna |
Judka
Użytkownik
Postać:
Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 18-05-2014 14:04 |
|
|
- Miałem... staż w psychiatrii... Coś mi się tutaj nie wydaje... - zrobił minę żółwia patrząc na Rose, ale zaraz usłyszał szloch Ryśka. Gdyby miał wódkę to by mu zaproponował, ale wszystko mu zabrali. Nie wiedząc co zrobić... poklepał Ryśka po pleckach.
|
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
