Autor |
RE: Grupa P |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 22-04-2014 23:48 |
|
|
Wyczerpana położyłam się przy Mii. Leżąc tak plackiem na plaży wyobraziłam sobie jakby było na niej w innych okolicznościach. Z okularami przeciwsłonecznymi, bikini i olejkiem do opalania. Wspaniałe uczucie byłoby naprawdę miło w innych okolicznościach -zrobimy dobie chwilkę przerwy.. -wydusiłam zamykając oczy.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Grupa P |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 22-04-2014 23:52 |
|
|
Przyniosłem ładnym dziewczynom trochę bananów. - Trzymajcie, rosną niedaleko. - mruknąłem i zacząłem sobie jeść. Patrzyłem w ocean, co jakiś czas spoglądając, czy skorzystały z mojego podarunku.
|
|
Autor |
RE: Grupa P |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-04-2014 00:33 |
|
|
Skorzystałam z podarunku Billa, obrałam banana i zaczęłam posilać się owocem. Dobrze było mieć coś pożywnego w ustach, czułam potworny głód więc kiedy tylko zjadłam pierwszego sięgnęłam po następnego. Były nieco niedojrzałe ale i tak smakowały dobrze.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Grupa P |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12656
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-04-2014 00:39 |
|
|
- Dziękuję... - odparła Billowi, który tylko przez sekundę przesłonił jej słońce. Nie ruszając się z tego pięknego miejsca i leżącej pozycji, zaczęła sobie jeść banana. - Tasha, tak się cieszę, że jesteś... - powiedziała. Dosłyszała jakiś marudny pomruk gdzieś obok i dodała szybko: - Ty Bill też...
Jednak zerknęła znów na Tashę, widok jej jedzącej banana dołączył do jej innych ulubionych obrazków z jej udziałem- oblizywania palców po nutelli lub wylizywania łyżeczki z budyniu.
|
|
Autor |
RE: Grupa P |
Umbastyczny
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11719
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-04-2014 09:10 |
|
|
Spencer zaczął spacerować po plaży i nagle natknął się na nieprzytomnego Petera.
- Szybko! Chodźcie tu! Peter jest ranny!
McQuillen zobaczył, że obok głowy chłopaka leży kamień, którym zapewne oberwał.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
Edytowane przez Umbastyczny dnia 23-04-2014 09:10 |
|
Autor |
RE: Grupa P |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-04-2014 11:20 |
|
|
Zerwałam się z plaży i rzuciłam do biegu. Podbiegłam do matematyka i przykucnęłam przy leżącym Peterze -sam by sobie przecież sobie tego nie zrobił.. -mruknęłam przyglądając się ranie na głowie -Nie mamy nawet czym opatrzyć.. -powiedziałam do siebie po czym wzięłam do rąk głowę chłopaka -Hej, młody wstawaj! -był taki młody, pewnie o połowę młodszy ode mnie..
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Grupa P |
knopers
Użytkownik
Postać: Darja Domracheva
Postów: 620
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-04-2014 11:33 |
|
|
Calista wyciągnęła liście babki z kieszeni,pośliniła je i jak to miała w zwyczaju obłożyła całego Petera. Babcia wiedziała poprzez swoją wieloletnią,nabytą wiedzę,że stare,ale i sprawdzone sposoby są najlepsze. Zastanawiała się też nad obsikaniem rany chłopaka.
Funkcja: przyrodnik |
|
Autor |
RE: Grupa P |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-04-2014 12:31 |
|
|
-Dobre i to -rzuciłam obserwując jak starsza babcia nakłada na ranę Petera liście babki. Byłam ciekawa gdzie je znalazła.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Grupa P |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-04-2014 13:08 |
|
|
Wstałem na wołanie Spencera, ale nie kwapiłem się żeby mu pomóc: ktoś inny na pewno zrobiłby to lepiej ode mnie, poza tym chyba za mną nie przepadał. Patrzyłem zatem jak mu pomagają, a że rana nie wydawała się poważna, mruknąłem tylko: - Wyjdzie z tego. - i patrzyłem na to, co robią wokół chłopaka.
|
|
Autor |
RE: Grupa P |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-04-2014 13:11 |
|
|
-Bill, ktoś go zaatakował -powiedziałam wskazując palcem na kamień. Gdy babcia opatrywała chłopca wstałam i podeszłam bliżej Kovalsky'ego -no chyba, że zrobił sobie to sam -uśmiechnęłam się nie wierząc sama w to co mówię.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Grupa P |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-04-2014 13:36 |
|
|
- Wybacz Tasha, ale może w końcu zrozumie, że jego wybawiciel to szatan w ludzkiej skórze. - odpowiedziałem, patrząc na Petera. - Po prostu sobie rozciął skórę, to tylko tak strasznie wygląda. Miałem to samo po katastrofie, jak widać jestem zdrowy i silny.
|
|
Autor |
RE: Grupa P |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-04-2014 13:50 |
|
|
-Wiem wiem.. Po prostu.. -martwię się. Wzruszyłam ramionami i oparłam głowę na ramieniu Billa. Byłam zmęczona, głodna ale przynajmniej nie miałam złego humoru. Dobrze, że miałam przy sobie Mię i Billa. Zastanawiało mnie jednak co stało się z Antonem.. Nie dawała mi spokoju myśl, że mogło mu się coś stać.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Grupa P |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-04-2014 14:49 |
|
|
Objąłem Tashę ramieniem. - Już niedługo się stąd wydostaniemy, obiecuję. Całą czwórką. - powiedziałem cicho i dodałem, żeby dodać jej otuchy: - Dojdziemy do Płomienia, zjawi się ekipa i wszystko będzie w porządku. Wrócimy do normalności.
|
|
Autor |
RE: Grupa P |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-04-2014 15:30 |
|
|
Wymusiłam uśmiech na swojej twarzy spoglądając na Billa -Wiem, wiem.. Tak będzie. -powiedziałam. W zasadzie musiałam przyznać sama przed sobą, że choć brakowało mi normalności to nie czułam się tutaj bardzo źle. Miałam przyjaciół którzy wspierali mnie w każdej chwili, pomagali, byli blisko mnie, a tam? Nikogo i same złe wspomnienia. Pobyt na wyspie z pewnością nieco mnie zmienił, cały czas uczę się być jeszcze bardziej odporna.. To wymaga jednak czasu.
-Nie masz jakiegoś brata Bill, albo kuzyna?
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Grupa P |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-04-2014 15:35 |
|
|
- Młodszego. - powiedziałem i spojrzałem w górę, żeby cokolwiek sobie na jego temat przypomnieć. Pracował u mnie, był tym mądrzejszym bratem, zajmował się ksiegowością i zasiadał razem ze mną w zarządzie. - Nieźle go ustawiłem. Przystojny, bogaty i wolny! - popatrzyłem na Tashę i zrobiłem zachęcającą minę.
|
|
Autor |
RE: Grupa P |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-04-2014 15:44 |
|
|
-Przyjadę kiedyś na kawę, poznam Jen i młodszą wersję Kovalsky'ego, dobra? -zaśmiałam się kopiąc przy tym w piasek. Nie wiem dlaczego, ale spodziewałam się dzisiaj dobrego dnia. Miałam wrażenie, że wydarzy się coś miłego, niespotykanego.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Grupa P |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-04-2014 15:54 |
|
|
- Zaproszę Was wszystkich do siebie, jak to wszystko się skończy. - uśmiechnąłem się i popatrzyłem w oczy. Oby to było jak najszybciej. - Tylko najpierw muszę uspokoić Jennifer, jest cholernie zazdrosna, ale jak tylko usłyszy że może zabawić się w swatkę, będzie wniebowzięta.
|
|
Autor |
RE: Grupa P |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-04-2014 16:07 |
|
|
-Nie mogę doczekać się, aż spróbuję waszej amerykańskiej kukurydzy -mruknęłam chcąc zmienić temat. Spodziewałam się, że przyjaźnie zawarte tu na wyspie przetrwają lata. W końcu rzadko spotyka się ludzi z którymi walczy się o przetrwanie, to wyjątkowa sytuacja. Ciekawa byłam spotkać rodziny bliskich mi osób, jak wyglądają dzieci Billa, jaka jest Jen.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Grupa P |
knopers
Użytkownik
Postać: Darja Domracheva
Postów: 620
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-04-2014 16:19 |
|
|
Calista była zaskoczona lekkimi pogawędkami jej współtowarzyszy tej "podróży". Przecież tuż obok jeden z nich-bo tu już nie było mowy o takich podziałach- krwawił nieprzytomny. Babcia czuła czasami,że jest jedyną rozsądną osobą na wyspie,z drugiej zaś strony wiedziała ,że każdy potrzebuje takiej namiastki normalności ...inaczej nie przeżyliby w tej dziczy. Sama ona jednak postanowiła zaopiekować się Peterem,który i tak w jej mniemaniu był niedorosłym niewdzięcznikiem.
Funkcja: przyrodnik |
|
Autor |
RE: Grupa P |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-04-2014 16:22 |
|
|
Nie odpowiedziałem. Nie o kukurydzę tu chodziło, raczej o te wszystkie złe rzeczy, które przytrafiły się tutaj, i które sprawią, że nigdy o sobie po prostu nie zapomnimy. Nie chciałem jednak wspominać o tym Tashy - dziewczyna zazwyczaj wyglądała jak kłębek nerwów, po co dokładać jeszcze to? Odetchnąłem głęboko i milczeliśmy sobie bez żadnej niezręczności - każdy uciekł do swojego życia na chwilę. Co jakiś czas jedno z nas sięgało po banana i siedzieliśmy tak dłuższą chwilę.
|
|