Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 21 2024 23:41:33 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
moja pani od literat...
Książki
hrh
lol
Rwać czy nie rwać?

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny02:37:56
Michal 1 week
Otherwoman 1 week
mrOTHER 2 weeks
Lion 2 weeks
Lincoln 8 weeks
Flaku10 weeks
Isabelle12 weeks
chlaaron29 weeks
Diego32 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 25 - Archiwum | PASAŻEROWIE
Strona 154 z 158 << < 151 152 153 154 155 156 157 > >>
Autor RE: Rozbitkowie
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-05-2014 23:07
Nawet gdybyśmy chcieli, nie moglibyśmy w żaden sposób pomóc Alex. Pokazałem tylko głowę z wejścia do łodzi, żeby móc obserwować całe zajście i w razie niebezpieczeństwa zareagować. Byłem jednak pewien, że Alex nic się nie stanie, ponieważ jest córką Agresora.
EDIT myliłem się. - Anton, chodź! - zawołałem. Nie dalibyśmy rady tej grupie, lepiej było zacząć zanurzanie.



Edytowane przez panda dnia 05-05-2014 23:08
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-05-2014 23:07
Zawsze pod górkę - pomyślałem sobie podnosząc ręce do góry mając nadzieję, że mnie nie pozabijają.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-05-2014 23:10
-WRACAJ DO CHOLERY -krzyknęłam rozpaczliwie w stronę Rosjanina, widząc jednak, że podnosi ręce w geście poddania rzuciłam do Billa -osłaniaj mnie! -wyskoczyłam z łodzi i pognałam w kierunku Antona oddając kilka strzałów. Złapałam go za rękę i schowaliśmy się za leżącą obok beczką -Anton -jęknęłam -do łodzi, już!


all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Umbastyczny


Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-05-2014 23:11
//lol, tu nie ma żadnych beczek, a według ostatniego postu, Anton jest tuż obok wejścia do łodzi xD

Spencer stał na dole, bo Bill blokował wyjście z łodzi. Ciekawiło go co dzieje się na zewnątrz, ale nie brzmiało to najlepiej.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.

Edytowane przez Umbastyczny dnia 05-05-2014 23:12
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-05-2014 23:12
Już się poddałem gdy nagle Tasha zaciągnęła mnie do łodzi. Widząc, że ona sama już tam wlazła zamknąłem właz i zacząłem się zastanawiać jak grupa zamiesza uruchomić tą kupę żelastwa.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-05-2014 23:13
Byliśmy pozornie bezpieczni w czwórkę w łodzi. Teraz trzeba było tylko (albo i aż) odpłynąć. - Spencer, wiesz jak to włączyć? Powinien być jakiś autopilot...


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-05-2014 23:14
/ee.. no oksmiley


Byliśmy już w łodzi. Nie wiedziałam czy wkurzać się na Antona, że postąpił tak lekkomyślnie czy panikować bo zostawiliśmy Alex i Karla.. Było mi w związku z tym strasznie głupio..
-I co teraz?


all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Umbastyczny


Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-05-2014 23:15
- Jestem matematykiem, nie inżynierem...
Spencer nie miał pojęcia jak sobie poradzić z łodzią.

Właz był szczelnie zamknięty, więc póki co Wam nic nie groziło.

Cele:
- uruchomcie łódź (ewentualnie spróbujcie, ale może Wam się udać)
- odpłyńcie z wyspy (ale nigdzie nie dopływajcie beze mnie smiley)
- skłońcie swoje postacie do przemyśleń refleksyjnych np. ostatnie zgony, zostawienie Alex i Karla



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.

Edytowane przez Umbastyczny dnia 05-05-2014 23:15
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Alex Rousseau
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 46

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-05-2014 23:18
Alex zobaczyła, że właz łodzi podwodnej zamyka się. Zabrakło jej i Karlowi jakichś 20 metrów. Nie pomogli jej, nie próbowali, dali pustą broń, zdradzili ją. Dziewczyna rozpłakała się ze swej bezsilności i czekała co przyniesie los.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-05-2014 23:22
Zapadła głucha cisza. Wszyscy staliśmy obok siebie, a na przeciwko mieliśmy całą konsoletę do własnej dyspozycji. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że nie potrafiliśmy tego cholerstwa uruchomić, co więcej, nikt z nas nie był chyba na łodzi podwodnej w swoim życiu. - Tu musi być jakaś instrukcja. Jak nie z Dharmy, to ich własna.... - powiedziałem i zacząłem oglądać najpierw pobieżnie, a potem dokładnie całe pomieszczenie w poszukiwaniu kartki, albo pliku kartek zawierających bezcenne informacje.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-05-2014 23:25
Nie czekając na innych zacząłem wciskać różne przyciski. Po wciśnięciu ósmego na ekranie przede mną pojawił się napis: Torpedy uzbrojone. Po krótkim namyśle doszedłem do wniosku, że wcisnąłem niewłaściwy przycisk. Próbowałem jednak dalej mając nadzieję, że czegoś nie wysadzę.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
knopers
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Darja Domracheva

Postów: 620

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-05-2014 23:26
Nagle nie wiadomo skąd wypłynęła postać Calisty,która byłaby całkowicie naga ,gdyby nie było chmurek zasłaniających jej miejsca intymne.
Kobieta podleciała do Spencera i pomacała jego pośladki bardzo silnym uściskiem dłoni,po czym rozpuściła się w powietrzu uśmiechnięta.







Funkcja: przyrodnik
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-05-2014 23:28
-jejku.. -rzuciłam desperacko otwierając kolejne szuflady w poszukiwaniu instrukcji -instrukcja obsługiwania łodzi podwodnej? Wątpię, ludzie się tego uczą latami, Bill.. -powiedziałam po czym kucnęłam by sprawdzić dolne półki. Znalazłam tam dwie, duże zakurzone książki. Konstrukcja i zasady działania łodzi podwodnej i Historia okrętów podwodnych -Mam coś, co może się przydać. -powiedziałam wyciągając z półki książki.


all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-05-2014 23:28
Calista niczym podstarzała Afrodyta wyłoniła się jako duch. Przypomniało mi to zjawy dormitoriów z Harry'ego Pottera, którego lubiłem oglądać z dzieciakami.
Dalej jednak szukałem instrukcji. Nagle Tasha znalazła bezcenny skarb. - Co my byśmy bez Ciebie zrobili, Tasha. Ty bierz historię, a ja konstrukcję.



Edytowane przez panda dnia 05-05-2014 23:29
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-05-2014 23:31
-Każda historia ma swój koniec i początek
Nawet największy roztrwoni się kiedyś majątek
Najpiękniejsze panny wkrótce będą stare
Ich skóry i twarze- zmarszczkami poorane
Najwierniejszy nawet kochanek kiedyś przecież zdradzi
Na najczystszym zlewie także brud się osadzi
Czas pożegnać się z bajką! To koniec historii!
Czy bohaterowie przeczuwają finał tej agonii?
Czy są świadomi, że wkrótce skończy się cierpienie,
A to, co ich wkrótce czeka, to wieczne zbawienie?
- osobny narrator, drzewa, szumiały sobie w dżungli.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-05-2014 23:34
Tymczasem ja dalej wciskałem różne przyciski. Po chwili usłyszałem jak silnik diesla zamontowany na łodzi zaczął chodził. Teraz naszło mnie pytanie gdzie jest ster na tej łajbie.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-05-2014 23:35
-Okejj.. -odparłam i kucnęłam zabierając się do lektury. Nie mogłam jednak się skupić, cały czas myślałam o Alex i Karlu którzy zostali tam na lądzie i nie wiadomo co się z nimi stało. Miałam wyrzuty sumienia, że ich porzuciliśmy.


all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-05-2014 23:38
Coś zaczęło się dziać. Ja tymczasem czytałem o procedurach bezpieczeństwa przy uruchamianiu łodzi. Wszystko szło sprawnie, klapa została zamknięta, żadna czerwona kontrolka nie migała, i chyba mogliśmy ruszać. - To chyba najbardziej pojebana rzecz, którą robię nie tylko tutaj, ale i w życiu... - mruknąłem znad lektury, po czym doczytałem odpowiedni fragment. - Anton, złap za tamto pokrętło, powinien pokazać Ci się obraz i mapa, przynajmniej tak tutaj jest napisane! - po czym nacisnąłem jeszcze jeden przycisk, o którym było napisane w książce. Chyba właśnie opuszczaliśmy wyspę.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-05-2014 23:47
Złapałem za pokrętło i faktycznie pojawiła się mapa. Mimo to czułem się jednak niepewnie gdyż brakowało mi tradycyjnego steru. Miałem jednak nadzieję, że wreszcie opuścimy to przeklęte miejsce.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-05-2014 23:50
Spojrzałam do książki -Wszystko wydaje się być poprawne -skierowałam wzrok na zapalone kontrolki po czym znowu udałam się do lektury - 9 ogniw paliwowych typu PEM produkcji HDW/Siemens, 6 wyrzutni torped 533 mm dla torped DM2A4 Seehecht i rakiet IDAS, hydrofony WASS, o mam! Autopilot i systemy hydrauliczne Avio GAUDI. Wygląda na to.. -wstałam i wskazałam na pewną dźwignię -że tutaj włączamy autopilota. Musimy tylko ustawić dane miejsca do którego mamy dopłynąć.



all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore


Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 154 z 158 << < 151 152 153 154 155 156 157 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Lion
02/11/2024 17:56
wlasnie tak myslalem ze tu wejde i zastane mumie other i umby

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Archiwum