Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 01 2024 01:31:23 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
Książki
muzyka
Ostatnio widziałem, ...
Alernatywna historia...
Co byś zrobił, gdyby...

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny 1 day
Otherwoman 3 weeks
Lincoln 5 weeks
Flaku 7 weeks
Isabelle 9 weeks
Michal18 weeks
chlaaron26 weeks
mrOTHER29 weeks
Diego29 weeks
shimano35 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 25 - Archiwum | PASAŻEROWIE
Strona 115 z 158 << < 112 113 114 115 116 117 118 > >>
Autor RE: Rozbitkowie
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-04-2014 21:23
To trzeba go było rozbroić - prawie krzyknąłem - Przecież to był tylko Styczny z nożem, a wy mieliście broń. Można to było inaczej rozwiązać - dodałem gdyż bałem się, że przez to wydarzenie Bill i Tasha staną się źli.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Amaranta
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ana Middleton

Postów: 2064

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-04-2014 21:25
Wszystko działo się tak szybko. Nastolatka przycisnęła dłonie do usta i popatrzyła z przerażeniem na Petera i Dores, przenosząc zaraz spojrzenie na Kane. Trzęsąc się, spojrzała jak ten znika, a jego obraz rozmywa się przez łzy. Nie, nie. Peter miał żyć. Dlaczego? Przecież...
- Zostaliśmy wybrani! KANE!
Zawołała za mężczyzną, płacząc i patrząc na martwego chłopaka.

Peter <3


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Umbastyczny


Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11719

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-04-2014 21:25
Spencer, który ostatnio odizolował się od grupy, usłyszał nagle strzały. Ostatnie dni trzymał się na uboczu, wolał być sam w tych trudnych chwilach. McQuillen zobaczył martwych Calistę i Stycznego na podłodze. To była dla niego za wiele i złapał się futryny, gdyż zrobiło mu się słabo i miał problemy z utrzymywaniem równowagi.
- Co tu się stało?!



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-04-2014 21:28
- Anton, on chciał Cię ZABIC. Mógł ranić kogokolwiek przy rozbrojeniu, był nieobliczalny, rozumiesz? - powiedziałem nieco głośniej, ale dalej głos drżał mi jak świeżo upieczonemu magistrowi przed pierwszą rozmową kwalifikacyjną. - Nie było czasu na myślenie, nie mieliśmy trzech dni, tylko trzy sekundy...


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17718

Administrator

Dodane dnia 28-04-2014 21:35
Dores była nieprzytomna.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-04-2014 21:37
Upuściłam broń na podłogę i schowałam się za Billem -Anton, Twoje życie jest dla nas ważniejsze od Stycznego. Był nieobliczalny, niebezpieczny.. -powiedziałam cicho próbując coś wyjaśnić. Wiedziałam jednak, że to żadne wytłumaczenie. Westchnęłam cicho i opuściłam głowę wbijając wzrok w swoje buty.


all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Amaranta
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ana Middleton

Postów: 2064

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-04-2014 21:38
- Pomocy! Niech mi ktoś pomoże! - Tara widząc, że Dores nie wstaje, pognała do budynku i wpadła do środka, zatrzymując się zaraz i patrząc na nieżywą Calistę. Nie! Nastolatka zasłoniła twarz i pokręciła głową, szlochając.
Wszystkich jej zabiera!


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-04-2014 21:43
No, tak rozumiem - odparłem na słowa Billa i Tashy. Mieli rację, ale ja i tak uważałem, że można to było rozwiązać inaczej. Po chwili jednak wpadła dziewczynka i teraz to już w ogóle nie wiedziałem co robić.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-04-2014 21:46
Nie mogłem sobie z tym poradzić. Czułem przez koszulkę dotyk Tashy na swoich ramionach, za którymi się chowała. Do Płomienia wbiegła zapłakana Tara, Spencer był blady jak ściana, a ja czułem się jak sprawca wszelkiego zła na tym świecie. Nie odzywałem się - po prostu brakowało mi słów.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Amaranta
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ana Middleton

Postów: 2064

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-04-2014 21:47
- Peter nie zyje.. a Dores jest nieprzytomna - Tara z trudem wypowiedziała te słowa i spojrzała na Calistę z bólem jakiego nigdy nie odczuwała. Nastolatka wytarła nos w rękaw i nie wiedziała do której osoby się ruszyć.
Te trzy pokochała najbardziej, a teraz wszystkie leżały zakrwawione na ziemi.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-04-2014 21:51
Za dużo śmierci. Pobladłem i prawie zemdlałem. Dalej jednak klęczałem przy martwym Stycznym gdyż strach mnie sparaliżował i nie mogłem się ruszyć. Słowa innych docierały do mnie lecz nie mogłem na nie odpowiedzieć. Bałem się, że zaraz i nas ktoś zabije.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17718

Administrator

Dodane dnia 28-04-2014 21:52
Ból przywrócił Dores przytomność. Jej twarz zwrócona była w stronę, gdzie leżał martwy Peter. Jego dłoń leżała tuż przy jej dłoni (aż Spartakus mi się przypomniał po tym jak wyrżnęli wszystkich z domu Batiakusa). Nie mogła zrobić nic prócz wpatrywania się w leżącego nieruchomo brata. Nadal do niej nie docierało, co się właściwie zdarzyło.




We are all evil in some form or another, are we not?

Edytowane przez Otherwoman dnia 28-04-2014 21:54
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-04-2014 21:53
Słuchałem Tary jak przez mgłę, i tak samo z resztą zapamiętywałem. Peter nie żyje, Calista też, nawet Dores Kane nie oszczędził... Nie prawiłem pierwszy raz morałów na jego temat, bo sam czułem się zagubiony, zawiodłem się na samym sobie, więc co dopiero ufać innym. - Jesteś... Jesteś pewna, że Peter... Co się stało? - pytałem, jąkając się i próbując poprawnie sformułować zdanie.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Flaku
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Żyd

Postów: 7259



Dodane dnia 28-04-2014 21:54
W pozycji półleżącej cofnęła się pod ścianę. Kolejne osoby ginęły jak muchy. Zaczęła się zastanawiać czy to rzeczywistość czy jakiś cholerny sen, bo to co się działo przekraczało jej najśmilesze wyobrażenia.


Zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Amaranta
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ana Middleton

Postów: 2064

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-04-2014 21:55
- On mu strzelił w głowę! Dores... nie zdążyła.... chciała Petera - płakała nie wiedząc od czego zacząć - Wybrał... a potem - Nastolatka usiadła na podłodze, nie mając sił ustać, gdy czuła, że to jest koniec wszystkiego a płacz odbierał resztki sił.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-04-2014 22:02
- Boże... - szepnąłem, położyłem broń na podłodze i przykucnąłem przy ciele Calisty. W tej pozycji byłem przez jakąś minutę, patrzyłem na ciało i próbowałem pozbierać myśli. - Tara, trzeba tu przynieść Dores. Anton jej pomoże. Pokażesz mi, gdzie leży? - spytałem, podnosząc wzrok. Wiedziałem że w normalnej sytuacji takie coś byłoby nie do pomyślenia, no bo ja i Anton, pomagający Dores? Tyle że to nie była normalna sytuacja. Wstałem, i tylko niektórzy mogli widzieć, jak bardzo drżały mi moje spocone, duże ręce.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17718

Administrator

Dodane dnia 28-04-2014 22:19
Rwący ból w barku był niczym w porównaniu z bólem po stracie Petera i... zdradzie Kane'a. Nie rozumiała, dlaczego on zabił tego, któremu wcześniej przywrócił życie. Nie zastanawiała się nawet nad tym. Nie byłaby w stanie. Podciągnęła się się trochę bliżej chłopaka i zdrową ręką zamknęła mu oczy. Nie miała tym razem żadnych kwiatów, by przyozdobić jego ciało, jak to zrobiła poprzednio. Łudziła sie, że i tym razem Peter zmartwychwstanie, ale Kane ich tutaj porzucił, co powoli zaczynało do niej docierać.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Amaranta
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ana Middleton

Postów: 2064

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-04-2014 22:21
Wstała ciężko i kiwnęła głową, zaraz powoli ruszając w stronę wyjścia i kierując się ku Dores.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-04-2014 22:29
Nogi same niosły mnie za Tarą. Nie miałem jakiegoś sentymentu do Petera, ani do rannej Dores, ale patrząc na przywiązanie Tary po prostu wypadało im pomóc. Wyszliśmy z Płomienia i czekałem, aż zobaczę te czarne kudły.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Amaranta
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ana Middleton

Postów: 2064

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-04-2014 22:31
Nastolatka ciągle płakała, idąc na miejsce spotkania z Kanem i tam dostrzegając Dores, która wyglądała na przytomną. Tara od razu rzuciła się ku niej biegiem i padła obok na kolana, patrząc na kobietę. Myślała, że ją też straciła. - Dores... jestem z Billem.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 115 z 158 << < 112 113 114 115 116 117 118 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Flaku
08/08/2024 14:22
sraka

Umbastyczny
08/07/2024 19:28
jeszcze nie, ale widziałem, że dodałaś i na pewno przeczytam smiley

Otherwoman
08/07/2024 18:31
czytałeś ten niedołężny rozdział? smiley

Otherwoman
06/07/2024 19:17
ok, to pomyślę, jakby to miało wyglądać smiley Jak masz jakieś pomysły, to też możesz się podzielić smiley

Umbastyczny
06/07/2024 14:12
Spróbować można smiley

Archiwum