Autor |
RE: Rozbitkowie |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3423
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 27-04-2014 22:31 |
|
|
Gdy usłyszała słowa Fishera, tylko wywróciła oczami i się uśmiechnęła. Jak ona go kochała za to perfekcyjne wyczucie czasu. Czyli jednak miała rację. Rozumiała go. Myślała tak jak on. Napawało ją to olbrzymim optymizmem. Skoro Kane postępuje zgodnie z wolą Wyspy, to oznacza to, że ona też.
- Widzisz, głupia? - powiedziała jej z niepowstrzymanym poczuciem wyższości. Nie musiała się już o nią obawiać.
The maze isn't meant for you... |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17718
Administrator
|
Dodane dnia 27-04-2014 22:32 |
|
|
Zamknij japsko. - syknęła do Coco. Wkurzała ją ta lafirynda. Myślała, że wszystko jej wolno.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-04-2014 22:34 |
|
|
Peter z obojętną miną wysłuchał słów z megafonu. Było mu obojętne, kto zginie, no może prócz Tary, która była dla niego w jakiś sposób ważna. No i oczywiście by nie był to sam Peter. Chłopak trzymał w ręce swoją dzidę na wszelki wypadek, gdyby Coco się na niego rzuciła.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3423
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 27-04-2014 22:35 |
|
|
Coco zastanawiała się nad tym, jaka będzie kara. Miała jednak cichą nadzieję, że będzie ona obejmowała Dores.
Wybiła więc szybko nóż z jej ręki, założyła dźwignię i tak obezwładnioną wyprowadziła na podwórze. Tam rzuciła ją na kolana i krzyknęła w kierunku dżungli:
- Oto i nasza oszustka! Co mam z nią zrobić?
The maze isn't meant for you... |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
Umbastyczny
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11719
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-04-2014 22:36 |
|
|
Głos Fishera zaczął się łamać. Łatwo można było się zorientować, że jest zmuszany do mówienia i nie podoba mu się to co musi przekazywać.
- Kara nadejdzie niespodziewanie i będzie dotkliwa. Niektórzy dostaną jednak ponowną szansę na zdanie testu.
Fisher odwrócił się przez ramię, nie mogliście tego usłyszeć ani zobaczyć, ale ktoś podpowiadał mu co ma powiedzieć. W końcu Dharmowiec przemówił ponownie przez megafon.
- Dores i pozostali, którzy są już po stronie Kane'a mają się wstrzymać od dalszych działań, by dać pozostałym szansę wykazania się. Są jeszcze jakieś pytania?
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17718
Administrator
|
Dodane dnia 27-04-2014 22:36 |
|
|
Opierdol się, zdziro. - warknęła Dores, nie tracąc rezonu.
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 27-04-2014 22:37 |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
Amaranta
Użytkownik
Postać: Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-04-2014 22:37 |
|
|
Tara, widząc co czyni Coco, zeskoczyła z parapety i pognała za nią na zewnątrz, odpychając Ball od Shelley. A przynajmniej próbując, bo miała sił w rękach tyle co nic. - Zostaw ją!
|
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3423
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 27-04-2014 22:38 |
|
|
- Ej, uspokój się już! Słyszałaś, co powiedział Fisher... I tak nie mogę nic jej zrobić - odpowiedziała Tarze i odeszła lekko zawiedziona.
The maze isn't meant for you... |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-04-2014 22:38 |
|
|
- Tak! Chcę się widzieć z Kane'em! - odkrzyknął chłopak, wychodząc na polanę. Minął klęczącą Dores w nadziei, że tamci pozwolą mu na odwiedzenie mężczyzny z pamięci.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17718
Administrator
|
Dodane dnia 27-04-2014 22:40 |
|
|
Dores wstała i patrzyła na Petera. Nie wiedziała, co on robił. Miała jednak nadzieję, że wie, co robi. Pozostała na swoim miejscu i obserwowała sytuację.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-04-2014 22:41 |
|
|
Nie miałem pytań. W tej sytuacji nie miałem wyjścia - walczyć do końca, żeby nie przejść na stronę Kane'a. Nie była ważna kara, w tej chwili chodziło o moje przekonania i Enzo, którego śmierć miałem na sumieniu. Czułem, że dostanie się nam za to, ale nie zamierzałem zmieniać zdania.
|
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
Amaranta
Użytkownik
Postać: Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-04-2014 22:42 |
|
|
- I tak byś nic nie zrobiła - Odpowiedziała hardo, chociaż wewnątrz cała się trzęsła. Spojrzała na Dores, zerknęła na Petera, popatrzyła na ludzi Kane i wstrzymała oddech. Mógłby się pokazać. Znowu powiedzieć, że wszystko będzie dobrze.
|
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-04-2014 22:42 |
|
|
Widząc całą sytuację doszedłem do wniosku, że nie mam zamiaru brać udziału w tym cyrku. Tylko morderstwa, kuciapy i inne dewianctwa. Nie bawiły mnie, ani nie kręciły. Ruszyłem więc do piwnic oddalając się od psychopatów, którzy tylko myślą o tym jak zabić jak najwięcej ludzi nie bacząc na to, że normalny człowiek by się tak nie zachował.
|
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
Umbastyczny
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11719
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-04-2014 22:42 |
|
|
Fisher odparł po wysłuchaniu kolejnych instrukcji.
- Macie wracać do środka wszyscy, natychmiast. Zobaczycie się z Kanem, gdy on będzie tego chciał!
Następnie zwrócił się do Dores, już nie przez megafon.
- Masz się kontrolować i słuchać poleceń, a nie wychodzić z niedołężnymi inicjatywami. Wracać tam!
Potem znowu użył megafonu.
- Idźcie do komputera. Za chwilę pokażemy Wam coś wyjątkowo ciekawego.
Odwrócił się na pięcie i zniknął wśród drzew.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
Edytowane przez Umbastyczny dnia 27-04-2014 22:42 |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-04-2014 22:45 |
|
|
- Jeśli natychmiast nie zobaczę się z Kane'em to wymorduję wszystkich tutaj, zaczynając od tej waszej kompanki! - odkrzyknął, stawiając kolejne kroki w stronę dżungli. Chłopak miał dosyć tego całego megafoniarza. - Kane! Wiem, że mnie słyszysz! Muszę z Tobą porozmawiać! Muszę wiedzieć, kim naprawdę jestem!
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 27-04-2014 22:45 |
|
|
Była przerażona. Siedziała pod ścianą bojąc się cokolwiek zrobić. Sytuacja ją przerastała. Teraz nie mogła być pewna kto jest po stronie Kane'a a kto nie. Peter? Tara? Zadawała sobie kolejne pytania, wodząc wzrokiem po pomieszczeniu. Dopiero gdy usłyszała słowa o komputerze, po prostu wstała i przeszła do drugiego pokoju.
|
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17718
Administrator
|
Dodane dnia 27-04-2014 22:47 |
|
|
Dores miała ochotę pokazać mu środkowy palec, ale się powstrzymała. Póki jednak nie było wiadomo, co z Peterem, nie zamierzała wracać.
/jesteś pewien, że normalny człowiek by się tak nie zachował? Bo historia pokazuje że jest inaczej
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
Amaranta
Użytkownik
Postać: Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-04-2014 22:48 |
|
|
Cofnęła się o dwa kroki, nie spuszczając oczu z drzew za którymi zniknął wysłannik Kane. Czy Wallace tam był i nie chciał się pokazać? Nastolatka opuściła głowę i wróciła do środka, idąc w stronę komputera i przystając obok Isleen. Blondynka pewnie teraz ich oskarżała o to samo, o co kiedyś oni ją.
|
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-04-2014 22:51 |
|
|
Poszedłem do komputera, tak jak kazał tamten psychol. Jedyne, czego bałbym się tam zobaczyć, to moich bliskich martwych bądź uwięzionych. Nic innego już teraz nie zrobiłoby na mnie wrażenia.
|
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3423
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 27-04-2014 22:55 |
|
|
/adi, zasadniczo psychopatka jest tylko jedna, i to taka z definicji, nienormalna... Coco też przecież się już nie wtrącała.
Coco usiadła gdzieś w rogu w pokoju z komputerem. Intrygowało ją to, co przygotował Kane, postanowiła więc obserwować sytuację... O ile tylko ktoś jej nie wyrzuci.
The maze isn't meant for you... |
|