Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Września 06 2024 20:32:15 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
Ostatnio widziałem, ...
Książki
Alernatywna historia...
Co byś zrobił, gdyby...
powrót do przeszłości

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny00:46:55
Otherwoman 3 days
Isabelle 1 week
Flaku 4 weeks
Michal10 weeks
chlaaron19 weeks
Lincoln21 weeks
mrOTHER21 weeks
Diego21 weeks
shimano27 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 25 - Archiwum | PASAŻEROWIE
Strona 109 z 158 << < 106 107 108 109 110 111 112 > >>
Autor RE: Rozbitkowie
Amaranta
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ana Middleton

Postów: 2064

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 27-04-2014 21:27
Przytuliła się do boku Dores i spojrzeniem przesunęła po tonących w mroku drzewach.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 27-04-2014 21:28
Słowa Billa do mnie nie docierały gdyż dalej myślałem nad sensem swego życia i o tym co ja w nim w ogóle zrobiłem. Nie miałem dzieci, prawdziwej miłości też nie zaznałem, domu też nie wybudowałem. Siedziałem więc dalej na kanapie nawet nie zauważając, że do oczu naszły mi łzy.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
mrOTHER
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 3423

Mistrz Gry

Dodane dnia 27-04-2014 21:31
- Znalazłam goooo! - zawołała śpiewającym głosem Coco. Tak naprawdę nie było jej do śmiechu, ponieważ zaczynała wątpić, czy aby na pewno Kane powstrzyma się od detonacji Płomienia tylko z tego powodu, że ona jest w środku. Zdecydowała się jednak trzymać swej "maski".

Przytaszczyła więc przyćpanego, pijanego i nieprzytomnego Enzo oraz położyła go na podłodze.
- Teraz wszystko zależy od was - rzuciła i usiadła gdzieś z boku.



The maze isn't meant for you...
zagubieni.org/darlton.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 27-04-2014 21:33
Spojrzałem tylko na nieprzytomnego Enzo. Widok nie był dla mnie nowy; za czasów przed połączeniem Włoch często sobie pozwalał. Wzruszyłem ramionami nawet nie patrząc na Coco.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17716

Administrator

Dodane dnia 27-04-2014 21:33
Dores spojrzała zrezygnowana na Enzo. Wiedziała, że nikt z nich tego nie zrobi. Są zbyt słabi. Cały czas pilnowała swojej "rodziny" na wypadek, gdyby nagle rozpoczęło się piekło.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
mrOTHER
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 3423

Mistrz Gry

Dodane dnia 27-04-2014 21:34
Tabletki " smiley " musiały być naprawdę niezłe, skoro gościu totalnie nie ogarniał.



The maze isn't meant for you...
zagubieni.org/darlton.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Arctic
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 27-04-2014 21:38
- Naprawdę nikt się nie skusi? - rzuciłem wpatrując się w Enzo i odpychając od siebie Dores. Wstałem i z założonymi rękoma czekałem na rozwój sytuacji.


Fear of a name increases fear of a thing itself.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17716

Administrator

Dodane dnia 27-04-2014 21:46
Dores było przykro, że Peter nadal jej nie ufał, ale nic nie powiedziała. Tamto było jednorazowym wybrykiem, który już nigdy się nie powtórzy. Wyjęła swój meagwyjebanywkosmos nóż, który znalazła w Płomieniu i zaczęła się nim bawić.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17716

Administrator

Dodane dnia 27-04-2014 21:56
Nagle, tknięta nagłym impulsem, Dores wstała i podeszła do Enzo. Jednym ruchem wbiła mu nóż w pierś, tak jak niegdyś zrobiła to Peterowi. Enzo był tak nawalony, że nawet się nie zorientował. Dores stała tak jeszcze chwilę nad jego ciałem z nożem ociekającym krwią. Widziała ją tara i widział ją Peter. Ale to był jedyny sposób, by zapobiec katastrofie...




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Amaranta
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ana Middleton

Postów: 2064

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 27-04-2014 21:58
Tara obserwowała Dores w napięciu, tylko czekając aż wykorzysta nóż, którym się bawiła. Nie schodząc z parapetu, spoglądała jak koszula mężczyzny nasiąka krwią. Czy była zdziwiona zachowaniem Dores? Chociaż nie chciała oglądać zabijania kogokolwiek, był bardziej zaskoczona, że Shelley tak dług zwlekała.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Arctic
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 27-04-2014 22:01
Peter wpatrywał się z rozdziawioną buzią, mniej więcej tak: "smiley". Natura Dores jednak wygrała i Enzo nie żył - tak jak sobie zażyczył Kane. - What's a pitty... - skomentował, doznając szoku nagłą śmiercią ich towarzysza broni.


Fear of a name increases fear of a thing itself.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Flaku
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Żyd

Postów: 7256



Dodane dnia 27-04-2014 22:02
Nie mogła uwierzyć w to co się tutaj dzieje. Stała pod ścianą ze wzrokiem wlepionym w leżącego na podłodze Enzo. Blada na twarzy. Po jej policzku spłynęła pierwsza łza. Czy życie ludzkie może być tak kruche? Włoch nawet nie był świadomy co się z nim teraz działo. Stał się ofiarą, kozłem ofiarnym tej chorej rozgrywki. Poczuła ogromny żal, ale była bezsilna. Niewiele jednak różniła się od pozostałych, którzy podobnie jak ona nie potrafili nic zrobić.

Wtedy stało się coś nieprawdopodobnego. Dores podeszła i zamordowała Enzo przy wszystkich. Tak po prostu go zadźgała. Isleen nawet nie była w stanie nic z siebie wydusić. Osunęła się po ścianie, siadając na podłodze.


Zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17716

Administrator

Dodane dnia 27-04-2014 22:02
Arctic napisał/a:
What's a pitty... - skomentował


smiley




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 27-04-2014 22:03
/otherw, widza go tez inni, bill jest przy ciele

Zabiła go. Mimo tego że zrobiła to, co już od pewnego czasu było oczywiste, nie mogłem się pogodzić z tym faktem. Patrzyłem tępo na ciało Enzo i z jednej strony odczułem pewien rodzaj ulgi, ale z drugiej - żal i niedowierzanie, że leży martwy, że temu nie zapobiegliśmy.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
mrOTHER
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 3423

Mistrz Gry

Dodane dnia 27-04-2014 22:06
Enzo umierał na jej oczach.

Nie była to pierwsza śmierć, jaką widziała na oczy, jednak było w niej coś wyjątkowego. Nigdy nie widziała takiej obojętności w osobie, która zabierała komuś życie. Był strach, złość, ulga... Ale nigdy taka normalność, jakby Dores wbijała ten nóż w świeżo złowionego śledzia.

Coco obudziła się jednak z letargu, podeszła do Dores, odciągnęła ją na bok i z wyrzutem zapytała:
- Ty? Przecież to ONI mieli go zabić!



The maze isn't meant for you...
zagubieni.org/darlton.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17716

Administrator

Dodane dnia 27-04-2014 22:06
panda napisał/a:
/otherw, widza go tez inni, bill jest przy ciele



Wiem, ale to akurat Dores ma gdzieś, bo i tak jej nie lubią smiley


Ale nie zrobili. - rzuciła obojętnie Dores. Nie było już czasu.




We are all evil in some form or another, are we not?

Edytowane przez Otherwoman dnia 27-04-2014 22:10
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
mrOTHER
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 3423

Mistrz Gry

Dodane dnia 27-04-2014 22:27
Coco zmierzyła wzrokiem wariatkę. Wyróżniała się spośród grupy, toteż nie dziwiło ją, że akurat ona zechciała dołączyć do Kane'a. Z drugiej strony miała jednak wątpliwości, czy aby na pewno chciałaby mieć taką osobę w swoich szeregach. Postępowała gwałtownie i nie zawsze sensownie, tak jakby nie docierała do niej powaga sytuacji.

- Nie było czasu... Nic nie rozumiesz - syknęła tylko. - Myślisz, że czemu Pan Kane zechciał, aby tamci zabili Enzo?
Coco nie czekała jednak na odpowiedź, uznawszy, że kobieta wolno kuma.
- Ponieważ chciał sprawdzić, czy ktoś z nich jest w stanie poświęcić swoje wartości dla dobra Wyspy. Ale nie ty! Ty już podobno zdałaś swój test! - wyjaśniła cicho, niemalże szeptem.

Zniżyła głos nie dlatego, żeby rozbitkowie jej nie usłyszeli. I tak mieli ją za wariatkę, więc nie miało to dla niej żadnego znaczenia. Bardziej obawiała się, że usłyszy ją Kane, ponieważ tak naprawdę... nie miała bladego pojęcia, jakie były jego motywacje i zgadywała. Wypomniała Dores morderstwo tylko dlatego, że po prostu tak się jej zdawało, a jej decyzja nie spodobała się Coco, bo wszystko poszło za łatwo. Ponadto czuła do niej lekką zawiść, jako że tak łatwo udało się jej kupić zaufanie Kane'a.



The maze isn't meant for you...

Edytowane przez mrOTHER dnia 27-04-2014 22:29
zagubieni.org/darlton.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Umbastyczny


Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11716

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 27-04-2014 22:27
W Płomieniu rozległ się ponownie głos Mike'a Fishera. Stał na linii drzew z megafonem, a pochodnie w dżungli ponownie płonęły.
- Nieładnie, nie wykonaliście zadania!
Jego głos był dobrze słyszalny dzięki wzmocnieniu.
- Kane wie, że oszukiwaliście. To nie Dores miała go zabić. Wallace da Wam jednak szansę w nagrodę za to, że przynajmniej jej nie powstrzymaliście. Jednak musicie ponieść karę za swe nieposłuszeństwo, abyście zapamiętali, że zasad trzeba przestrzegać.




A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 27-04-2014 22:29
Tego nie było w umowie, ale nie miałem jak zaprotestować. - Jaka to kara?


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17716

Administrator

Dodane dnia 27-04-2014 22:30
Terrific. - powiedziała Dores. A więc to jeszcze nie koniec. Wytarła nóż, ale go nie schowała. Nie wiadomo, czy nie będzie jeszcze potrzebny. W napięciu oczekiwała, czego jeszcze zażąda mężczyzna z lasu.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 109 z 158 << < 106 107 108 109 110 111 112 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Flaku
08/08/2024 14:22
sraka

Umbastyczny
08/07/2024 19:28
jeszcze nie, ale widziałem, że dodałaś i na pewno przeczytam smiley

Otherwoman
08/07/2024 18:31
czytałeś ten niedołężny rozdział? smiley

Otherwoman
06/07/2024 19:17
ok, to pomyślę, jakby to miało wyglądać smiley Jak masz jakieś pomysły, to też możesz się podzielić smiley

Umbastyczny
06/07/2024 14:12
Spróbować można smiley

Otherwoman
06/07/2024 12:11
np. o tematyce potterowej? smiley Brakuje mi takiego popisania sobie na luzie smiley

Otherwoman
06/07/2024 12:10
Umba, nie chciałbyś pograć w takie małe RP dwuosobowe? smiley

Otherwoman
27/06/2024 17:59
Pozdrawiam smiley

Umbastyczny
26/06/2024 21:57
Również pozdrawiam smiley

Michal
26/06/2024 10:47
Pozdrawiam serdecznie smiley

Otherwoman
14/04/2024 11:39
smiley

Lincoln
11/04/2024 15:55
Zapłacone, zalogowane, do zobaczenia za rok na forum smiley

Otherwoman
10/04/2024 09:26
Rok temu też było chyba 200 z tego co pamiętam

mrOTHER
10/04/2024 09:11
no dobra, zalogowalem sie. Do zobaczenia za rok xd

mrOTHER
10/04/2024 09:10
200 zł za zwykły hosting na własnej domenie? Cenią się skubańce

Umbastyczny
08/04/2024 19:38
<3

Archiwum