Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Lutego 16 2025 14:31:27 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
Książki
Seriale
Filmy/Klub Filmowy ":o"
TOP 5
moja pani od literat...

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny01:35:26
Otherwoman 1 week
mrOTHER 2 weeks
sayid jarrah 6 weeks
Michal13 weeks
Lion15 weeks
Lincoln20 weeks
Flaku23 weeks
Isabelle25 weeks
chlaaron42 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 25 - Archiwum | PASAŻEROWIE
Strona 80 z 158 << < 77 78 79 80 81 82 83 > >>
Autor RE: Rozbitkowie
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-04-2014 20:51
Siedziałem na drzewie i z góry patrzyłem na niedźwiedzią masakrę. Po chwili jednak uciekł.



Edytowane przez adi1991 dnia 20-04-2014 20:53
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
mrOTHER
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 3424

Mistrz Gry

Dodane dnia 20-04-2014 20:54
Pierwsze skojarzenie? Czołg. Wspomnienia z wojska nagle przeleciały mi przed oczami. Nie dałem się jednak swoim lękom. Przecież to niemożliwe, by Dharma miała taki ekwipunek. Nie wiedziałem, jak się zachować. Uznałem, że drzewo stanowi bezpieczne schronienie...



The maze isn't meant for you...
zagubieni.org/darlton.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Umbastyczny


Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11742

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-04-2014 20:55
Emily zaczęła uciekać przez dżunglę, gdy nagle jakby spod ziemi wyrosła przed nią ściana czarnego dymu. Dziwny obiekt poruszał się przed nią i owinął się wokół kobiety swoimi "mackami", a następnie cisnął nią wprost w drzewo, na którym siedział Anton.

//Sasha, dzięki za grę smiley



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Flaku
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Żyd

Postów: 7259



Dodane dnia 20-04-2014 20:56
Isleen zaprzestała podejmowania próby wspięcia się na drzewo, gdy do jej uszu dotarły dziwne szelesty. Pierwszy raz w życiu słyszała coś takiego. Na jej twarzy namalował się autentyczny obraz przerażenia. Zaczęła rozglądać się dookoła starając się dostrzec źródło dźwięku. jednocześnie była w szoku widząc jak niedźwiedź pożera Ane i po chwili ucieka. Prawdopodobnie miało nadejść coś znacznie gorszego. Po chwili dostrzegła wzrokiem leżącą na ziemi Mię.
- Uciekaj! - rzuciła do niej i sama zaczęła biec w głąb dżungli.



Edytowane przez Flaku dnia 20-04-2014 20:57
Zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17738

Administrator

Dodane dnia 20-04-2014 20:57
Dores patrzyła szeroko otwartymi oczami na to zjawisko. To całkowicie przechodziło jej pojęcie. Nigdy dotąd nie widziała takiej siły niszczenia. Popadła w fanatyczną fascynację tym zjawiskiem.




We are all evil in some form or another, are we not?

Edytowane przez Otherwoman dnia 20-04-2014 20:58
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Amaranta
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ana Middleton

Postów: 2064

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-04-2014 20:59
Tara spojrzała w kierunku Emily, przed którą pojawiło się... coś. Nie miała pojęcia co to jest, ale przerażenie zmroziło krew w żyłach, gdy kobieta została uniesiona i z niezwykłą prędkością ciśnięta o drzewo.
Nastolatka omal nie puściła gałęzi, którą trzymała, jednak wrzasnęła ze strachem, patrząc na opadającą martwą blondynkę.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-04-2014 20:59
Mia zdążyła jakoś skulić się przy najbliższych zaroślach, ale była na tyle blisko, że krew z nieznajomej blondynki rozprysła się to tu to tam. Pisnęła, gdy misiek stanął nagle i uciekł, niestety chwilę później dało się słyszeć najbardziej straszliwy klekot jaki w życiu słyszała. Wyobraziła sobie zmutowanego potwora, który zaraz ich zmiażdży swoimi mackami. Sekundę później dosłyszała krzyk znajomej osoby i pod wpływem ogromnego strachu zaczęła uciekać przed siebie, byle dalej od potwora...


zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Umbastyczny


Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11742

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-04-2014 20:59
Spencer wpadł w panikę, gdy najpierw zobaczył jak niedźwiedź ponownie atakuje Anę, a później gdy zobaczył jak czarne bliżej nieokreślone coś zabija Emily... Może kobieta nie była zbyt bystra, ale na pewno nie życzył jej takie losu.
- Uciekać! Szybko, uciekać!



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Amaranta
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ana Middleton

Postów: 2064

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-04-2014 21:02
Tym razem płacz nie zamierzał pojawiać się u nastolatki, która była zbyt przerażona, by reagować inaczej jak zastygnięciem w miejscu. Gdyby nie słowa Spencera, zapewne byłaby kolejną ofiarą dziwnej siły. Dzięki nim ruszyła się w końcu, zsuwając z drzewa, ostatecznie zaliczając metrowy upadek.
Nie było jednak czasu na myślenie o bólu. Tara zerwała się do ucieczki.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17738

Administrator

Dodane dnia 20-04-2014 21:03
Dores objęła mocno pień drzewa i nadal wpatrywała się w szalejący w dole dym. Bo to zjawisko tak właśnie wyglądało, jakkolwiek dziwne by to nie było. Zejście z drzewa byłoby teraz lekkomyślnością.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
mrOTHER
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 3424

Mistrz Gry

Dodane dnia 20-04-2014 21:04
Widząc coś, co przypominało czarny obłok, przestałem się ruszać. Ucieczka nie miała sensu.

Zastygłem bez ruchu. Modliłem się. Ale nie do Boga, tak jak zrobiłaby to część ludzi. Modliłem się za siebie i do siebie. Żebym nie wykonał żadnego pochopnego ruchu. Żebym zmierzył się z tym, co nadejdzie.

/ http://www.youtube.com/watch?v=Sp6R2U7AwYI smiley



The maze isn't meant for you...

Edytowane przez mrOTHER dnia 20-04-2014 21:05
zagubieni.org/darlton.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Flaku
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Żyd

Postów: 7259



Dodane dnia 20-04-2014 21:04
Biegła ile sił w nogach, jednocześnie myśląc o tym co przed chwilą zobaczyła. To nie był niedźwiedź, dzik, ani żadne inne zwierzę, tylko wielka czarna smuga, która zamordowała Emily. Słysząc, że ktoś biegnie za nią, nerwowo odwróciła głowę i ujrzała Mię. Chciała coś jej powiedzieć, ale w tej samej chwili potknęła się i upadła na ziemię, tracąc przytomność.



Edytowane przez Flaku dnia 20-04-2014 21:07
Zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Umbastyczny


Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11742

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-04-2014 21:10
Spencer zszedł z drzewa i chciał uciekać, ale wpadł w popłoch, bo nie wiedział w którą stronę biec, a dodatkowo widział, że część osób nie ucieka.

Czarny Dym wpadł między drzewa, na których wciąż ukrywało się kilku rozbitków. Łamał gałęzie i zaczął błyskać dziwnymi światłami. Wypuszczał też macki w stronę wszystkich ukrytych osób, takie same jak te, które zabił Emily. Najwyższa pora wiać.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Amaranta
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ana Middleton

Postów: 2064

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-04-2014 21:12
Była pewna, że reszta osób też uciekała, więc nie oglądając się za siebie, biegła jak najszybciej mogła, oddalając się od reszty i gubiąc między drzewami...


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-04-2014 21:13
Dziewczyna goniła przed siebie przebierając nogami jak najszybciej umiała i uważając aby nie zahaczyć o coś dzidą, bo to jedyne co miała. Tuż przed nią wyłoniła się Isleen, która odwróciła wzrok i momentalnie upadła. Rzuciła się jej stronę i zaczęła ją podnosić, jednak blondynka straciła przytomność.
- ISLEEN! ISLEEN! - wołała w panice, jakby chcąc ją zbudzić ze snu zwykłym hałasem.


zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
mrOTHER
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 3424

Mistrz Gry

Dodane dnia 20-04-2014 21:14
/ musiałeś nam do rozsądku przemówić smiley

Niestety istota, którą upodobało mi się nazwać Czarnym Dymem, zaczęła sięgać swoimi mackami po gałęziach drzew. Postanowiłem wziąć się w garść. Zeskoczyłem z drzewa i ruszyłem w kierunku największej gęstwiny. Gdzieś tam, pośród drzew, wcześniej zniknął Enzo. Wiedziałem, że ma broń, więc pobiegłem za nim.



The maze isn't meant for you...
zagubieni.org/darlton.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17738

Administrator

Dodane dnia 20-04-2014 21:14
Nagle Dym uderzył całą siłą w drzewo, na którym siedziała Dores. Pień zachwiał się, a kilka konarów, w tym ten, na którym znajdowała się kobieta, pękło. Shelley spadała, zaczepiając po drodze o liczne gałęzie, by wreszcie uderzyć plecami o ziemię. Siła uderzenia wyrzuciła jej powietrze z płuc tak, że Dores przez dobrych kilka chwil nie mogła złapać oddechu. Plecy bolały okropnie, ale było to dobry znak. Kręgosłup nadal był cały. Z wielkim trudem odwróciła się na brzuch i między krzakami zaczęła pełznąć w stronę plaży.




We are all evil in some form or another, are we not?

Edytowane przez Otherwoman dnia 20-04-2014 21:15
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
mrOTHER
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 3424

Mistrz Gry

Dodane dnia 20-04-2014 21:21
Zgubiłem Enzo. Z boku usłyszałem krzyk: "Isleen!" Uznałem, że prawdopodobnie tam udał się Dym i dopadł dziewczynę. Dlatego też zacząłem biec... w dokładnie przeciwnym kierunku. Czy ktoś mógłby mnie uznać za hipokrytę? Powinien. Ale polityka nauczyła mnie, że droga do przetrwania jest pełna hipokryzji i ofiar. Nie żałowałem, dopóki nie potknąłem się o pełzającą Dores. W amoku wróciłem do punktu wyjścia.



The maze isn't meant for you...

Edytowane przez mrOTHER dnia 20-04-2014 21:22
zagubieni.org/darlton.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
knopers
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Darja Domracheva

Postów: 620

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-04-2014 21:21
Calista uciekała pozostałymi...była przerażona. Mogła kryć się przed niedźwiedziem polarnym w środku dżungli ,ale czarnym dymem?! To była przesada . Jej umysł tylko kierował się instynktem przetrwania,ale dusza wyszukiwała ukochanych,oczy szukały Spensa,Tary,Petera...a nawet Dores.






Funkcja: przyrodnik
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Faraday
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Frederick Frost

Postów: 2578

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-04-2014 21:22
Enzo spodziewał się wszystkiego, ale nie tego. Nieokreślona forma przypominająca dym i biały niedźwiedź na tropikalnej Wyspy. Niewiele myśląc zaczął uciekać przed siebie. Wobec takich zagrożeń nawet jego podwójne uzbrojenie było niewystarczające.

W końcu ruszyło go sumienie i postanowił zawrócić. Natknął się wtedy na Franka, który pędził wprost na niego.
- Wszyscy cali? - zapytał zdyszany.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 80 z 158 << < 77 78 79 80 81 82 83 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Umbastyczny
01/02/2025 14:04
jasne rozumiem, bardzo mi przykro

Otherwoman
01/02/2025 10:05
postaram się dziś coś napisać, jak wrócę z pracy, ale nie na sto procent, bo jeszcze sporo rzeczy trzeba ogarnąć...

Otherwoman
01/02/2025 10:01
ja potem coś napiszę, bo wczoraj zmarła moja babcia i miałam raczej ciężki dzień...

Otherwoman
01/02/2025 10:00
kontynuujmy klub smiley

Otherwoman
01/02/2025 09:58
jestem smiley

Umbastyczny
01/02/2025 09:10
Arletam! Przybywaj!

Umbastyczny
29/01/2025 05:57
smiley

mrOTHER
28/01/2025 21:42
smiley

Otherwoman
08/01/2025 15:50
smiley

Umbastyczny
05/01/2025 19:50
smiley

sayid jarrah
04/01/2025 21:02
ok

Otherwoman
27/12/2024 20:13
56 gości online aha

Umbastyczny
25/12/2024 10:32
smiley

Otherwoman
24/12/2024 18:20
smiley

Umbastyczny
30/11/2024 09:22
smiley

Otherwoman
29/11/2024 20:00
coś długo mnie nie było smiley

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Archiwum