| Autor |
RE: Rozbitkowie |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 20-04-2014 19:46 |
|
|
Tasha mnie olała więc odszedłem. Po chwili okazało się że wsiadłem do dobrej łodzi gdyż całą robotę wykonał Bill i po chwili byliśmy na drugiej wyspie.
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 20-04-2014 19:52 |
|
|
Tymczasem druga łódka była w połowie mniej więcej drogi dzięki słabowitości Franka i balastowi Calisty, lecz Mia przynajmniej ma dłuższy rejs, z którego czerpie przyjemność.
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
knopers
Użytkownik
Postać:
Darja Domracheva
Postów: 620
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 20-04-2014 19:54 |
|
|
Calista pomachała Spensowi i wysłałą mu sześć buziaków
Pierwszy za prawy pośladek (lepszy).
Drugi za lewy pośladek(gorszy ale też zacny).
Trzeci za klatę(przyzwoitą)
Czwarty na sterowanie łodzią(beznadziejne ,ale była miła).
Piąty bo trochę jeszcze mógł się na nią gniewać.
Szósty podsumowujący pięć poprzednich.
Funkcja: przyrodnik |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
Umbastyczny
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 20-04-2014 19:54 |
|
|
McQuillen zobaczył co robi Calista i po ostatnim przesłanym całusie, zaczął udawać, że wyłapuje jej całuski i przykłada je do swoich ust. Spencer również dobił już do brzegu. W jego łódce płynęła markotna ostatnio Anastacia.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
Edytowane przez Umbastyczny dnia 20-04-2014 19:55 |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
Amaranta
Użytkownik
Postać:
Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 20-04-2014 19:57 |
|
|
Zachichotała, widząc Calistę i Spencera, zaraz wzdychając rozmarzona nad wyobrażeniem siebie i Kane. Łódka w której była również dobiła i nastolatka wyskoczyła na brzeg.
|
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
Flaku
Użytkownik
Postać:
Żyd
Postów: 7259
|
| Dodane dnia 20-04-2014 20:00 |
|
|
Przeciwności były nieodłącznym elementem w ich życiu od czasu katastrofy, więc zdążyła się do tego przyzwyczaić. Gdy mężczyzna wskazał na Stycznego, jej wzrok mimowolnie powędrował za jego palcem, zatrzymując się na sylwetce młodego matematyka. Ten gość to naprawdę była zagadka. Słowa Franka zaś wyjątkowo oczywiste, choć w jego ustach zabrzmiały jak największa mądrość świata.
- Wypowiedz godna kongresmena. Naprawdę nim jesteś? - zapytała, przypominając sobie jego słowa przy bagnach. Wtedy zabrzmiały jak akt desperacji, choć wcale nie musiały być kłamstwem.
|
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17738
Administrator
|
| Dodane dnia 20-04-2014 20:01 |
|
|
Łódka jakoś dotarła na drugi brzeg pomimo obecności Calisty. Dores także wyskoczyła na brzeg, żeby się jak najszybciej oddalić od oddechu staruszki przypominającego zapach otwartej krypty.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
knopers
Użytkownik
Postać:
Darja Domracheva
Postów: 620
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 20-04-2014 20:02 |
|
|
Babcia zeskoczyła na brzeg wzdychając do mężczyzny. Miała motyle w brzuchu...albo nudności, nie była pewna po zaserwowaniu ostrej serii bąków Dores jeszcze w dżungli.
Calista zastanawiała się co może ich jeszcze czekać. Tymczasem ruszyła przed siebie z ostrym kijaszkiem w ręku -To co ruszamy,no nie?!
Funkcja: przyrodnik |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 20-04-2014 20:02 |
|
|
Peter również wysiadł z łodzi i z pomocą innych odholował łódź na brzeg. Rozejrzał się po plaży, lecz nie zauważył nic niepokojącego. - Gdzie dalej, Spencer? Zwierciadło czy Płomień? - spytał podchodząc do matematyka.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
Umbastyczny
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 20-04-2014 20:02 |
|
|
Spencer widząc, że kolejne łódki dobijają na brzeg, postanowił przejąć inicjatywę.
- Chodźmy dalej, nie ma co zwlekać.
Następnie podszedł do Tary i Calisty, czyli do osób, które polubił chyba najbardziej na tej wyspie.
- Jak się płynęło? I jak nastrój przed wizytą w Płomieniu?
Jego rozmowę przerwał jednak Peter, więc odpowiedział mu.
- Ja wolałbym Zwierciadło, ale większość chce do Płomienia, więc jak rozumiem Płomień.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
Edytowane przez Umbastyczny dnia 20-04-2014 20:04 |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
Faraday
Użytkownik
Postać:
Frederick Frost
Postów: 2578
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 20-04-2014 20:03 |
|
|
Enzo dzielnie płynął razem z resztą grupy w małej łodzi, która wyglądała tak jakby zaraz miała utonąć. Zastanawiał się jaki styl pływania daje największą szansę na sprawne przepłynięcie dużej odległości i w końcu przypomniał sobie historię mężczyzny płynącego przez kanał La Manche kraulem.
Na szczęście wiedza ta okazała się nieprzydatna i Enzo dopłynął do brzegu. Wyspa na pierwszy rzut oka przypominała tą pierwszą. Taki sam piasek, takie same drzewa i krzaki. Jedyną różnicą była świadomość, że niedaleko od nich znajdują się stacje DHARMY, przypuszczalnie pełne uzbrojonych ludzi. Uznając, że dzida to za mało, Enzo wyciągnął z głównej przegrody plecaka pistolet i wsadził do tej samej łatwo dostępnej kieszonki co poprzednio
|
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
Amaranta
Użytkownik
Postać:
Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 20-04-2014 20:04 |
|
|
- Trochę zestresowana, ale... mam nadzieję, że wezwiemy pomoc
Odpowiedziała z uśmiechem, poprawiając sobie teczkę w rękach.
Była za Płomieniem, bo tam większa szansa na kontakt ze światem. Ale i tak była gotowa iść tam, gdzie reszta.
Edytowane przez Amaranta dnia 20-04-2014 20:06 |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
knopers
Użytkownik
Postać:
Darja Domracheva
Postów: 620
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 20-04-2014 20:05 |
|
|
Babcia uśmiechnęłą się promiennie. Świetnieeee...ehehehe-szczerzyła się jak głupia. Jestem przerażona i mam złe przeczucia ,ale to lepsze niż siedzenie w miejscu...chociaż w tej stacji było fajnie,po tym jak dzięki Tobie nas wypuścili...-ochłonęła już trochę i dodała cichutko- mój bohaterze
Funkcja: przyrodnik |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3424
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 20-04-2014 20:06 |
|
|
Pod maską obojętności ukryłem lekkie poruszenie, gdy Isleen przypomniała mi moje słowa. Nie chciałem ich wypowiedzieć, jednak poznałem wtedy siłę instynktu samozachowawczego. Po raz kolejny doceniłem, jak cenna była głuchota w mojej politycznej karierze. Jak sobie bez niej poradzę? Czy będę musiał zacząć mówić prawdę?
- Oczywiście, że nie jestem - skłamałem bez mrugnięcia okiem, choć nie miałem pewności, czy moja wersja trzyma się kupy. - Po prostu myślałem, że Dharma jest rządową organizacją i w ten sposób zyskam dla nas chwilę czasu.
Rozmowę przerwał "desant" rozbitków. Wtrąciłem się w rozmowę Spencera i Petera:
- Spencer, mówiłeś, że Zwierciadło jest stacją blokującą wszelkie sygnały. Skąd masz pewność, że nie blokuje także Płomienia?
The maze isn't meant for you...
Edytowane przez mrOTHER dnia 20-04-2014 20:08 |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
Umbastyczny
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 20-04-2014 20:06 |
|
|
Spencer zarumienił się, słysząc, że jest bohaterem dla Calisty. Na szczęście do rozmowy przyłączył się Frank.
- Stacja ma możliwość blokowania sygnałów, ale to nie znaczy, że blokuje. Dodatkowo Płomień ma obejście od tego, ale trzeba rozpracować specjalny program.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
Edytowane przez Umbastyczny dnia 20-04-2014 20:10 |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
knopers
Użytkownik
Postać:
Darja Domracheva
Postów: 620
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 20-04-2014 20:12 |
|
|
-Jaki jest algorytm na to? -wtrąciła babciusia.
Funkcja: przyrodnik |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3424
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 20-04-2014 20:12 |
|
|
- Gdyby nie blokowała sygnałów, to zapewne bylibyśmy już uratowani - odpowiedziałem z przekąsem.
The maze isn't meant for you... |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 20-04-2014 20:14 |
|
|
Siedziałem na brzegu i rozglądałem się. Wyspa wyglądała tak samo jak poprzednia lecz miałem nadzieję, że taka nie jest. Trzeba było w końcu się stąd uwolnić i wrócić do domu.
|
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
Umbastyczny
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 20-04-2014 20:14 |
|
|
- No, ale mówię, że Płomień ma obejście. Przecież nie robiliby sobie stacji, która niechcący blokuje inną...
Następnie zwrócił się z uśmiechem do Calisty, zaskoczony, że ta zna w ogóle takie słowo jak algorytm...
- Nie znam szczegółów. Żeby móc skorzystać z komputera w Płomieniu, trzeba się przebić przez jakąś zaporę.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 20-04-2014 20:15 |
|
|
- I jak daleko ten Płomień? Damy radę dojść dziś? - zapytała oczywiście Spencera, gdyż Styczny w tym czasie turlał się gdzieś za nimi.
|
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
