Autor |
RE: Rozbitkowie |
Sasha3000
Użytkownik
Postać: Emma Voluez
Postów: 554
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 19-04-2014 21:57 |
|
|
- Ja nie mam nic z głową, ale jaki normalny lekarz mdleje, jak widzi krew? Odpowiesz mi na to? - spojrzała na niego, jak murzynka, która widzi schabowy zamiast kurczaków w marynacie KFC.
And we'll buy a beer to shotgun
And we'll lay in the lawn
And we'll be good |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
knopers
Użytkownik
Postać: Darja Domracheva
Postów: 620
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 19-04-2014 21:57 |
|
|
Calista była.
Funkcja: przyrodnik |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 19-04-2014 21:58 |
|
|
- Pamiętam jak na początku kąpał się w błotnym wąwozie lub mdlał co kilka godzin. Albo jak rozbierał się do naga przy wszystkich we wraku lub w tej piwnicy, gdy założył kostium Dharmy. Nie wspominając o przyklejeniu Emily taśmą do sufitu w pojedynkę, czy tym jak robił nam psikusy w Orionie i włączał metalowe zasuwy i sztuczne niebo - wymieniała. - Ale to poczciwy doktor, muchy by nie skrzywdził... Co innego Emily lub Dores.
|
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 19-04-2014 21:58 |
|
|
- Może zemdlał, jak zobaczył Ciebie. - mruknąłem. Zaraz potem zobaczyliśmy wielkie, spróchniałe drzewo jak na zawołanie. - Peter, o takie coś Ci chodziło? CHyba zmieścimy się we czwórkę.
|
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 19-04-2014 21:59 |
|
|
Widząc, że woda wcieka do jaskini uciekłem z niej wprost na deszcz. Po kilku minutach ujrzałem plażę i drugą wyspę. A więc mówili prawdę - pomyślałem widząc na horyzoncie kontury drugiego lądu. Padało jednak dalej więc nie podchodziłem bliżej brzegów i pozostałem na brzegu dżungli.
|
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
Amaranta
Użytkownik
Postać: Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 19-04-2014 22:00 |
|
|
Dalej tuliła się do Dores, coraz bardziej trzęsąc się jednak z zimna.
Przemoczona doszczętnie, nie miała nic na zmianę i liczyła, że szybko znowu zrobi się gorąco.
|
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
Sasha3000
Użytkownik
Postać: Emma Voluez
Postów: 554
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 19-04-2014 22:01 |
|
|
- Masz coś ciekawego, niż żałosne teksty? Możesz mówić, tak do swojej żony albo dzieci, ale nie do mnie. - uśmiechnęła się. Kobieta miała trudny charakter. Bardzo łatwo ją wyprowadzić z równowagi, ale nikt nie wygrywa z nią kłótnie słowne.
And we'll buy a beer to shotgun
And we'll lay in the lawn
And we'll be good |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 19-04-2014 22:03 |
|
|
- Żonę i dzieci uważam za normalnych ludzi i tak ich traktuję, co innego Ciebie. - burknąłem. - Peter, co myślisz o tym spróchniałym drzewie? - zapytałem znowu, może mnie nie usłyszał?
|
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
Sasha3000
Użytkownik
Postać: Emma Voluez
Postów: 554
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 19-04-2014 22:04 |
|
|
- Powiedz mi, że Ty jesteś normalny. A kto mnie przykleił do sufitu... - roześmiała się. Właśnie teraz włączyła mod suki. Masz jeszcze coś ciekawego do powiedzenia? Niech zaczyna, bo chętnie go zmiażdży.
And we'll buy a beer to shotgun
And we'll lay in the lawn
And we'll be good |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 19-04-2014 22:07 |
|
|
- A to akurat było całkiem zabawne. Wcześniej potraktowaliśmy Cię chloroformem, tak dla jasności.
|
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
Sasha3000
Użytkownik
Postać: Emma Voluez
Postów: 554
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 19-04-2014 22:09 |
|
|
- To nie było zabawne... - skomentowała jego wyczyny - To było żałosne. Dzieci potrafią lepiej się zachowywać. - uśmiechnęła się sztucznie. To było takie zabawne, jak gotująca się woda na makaron.
And we'll buy a beer to shotgun
And we'll lay in the lawn
And we'll be good |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
Faraday
Użytkownik
Postać: Frederick Frost
Postów: 2578
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 19-04-2014 22:12 |
|
|
- Wy tak na serio? - wtrąciłem się w dyskusję. - Lepiej pogadajmy o czymś przyjemnym zamiast prać swoje brudy. Jutro możemy zginąć z rąk ludzi Wallace'a w wy kłócicie się o jakieś pierdoły.
Enzo siedzący koło Mii i Isleen przysnął z nudów. Przyśniło się, że widzi kłótnię Billa i Blondyny, ale ocknął się gwałtownie i uświadomił sobie, iż wcale z nimi nie poszedł.
Edytowane przez Faraday dnia 19-04-2014 22:19 |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 19-04-2014 22:12 |
|
|
/To Enzo też poszedł?
- Enzo, ja się po prostu nie mogę powstrzymać. - powiedziałem do Włocha, po czym skierowałem swój wzrok na Emily. - Dla nas i dla całej grupy było. - i znowu do Włocha. - Spoko. O czym pogadamy?
Edytowane przez panda dnia 19-04-2014 22:13 |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 19-04-2014 22:14 |
|
|
/Enzo przed chwila byl przy Mii i Isleen
Mia siedziała sobie pod liściastym dachem i wąchała deszcz.
|
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
Sasha3000
Użytkownik
Postać: Emma Voluez
Postów: 554
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 19-04-2014 22:14 |
|
|
Emily zignorowała Bill'a, bo jego teksty są gorsze, niż od dziecka z Chin. Nic poradzić, jak ktoś chce się kłócić z kobietą. Żaden z niego mężczyzna. Jakby był prawdziwym, to by się nawet z nią nie kłócił.
And we'll buy a beer to shotgun
And we'll lay in the lawn
And we'll be good |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 19-04-2014 22:17 |
|
|
Dores siedziała wraz z Tarą. Jej także było zimno, bo oczywiście nie zdążyła zabrać nic cieplejszego ze stacji. Rozmyślała o tym, że woda ze źródełka najwyraźniej zaszkodziła Peterowi i przydałoby się jakieś antidotum. Nie mogła znieść, że troszczy się o tych ludzi naprawdę. Bo po co przy niej miałby udawać? Robiło jej się na te myśl niedobrze.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 19-04-2014 22:20 |
|
|
Szliśmy sobie więc dalej w milczeniu do spróchniałego drzewa, pod którym się zatrzymaliśmy i czekaliśmy, aż deszcz przestanie padać.
|
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
Faraday
Użytkownik
Postać: Frederick Frost
Postów: 2578
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 19-04-2014 22:21 |
|
|
- Co wąchasz? - spytałem Mii wąchającej deszcz.
|
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 19-04-2014 22:22 |
|
|
Isleen siedziała pod tym samym liściastym dachem, ale nie wąchała deszczu.
/ogarnijcie ten spam
|
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 19-04-2014 22:23 |
|
|
Po chwili deszcz przestał padać i mogłem wyjść na plażę i bliżej przyjrzeć się drugiej wyspie. Po kilkunastu sekundach pomyślałem co ja zrobię jeśli reszta tam popłynęła. Gorączkowo zacząłem myśleć ale nic nie wymyśliłem gdyż nie umiałem budować łódek.
Edytowane przez adi1991 dnia 19-04-2014 22:40 |
|