Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 01 2024 01:20:02 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
Książki
muzyka
Ostatnio widziałem, ...
Alernatywna historia...
Co byś zrobił, gdyby...

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny 1 day
Otherwoman 3 weeks
Lincoln 5 weeks
Flaku 7 weeks
Isabelle 9 weeks
Michal18 weeks
chlaaron26 weeks
mrOTHER29 weeks
Diego29 weeks
shimano35 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 25 - Archiwum | PASAŻEROWIE
Strona 57 z 158 << < 54 55 56 57 58 59 60 > >>
Autor RE: Rozbitkowie
Sasha3000
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Emma Voluez

Postów: 554

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-04-2014 14:00
Emily nie zauważyła, że grupa już zaczęła iść, bo mało co słyszała, bo trochę się odłączyła i pogadała sobie z Calistą. Dogoniła kobietę - Dzięki, że przypomniałaś, bo bym tutaj została. - uśmiechnęła się i po chwili wyciągnęła z torby banana. Zaczęła go jeść agresywnie. Blondynka lubi jeść owoce, w taki sposób.




And we'll buy a beer to shotgun
And we'll lay in the lawn
And we'll be good
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17718

Administrator

Dodane dnia 19-04-2014 14:26
Po dość długim czasie, dłuższym niżby zajeło wykonanie łuku, z lasu wyszła Dores. Zobaczyła, że część osób jest już w drodze, tylko tara, Isleen i Frank na nią czekają. Co tak siedzicie? W drogę! - zawołała wesoło, jakby nic nie zaszło. Ewidentnie miała dobry humor.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-04-2014 14:31
Poszliśmy więc.


ruszajmy bo tam nie dojdziemy do wieczora


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Arctic
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-04-2014 14:38
Peter ruszył wraz z pozostałymi. Zaniepokoiło go to, że Dores nie było przez dość długi okres, tym bardziej, że kobieta miała ewidentnie dobry humor. A jeśli ONA ma dobry humor, to musiało stać się coś okropnego. Chłopak postanowił się przyglądać Shelley. Trzymając się z tyłu, zaczął sobie wygwizdywać melodię z rodu Gry o Tron.


Fear of a name increases fear of a thing itself.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17718

Administrator

Dodane dnia 19-04-2014 14:52
Dores zauważyła, że Calista, z powodu braku złomiarza-matematyka w okolicy, co i raz spogląda na Petera, oblizując się. Miała ochotę dać jej w zęby, gdyby nie to, że staruszka już ich nie miała.




We are all evil in some form or another, are we not?

Edytowane przez Otherwoman dnia 19-04-2014 14:56
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
knopers
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Darja Domracheva

Postów: 620

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-04-2014 14:56
Calista z obrzydzeniem patrzyła na jedząca banana blondi. Wyglądała ona jak prymitywny człowiek ,tyle,że nie chciała obrażać prymitywnych ludzi. Babcia postanowiła nie zaprzątać sobie tym głowy,gdyż stwierdziła ,że dziwucha ma po prostu jakieś braki. Umysłowo Calista miała wiele braków,ale była marnością przy tej dziewczynie. Chciała jej pomóc,ale nie była Syzyfem. Do tego doszły ją słuchy o dziwnych skłonnościach dziewczyny związanych z sufitem...dziwne

Za to staruszka mogła bez ogródek wybić zęby Dores.






Funkcja: przyrodnik

Edytowane przez knopers dnia 19-04-2014 15:02
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17718

Administrator

Dodane dnia 19-04-2014 15:08
Idziecie, jak stado słoni. - powiedziała Dores, która nie miała szans upolowania czegokolwiek do jedzenia. Wydawało się, że wszystkie zwierzęta z okolicy pouciekały. Shelley miała nadzieję, że dotyczy to także niedźwiedzi. Z nudów zaczęła sobie celować z łuku w kościsty tyłek Calisty.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
knopers
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Darja Domracheva

Postów: 620

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-04-2014 15:10
Calista z nudów zaczęła siarczyście sobie pierdzieć prosto na ohydną facjatę Dores. Ależ miała z tego satysfakcję smiley






Funkcja: przyrodnik

Edytowane przez knopers dnia 19-04-2014 15:14
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17718

Administrator

Dodane dnia 19-04-2014 15:15
Dores na szczęście szła na tyle daleko, że pierdy Calisty do niej nie dolatywały. Niestety z Calistą szła także Emily, która musiał a teraz bardzo cierpieć...




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Sasha3000
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Emma Voluez

Postów: 554

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-04-2014 15:16
Emily szybko oddaliła się od Calisty, bo zaczęła się gorzej zachowywać, niż ona. Wyrzuciła resztę banana ze siebie. Przez przypadek wpadło to na babcię. Odwróciła się i ją przeprosiła. Nie chciała w nią trafić. Zaśmiała się.




And we'll buy a beer to shotgun
And we'll lay in the lawn
And we'll be good
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Arctic
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-04-2014 15:19
Peter pozieleniał i zaczęło mu się zbierać na wymioty widząc poczynania Calisty. Waliło tak, jakby była co najmniej 100-letnim mamutem, a nie starszą babcią. Chłopak by oszczędzić sobie dalszych przykrości, pobiegł prędko na przód grupy. Zaczął się zastanawiać, czy to czasami Calista nie była sprawczynią w laboratorium. Ten odór był nawet trochę podobny do tego dziwnego gazu, który ich wykurzył.


Fear of a name increases fear of a thing itself.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
knopers
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Darja Domracheva

Postów: 620

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-04-2014 15:22
Emily rzuciła bananem w babcię,a ona znów perfidnie pod chorą nogę świnio Dores,która mimo tego,że zawsze jest o kilka kroków przed Calistą teraz zaczęła się ślizgać i wiercić jak opętana.






Funkcja: przyrodnik
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Amaranta
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ana Middleton

Postów: 2064

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-04-2014 15:25
Pierwszy raz nie trzymała się Calisty i Dores, bo bała się, że ją uszkodzą.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Sasha3000
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Emma Voluez

Postów: 554

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-04-2014 15:25
Kobieta chyba chciała uciec, bo tak waliło, że prawie tam zemdlała. Zauważyła Petera, który również uciekał przed Celistą - Śmierdzi gorzej, niż wychodku w Kazachstanie. - powiedziała. Po czym się zaśmiała.




And we'll buy a beer to shotgun
And we'll lay in the lawn
And we'll be good
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17718

Administrator

Dodane dnia 19-04-2014 15:26
Dores straciła równowagę na skórce od banana i przez nieuwage wypuściła strzałę, którą wcześniej celowała w tyłek Calisty...




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
knopers
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Darja Domracheva

Postów: 620

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-04-2014 15:33
Przeraźliwym ryk przebił powietrze-to Calista dostała strzałą w odbyt. Dysk ,który wypadł,udo ,które bolało od gałęzi Petera czy wybite zęby to nic przy tym bólu jaki przeżywała babcia. Na szczęście Dores pewnie wyrwie jej tą strzałę z obawy przed buntem kadłubów i całej reszty...przecież miała nie strzelać do "swoich"






Funkcja: przyrodnik
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Amaranta
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ana Middleton

Postów: 2064

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-04-2014 15:35
- Dores! Zachowuj się! - Mama Tara odezwała się w nastolatce.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
mrOTHER
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 3423

Mistrz Gry

Dodane dnia 19-04-2014 15:36
Słowa Tary przypomniały mi o tym, dlaczego nie lubię dzieci. Na szczęście zanim zdążyłem nawet wywrócić przewrotnie oczami, Dores pojawiła się przy nas, zwalniając mnie z obowiązku polowania na czarownicę.

Jednak zgodnie z dewizą "hunt or be hunted" to czarownica postanowiła zapolować na Calistę. Czując się w obowiązku, żeby bronić ludzi w swoim wieku, rzuciłem się za strzałą, jednak nie zdążyłem jej złapać. Szybko jednak otrzepałem się, aby nikt nie widział mojego kompromitującego upadku i wyciągnąłem strzałę z pomiędzy fałd Calisty, dzięki którym grot nie dotarł nawet do ukrwionych miejsc.



The maze isn't meant for you...
zagubieni.org/darlton.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17718

Administrator

Dodane dnia 19-04-2014 15:37
To nie ja! - broniła się Dores. Starucha mogła jej nie podkładać skórki pod nogi. Na szczęście jednak Calista miała pancerny tyłek i wielkiej szkody jej ta strzała nie wyrządziła. Co najwyżej przez jakiś czas nie będzie mogła siadać ani korzystać toalety smiley




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Arctic
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-04-2014 15:39
Peter spojrzał podejrzliwie na blondynkę i nie wiedząc jak mógłby inaczej to skomentować, spytał z udawaną ciekawością: - Srałaś w Kazachstanie?


Fear of a name increases fear of a thing itself.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 57 z 158 << < 54 55 56 57 58 59 60 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Flaku
08/08/2024 14:22
sraka

Umbastyczny
08/07/2024 19:28
jeszcze nie, ale widziałem, że dodałaś i na pewno przeczytam smiley

Otherwoman
08/07/2024 18:31
czytałeś ten niedołężny rozdział? smiley

Otherwoman
06/07/2024 19:17
ok, to pomyślę, jakby to miało wyglądać smiley Jak masz jakieś pomysły, to też możesz się podzielić smiley

Umbastyczny
06/07/2024 14:12
Spróbować można smiley

Archiwum