Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 01 2024 02:33:55 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
Książki
muzyka
Ostatnio widziałem, ...
Alernatywna historia...
Co byś zrobił, gdyby...

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny 1 day
Otherwoman 3 weeks
Lincoln 5 weeks
Flaku 7 weeks
Isabelle 9 weeks
Michal18 weeks
chlaaron26 weeks
mrOTHER29 weeks
Diego29 weeks
shimano35 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 25 - Archiwum | PASAŻEROWIE
Strona 56 z 158 << < 53 54 55 56 57 58 59 > >>
Autor RE: Rozbitkowie
Flaku
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Żyd

Postów: 7259



Dodane dnia 19-04-2014 01:16
- Dziękuje - wypowiedziała mimowolnie, wciąż przyklejona do Tary. Była jej wdzięczna, że nie wstała teraz i nie poszła gdziekolwiek. Za to że nie była podatna na wpływy Dores lub Calisty i że po prostu jej nie odrzuciła. Bała się tego tak cholernie, że teraz mogła tylko odetchnąć z ulgą. Pozbyć się złych emocji i poczuć jak łzy spływają po jej policzku. Po chwili uwolniła dziewczynkę z uścisku i przetarła oczy.
- I przepraszam - uśmiechnęła się.


Zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Sasha3000
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Emma Voluez

Postów: 554

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-04-2014 10:28
Emily na początku zignorowała babcię, bo mówiła takie niestworzone rzeczy, ale później musiała jej zrobić tą przyjemność i rozpoczęła temat o facetach - Który Ci się podobał? - zapytała się. Dobrze jej się szło, bo ma kondycje w przeciwieństwie od innych.




And we'll buy a beer to shotgun
And we'll lay in the lawn
And we'll be good
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-04-2014 10:32
Nudziło mnie już to niezdecydowanie. Raz stawaliśmy, raz szliśmy. - Jak nie będziemy zgrani, to nigdy do tego Płomienia nie dojdziemy. - mruknąłem zirytowany i czekałem gdzieś z Antonem na resztę. - No głąby, głąby. - odpowiedziałem Antonowi w pewnym opóźnieniu.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-04-2014 10:41
Siedziałem na kamieniu i korzystać z okazji, że wszyscy się rozleźli i nie umieli iść zwartą grupą zjadłem batonika. Po tej czynności dalej siedziałem na kamieniu i czekałem.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Arctic
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-04-2014 10:55
Peter zmierzył wzrokiem kongresmena, który zachowywał się jak ciepłe kluchy. Jako facet powinien skrzyknąć grupę i zdecydować co robić dalej, a ten siedział i malował sobie jajka na Wielkanoc. Chłopak również przyglądał się niejakiemu Stycznemu, który przypominał jeszcze większą ciepłą kluchę, tym bardziej, że był matematykiem, a wszyscy matematycy potrafią tylko całkować. Zaraz, zaraz... czy w grupie przypadkiem nie mamy już dwóch matematyków? To zdecydowanie za dużo, pomyślał. Peter sprawdził, czy w plecaku wszystko jest na swoim miejscu. Wyjął swój stary nóż, który ukradł wcześniej Dores. Był wytrwalszy od scyzoryka otrzymanego od Emily, jednak w tym za dużym kombinezonie nawet nie miał gdzie go schować, więc z powrotem wrzucił go do plecaka. Scyzoryk będzie bardziej odpowiedni do podróży przez dżunglę. Chłopak zarzucił sobie plecak na ramię i oczekiwał na zebranie się grupy w drogę. Postanowił, że odprowadzi grupę do plaży, a potem wróci i zacznie poszukiwania Kane'a i jego ludzi.


Fear of a name increases fear of a thing itself.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-04-2014 11:14
-No chodźmy! -powiedziałam w stronę Antona, Billa i TashyMii -po co na nich czekamy?


all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore



Edytowane przez jazeera dnia 19-04-2014 12:52
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-04-2014 11:41
Ja bym tam poszedł - rzekłem do Tashy - ale potem będą gadać, że nie czuję ducha grupy - dodałem z ironią.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-04-2014 12:04
- Anton ma rację. - dodałem. - Zaraz Spencer będzie się na nas wkurzał i w końcu nie zaprowadzi nas do tego Płomienia.

ej jaz czemu Twoja postać mówi do Tashy? smiley



Edytowane przez panda dnia 19-04-2014 12:08
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Sasha3000
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Emma Voluez

Postów: 554

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-04-2014 12:07
Emily zaczęła się przyglądać Peterowi, który zachowuje dość dziwnie. Czekała odpowiedź od Calisty, bo widać, że jest strasznie zainteresowana facetami, a szczególnie doktorkiem. Zaśmiała się.




And we'll buy a beer to shotgun
And we'll lay in the lawn
And we'll be good
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
mrOTHER
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 3423

Mistrz Gry

Dodane dnia 19-04-2014 12:25
Gdy moja dwuletnia służba w armii dobiegała końca, myślałem, że już nigdy w życiu nie będę musiał męczyć się z ludźmi, których bicepsy rozmiarem znacznie przewyższają liczbę szarych komórek. Gdzie nie ma miejsca na dyskusję, tam również nie ma miejsca na mnie. Jednak odkąd Kadłubowcy nas związali i przenieśli do zajmowanej przez siebie stacji, panujący chaos i harmider skutecznie zniechęcił mnie do działania. Łzy zrozpaczonych nastolatek miały zdecydowanie większe przebicie niż chłodna ocena sytuacji. Pozostało więc nic innego, niż czekać.

Teraz jednak stawka została powiększona, ponieważ człowiek w Płomieniu może realnie zagrozić naszym życiom. Styczny powiedział, że jego działania są nieprzewidywalne, jednak ja nie mam zamiaru pozostawiać niczego losowi. Dla tych, którzy wspinają się na szczyt łańcucha pokarmowego, istnieje tylko jedna zasada: poluj lub zostań upolowany.

Widząc lekkie zamieszanie w trakcie wymarszu, podszedłem do mężczyzny, który nazywał się Bill:
- Frank - powiedziałem, wyciągając do niego dłoń w geście powitania. - Słyszałem, że nie wiecie, co zrobić z tym całym Stycznym. Nie wydaje mi się, żeby był najbardziej inteligentną osobą na wyspie... Proponuję go nie związywać, niech myśli, że mu ufamy. A jeżeli będzie taka potrzeba, to poświęcimy go na miejscu - stwierdziłem z taką neutralnością, jakbym właśnie recytował skład majonezu. Mężczyzna i tak był tak sztywny, jakby ktoś mu wsadził kija w dupę.



The maze isn't meant for you...

Edytowane przez mrOTHER dnia 19-04-2014 12:26
zagubieni.org/darlton.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-04-2014 12:31
Spojrzałem na kolesia, który jeszcze niedawno składał mi jakieś propozycje po powrocie do domu. Uścisnąłem mu dłoń i na jego słowa uniosłem brwi. - Nie związaliśmy go w końcu, ale chyba będzie szedł z nami. - przerwałem i próbowałem wyczytać coś z jego twarzy, ale widziałem tylko typową minę polityka, palanta jakich mało. Mia jednak już wcześniej powiedziała, że mamy się ładnie zachowywać, więc jak dziecko w przedszkolu chciałem być grzeczny. - Dasz radę jakoś ogarnąć Waszą grupę? Chcieliśmy wyruszyć już jakiś czas temu. Rozumiem, że teraz mają nas w dupie, ale chyba wszyscy chcemy się stąd wydostać, huh?


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-04-2014 12:35
Siedziałem na kamieniu i czekałem spokojnie na to co postanowi grupa.

/jakby co moja postać idzie do przodu jak wy też ruszycie bo mnie nie będzie raczej do poniedziałku wieczorem poza krótkimi wejściami wieczorami, nie spamujcie dużosmiley/


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-04-2014 12:59
Stałam nieco za Billem i słuchałam jego rozmowy z Frankiem. Obserwowałam mężczyznę; jako jeden z nielicznych w tej grupie wydawał się całkiem logicznie myślącą osobą.

/cóż, mnie też w tym poście coś nie pasowało smiley
/a mnie nie będzie cały poniedziałek bo jadę się powspinać na jurę krak-częst smiley


all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
mrOTHER
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 3423

Mistrz Gry

Dodane dnia 19-04-2014 13:00
- Wiem, że go nie związaliście, po prostu chciałem zauważyć, że raczej nie warto tego robić. Lepiej sprawić, aby myślał, że nam na nim zależy. Wtedy może okazać się wartościową kartą przetargową - wyjaśniłem, widząc oczami wyobraźni sytuację, w której Bakunin bierze go na zakładnika, spodziewając się, że zmusi nas tym samym do opuszczenia stacji. Potem odpowiedziałem na temat swojej grupy:
- Oczywiście, że chcemy. Zaraz się tym zajmę - i podszedłem do Isleen, która pocieszała Tarę w trudnej sytuacji.

Kucnąłem przy dziewczynach, objąłem ich ramienia i powiedziałem:
- Musimy ruszać. Lepiej, żebyśmy trzymali się razem. Nie wiadomo, co nas czeka w dżungli.
Nie obchodziło mnie specjalnie, co się stanie z szaloną Dores oraz zboczoną Calistą. Wypatrywałem jedynie Petera, który jakby znormalniał od swojego "zmartwychwstania".



The maze isn't meant for you...

Edytowane przez mrOTHER dnia 19-04-2014 13:02
zagubieni.org/darlton.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
knopers
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Darja Domracheva

Postów: 620

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-04-2014 13:22
Pytanie blondynki wyrwało Calistę z zadumy. Było dość ciekawe i nie mogła odpowiedzieć na nie jednoznacznie,było także bardzo złożone dla kobiety.
-No doktorek -ten od was to niezłe ciacho...mój bohater, Spencer ma fajne pośladki,a Peter...- tu odpowiedź pozostawiała w domyśle,wolała nie wspominać o tym co zaszło pod prysznicem- Frank jest taki dojrzały i jeszcze ten nowy...Umba,czy jak mu tam...ma w sobie coś takiego...hmm...drapieżnego. Muszę się powstrzymywać aby nie rzucić się na jego kipiący testosteron. A Twoje przemyslenia blondyneczko?








Funkcja: przyrodnik
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Sasha3000
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Emma Voluez

Postów: 554

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-04-2014 13:31
Emily zaśmiała się, ponieważ podoba jej się doktorek. Nie mogła wytrzymać, ale po chwili ogarnęła się. Uśmiechnęła się i odpowiedziała jej - Doktorek, to w ogóle nie mój typ. Szczerze nie ma tu nikogo, aby mi się spodobał, ale jeśli nie miałabym wyboru, to jednak Enzo i Peter. No cóż najlepiej wyglądają z mężczyzn. Jeśli miałabym wybrać kobietę, to podoba mi się Isleen. - zaśmiała się, to z Isleen, to był żart. Pytanie, czy Calista go łyknie. Nie mogła wytrzymać, bo wybrały sobie niezły temat, w czasie "ucieczki".




And we'll buy a beer to shotgun
And we'll lay in the lawn
And we'll be good
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
knopers
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Darja Domracheva

Postów: 620

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-04-2014 13:38
Nie chciała nawet słyszeć tego imienia. Nienawidziła Isleen odkąd ona zdradziła całą ich grupę....czuła do niej niechęć.
Babcia nie chciała jednak zdradzać swoich lesbijskich zapędów Emily ,więc odrzekła
-Nieee..kobiety mnie nie kręcą....
Blondynka była niezła ,w sumie podobała się babci. Lubiła takie sztuczne laski.






Funkcja: przyrodnik
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Amaranta
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ana Middleton

Postów: 2064

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-04-2014 13:38
- To ja tu powinnam najwięcej płakać.
Zażartowała, chociaż uśmiech miała troszkę niemrawy. Kiwnęła głową na przeprosiny, nie zdążywszy nic już więcej powiedzieć, gdy podszedł Frank. Z nim mając najmniejszy kontak, trochę zesztywniała przy jego przytuleniu.
- Musimy poczekać na Dores.
Odpowiedziała, stanowczo jak na nastolatkę. Ale nie mogła zostawić Shelley.
Zbyt bliska była jej kobieta. I jej zniknięcie zaczęło Tarę niepokoić.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Sasha3000
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Emma Voluez

Postów: 554

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-04-2014 13:49
Emily zaśmiała się, ponieważ Calista naprawdę uwierzyła, że jest lesbijką, a jednak tak nie jest. Ona tylko współżyje z mężczyznami, ale czasami od czasu może sobie poflirtować z kobietą - Ja tylko żartowałam. Jeśli miałabym wybierać z kobiet, to byłaby taka jedna z mojej grupy, ale wychodzi na to, że nie żyje. - powiedziała.




And we'll buy a beer to shotgun
And we'll lay in the lawn
And we'll be good
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
knopers
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Darja Domracheva

Postów: 620

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-04-2014 13:52
-Ok.-uśmiechnęła się do Emily. -Chyba też powinnyśmy ruszać,nie?
Po czym ruszyła za grupą rozmyślać czy mały flircik z blondynką nie byłby zbyt szkodliwy.






Funkcja: przyrodnik
Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 56 z 158 << < 53 54 55 56 57 58 59 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Flaku
08/08/2024 14:22
sraka

Umbastyczny
08/07/2024 19:28
jeszcze nie, ale widziałem, że dodałaś i na pewno przeczytam smiley

Otherwoman
08/07/2024 18:31
czytałeś ten niedołężny rozdział? smiley

Otherwoman
06/07/2024 19:17
ok, to pomyślę, jakby to miało wyglądać smiley Jak masz jakieś pomysły, to też możesz się podzielić smiley

Umbastyczny
06/07/2024 14:12
Spróbować można smiley

Archiwum