| Autor |
RE: Rozbitkowie |
Umbastyczny
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11709
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-04-2014 20:28 |
|
|
W jednej z szaf w Płomieniu siedział schowany Umba Styczny. Nie wnikajmy jak załatwiał potrzeby fizjologiczne i co jadł. Słyszał jednak dobrze wszystko co działo się w środku i coraz bardziej się bał. Zdradził Kane'a i wiedział, że poniesie za to karę. Ze strachu nawet przez pomyłkę różniczkował zamiast całkować. Wallace już bawi się rozbitkami i pewnie wkrótce wszystkich zabije... Muszę się odkupić. Mężczyzna wyskoczył z szafy ze swoim nożem i złapał osobę, która stała najbliżej, czyli Calistę. Jedną ręką owinął jej wokół szyi i delikatnie podduszał, a drugą trzymał nóż, tak żeby widziała.
- Poddajcie się Kanowi! Musicie to zrobić.
Umba wyglądał na desperata, miał obłęd w oczach.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
 
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
Kane Wallace
Użytkownik
Postów: 92
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-04-2014 20:30 |
|
|
- Witajcie.
Kane uśmiechnął się do całej trójki.
- Taro, jestem wdzięczny, że zdecydowałaś się przyjść. Jesteście tu, bo całą trójkę wybrałem. Jesteście wyjątkowi. |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
Flaku
Użytkownik
Postać:
Żyd
Postów: 7256
|
| Dodane dnia 28-04-2014 20:30 |
|
|
Było tak cicho, że Isleen zapomniała o całym świecie. To było najlepsze co mogło ją teraz spotkać, ale nie trwało zbyt długo. Głos z megafonu sprawił, że wzdrygnęła się na krześle. Wstała i podeszła bliżej, lecz stanęła tuż przy wyjściu z pokoju z komputerem. Skutecznie zatrzymały ją słowa o "nie wychylaniu się". Odprowadziła spojrzeniem Tarę, ale nie czuła pogardy. To był wzrok niepokoju. Najzwyczajniej się o nią martwiła.
Wtedy zjawił się Umba. Cofnęła się odruchowo na dwa kroki i gapiła na szalonego matematyka.
|
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
Umbastyczny
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11709
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-04-2014 20:32 |
|
|
Umba wbił wzrok w Isleen, ciągle ściskając Calistę.
- Czemu nie zabiliście tego kolesia tak jak Wam rozkazał? On się zemści. Ukaże Was. Ukaże MNIE!!!!
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
knopers
Użytkownik
Postać:
Darja Domracheva
Postów: 620
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-04-2014 20:33 |
|
|
Nagle z szafy wyskoczył Umba Styczny-przystojniak jakich mało. Zdesperowany złapał Calistę i zaczął ją podduszać, drugą ręką zaś groził nożem. Napalona babcia zaczęła wić się w jego ramionach szybko doprowadzając do erekcji. Staruszka nie znała strachu, nie takich chwilach.
Funkcja: przyrodnik
Edytowane przez knopers dnia 28-04-2014 20:34 |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
Flaku
Użytkownik
Postać:
Żyd
Postów: 7256
|
| Dodane dnia 28-04-2014 20:33 |
|
|
Isleen nie wiedziała co powiedzieć. Po prostu dalej się gapiła z przerażoną miną.
|
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17710
Administrator
|
| Dodane dnia 28-04-2014 20:34 |
|
|
Dores promieniała ze szczęścia. Nie od dziś wiedziała, że jest wyjątkowa. Cieszyło ją, że teraz Kane już nie traktuje jej jak dawniej. Witaj, czekaliśmy na znak od ciebie. - powiedziała w imieniu wszystkich.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
Umbastyczny
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11709
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-04-2014 20:35 |
|
|
- Czemu nic nie mówisz?! Musimy coś zrobić!
Umba ściskał Calistę coraz mocniej, ale bał się posunąć dalej.
- Może nam wybaczy! Muszę spróbować!
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-04-2014 20:35 |
|
|
- Wyjątkowi? Czemu jesteśmy tacy wyjątkowi? - spytał zostawiając swoje pytania na później. Gadanie Kane'a było bardzo sensowne, a do tego rzecz jasna - prawdziwe.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
Kane Wallace
Użytkownik
Postów: 92
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-04-2014 20:37 |
|
|
- Macie predyspozycje by dołączyć do mnie i moich ludzie, stać się jednymi z nas.
Mężczyzna uśmiechnął się do swoich rozmówców.
- O ile będziecie chcieli. Nie jest to przymus. Co powiecie na taką ofertę? |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17710
Administrator
|
| Dodane dnia 28-04-2014 20:37 |
|
|
Kane, Peter stracił pamięć. Może mógłbyś coś zrobić...? - wtrąciła się Dores, patrząc prosząco na tubylca.
Oczywiście zgadzamy się. - znowu odpowiedziała za wszystkich.
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 28-04-2014 20:38 |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
Amaranta
Użytkownik
Postać:
Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-04-2014 20:37 |
|
|
Tara, jak to Tara, uśmiechnęła się głupio i spąsowiała na twarzy.
- Co miałabym robić?
Ona, nastolatka w szeregach dorosłych ludzi?
Edytowane przez Amaranta dnia 28-04-2014 20:38 |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
Kane Wallace
Użytkownik
Postów: 92
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-04-2014 20:39 |
|
|
Kane pochmurniał po słowach Dores.
- Obserwujemy Was, ale to właśnie było dla mnie nie do końca jasne. Naprawdę straciłeś pamięć? Co dokładnie pamiętasz?
EDIT:
Odpowiedział też Tarze.
- Musimy chronić wyspy przed zagrożeniami z zewnątrz, gdyby wszyscy wiedzieli o Źródle, które uleczyło Petera... Ludzie są zachłanni, musimy bronić wyspy. Mogłabyś np. zajmować się ludźmi na wyspie i leczyć ich dzięki Wyspie.
Edytowane przez Kane Wallace dnia 28-04-2014 20:41 |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
knopers
Użytkownik
Postać:
Darja Domracheva
Postów: 620
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-04-2014 20:39 |
|
|
-khhhhh....trochę...khhhhhwwww...mnie...khhhh...dusisz....khhhh -udało jej się wychrypieć. Pierwsze podniecenie minęło wraz z coraz mocniejszym uściskiem. - Umba! Co ty wprawiasz?! udało jej się jeszcze wychrypieć.
Funkcja: przyrodnik |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
Flaku
Użytkownik
Postać:
Żyd
Postów: 7256
|
| Dodane dnia 28-04-2014 20:40 |
|
|
- Zostaw ją. To nic nie da.
Bała się cokolwiek zrobić. Rozejrzała się wokół w poszukiwaniu kogoś kto zareaguje. Bill? Anton? Czemu wszyscy stoją?
|
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-04-2014 20:40 |
|
|
Siedziałem i czekałem. Nie zwracałem uwagi nawet na niedołęgę Stycznego gdyż prawdziwy Umba nie podawał wyników, a Antonowi nie chciało się ruszać dupy jeśli nie był pewny swojej sytuacji.
Edytowane przez adi1991 dnia 28-04-2014 20:40 |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
Umbastyczny
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11709
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-04-2014 20:43 |
|
|
Styczny nie mógł zrozumieć czemu ludzie są tacy bierni i czemu nie próbują walczyć o swe życie.
- Nie wiem jak Wy, ale ja wolę żyć! Niech Kane mi wybaczy!
Następnie wbił nóż kilkukrotnie w brzuch i klatkę piersiową Calisty, a następnie puścił kobietę, która upadła na podłogę, a wokół niej tworzyła się kałuża krwi. Umba patrzył na swe dłonie i delikatnie drżał od nadmiaru adrenaliny. Następnie spojrzał pełnym nienawiści wzrokiem na Antona i Isleen.
// knopers, dzięki za grę. Jesteś chyba najbarwniejszą osobą w tej edycji 
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
Edytowane przez Umbastyczny dnia 28-04-2014 20:44 |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
Amaranta
Użytkownik
Postać:
Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-04-2014 20:44 |
|
|
Nabrała powietrza głęboko i kiwnęła głową. To było coś! Była przy źródle, widziała co robił Kane, obserwowała uzdrowienie Petera. Taka rola była zaszczytem! - Jeśli tylko się nadaje... - Odpowiedziała i uśmiechając się, spojrzała na Kane z zachwytem.
|
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-04-2014 20:44 |
|
|
- Pamiętam tylko Twoją twarz. I to, że było mi mokro. - odpowiedział, mając na myśli sytuację w strumyczku. Chłopak wiedział doskonale jak miałby przywrócić sobie pamięć. Już zbyt długo napatrzył się na Calistę, by nie wiedzieć, która część ciała każdego człowieka jest najzajebistsza. Bez słowa podszedł do Kane'a i złapał go obiema rękami za pośladki. Przed jego oczami pojawiło się wszystko - od urodzenia po przybycie na Wyspę, aż do utraty pamięci.
Gdy powrócił z mózgowych zaświatów, zastał siebie w dość nietypowej sytuacji. Lekko speszony puścił twarde pośladki Wallace'a, wymawiając tylko "przepraszam". Zobaczył nienawistny wzrok Tary, która była ciągle cholernie zazdrosna o swojego idola. Ale było warto - Peter już nie mógł się doczekać, aż powie Caliscie o tym wydarzeniu.
/ knopers, dla mnie jesteś Mistrzem całej tej edycji
Fear of a name increases fear of a thing itself.
Edytowane przez Arctic dnia 28-04-2014 20:46 |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17710
Administrator
|
| Dodane dnia 28-04-2014 20:45 |
|
|
knopers 
Dores patrzyła zdumiona, jak Peter maca Kane'a po pośladkach...
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 28-04-2014 20:46 |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
Jak masz jakieś pomysły, to też możesz się podzielić 
