Autor |
RE: Rozbitkowie z kokpitu |
razmuss
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/razmussmp25[2027].jpg)
Postać: William Clayton
Postów: 74
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 01-04-2014 23:27 |
|
|
Po wypatroszeniu i oskórowaniu zwierzęcia, nabiłem go na pal i zacząłem go smażyć. Rozmyślając i przywołując w pamięci twarze ludzi których poznałem doszedłem do wniosku że trzeba utrzymać dystans, |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie z kokpitu |
Flaku
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/alf[49].png)
Postać: Żyd
Postów: 7259
![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png)
|
Dodane dnia 01-04-2014 23:27 |
|
|
- Co mam robić?! - krzyknęła. Chciała pomóc, ale nie wiedziała jak. Pierwszy raz w życiu była w takiej sytuacji. |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie z kokpitu |
Otherwoman
Administrator
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/helena_bonham_carter_in_harry_potter_and_the_half-blood_prince_6[14].png)
Postać: Trey
Postów: 17738
Administrator
![](../infusions/wob_rank_system/images/admin_star.gif)
|
Dodane dnia 01-04-2014 23:29 |
|
|
Dores zeskoczyła z drzewa i w podskokach ruszyła do ciała blondynki. Szybko jednak zreflektowała się, że nie należy okazywać teraz takiej radości. Powstrzymała się więc od tego i z poważna miną odezwała się do grupy, wskazując na Petera: On tutaj się zna na ratowaniu rannych. Dajcie mu działać. Była ciekawa, jak chłopak sobie poradzi.
![](https://i.ibb.co/YWVwpGw/belcia.jpg)
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Rozbitkowie z kokpitu |
agusia
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/23751_original[35].jpg)
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 01-04-2014 23:29 |
|
|
Też chyba tego potrzebowałam. Jakiegoś normalnego, ludkiego odruchu, fragmentu człowieczeństwa pośrodku dziczy. Dlatego właśnie odwzajemniłam uścisk dziewczyny, wtulając się w nią równie mocno, jak ona we mnie. I nie zwalniałam uścisku ani na moment: czekałam, aż małe ciało Tary przestanie się trząść. O ironio: gdy do tego doszło okazało się, że i ja trzęsę się ze strachu i przemęczenia.
![](http://i.imgur.com/WbwZ0do.png)
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie z kokpitu |
Arctic
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/3347809[44].gif)
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 01-04-2014 23:29 |
|
|
Peter podszedł do przerażonej widokiem krwi Leili. - Niewyraźnie dziś wyglądasz. Może Rutinoscorbin? - zagadnął dziewczynę podając jej owe tabletki.
/ wybaczcie, ale po takiej akcji nie umiem pisać już normalnych postów ![smiley](../images/smiley/haha.gif)
Fear of a name increases fear of a thing itself.
Edytowane przez Arctic dnia 01-04-2014 23:31 |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie z kokpitu |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 01-04-2014 23:30 |
|
|
- Sam jej kurwa pomóż! Wszyscy byliśmy na studiach medycznych! Uratujemy ją! - krzyknęła do Spencera. Stał nad kobietą i nie wiedział co robić, mężczyźni... - Niby jak chcesz ją uratować? W tych warunkach nie ma na to szans... Musimy poczekać na ratowników..
If you don't take drugs probably you have other addictions. |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie z kokpitu |
razmuss
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/razmussmp25[2027].jpg)
Postać: William Clayton
Postów: 74
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 01-04-2014 23:30 |
|
|
Słyszałem ciągle jakieś krzyki ale przy ognisku było mi dobrze , a po za tym byłem cholernie głodny i nie miałem zamiaru sie oddalać od mojego łupu.
|
|
Autor |
RE: Rozbitkowie z kokpitu |
Umbastyczny
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/av[173].png)
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 01-04-2014 23:35 |
|
|
- No chyba kurwa nie...
Spencer był zirytowany zachowaniem innych. Owszem, ratownicy zrobiliby to lepiej. Ale kiedy się pojawią? Za 5 minut? Godzinę? Dzień? Nigdy? Zwrócił się więc do Isleen.
- Sam nie wiem. Liczyłem, że ktoś się na tym zna. Potrzebujemy wodę, najlepiej przegotowaną, żeby oczyścić ranę. Pasek powinien zatamować krwawienie.
![](http://i.imgur.com/ZVFfoZR.png)
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie z kokpitu |
Amaranta
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/tumblr_inline_nrni7bnYDF1qk8qcu_540[1986].png)
Postać: Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 01-04-2014 23:36 |
|
|
Zamknęła oczy, gdy nie została odtrącona, a wręcz przeciwnie. Zostało jej okazane wsparcie, którego potrzebowała. Nie chciała patrzeć na krew i ranną kobietę. Nie chciała słuchać kłótni innych, ani nawoływania o pomoc. Chciała jedynie wrócić do domu i zapomnieć o tym wszystkim co tu się działo.
Gdy uspokoiła się nieco i chciała odsunąć od Leili, pojawił się chłopak w podobnym wieku. Tara popatrzyła na niego jak na wariata i nie zamierzała teraz swej towarzyszki puszczać.
- On spalił ciało.
Szepnęła do Leili czując, że jej może opowiedzieć o tym co widziała.
Może chłopak był obłakany? |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie z kokpitu |
Arctic
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/3347809[44].gif)
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 01-04-2014 23:37 |
|
|
Peter przyglądał się ludziom, którzy nie mieli pojęcia jak pomóc rannej kobiecie. Zaczął wyliczać wszystkie za i przeciw aż w końcu zdecydował, że trzeba być dobrodusznym dla bliźniego, zwłaszcza dla takiego, który nie otrzymał daru rozumu. - Przytrzymajcie ją. Trzeba opalić jej ten kikut by nie wdało się zakażenie. - rzucił kucając obok nieprzytomnej kobiety. - Oczywiście na żywca - dodał sobie w myślach.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie z kokpitu |
Flaku
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/alf[49].png)
Postać: Żyd
Postów: 7259
![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png)
|
Dodane dnia 01-04-2014 23:38 |
|
|
- Ma ktoś wodę?! - krzyknęła do pozostałych. Liczyła na jakikolwiek odzew. Była w totalnym szoku, być może nawet większym niż cała reszta. Ale życie Anastasi było teraz najważniejsze i musieli coś zrobić.
- Ma ktoś kurwa wodę?! |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie z kokpitu |
Otherwoman
Administrator
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/helena_bonham_carter_in_harry_potter_and_the_half-blood_prince_6[14].png)
Postać: Trey
Postów: 17738
Administrator
![](../infusions/wob_rank_system/images/admin_star.gif)
|
Dodane dnia 01-04-2014 23:40 |
|
|
Dores miała wodę, ale się nie przyznała. Była ciekawa, jak przeprowadzi operację Peter. Mam zapałki, jak coś. - powiedziała usłużnie.
![](https://i.ibb.co/YWVwpGw/belcia.jpg)
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Rozbitkowie z kokpitu |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 01-04-2014 23:42 |
|
|
- Wy chyba nie mówicie poważnie? - spojrzała na mężczyzn. - A jeśli zrobicie coś nie tak i dziewczyna nie przeżyje? - zastanowiła się.
- Poszukajmy wody - powiedziała do dziewczyny. Phoebe chciała pomóc, ale nie widziała dla Anastasi przyszłości. Nie w takich warunkach.
If you don't take drugs probably you have other addictions.
Edytowane przez chlaaron dnia 01-04-2014 23:44 |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie z kokpitu |
agusia
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/23751_original[35].jpg)
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 01-04-2014 23:43 |
|
|
Stałyśmy pośród tych wszystkich okrzyków i wrzasków, przekleństw i niedomówień, wtulone w siebie, pomimo różnicy wieków równie zagubione i nie mające pojęcia, co zrobić. Gdy wreszcie uspokoiłyśmy się w miarę, dziewczyna szepnęła mi do ucha słowa: słowa, które zmroziły krew w żyłach i zwyczajnie, po raz kolejny zresztą tutaj, niemożliwie przestraszyły. Nie odpowiadając jej, przyglądnęłam się chłopakowi i gdy pojawił się pomysł "pomocy" blondynce, natychmiast chwyciłam Tarę za ramię i powiedziałam:
-Chodźmy stąd, nie musimy tego oglądać...- zagryzłam wargę i poszłam z dziewczyną w przeciwnym kierunku. Gdy byłyśmy już wystarczająco daleko, by nie słyszeli nas inni, spytałam:
-Jak to: spalił ciało? Co dokładnie widziałaś?
![](http://i.imgur.com/WbwZ0do.png)
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie z kokpitu |
Flaku
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/alf[49].png)
Postać: Żyd
Postów: 7259
![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png)
|
Dodane dnia 01-04-2014 23:43 |
|
|
- Przypalić? - zapytała z niedowierzaniem. Nie sądziła, że akurat to się robi w takiej sytuacji. Mimo to złapała mocno Anastasię.
- Będzie dobrze - wyszeptała. |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie z kokpitu |
Umbastyczny
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/av[173].png)
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 01-04-2014 23:46 |
|
|
Spencer słyszał o czymś takim jak przypalanie kikuta i widział to na filmach, więc uznał, że Peter ma rację.
- Rób co uważasz za słuszne.
Matematyk podejrzewał jednak, że zabieg będzie wyjątkowo bolesny.
//ej, bo ona ogólnie ma przeżyć i nie kiereszujcie jej bardziej ![smiley](../images/smiley/haha.gif)
![](http://i.imgur.com/ZVFfoZR.png)
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie z kokpitu |
Amaranta
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/tumblr_inline_nrni7bnYDF1qk8qcu_540[1986].png)
Postać: Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 01-04-2014 23:51 |
|
|
Tara zdążyła jedynie złapać za rączke swej teczki i kiwnęła głową, ruszając za Leilą. Nogi mając jak z waty, ucieszyła się, że nie musiały przejść zbyt daleko. Nastolatka natychmiast usiadła na miękkim mchu i spojrzała na swą towarzyszkę, nie wiedząc od czego zacząć. Próbując ułożyć myśli w sensowne zdania, naciągnęła rękawy bluzy, chowając pod materiałem całe dłonie.
- Ta siwa pani... nie pamiętam imienia, prosiła by wejść na drzewo i sprawdzić okolicę. No to weszłam i widziałam jak ten chłopak zrzuca kobietę z drzewa. Zresztą... przy podpaleniu była też pani w lokach i blondynka, która...
Nie mogła zakończyć, zerkając kątem oka w stronę zbiegowiska. Tara mając nadzieję, że Leila ją nie wyśmieje, spojrzała na nią i przyjrzała jej reakcji. Jak tak pomyśleć, to rzeczywiście sami psychopaci rozbili się na wyspie. |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie z kokpitu |
Nina
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/fxxxxxxxf[526].png)
Postać: Louanne Ambrosio
Postów: 1130
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 01-04-2014 23:51 |
|
|
/Dobra, to było zdrowo przesadzone, naprostujmy to jakoś bo nie chcę przez chwilę zabawy odpaść na pierwszej radzie ![smiley](../images/smiley/sad.gif)
Nie, dzięki to chyba byłoby jeszcze gorsze XD
Edytowane przez Nina dnia 01-04-2014 23:53 |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie z kokpitu |
Arctic
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/3347809[44].gif)
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 01-04-2014 23:51 |
|
|
- Zapalniczka ma za mały ogień by przypalić kikut. Zapałki też nie wystarczą. Musimy rozpalić ognisko a potem włożyć kikut do żaru. Tylko tak uda nam się ją uratować.- powiedział takim tonem, jakby był utytułowanym lekarzem z 30-letnim stażem. W rzeczywistości Peter miał nadzieję, że do czasu rozpalenia ogniska Anastasia się obudzi i będzie pełnie świadoma czekającego jej "zabiegu". - Umie ktoś rozpalać ognisko? - spytał z nadzieją w głosie.
/ Mamy przyszyć rękę? ![smiley](../images/smiley/haha.gif)
Fear of a name increases fear of a thing itself.
Edytowane przez Arctic dnia 01-04-2014 23:52 |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie z kokpitu |
Otherwoman
Administrator
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/helena_bonham_carter_in_harry_potter_and_the_half-blood_prince_6[14].png)
Postać: Trey
Postów: 17738
Administrator
![](../infusions/wob_rank_system/images/admin_star.gif)
|
Dodane dnia 01-04-2014 23:54 |
|
|
Ty umiesz, wczoraj rozpaliłeś takie ładne. - przypomniała Dores, mając na myśli zwłoki kobiety z drzewa.
/przecież ta ręka jest zjedzona...
Nina, na pierwszej radzie nie wyrzuca się graczy, którzy zapewniają tyle rozrywki ![smiley](../images/smiley/grin.gif)
![](https://i.ibb.co/YWVwpGw/belcia.jpg)
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 01-04-2014 23:56 |
|