Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 22 2024 00:27:10 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
moja pani od literat...
Książki
hrh
lol
Rwać czy nie rwać?

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny03:23:34
Michal 1 week
Otherwoman 1 week
mrOTHER 2 weeks
Lion 2 weeks
Lincoln 8 weeks
Flaku10 weeks
Isabelle12 weeks
chlaaron29 weeks
Diego32 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 25 - Archiwum | KOKPITOWCY
Strona 86 z 91 << < 83 84 85 86 87 88 89 > >>
Autor RE: Rozbitkowie z kokpitu
Kane Wallace
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 92

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 15-04-2014 22:46
- Wyspa Cię uratowała.
Kane nie miał nic więcej do dodania w tej kwestii.
- Opowiedz co się wydarzyło.
Wallace wpatrywał się w miejsce, gdzie wbito nóż. Teraz znajdowała się tam ledwo widoczna blizna.
http://www.pozycjonowanie3.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kokpitu
knopers
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Darja Domracheva

Postów: 620

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 15-04-2014 22:46
Calista podskoczyła na tą propozycję jak poparzona. Pomknęła więc do Spenca z entuzjazmem. Na drodze jednak natrafiła na ubytek,który naturalnie doprowadził do zachwiania równowagi,a w efekcie upadek. Starucha wpadła twarzą wprost na kamień. Pozbierała się szybko by nie stracić zbyt wiele w oczach mężczyzny wypluwając jednocześnie dwie jedynki.






Funkcja: przyrodnik
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kokpitu
Nina
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Louanne Ambrosio

Postów: 1130

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 15-04-2014 22:47
-Tak i dlatego miałaś prawo go zabić. W ogóle się wszyscy pozabijajmy ze względu na nasze tajne konszachty i będzie super zabawa - nadal wkurzona usiadła na ziemi i wpatrywała się w pozostałych.
-Nawet jej nie dotykaj, jeszcze jakąś chorobę przeniesie bo ona ma takie parcie na zabijanie - zwróciła się do Calisty.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kokpitu
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17722

Administrator

Dodane dnia 15-04-2014 22:48
mrOTHER napisał/a:

Także moje uszka zostały już lekko naprawione. W związku z tym pytanie: czy fabularnie jest możliwe, żebym odzyskał słuch? Choćby na chwilę?


\jesteś na uzdrawiającej wyspie smiley Ręka Anie nie odrośnie, ale słuch chyba możesz odzyskać smiley




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kokpitu
Umbastyczny


Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 15-04-2014 22:49
//mrOTHER, tak smiley

- Calista?! Nic Ci się nie stało?
Kobieta upadła z wyjątkowym hukiem i całość wyglądała dość boleśnie.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kokpitu
Arctic
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 15-04-2014 22:55
Peter był jeszcze bardziej zaskoczony gdy Tara go wyściskała. Skwitował to lekkim uśmiechem, który miał oznaczać, że również się cieszy iż żyje. Gdy Kane zadał mu pytanie, zaczął się zastanawiać nad sensem swych wspomnień. - Ostatnie co pamiętam to twarz Dores i... i nóż wbity w moją klatkę. I krew. - rzucił z trudem. To nie było przyjemne przeżycie, więc chciał o tym zapomnieć jak najszybciej.


Fear of a name increases fear of a thing itself.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kokpitu
knopers
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Darja Domracheva

Postów: 620

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 15-04-2014 22:55
-Sysko ok-wybełkotała kobieta bez zębów.






Funkcja: przyrodnik
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kokpitu
Flaku
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Żyd

Postów: 7259



Dodane dnia 15-04-2014 22:57
Isleen aż zrobiło się niedobrze, gdy zobaczyła jak stara babcia wypluła zęby. Ta kobieta była dla niej zagadką, nie mniejszą niż to wszystko co wyprawiało się na tej wyspie. Przysłuchiwała się rozmowie, a właściwie kłótni prowadzonej przez Anastasie i Dores. Wiedziała jednak, że w ten sposób niczego się nie dowiedzą. Wstała i usiadła obok blondynki.
- Odpuść - powiedziała cicho.
Edytowane przez Flaku dnia 15-04-2014 22:57
Zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kokpitu
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17722

Administrator

Dodane dnia 15-04-2014 22:57
Dores, korzystając z tego, że Spencer pomagał Caliscie pozbierać zęby z trawy, wyrwała się z uścisku i zaczęła biec w kierunku, gdzie zniknął Kane.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kokpitu
mrOTHER
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 3424

Mistrz Gry

Dodane dnia 15-04-2014 22:58
Zerwałem się na równe nogi. Bardziej, niżbym się zerwał po kompromitującym upadku w rzece przy obecności wszystkich mediów świata. Bardziej, niż gdybym właśnie dostał telefon, że wszyscy poprzedzający mnie w sukcesji prezydenckiej zginęli w katastrofie lotniczej, uderzając w brzozę. W jednej sekundzie poczułem, jakby mój rozsądek, pojmowanie świata - rozum wypłynął uszami, a w zamian do głowy wpłynął nimi dźwięk.

- Co...? - powiedziałem i usłyszałem.

Stanąłem jak wryty. Szum wody był niczym wiercenie w mojej czaszce, śpiew ptaków jak wrzask płaczących dzieci, a mój głos... jak wybuch bomby, która odebrała mi słuch. Niczym wyrok podsumowujący moje życie przez ostatnie kilkadziesiąt lat. Bardziej pusty, niższy, mroczniejszy niż wtedy, gdy ostatni raz go słyszałem.

Kane i Tara rozmawiali ze sobą. Spojrzałem na nich i nie byłem w stanie nic powiedzieć. Nie tylko dlatego, że nie wiedziałem co. Bałem się usłyszeć samego siebie, tak jakbym miał nagle uświadomić sobie, jakim jestem człowiekiem. Zamknięcie się w swojej własnej czaszce było wygodne. Nieważne jakie słowa wypowiadałem, w swej wyobraźni mogłem je dowolnie ubarwić tak, aby brzmiały jak urodzinowe życzenia. Tym razem jednak musiałem zderzyć się z rzeczywistością, która wprowadziła szum na klarowny obraz mojego życia.



The maze isn't meant for you...

Edytowane przez mrOTHER dnia 15-04-2014 23:01
zagubieni.org/darlton.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kokpitu
Umbastyczny


Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 15-04-2014 22:59
//Ej, Spencer nic nie pomagał robić :C

- A to sucza!
Spencer zaczął ją gonić, ignorując ubytki Calisty.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kokpitu
Kane Wallace
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 92

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 15-04-2014 23:01
Kane wysłuchał Petera i cieszył się, że nie bezpodstawnie przylał Dores. Gdy usłyszał pytanie Franka "Co?", pomyślał, że głuchy chce się dowiedzieć, co zaszło, ale nie odpowiedział mu, gdyż nie było Isleen w pobliżu, a nie wiedział o cudownym uzdrowieniu.
http://www.pozycjonowanie3.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kokpitu
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17722

Administrator

Dodane dnia 15-04-2014 23:01
pomagał, bo jest dżentelmenem smiley a mi się nudzi leżenie... smiley/


Dores uciekała przed Spencerem i jednocześnie goniła Kane'a, nie wiedząc że to jedna i ta sama osoba...




We are all evil in some form or another, are we not?

Edytowane przez Otherwoman dnia 15-04-2014 23:02
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kokpitu
Nina
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Louanne Ambrosio

Postów: 1130

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 15-04-2014 23:03
-Dobra. - odpowiedziała tylko Isleen i spojrzała na nią.- Ciekawe gdzie Kane tak chciał zabrać Petera... Mam nadzieję, że miał w tym jakiś cel.Jak ci się udaje nie wariować tutaj? - powiedziała ze smutkiem.
Wtedy Dores uciekła a Calista została bez pomocy. Podeszła więc do niej i spytała:
-Może trzeba trochę przepłukać? Mamy tu gdzieś wodę czy trzeba szukać?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kokpitu
knopers
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Darja Domracheva

Postów: 620

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 15-04-2014 23:06
a pzestań...sysko ok...snasnoti...snaps..ssss...- nie wydobywając już słowa zwiesiła głowę zrezygnowana






Funkcja: przyrodnik
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kokpitu
mrOTHER
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 3424

Mistrz Gry

Dodane dnia 15-04-2014 23:09
Nagle za swoimi plecami usłyszałem trzepot skrzydeł. Z drzewa wystartował ptak, którego nigdy nie widziałem (bo nie wiedziałem, że już raz pojawił się na wyspie) i wykrzyczał coś w stylu:
- Hurleeeeey.
Schyliłem się, łapiąc się za głowę, bo miałem wrażenie, że dźwięk jest tak blisko, że zaraz mnie uderzy. Nic takiego się jednak nie stało.

Znowu próbowałem coś powiedzieć do kompanów "kąpieli", ale słowa ugrzęzły mi w gardle.



The maze isn't meant for you...
zagubieni.org/darlton.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kokpitu
Arctic
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 15-04-2014 23:10
- Gdzie jest reszta? Coś się im stało? - spytał widząc, że brakuje sporej części grupy. Po tym całym zdarzeniu coś się w nim zmieniło, bowiem dobro grupy zaczęło go interesować. Zwłaszcza dobro Kane'a, który był dla niego kimś... bratnim. Nie potrafił tego wytłumaczyć w racjonalny sposób.


Fear of a name increases fear of a thing itself.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kokpitu
Nina
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Louanne Ambrosio

Postów: 1130

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 15-04-2014 23:11
-Eee, ok - odpowiedziała Caliście, nie rozumiejąc połowy jej wypowiedzi. Wróciła więc do Isleen, usiadła koło niej i czekała na odpowiedź na poprzednie pytanie.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kokpitu
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17722

Administrator

Dodane dnia 15-04-2014 23:11
Dores biegła, ale nie bardzo wiedziała, gdzie jest Kane i reszta. Biegła więc tak, jak ją prowadził instynkt łowiecki.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kokpitu
Amaranta
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ana Middleton

Postów: 2064

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 15-04-2014 23:11
Już nie wiedziała co się dzieje.
Ale było jej przykro, że Kane nawet nie zareagował na jej zachwyt.
Wróciła do Calisty i odnalazła swą teczkę.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 86 z 91 << < 83 84 85 86 87 88 89 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Lion
02/11/2024 17:56
wlasnie tak myslalem ze tu wejde i zastane mumie other i umby

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Archiwum