Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Lutego 16 2025 14:22:27 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 36
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
Książki
Seriale
Filmy/Klub Filmowy ":o"
TOP 5
moja pani od literat...

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny01:26:25
Otherwoman 1 week
mrOTHER 2 weeks
sayid jarrah 6 weeks
Michal13 weeks
Lion15 weeks
Lincoln20 weeks
Flaku23 weeks
Isabelle25 weeks
chlaaron42 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 25 - Archiwum | KADŁUBOWCY
Strona 39 z 85 << < 36 37 38 39 40 41 42 > >>
Autor RE: Rozbitkowie z kadłuba
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2014 21:11
Myślę, że w takie wyprawy bardziej potrzebne są żagle niż paliwo. W takie dalekie rejony raczej nie pływa się jachtami z silnikiem gdyż musieli by zabrać ze sobą mnóstwo paliwa - powiedziałem do Tashy po czym ruszyłem w stronę uwięzionej.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kadłuba
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2014 21:16
- Dobra, ale co jeśli jachtu wcale nie ma, albo zniszczył go ten Kane? Już teraz jej całkowicie wierzycie?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kadłuba
Diego
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Joel Rothschild

Postów: 728

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2014 21:19
Peruwiańczyk kręcił się chwilę w gąszczu, aż znalazł odpowiednio proste łodygi bambusowe. Zapamiętał to miejsce i postanowił powrócić tutaj z piłą. Chyba któraś z niewiast posiadała taką.


A ten kto przetrwa, zostanie Mistrzem...
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kadłuba
Michal
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Gregory Cooper

Postów: 1484

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2014 21:42
Jeremiemu słysząc o ewentualnym przejęciu jachtu zaświeciły się oczy. To było to, można przecież spróbować za pomocą niej odpłynąć. Nie widział jej wcześniej, ale czuł, ze to niezwykła okazja, którą należy wykorzystać. Pierwszy raz od dawien dawna postanowił się wychylić. - Pomogę wam z tym jachtem -stwierdził i zaczął do plecaka pakować swoje prywatne zapasy. Miał plan, aby już na wyspę nie wracać.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kadłuba
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2014 21:46
-Znasz się na tym? -Zapytałam ciemnoskórego -jestem Tasha -podałam mu dłoń. Było nieliczną z osób których imienia jeszcze nie znałam.


all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kadłuba
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2014 21:49
Byłem zszokowany, że tak szybko wszyscy jej uwierzyli, chociaż sam sprawiałem wrażenie, jakbym uważał jej słowa za prawdę. - Wiecie chociaż, gdzie jest ten jacht? - spytałem, patrząc na resztę. - Wiecie, w jakim jest stanie? Nie dzielcie skóry na niedźwiedziu.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kadłuba
Michal
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Gregory Cooper

Postów: 1484

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2014 22:11
-Witam, jestem Jeremy- odparł White na przywitanie kobiety. Chwilę zawahał się, co ma odpowiedzieć na jej pytanie, ale skoro nie był wśród tych co mieli tutaj najwięcej do powiedzenia, nie był pewien czy będzie mile widziany w akcji " jacht". Postanowił więc trochę nakłamać.- Pewnie, że się znam, wielokrotnie wraz z ojcem pływaliśmy jachtem po Atlantyku-powiedział pewnym głosem.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kadłuba
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2014 22:14
-To świetnie w razie czego damy sobie radę na wodzie -uśmiechnęłam się do mężczyzny po czym zwróciłam do Billa nieco obmierźle -wszystkiego się od niej dowiemy. Myślę, że tak jak my, pragnie wrócić do domu..


all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kadłuba
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2014 22:20
- Aha, czyli już jest 'tą dobrą', tak? - uniosłem brwi i podszedłem bliżej Tashy. - Zamordowała ludzi, z czego wiemy o pięciu, może być tego więcej. Ufasz jej na tyle, żeby iść dwa dni, znaleźć jacht i wziąć ją na pokład? - spytałem chłodno, po czym dodałem trochę łagodniej: - Też chcę wrócić domu, idę o zakład że milion razy bardziej niż ty. Ale chcę być wśród rodziny żywy, a nie w trumnie.
Edytowane przez panda dnia 06-04-2014 22:23
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kadłuba
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2014 22:25
-Nie powiedziałam, że jej ufam -odparłam gniewnie w stronę mężczyzny -możemy iść dwa dni i jeśli faktycznie znajdziemy sprawny jacht wypłyniemy stąd, bez niej czy z nią. Nie dbam o to. Skoro wierzyć w jej słowa to ekipa Wallace prędzej czy później nas dopadnie. Może w takim razie zróbmy wszystko by było to później, albo chociaż wcale? Wydaje mi się, że lepiej ruszać się aniżeli siedzieć bezczynnie w miejscu.


all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kadłuba
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2014 22:29
- A jeśli idziemy w paszczę lwa? Jeśli to wszystko służy zaprowadzeniu nas do Kane'a? - spytałem, próbując zasiać w dziewczynie chociaż ziarno niepewności. - Wykorzystajmy wszystkie inne możliwości, znajdźmy miejsce nadawania sygnału, zmieńmy go, cokolwiek... Możemy robić milion innych rzeczy, zostawiając tę możliwość jako ostateczność.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kadłuba
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2014 22:32
-To może nam pan Wallace pomoże? Nawet nie wiemy kim on jest, może być dobrym człowiekiem do którego ta wyspa należy, a nasza panienka wymyśliła tą historyjkę. Powiem więcej, może się z nim spotkajmy, co? -rzuciłam pomysłem krzyżując ręce na piersiach, tak naprawdę żaden mój pomysł nie był racjonalny, nie był bezpieczny i w pełni przemyślany. Ale to miejsce mnie przytłaczało, pragnęłam działać a nie siedzieć bezczynnie i czekać na pomoc.


all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kadłuba
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2014 22:35
Trzema trzymać ją nadal uwięzioną ale dać jej prowadzić - wtrąciłem się do rozmowy gdyż w dużej mierze miałem podobne obawy jakie miał Bill. Po chwili dodałem - Jak nas źle poprowadzi to najwyżej ją zastrzelimy albo oddamy temu Wallecowi, którego ponoć się tak boi. A jeśli jest jego wtyką to może wcale nie chce nas zabić bo jakby chciał i ona byłaby jego wtyką to chyba już byśmy nie żyli.

Powiedziałem to prawie jednocześnie z Tashą, która chyba popierała moje zdanie.



Edytowane przez adi1991 dnia 06-04-2014 22:36
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kadłuba
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2014 22:36
- To tak samo pojebany pomysł jak ten wasz. - warknąłem, nie patrząc na Tashę, byłem zbyt zdenerwowany. - Jest milion innych możliwości niż ten jacht, chociażby wzięcie tej laski na przeczekanie. Mamy ją dobę, rozumiesz Tasha? DOBĘ. I już chcemy z nią uciekać. Anton, ja nie wierzę ani jej, ani Kane'owi. Nie chcę jej tutaj, i nie chcę jej pomysłów.
Edytowane przez panda dnia 06-04-2014 22:38
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kadłuba
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2014 22:39
- To co chcesz zrobić Bill? Tkwić na tej plaży czekając na nie wiadomo co. Gdyby mieli nas znaleźć już by nas znaleźli.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kadłuba
Michal
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Gregory Cooper

Postów: 1484

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2014 22:39
- Ludzie czy wy chcecie tutaj zostać na stałe?- Przemówił Jeremy do ludu. - Przecież nikt nas tutaj nie znajdzie, sami musimy stąd uciec! A ten jacht to wielka szansa. Nas jest kilkunastu, ona jedna. Damy radę!- White dodawał otuchy pozostałym.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kadłuba
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2014 22:41
Przytaknęłam na słowa Antona.
-Dobrze Bill, poczekajmy więc -rozłożyłam ręce -idź zapytaj czy chce siku może podczas takich czynności powie Ci jeszcze osiem razy wszystko to co mówiła do tej pory. Albo och, może mamy tutaj jakieś terrorystę? Zróbmy przesłuchanie, ale takie wiecie.. porządne! -wręcz krzyknęłam podnosząc ręce do góry. Kiedy emocje już opadły wyciągnęłam paczkę papierosów mając nadzieję, że jakimś cudem pojawił się tam papieros. Niestety nie.


all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kadłuba
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2014 22:44
- Tak jak daliśmy radę po katastrofie, kiedy nie wiedzieliśmy nawet co zrobić z ciałami. - przewróciłem oczyma i już miałem iść w swoją stronę, ale na odchodne dodałem: - Róbcie co chcecie. Ja jej nie ufam, bo mnie do tego nie przekonała. Może mówi prawdę, może nie. Zamierzam sprawdzić źródło sygnału radiowego, bo musi być gdzieś na wyspie. Powodzenia w uciekaniu przed Kanem. - dodałem, po czym oddaliłem się na jakąś odległość od reszty rozbitków.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kadłuba
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2014 22:46
A co nam da źródło sygnału radiowego? - ruszyłem szybko za Billem mając nadzieję, że pójdzie jednak z nami gdyż z pewnością jest silny i dość kumaty - Myślisz, że my jej ufamy? Morderczyni? Mimo wszystko ten jacht to nasza szansa.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kadłuba
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2014 22:48
-Tak, idź się obraź najlepiej- rzuciłam, ale na tyle cicho, że Kovalsky nie mógł tego usłyszeć. Przypomniało mi się, że podczas kłótni też zwykle gdzieś odchodziłam, Rodion tego we mnie nienawidził i zawsze robił mi potworne awantury. Szybko doszłam do wniosku, że takie odchodzenie w bok bądź uciekanie od kłótni jest bardzo złym pomysłem..
-To co, jakieś pomysły? -zwróciłam się do Jeremy'ego i Antona.


all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore



Edytowane przez jazeera dnia 06-04-2014 22:49
Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 39 z 85 << < 36 37 38 39 40 41 42 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Umbastyczny
01/02/2025 14:04
jasne rozumiem, bardzo mi przykro

Otherwoman
01/02/2025 10:05
postaram się dziś coś napisać, jak wrócę z pracy, ale nie na sto procent, bo jeszcze sporo rzeczy trzeba ogarnąć...

Otherwoman
01/02/2025 10:01
ja potem coś napiszę, bo wczoraj zmarła moja babcia i miałam raczej ciężki dzień...

Otherwoman
01/02/2025 10:00
kontynuujmy klub smiley

Otherwoman
01/02/2025 09:58
jestem smiley

Umbastyczny
01/02/2025 09:10
Arletam! Przybywaj!

Umbastyczny
29/01/2025 05:57
smiley

mrOTHER
28/01/2025 21:42
smiley

Otherwoman
08/01/2025 15:50
smiley

Umbastyczny
05/01/2025 19:50
smiley

sayid jarrah
04/01/2025 21:02
ok

Otherwoman
27/12/2024 20:13
56 gości online aha

Umbastyczny
25/12/2024 10:32
smiley

Otherwoman
24/12/2024 18:20
smiley

Umbastyczny
30/11/2024 09:22
smiley

Otherwoman
29/11/2024 20:00
coś długo mnie nie było smiley

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Archiwum