| Autor |
RE: Rozbitkowie z kadłuba |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-04-2014 20:24 |
|
|
Spokojnie - rzekłem do murzyna ale widocznie instynkt polowania na antylopy przez wieki w Afryce brał górę. - Zachowajmy spokój.
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie z kadłuba |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-04-2014 20:24 |
|
|
Napiłam się kawy i odłożyłam na stoliczek. Chciałam podejść do Jeremy'ego i go uspokoić ale bardzo się bałam. Zostałam przy Enzo trzymając w drugiej dłoni wiadro na wszelki wypadek.
-Przecież nas tu nie zostawią do końca życia, żebyśmy umarli z głosu czy się wzajemnie pozabijali. -powiedziałam pewnie, choć mina mi trochę zrzedła. Wyobraziłam sobie taką sytuację..
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie z kadłuba |
Michal
Użytkownik
Postać:
Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-04-2014 20:24 |
|
|
|
- Tak, źle. Moim celem podróży nie było siedzenie w jakimś bunkrze, ale Los Angeles. Najpierw nikt po nas nie przybył, a teraz trafiamy do jakiegoś zamknięcia. Oni też nam nie pomogą. Trzeba uciekać stąd- White coraz bardziej się nakręcał i coraz mocniej nawalał pałką w drzwi. |
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie z kadłuba |
Sasha3000
Użytkownik
Postać:
Emma Voluez
Postów: 554
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-04-2014 20:26 |
|
|
Usiadła na fotelu i zaczęła pić przygotowaną kawę przez Bill'a. Przygląda się JW, doktorkowi oraz Natashy. Kobieta też chce wrócić do domu, ale nie tak od razu powrócą tam. To zajmie pewnie całe wieki, zanim ich znajdą.
  
And we'll buy a beer to shotgun
And we'll lay in the lawn
And we'll be good |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie z kadłuba |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-04-2014 20:31 |
|
|
Stanąłem między drzwiami, a pałką murzyna i rzekłem: Nie wal w te drzwi bo jeszcze się wkurzą i nas pozabijają. Może nas teraz jakoś testują?
|
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie z kadłuba |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-04-2014 20:31 |
|
|
|
- A może wykorzystajmy stację do końca w pierwszej kolejności? Dalej nie skontaktowaliśmy się z innymi stacjami, moim zdaniem to jest możliwe, ale nie posiedzieliśmy nad tym dłużej. |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie z kadłuba |
Michal
Użytkownik
Postać:
Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-04-2014 20:33 |
|
|
|
Trochę już zmęczony i ciężko dyszący White pod wpływem doktora dał sobie, przynajmniej na chwile, spokój. - To twoim zdaniem jak długo będą nas jeszcze testować? A w ogóle co my jakieś zwierzęta jesteśmy, aby na nas eksperymenty robić? - Jeremy zadawał kolejne pytania Antonowi. |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie z kadłuba |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-04-2014 20:37 |
|
|
Nie wiem - rzekłem do murzyna po czym dodałem - Bill ma rację, trzeba spróbować skontaktować się z innymi stacjami.
|
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie z kadłuba |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-04-2014 20:39 |
|
|
Mia bała się murzyna, który był tutaj jedną z dziwniejszych osób. Widać, że alkoholizm rzucił mu się na łeb, a teraz jako kolejna osoba po Enzo i Emily coś zaczął świrować.
- Uspokój się - poprosiła go, będąc ciekawa czy go posłucha. |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie z kadłuba |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-04-2014 20:40 |
|
|
/Linc wkraczasz? Bo nie za bardzo wiemy co dalej.
- No to chodźmy do pokoju ochrony, tam można kombinować. Byłem tam sporo czasu i miałem pewien pomysł... - powiedziałem i nie czekając na resztę udałem się do pokoju z monitorami. Kiedy otworzyłem konto edycji, wpisałem liczby '4 8 15 16 23 42' na klawiaturze i wcisnąłem 'execute'. |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie z kadłuba |
Michal
Użytkownik
Postać:
Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-04-2014 20:41 |
|
|
|
- Ja nie będę czekał aż przyjdą i nas powybijają. Albo dadzą jakieś kolorowe tabletki. Nie ze mną te numery.- Jeremy naładowany energią poszedł do kuchni i zaczął ostrzyć wszystkie noże. |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie z kadłuba |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-04-2014 20:41 |
|
|
Ruszyłem dziarskim krokiem za Billem.
|
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie z kadłuba |
Sasha3000
Użytkownik
Postać:
Emma Voluez
Postów: 554
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-04-2014 20:43 |
|
|
Wstała z fotela i poszła do sali z monitorami. Zauważyła, że Bill wpisał liczby, które znalazła - Skąd wiesz, że to trzeba wpisać? - zapytała go.
And we'll buy a beer to shotgun
And we'll lay in the lawn
And we'll be good |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie z kadłuba |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-04-2014 20:44 |
|
|
-Ja go popilnuję -zwróciłam się do reszty po czym wstałam by ponownie namoczyć szmatkę chłodną wodą. Położyłam na głowie Enzo okład i usiadłam na krześle. W dłoniach miałam Śmiech ciemności, już po kilku sekundach pogrążyłam się w literaturze.
Starałam się nie zwracać uwagi na murzyna, którego w chwili gdy ostrzył noże bałam się potwornie.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
Edytowane przez jazeera dnia 14-04-2014 20:45 |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie z kadłuba |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-04-2014 20:46 |
|
|
|
- Nie wiem, Emily. Ale skoro te liczby są wszędzie, to może tutaj też coś dadzą. - powiedziałem do dziewczyny, która miała słuszne wątpliwości. Na ekranie migał trzykropek i słowo 'przetwarzanie' |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie z kadłuba |
Sasha3000
Użytkownik
Postać:
Emma Voluez
Postów: 554
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-04-2014 20:48 |
|
|
Przygląda się. Emily też na początku chciała wpisać te liczby do tego terminalu, ale nie zrobiła tego, bo nie wiedziała, co mogło się zdarzyć - Może te liczby coś otwierają, albo jeszcze gorzej. - powiedziała przestraszona. Te liczby mogą jeszcze pogorszyć tą zaistniałą sytuacje.
And we'll buy a beer to shotgun
And we'll lay in the lawn
And we'll be good |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie z kadłuba |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-04-2014 20:50 |
|
|
|
- No risk, no fun... - mruknąłem, wpisując liczby na wszystkie klawiatury w budynku. Najwyżej wylecimy w powietrze. |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie z kadłuba |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-04-2014 20:51 |
|
|
Groźny murzyn nie dawał spokoju Mii. Poszła za nim i gdy ostrzył noże powiedziała w jego stronę bez ogródek:
- Schowaj te noże, bo jeszcze komuś się coś stanie... - rzekła zaniepokojona. - Nie siej paniki - dokończyła. |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie z kadłuba |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-04-2014 20:52 |
|
|
Stałem i patrzyłem się na monitory. Od tych liczb faktycznie się niektóre powłączały ale było widać na nich same szumy. Ciekawe - rzekłem.
|
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie z kadłuba |
Michal
Użytkownik
Postać:
Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-04-2014 20:52 |
|
|
Gdy już Jeremy naostrzył wszystkie noże kilka pochował za pasek, do kieszeni i buta. Resztę pozostawił w pogotowiu. -Ja po prostu chcę przetrwać. Mam to zapisane w swoim czarnym DNA! - odparł White na docinki Mii.
Edytowane przez Michal dnia 14-04-2014 20:55 |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę 
