Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 01 2024 00:47:31 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
Książki
muzyka
Ostatnio widziałem, ...
Alernatywna historia...
Co byś zrobił, gdyby...

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny 1 day
Otherwoman 3 weeks
Lincoln 5 weeks
Flaku 7 weeks
Isabelle 9 weeks
Michal18 weeks
chlaaron26 weeks
mrOTHER29 weeks
Diego29 weeks
shimano35 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 25 - Archiwum | KADŁUBOWCY
Strona 16 z 85 << < 13 14 15 16 17 18 19 > >>
Autor RE: Rozbitkowie z kadłuba
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 01-04-2014 22:44
/a no bywa się gdzieniegdzie, gwary myśliwskiej też trochę umiem smiley

Wyłożyłam resztę części odyńca na blachę nie zapominając o wątrobie i serduchu. Postanowiłam wykorzystać wszystko co się da, gdyż mijał już drugi dzień naszej obecności na wyspie a pomocy widać jak nie było, tak do tej pory nie widać. Nie mieliśmy pojęcia ile będziemy kwitnąć na tym skrawku lądu. Ruszyłam za brązowookim wypatrując w zaroślach kardamon malabarski i bylicę którą mogliśmy przyprawić dzika -Dzisiaj nie pójdziemy spać głodni.


all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kadłuba
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 01-04-2014 22:51
Ognisko było już rozpalone, oblałem wiec wodą jeden z kawałków blachy pozostałej po katastrofie i ułożyłem na prowizorycznej konstrukcji z gałęzi. Trzymało się. - Nasz grill jest w miarę czysty, biorąc pod uwagę warunki. Możesz kłaść mięso. Jesteś pewna, że się nie zatrujemy?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kadłuba
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 01-04-2014 22:56
-Oczywiście, że nie jestem -powiedziałam całkiem poważnie do Billa układając w tym czasie mięso na blachę -nie mamy tu laboratorium aby sprawdzić czy nie drzemie w nim żaden włosień.. -wyłożyłam dziczyznę na blachę i spojrzałam na Kovalsky'ego -Kto nie ryzykuje ten nie żyje..


all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kadłuba
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 01-04-2014 23:07
Po dłuższej chwili odzyskałem przytomność. Widząc krew niedaleko mnie domyśliłem się, że albo dzik kogoś zabił albo inni rozbitkowie ubili dzika. Widząc również, że wszyscy sobie poszli postanowiłem wrócić na ognisko. Po tym jak wstałem okazało się, że dzik poza kilkoma siniakami nie wyrządził mi większych szkód i choć obolały żwawo ruszyłem w kierunku ogniska.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kadłuba
Andzia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1719

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 01-04-2014 23:11
Tymczasem Shane po bezskutecznym przeszukiwaniu wraku kadłuba w celu nabycia jakiegokolwiek sprzętu, który mógłby posłużyć im do łączności ze światem, udała się w stronę "myśliwych". Była pod wielkim wrażeniem determinacji obu mężczyzn oraz doświadczenia Natashy, która najwyraźniej nie po raz pierwszy rozcinała dzika na kawałki.
-No ładnie.. więc kolację mamy już zagwarantowaną?-zagaiła przyjaźnie do Tashy i mężczyzny, którego jeszcze nie miała okazji poznać-Słyszałam, że kończą nam się zapasy wody, nie macie może czegoś w zanadrzu?
Pierwszy raz w życiu poczuła tak naprawdę, co oznacza pragnienie. W gardle suszyło ją już od jakiegoś czasu, ale skutecznie odrzuciła nieprzyjemne uczucie na boczny tor umysłu, skupiając się na ważniejszych sprawach.


Are you, are you
Coming to the tree
Where they strung up a man they say murdered three
Strange things did happen here
No stranger would it be
If we met up at midnight in the hanging tree


Moc: Uzdrawianie
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kadłuba
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 01-04-2014 23:14
- Wygląda dobrze. Zobaczymy jak smakuje. - wziąłem od Tashy mięso i spróbowałem. Smakowało świetnie. - Twój przyszły mąż jest farciarzem. To jest naprawdę bardzo dobre.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kadłuba
Faraday
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Frederick Frost

Postów: 2578

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 01-04-2014 23:21
- Zasłużyłem, żeby być drugi, co? - rzuciłem z uśmiechem w stronę Natashy. Nasze położenie nie poprawiło się ani o jotę od wczorajszego wieczora, ale przynajmniej mogliśmy zjeść ciepły posiłek a to był wystarczający powód do radości.

Sięgnąłem po kawałek udźca i wziąłem do ust. Mięso smakowało inaczej niż te ze zwierząt hodowlanych, ale było znakomite.
- Świetne żarcie. - pochwaliłem dziewczynę.

Gdy udało mi się zaspokoić głód poczułem gwałtownie ogarniającą mnie senność. Ciepło i hipnotycznie falujące płomienie sprawiły, że poczułem się błogo i odpłynąłem w krainę snów...
Edytowane przez Faraday dnia 01-04-2014 23:23
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kadłuba
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 01-04-2014 23:23
-Tak, częstuj się koleżanko. -odparłam wskazując na smażące się mięso. -Smacznego panowie.. -Pachniało dosyć apetycznie, jak na te warunki nie było tragicznie -Zostały z trzy butelki, nie wiem co zrobimy potem.. Będziemy musieli poszukać jakiegoś strumyku. -powiedziałam zastanawiając się jakby to miało wyglądać. Moje buty trekkingowe wytrzymają każdą podróż, ale czy to nie lekkomyślne wychodzić w całkiem obcy nam teren?
Na słowa Billa wymusiłam uśmiech, który po paru sekundach zniknął z mojej twarzy. Idiota, jak mógł mi przypomnieć.. Zaabsorbowana byłam czymś innym a on paroma słowami wywołał huragan w mojej głowie. Tak tęskniłam za Rodionem.. Tak bardzo chciałam mieć go teraz przy sobie.


all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore



Edytowane przez jazeera dnia 01-04-2014 23:24
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kadłuba
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 01-04-2014 23:29
Przełknąłem kolejny pyszny kęs dziczyzny. - Z tym może być ciężko. - wtrąciłem, spoglądając w stronę zarośli. - Po tamtej stronie jest za stromo, żeby wejść, z drugiej strony jest bagno. Musielibyśmy się porządnie przygotować, żeby poszukać wody. Ja mogę iść, ale wątpię że reszta będzie taka chętna.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kadłuba
Andzia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1719

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 01-04-2014 23:31
Shane bez wahania złapała kawałek dzika i powoli, kęs za kęsem, zaspokajała głód; wolała raczej nie rzucać się na jedzenie niczym sęp, bo nadal odrobinę przewracało jej się w żołądku po bolesnym upadku.
-Jestem za, w końcu niemożliwe, żeby na wyspie nie było żadnego strumienia.-wydukała, biorąc do ust kolejny kawałek dziczyzny-Zastanawia mnie, jak duża jest ta wyspa... i czy ludzie z kokpitu też przeżyli, być może wyrzuciło ich gdzieś na drugi koniec.


Are you, are you
Coming to the tree
Where they strung up a man they say murdered three
Strange things did happen here
No stranger would it be
If we met up at midnight in the hanging tree


Moc: Uzdrawianie
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kadłuba
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 01-04-2014 23:37
-Shane, nikt oprócz nas nie przeżył.. -kiwnęłam przecząco głową -Logicznym wydaje się fakt, że reszta samolotu wpadła do oceanu.. Zginęli.. -stwierdziłam biorąc do ręki chudy kawał mięsa -Myślę, że powinniśmy trzymać się w grupie. Niebezpiecznym posunięciem będzie gdy ktoś z nas pójdzie sam na wyprawę, zwłaszcza w nieznane. -powiedziawszy to wzięłam kęs dziczyzny.


all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kadłuba
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 01-04-2014 23:44
Przełknąłem ślinę. świadomość tego, że możemy być zostawieni sami sobie, była mocno frustrująca. - Ale zobacz, ile ludzi jest rannych, nie możemy ryzykować wszystkich. Pójdziemy grupą, ale nie tak liczną. - powiedziałem spokojnie, po czym skończyłem jeść swój kawałek. Gdyby nie brak wody wcale nie powiedziałbym, że to posiłek po katastrofie. - Prócz znalezienia wody wypadałoby poszukać śladów życia poza naszymi. Przy odrobinie szczęścia może dotarła tu cywilizacja i wezwiemy pomoc.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kadłuba
Andzia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1719

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 01-04-2014 23:49
-W życiu nie wszystko zawsze wydaje się logiczne.- mruknęła Shane, odkładając mięso, gdyż poczuła, że jej żołądek może w niedługim czasie zbuntować się przeciwko niej.-Być może na razie powinniśmy przeszukać jeszcze raz dokładnie kadłub, na pewno znajdziemy kilka butelek. Potem ewentualnie zastanowimy się, kto mógłby wybrać się na wyprawę, a kto zostanie w obozie na wypadek, gdyby przybyła pomoc.- wypowiedziała te słowa w taki sposób, jakby sama nie potrafiła uwierzyć w ich rychłe spełnienie. Minęły już dwa dni, dwa cholerne dni, a wszyscy nadal bezskutecznie wypatrywali ratunku.


Are you, are you
Coming to the tree
Where they strung up a man they say murdered three
Strange things did happen here
No stranger would it be
If we met up at midnight in the hanging tree


Moc: Uzdrawianie
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kadłuba
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 01-04-2014 23:55
-Właściwie masz rację, z drugiej strony wyspy może być kurort wypoczynkowy.. -zastanowiłam się nad słowami Billa -według moich obliczeń przeżyło nas czternastu a nie, jeszcze murzyn.. W każdym razie trzeba coś postanowić, jeśli nie zaczniemy działać może być problem.-spojrzałam wymownie na ciemnowłosą jako znak zgody na jej słowa.


all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kadłuba
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 02-04-2014 00:00
- W takim razie wystarczy połowa tych ludzi, reszta niech zostanie. Niektóry są tak niedołężni, że w podróży mogą robić problemy. - powiedziałem i wskazałem na lekarza, który ciągle mdlał. - Dla niego na przykład będzie bezpieczniej tutaj. Umiecie posługiwać się bronią?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kadłuba
Andzia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1719

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 02-04-2014 00:04
Pytanie mężczyzny obudziła pewne mechanizmy w umyśle Shane, które już od dawna pozostawały nienaruszone. Zadrżała. Nikt nie musi wiedzieć przecież o jej życiowych ekscesach, wystarczyła zwięzła, treściwa odpowiedź. Dziewczyna skinęła głową na znak potwierdzenia, ponieważ głos podejrzanie uwiązł jej w gardle.


Are you, are you
Coming to the tree
Where they strung up a man they say murdered three
Strange things did happen here
No stranger would it be
If we met up at midnight in the hanging tree


Moc: Uzdrawianie
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kadłuba
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 02-04-2014 00:06
Lepiej będzie jak pójdziemy wszyscy. Jest nas mało, a tutaj, w środku dżungli nic nie zaradzimy - powiedziałem co miałem powiedzieć po czym wziąłem kawałek mięsa i zacząłem go jeść.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kadłuba
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 02-04-2014 00:07
-Ma pan całkowitą rację -powiedziałam w stronę Billa związując długie włosy w kucyk. Skrzyżowałam dłonie na piersiach i stałam przy ognisku ogrzewając swoje ciało - Raczej.. Raczej potrafię.. Ale.. Skąd to pytanie? Czy to konieczne? Poza tym nawet jej nie mamy.. -na moje usta cisnęło się mnóstwo pytań, nie wiem czemu ale broń w tym miejscu wydawała mi się rzeczą niepotrzebną, ludzie mogliby zrobić sobie nawzajem krzywdę..


all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore



Edytowane przez jazeera dnia 02-04-2014 00:09
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kadłuba
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 02-04-2014 00:09
Ja też umiem posługiwać się bronią - dodałem po czym zająłem się swoim kawałkiem dzika.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie z kadłuba
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 02-04-2014 00:13
-Mia chodź coś zjedź -powiedziałam w stronę kobiety którą wczoraj poznałam, gestem dłoni wskazałam jej na ognisko nad którym smażyły się kawałki dzika.


all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore


Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 16 z 85 << < 13 14 15 16 17 18 19 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Flaku
08/08/2024 14:22
sraka

Umbastyczny
08/07/2024 19:28
jeszcze nie, ale widziałem, że dodałaś i na pewno przeczytam smiley

Otherwoman
08/07/2024 18:31
czytałeś ten niedołężny rozdział? smiley

Otherwoman
06/07/2024 19:17
ok, to pomyślę, jakby to miało wyglądać smiley Jak masz jakieś pomysły, to też możesz się podzielić smiley

Umbastyczny
06/07/2024 14:12
Spróbować można smiley

Archiwum