Autor |
RE: Wyspa Błogostanu |
mremka
Użytkownik
Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-06-2013 21:56 |
|
|
Maureen posłała wymowne spojrzenie Jackowi, unosząc triumfalnie brwi. Doktor Bowie mówiła dokładnie o tym samym, o czym wspomniała w kuchni.
Nie chciała opowiadać o sobie przed wszystkimi, ale dopóki istniała szansa na to, że zachęci tym innych, musiała się przełamać. W końcu i tak nikt nie jest w stanie zweryfikować tego co mówi...Uniosła nieznacznie dłoń, zgłaszając się na ochotnika, kiedy usłyszała głos Malcolma. Opuściła rękę i skinęła głową, posyłając mu pokrzepiający uśmiech. Nawet lepiej, jeżeli to on chciał zabrać głos. |
|
Autor |
RE: Wyspa Błogostanu |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-06-2013 21:57 |
|
|
Najwidoczniej pani Bowie kompletnie ją ignorowała pomimo zapewnień, że ją wysłucha. Alice postanowiła się już więcej do niej nie odezwać. Już wiedziała, kim była ta kobieta. To była Królowa Kier, zła do szpiku kości. Usiadła na swoim miejscu i ze spuszczonym wzrokiem czekała na koniec całego spotkania, które tak naprawdę nic jej nie dało. Nie będzie się odzywać, nie będzie reagować na ich głupie polecenia. Przecież jej nie zabiją, a najwyżej zamkną w celi na wieczność. Po raz pierwszy poczuła się całkiem osamotniona i bezbronna, zamknięta w klatce z której nie ma jak się wydostać. Czuła, że dłużej tak nie pociągnie. Ten płomień, który tli się w jej oczach kiedyś zgaśnie. Ah, jak bardzo chciałaby znaleźć się teraz w innym miejscu.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
Autor |
RE: Wyspa Błogostanu |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 29-06-2013 22:01 |
|
|
- Można umówić się na indywidualną sesję? - wtrącił Willy. Przez dłuższą chwilę siedział i obserwował, lecz prywatne spotkanie z panią doktor brzmiało obiecująco. Oczywiście na samą myśl pociły mu się dłonie, ale postanowił potraktować to jako wyzwanie. |
|
Autor |
RE: Wyspa Błogostanu |
Pracownicy
Użytkownik
Postać: NPC - PRACOWNICY
Postów: 54
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-06-2013 22:06 |
|
|
- Raczej odgórnie jesteście umawiani na sesje z dyrektorem. Ale ze mną możecie się umówić. Malcolm, masz głos. A potem Ty, Maureen. Widziałam, że też się zgłaszasz.
Lekarka widząc foch Alice dodała po chwili:
- Wszystko co trzeba jest w damskiej toalecie.
//Arctic, nie wiem jak to się dzieje, że widzę posty wszystkich oprócz Twoich
Samuel Shimura - dyrektor Rachel Sanders - pielęgniarka Roxann Bowie - lekarka Reynold Glover - woźny
Edytowane przez Pracownicy dnia 29-06-2013 22:06 |
|
Autor |
RE: Wyspa Błogostanu |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-06-2013 22:12 |
|
|
- Dziękuję, że łaskawie mi pani odpowiedziała. - rzuciła do pani Bowie i odwróciła głowę w drugą stronę dając do zrozumienia lekarce, że ma focha.
//Mózg Ci się przegrzewa
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
Autor |
RE: Wyspa Błogostanu |
Umbastyczny
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-06-2013 22:13 |
|
|
Lowe prawie podskoczył z radości, gdy dostał możliwość do wygadania się.
- Cóż, ja cierpię na... rozdwojenie jaźni. Teraz jestem sobą, ale żyje we mnie drugi facet, który przejmuje czasami nade mną władzę.
Malcolm wypowiedział to na jednym tchu, ale poczuł delikatną ulgę.
- Ostatnio jest dużo lepiej, panuję nad sobą, ale zaraz po otworzeniu pokoi on wygrał. Przejął kontrolę. To przez to miałem amnezję i wylądowałem w swoim pokoju. Nigdy nie pamiętam tego co on robi. Ale rozdwojenie jaźni to nie największy problem.
Pacjent zawiesił głos, ale po chwili dodał:
- Moje drugie ja jest po prostu ZŁE.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Wyspa Błogostanu |
Nicka
Użytkownik
Postów: 809
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-06-2013 22:14 |
|
|
-Widzi mnie wtedy, kiedy chce - Josh odezwał się w chamskim tonie na głos, nie doczekawszy się jakiejkolwiek reakcji ze strony Bowie. Wzruszył jednak ramionami, jakby sam do siebie. Daj jej spokój. Widzisz, jaki ma z nimi bajzel. Nie zachowuj się jak ta zgraja, człowieku! Brunet był lekko na siebie zły. Zamiast okazywać głośno swe niezadowolenie, mógłby wręcz pomóc lekarce i włączyć się łaskawie w terapię, ale... Nie. Josh nie miał o sobie nic do powiedzenia. Logicznie rzecz biorąc, człowiek milczy w takiej sytuacji. Zresztą inni, jak widzę, naprawdę tego potrzebują. Ja nie. Robię dobry uczynek, milcząc, zaśmiał się w myślach.
Edytowane przez Nicka dnia 29-06-2013 22:25 |
|
Autor |
RE: Wyspa Błogostanu |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 29-06-2013 22:15 |
|
|
Nie powinnam być tutaj. - powiedziała Debra, choć wiedziała, że nie ma sensu dyskutować o tym z jakąś zwykłą pielęgniarką. Chciałabym porozmawiać z nim teraz, a nie w jebanej najbliższej przyszłości.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa Błogostanu |
Pracownicy
Użytkownik
Postać: NPC - PRACOWNICY
Postów: 54
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-06-2013 22:17 |
|
|
Lekarka w trakcie wypowiedzi Malcolma, ciągle coś notowała. Gdy skończył była pod wrażeniem, ale nie dała tego po sobie poznać. Nie chciała zdradzać czy Lowe kłamał czy mówił szczerze.
- Dziękuję, bardzo śmiała wypowiedź. I o to chodzi w tej terapii. Ktoś chętny? Może Josh? Lepiej, żebyś brał CZYNNY udział, wtedy ja też nie będę BIERNA wobec Ciebie. A Ty Debro, opowiedz nam dlaczego nie powinnaś tutaj być, to ciekawe.
Samuel Shimura - dyrektor Rachel Sanders - pielęgniarka Roxann Bowie - lekarka Reynold Glover - woźny
Edytowane przez Pracownicy dnia 29-06-2013 22:19 |
|
Autor |
RE: Wyspa Błogostanu |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 29-06-2013 22:22 |
|
|
Bo-jestem-zdrowa! - odpowiedziała Debra akcentując każde słowo, jakby zwracała się do osoby niedorozwinietej albo Hagrida.
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 29-06-2013 22:22 |
|
Autor |
RE: Wyspa Błogostanu |
Nicka
Użytkownik
Postów: 809
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-06-2013 22:24 |
|
|
-Nie przeszkadza mi pani BIERNOŚĆ wobec mojej osoby. Poza tym, komu jak komu, ale mnie akurat CZYNNY udział przydałby się najmniej - odpowiedział, naśladując akcent, jaki lekarka stawiała na poszczególne wyrazy.
-Jestem w stanie coś powiedzieć, ale... - Wtedy pokażę, że masz nade mną władzę, a tego nie chcę. Josh zawiesił się. Bycie posłusznym i to w takiej sytuacji, oznaczało zniewolenie, a więc zerwanie z niezależnością. Człowiek mądry poszedłby na ugodę, ale człowiek niezależny...
|
|
Autor |
RE: Wyspa Błogostanu |
Amaranta
Użytkownik
Postać: Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-06-2013 22:26 |
|
|
- Też jestem zdrowa! - zawołała nagle, podnosząc rękę w akcie zgłaszania się. Durni rodzice, nie rozumieli, że On ją naprawdę pokochał i On sobie nic nie zmyśliła! Czekał na nią całe życie! Tak trudno to zrozumieć? |
|
Autor |
RE: Wyspa Błogostanu |
Pracownicy
Użytkownik
Postać: NPC - PRACOWNICY
Postów: 54
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-06-2013 22:29 |
|
|
- Dobrze, możesz siedzieć i słuchać. Jeżeli tak wolisz.
Roxann skończyła sprawę Josha i wróciła do Debry. Cała sesja była dla lekarki bardzo problematyczna. Dyrektor Shimura opracował metodę, która była kompletnie odmienna od jej własnych pomysłów i sposobów. Dodatkowo musiała się kontrolować, by nie zachowywać się błędnie czyli naturalnie, tzn. więcej empatii i troski, współczucia i miłości.
- Debro, nie jesteś zdrowa. Dobrze to wiesz, jesteś w ośrodku i staramy Ci się pomóc. Jak myślisz dlaczego tu trafiłaś? Skoro uważasz, że nie masz żadnego problemu. Suki, Ty też możesz o tym opowiedzieć.
Samuel Shimura - dyrektor Rachel Sanders - pielęgniarka Roxann Bowie - lekarka Reynold Glover - woźny
Edytowane przez Pracownicy dnia 29-06-2013 22:31 |
|
Autor |
RE: Wyspa Błogostanu |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 29-06-2013 22:34 |
|
|
O, pomyślmy? Może dlatego, że jakiś jebany popierdoleniec mnie wrobił? - powiedziała ironicznym głosem z nutą paniki. Debra, powoli traciła panowanie nad sobą.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa Błogostanu |
Pracownicy
Użytkownik
Postać: NPC - PRACOWNICY
Postów: 54
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-06-2013 22:37 |
|
|
- Nie poddaje się nikogo leczeniu, tylko na podstawie zeznań osób trzecich.
Roxann postanowiła uświadomić pannę Morgan, żeby ta zrozumiała swój problem.
- Czyjeś oskarżenia są tylko podstawą do wykonania badań. I to one sprawiły, że tu jesteś. Nikt Cię nie wrobił.
Samuel Shimura - dyrektor Rachel Sanders - pielęgniarka Roxann Bowie - lekarka Reynold Glover - woźny |
|
Autor |
RE: Wyspa Błogostanu |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 29-06-2013 22:40 |
|
|
Fuck you. - odpowiedziała Debra, ponownie splatając ręce na piersiach. Wiedziała, że nic tutaj nie osiągnie. Oby dyrektor był komunikatywnym człowiekiem.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa Błogostanu |
Pracownicy
Użytkownik
Postać: NPC - PRACOWNICY
Postów: 54
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-06-2013 22:43 |
|
|
- Chętnie, ale przyjemności to po pracy.
Roxann uśmiechnęła się do niej, a następnie dalej wałkowała temat.
- Może opowiesz nam o wujku Tomie?
Samuel Shimura - dyrektor Rachel Sanders - pielęgniarka Roxann Bowie - lekarka Reynold Glover - woźny |
|
Autor |
RE: Wyspa Błogostanu |
Nicka
Użytkownik
Postów: 809
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-06-2013 22:50 |
|
|
-Dziękuję uprzejmie - odparł mężczyzna. Problem rozwiązał się sam. Chociaż lekarka była człowiekiem Shimury, nie dawała mu na razie znaków do niepokoju i samoobrony. Z braku pomysłów na konstruktywniejsze spędzenie czasu, Josh pozostał na swym miejscu. Pozwalał sobie na słuchanie co drugiej wypowiedzi. Reszta jego uwagi i myśli skupiła się na przyszłości. Niezbyt odległej przyszłości, wzdrygnął się. Spotkanie z Shimurą wiązało się z najczarniejszymii scenariuszami, jakie można było wpleść w to miejsce. Było synonimem tortur, końca i wszystkiego, co złe. Josh zdawał sobie doskonale sprawę z tego, że znajdował się przed ścieżką odnajdowania w sobie sił do walki. Wszak bój miał się stoczyć o jego własne życie, którego tor można jeszcze było zmienić.
|
|
Autor |
RE: Wyspa Błogostanu |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 29-06-2013 22:58 |
|
|
Fuck you again.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa Błogostanu |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-06-2013 22:59 |
|
|
Zaśmiewałam się w najlepsze podczas tego dziwnego spotkania. Pojęcia nie miałam, o co w nim chodziło, ale na tego typu zajęcia tutaj jeszcze nie trafiłam.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|