Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 24 2024 16:14:52 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
moja pani od literat...
Książki
hrh
lol
Rwać czy nie rwać?

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny19:52:48
Michal 1 week
Otherwoman 2 weeks
mrOTHER 2 weeks
Lion 3 weeks
Lincoln 8 weeks
Flaku11 weeks
Isabelle13 weeks
chlaaron30 weeks
Diego32 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 21 - Archiwum | Mistrz Przetrwania 21 - Kosmos
Strona 23 z 24 << < 20 21 22 23 24 >
Autor RE: Mission Population 21
Flaku
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Żyd

Postów: 7259



Dodane dnia 01-06-2013 23:40
Olo przeszedł do szybu i ujrzał statek kosmiczny znajdujący się w fazie budowy. Dopiero wtedy w pełni uwierzył w słowa Ethana, kimkolwiek on był. Przez myśl mu przeszło, że to wcale nie jest zły pomysł. Na pewno lepszy od powrotu na zdegenerowaną planetę zwaną ziemią, gdzie zapewne tylko kwestią czasu jest wybuch kolejnej wojny i ostateczne jej zgładzenie. Budowa nowej kolonii w zupełnie innym miejscu, dawała to czego od dawna brakowało na ziemi - nadziei. I to właśnie ona sprawiła, że Olo był gotowy do zakopania toporu wojennego i przystania na propozycję Ethana.
- Co o tym sądzisz? Myślę, że możemy spróbować - zwrócił się do Casha, który wkrótce pojawił się obok niego.


Zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Mission Population 21
Nicka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 809

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 02-06-2013 10:36
Emilio, stojąc tak między jednym pomieszczeniem, a drugim, nie doczekał się odpowiedzi. Przywykł zresztą do poczucia, iż cały czas stał obok tego wszystkiego. Wiedział, że wszelkie decyzje zostaną podjęte i bez jego głosu. Stał więc nadal spokojnie, czekając na rozwój wydarzeń. Był pewien, że dojdzie do zjednoczenia się dwóch cywilizacji i wspólnych poszukiwań nowego, lepszego świata. Do tego chyba nawet nie było potrzebne całkowite zaufanie. Wszak połączy ich wspólny cel.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Mission Population 21
Diego


Avatar Użytkownika

Postać:
Joel Rothschild

Postów: 728

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 02-06-2013 23:39
Tada!
Mimo prowadzenia 2-0 jednego z uczestników, w ostatniej chwili zrobiło się 2-2 i ogłaszam DOGRYWKEM smiley
Wybierzcie zwycięzcę z dwojga:
- Aleksander Karski - Flaku
- Emilio Peleave - Nicka

Głosy do mnie do wtorku godzina 22.00, a w środę kończymy fabułę smiley



A ten kto przetrwa, zostanie Mistrzem...

Edytowane przez Diego dnia 02-06-2013 23:39
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Mission Population 21
Diego


Avatar Użytkownika

Postać:
Joel Rothschild

Postów: 728

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 02-06-2013 23:44
Widząc, że słowa o budowie statku były prawdą, Cash pokiwał głową.
- Myślę, że nie mamy wyboru - odpowiedział ochroniarzowi. - Emilio, Courtney chodźcie tutaj. Weźmy się do roboty, pomóżmy skończyć budowę a potem bierzemy dupy w troki i zmywamy się. Łączności z Ziemią nie ma, wracać nie ma po co, a tutaj też nie ma jak żyć. Ostatecznie walczymy o nasze przetrwanie, o nasze życia. A kto wie, czy i nie o przetrwanie naszych cywilizacji.


A ten kto przetrwa, zostanie Mistrzem...
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Mission Population 21
Nicka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 809

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 03-06-2013 21:22
Wreszcie nastąpiło jakieś, radykalne jak na tę chwilę, poruszenie. Zamyślony dotychczas kapitan przemówił, informując ich o podjętej przezeń decyzji. Zawołał też do siebie Courtney i jego, Emilia. Mężczyzna postąpił parę kroków z bijącym sercem, po czym przyjrzał się stojącemu niedaleko statkowi kosmicznemu. Prom robił wrażenie, pomimo faktu, iż rozmiarami nie dorównywał ich własnemu. To dobrze, pomyślał Emilio, rozważając nad pojazdem w różnych płaszczyznach, kontemplując także jego zwrotność. Ciekawe, czy elektronika jest skomplikowana?
-Dobrze. Bardzo dobrze - powiedział Argentyńczyk, przecierając oczy - Powiedz tylko, co trzeba tu jeszcze zrobić? - zapytał obcego, kierując swe spojrzenie ku mężczyźnie, który tak niedawno częstował go drinkiem, będąc kimś zupełnie innym - Masz narzędzia, prawda?


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Mission Population 21
Ethan
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
NPC

Postów: 18

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 03-06-2013 23:33
Ethan, którego w końcu Dimitrij zostawił w spokoju, włączył jakiś pstryczek i ich oczom ukazał się hologramowy ekran unoszący się w przestrzeni.
- To plany statku pozostało kilka komponentów do zamontowania: tu, tu i tutaj - mówił, wskazując kolejne części. - W naszej... kłótni zginęło kilku naszych wykonawców, przydałaby się więc wasza pomoc. Rozumiesz coś z tego? - zwrócił się bezpośrednio do Emilio.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Mission Population 21
Nicka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 809

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 04-06-2013 11:31
Emilio postąpił krok, aby przyjrzeć się z bliska planom. Był pod wrażeniem smukłego pojazdu kosmicznego. W pierwszej kolejności ogarnął swym spojrzeniem statecznik kierunku i hamulec oraz silnik. Wszystko było na swoim miejscu. Wszystko, poza tymi komponentami, które nie doczekały się zainstalowania.
-Czy coś rozumiem? Oczywiście. W różne miejsca wiatr mnie znosił - powiedział Emilio z uśmiechem. Przez jego pamięć przemknęły wszystkie prace, jakimi się pałał. Miał w swym dorobku zawodowym współpracę z niejednym przedsiębiorstwem maści przeróżnej i podłączanie komponentów nie było mężczyźnie obce. Argentyńczyk podwinął rękawy i związał swe ciężkie włosy.
-Gdzie one są? Mogę zabrać się za to teraz, zaraz. Podłączenie ich nie jest skomplikowane, ale nieco czasu mi to zajmie. Chyba, że ktoś jeszcze ma doświadczenie w tej zabawie? - zapytał, przetaczając swe spojrzenie po pomieszczeniu, od jednej osoby do drugiej.
Nowy, lepszy świat. Zupełnie gdzie indziej. I to z kimś. Obcym. Tato, tego nie byłeś sobie w stanie wyobrazić, pomyślał Peleave.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Mission Population 21
Flaku
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Żyd

Postów: 7259



Dodane dnia 04-06-2013 17:16
Widok Emilio ze związanymi włosami zaintrygował Ola. Gdyby jeszcze zgolił ten siwy zarost to wyglądałby jak młodzieniec.
- Mogę pomóc, jeśli powiesz co mam robić - odparł mężczyźnie. Bardziej niż na budowaniu statków kosmicznych, znał się na zabijaniu, ale do zwykłej pomocy pewnie się nada.


Zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Mission Population 21
Diego


Avatar Użytkownika

Postać:
Joel Rothschild

Postów: 728

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 04-06-2013 23:15
Do pomieszczenia weszło kilkoro pozostałych przy życiu członków ekipy "Ethana". Kilku z nich było płci żeńskiej. Poinstruowani, wzięli się do roboty. Także Cash nie pozostawał bezczynny. W końcu miał niezłe pojęcie o takich sprzętach, a statek "obcych" swoimi podstawowymi założeniami niewiele odbiegał od ziemskiej technologii.


A ten kto przetrwa, zostanie Mistrzem...
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Mission Population 21
Nicka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 809

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-06-2013 10:49
Po chwili pojawiło się kilkoro Hypnosjan, którzy oświecili nieco umysły Ziemian co do ukończenia statku i podpinania komponentów. Emilio nie musiał więc odpowiadać Karskiemu. Zabrali się od razu do pracy, która do najtrudniejszych nie należała. Można by rzec, że przypominała wręcz domowe podłączanie kabli. W ciszy oraz poczuciu, że ten czyn jest jednym z łączących dwie obce sobie cywilizacje, kończyli konstrukcję. Przy tylu rękach chętnych do pracy ukończyli ją w niedługo potem.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Mission Population 21
Ethan
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
NPC

Postów: 18

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-06-2013 21:53
Obserwując gotowy wehikuł, "Ethan" czuł coś w rodzaju niepokoju. Długo nie mógł zrozumieć co jest nie tak, aż w końcu dotarło do niego.
- A niech to! Nie pomieścimy się. I miejsca są dla was za małe, choć biorąc pod uwagę że nasi poginęli, wygospodaruje się pewnie miejsce dla dwojga z was - powiedział, patrząc z niepokojem na Ziemian i obawiając się ich reakcji. Pomyślał chwilę, aż wpadł na oczywiste rozwiązanie.
- Ale przecież możemy też przenieść was do kryształów! I kiedy nadarzy się okazja przywrócimy wasze osobowości!
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Mission Population 21
Dimitrij Agca
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
NPC

Postów: 36

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-06-2013 22:03
Dimitrij zareagował entuzjastycznie:
- Tak! Dimitrij będzie zaklęty w szklanej kuli i wiele lat później za górami, za lasami, za siedmioma planetami jakaś piękna królewna pocałuje kulę i odczaruje swojego księcia! Bierzmy się do roboty! - w tym momencie mina mu zrzedła, bo wszyscy, a w szczególności "Ethan" i krasnale patrzyli się na niego zdezorientowani.
- No nic, po prostu zgłaszam się - sprostował. Chciał coś jeszcze dodać, lecz słowa ugrzęzły mu w gardle.
Zaskoczony, spostrzegł że na jego gardle opiera się drżące ostrze noża. Courtney zaatakowała na tyle szybko, a szok był tak duży że nie zdążył zareagować, tylko zapiszczał.

- Nie widzicie co on robi? Zmanipulował mnie, żebym tutaj przyszła - wyrzucała panna Mitton. - Chcą się nas wszystkich pozbyć. Może tu się da żyć? Albo moglibyśmy wrócić na Ziemię? Może nawet ONI chcą tu żyć, ale sami. Zamkną nas w kryształach i nigdy nie uwolnią, jeśli to w ogóle jest możliwe. Myślcie! A mnie wypuśćcie albo mu poderżnę gardło... - ostatnie słowa ledwie przeszły jej przez usta. Co ona robi? Wszystko było takie pogmatwane, ale czy nikt nie widział tego, co się naprawdę dzieje?


Funkcja: zwiadowca

Edytowane przez Dimitrij Agca dnia 05-06-2013 22:03
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Mission Population 21
Diego


Avatar Użytkownika

Postać:
Joel Rothschild

Postów: 728

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-06-2013 22:15
Sytuacja znów przybrała nieprzyjemny obrót. Co gorsza, ze strony członkini jego własnej załogi.
- Courtney, bój się Boga! - krzyknął, choć sam nie grzeszył wiarą (smiley). - Nie możemy tu zostać, widziałaś co się dzieje ze skórą. Mamy żyć pod ziemią? Albo wrócić do domu i doczekać końca cywilizacji? Mamy szansę na nowy początek! - zbliżył się nieco, lecz widząc, że dziewczyna mocniej docisnęła nóż, powstrzymał się.
- I chyba nie chcesz zabić nic nie winnego człowieka? Odłóż nóż i porozmawiajmy spokojnie.


A ten kto przetrwa, zostanie Mistrzem...

Edytowane przez Diego dnia 05-06-2013 22:21
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Mission Population 21
Nicka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 809

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-06-2013 22:18
Praca poszła im szybko. Zdawać by się mogło, iż scalała przyszłych kolonizatorów. Owoc ich wspólnego wysiłku był w mniemaniu Argentyńczyka istnym symbolem zawiązania się jakichś niewidzialnych nici między nimi.
Wszystko to jednak wyparowało, gdy medium między Hypnosjanami, a ludźmi, napomknęło tak nagle o pewnym detalu, który jakimś cudem umknął wcześniej jego uwadze. Rozwiązaniem miało być zamknięcie ich jestestw w jakichś kryształach. Entuzjazm, jakim emanował "Ethan" w trakcie mówienia o tym, wydał się Emilio podejrzany. Ponadto jakieś przeczucie mówiło mu, że wszystko idzie ku złej drodze. Mężczyzna nie zdążył jednak wyrazić swego niezadowolenia, jako że nastąpił nieprzewidziany zwrot akcji. Courtney rzuciła się w nagłym amoku do gardła Agcy.
-Dziewczyno, uspokój się - powiedział powoli i ze stoicyzmem Emilio - Uspokój. I przede wszystkim odłóż ten nóż. Dimitrij nic ci nie zrobił. To nie ma sensu.
Choć mężczyzna zachowywał pozory spokoju, wewnątrz jego myśli szalały niczym sztorm. Za dużo było tego na raz. Ponadto kapitan nadal wierzył w to, iż mogą zaufać obcym. Nie podobało się to Emilio. Wolał jednak nie wypowiadać się w obecnej sytuacji na ten temat. Pragnął, aby Courtney usłuchała ich i zostawiła Agcę.



Edytowane przez Nicka dnia 05-06-2013 22:22
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Mission Population 21
Diego


Avatar Użytkownika

Postać:
Joel Rothschild

Postów: 728

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-06-2013 22:22
Do świadomości Courtney nie docierało to co mówili mężczyźni. Wszystkich omamili obcy. Patrzyła na nich rozbieganym wzrokiem i nie potrafiła sobie wyobrazić, jak widzą ten szumnie nazywany nowy początek.
- Nie - pokręciła głową. - Nic z tego, nie będziecie mnie wszyscy pieprzyć i nie zamierzam spłodzić z żadnym z was dziecka. Nie wyobrażam sobie tego. A przecież inaczej się nie rozmnożycie. Beze mnie będziecie musieli wrócić po kobiety - i nim ktokolwiek zdążył zareagować, oderwała ostrze od szyi Dimitrija i jednym energicznym ruchem otworzyła sobie gardło. Dookoła trysnęła jasnoczerwona krew, kreśląc wzory na nowiutkim promie.

/mremka, dzięki za grę i gratuluję dotarcia do finału smiley


A ten kto przetrwa, zostanie Mistrzem...
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Mission Population 21
Nicka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 809

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-06-2013 22:28
Dziewczyna zabrała w końcu ostrze sprzed gardła Dimitrija. Niestety po to, aby naznaczyć nim własne. Emilio zobaczył tylko, jak struga szkarłatu wypływa pod ciśnieniem z upadającego powoli ciała. Mowa samobójczyni przejęła go do reszty. Czy naprawdę była aż tak zdesperowana? Czy to był powód? Argentyńczyk zamilkł, zastygły w szoku. Spojrzał na kapitana, byle nie patrzeć na młodą dziewczynę, która osunęła się chwilę wcześniej na podłogę. Nagle wszystko wokół zostało poddane wątpliwościom. Mężczyzna czuł się jak ten pyłek na wietrze: drobny, wyrzucony gdzieś daleko, targany każdym podmuchem. Jedynie pozbawione życia młode ciało zdawało się mieć jakiś sens. Mogło symbolizować to, jak wszyscy się marnowali w tym miejscu, gdyby ktoś podjął się analizowania wszystkich wydarzeń.



Edytowane przez Nicka dnia 05-06-2013 22:46
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Mission Population 21
Diego


Avatar Użytkownika

Postać:
Joel Rothschild

Postów: 728

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-06-2013 22:48
Tyrell skrył twarz w dłoniach. I co miał teraz powiedzieć? Co miał zrobić? Emilio patrzył na niego z wyczekiwaniem, Olo stał jak zamurowany, rzucając pod nosem kurwami, a Dimitrij z wybałuszonymi oczyma wpatrywał się w ranę umierającej panny Mitton, która krwawiła obficie. Nie było dla niej ratunku. Nikt nie potrafiłby podtrzymać jej życia.
Westchnął bezradnie. Decyzja chyba leżała na jego barkach. Gdy odsłonił twarz, już wiedział.
- Courtney była zdesperowana, choć nie do końca rozumiem jej pobudki. Z drugiej strony chyba miała rację w kwestii rozrodu. Ale któż przed misją myślał, że będziemy jedynymi którzy przetrwają i że utracimy kontakt z Ziemią... Nie ma odwrotu. Czasem trzeba się zdobyć na zaufanie, a sytuacja opisana przez Ethana... przez jego "mieszkańca" jest klarowna.
Na chwilę zatrzymał się, by podjąć ostateczną decyzję. W końcu wydusił to z siebie:
- Przenieście mnie w kryształ. Zgłaszam się na ochotnika. Dimitrij też był chętny, więc Emilio i Olo... dopilnujcie, by nas przywołano, kiedy znajdzie się wolne ciało. Będzie to pewnie ciało tych... kosmitów, bądź mieszańca... bo w końcu oni mają tu kilka kobiet. Dla mnie nie jest to istotne. Zróbmy to od razu, załadujcie się i miejmy to za sobą.


A ten kto przetrwa, zostanie Mistrzem...
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Mission Population 21
Nicka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 809

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-06-2013 22:57
Wtem kapitan przerwał ciszę, tnącą bezlitośnie uszy, przepełnioną marazmem ich sytuacji. Jego głos nie należał do najradośniejszych. Cash zdawał się jednak podjąć definitywną decyzję.
-To rozkaz? - zapytał Emilio, niejako ze smutkiem. Chociaż nie związał się emocjonalnie z kapitanem, czuł teraz, jakby tracił opokę. Dotychczas był nad nim i Olem ktoś, kto powinien podejmować decyzje, kierować cała tą eskapadą. A tak? Odpowiedzialność spadała na ich dwójkę, jako jedynych przedstawicieli rasy ludzkiej. Było to dobijające. Tym bardziej, że już nie było odwrotu. Emilio porównywał swą sytuację ze stąpaniem po cienkim lodzie, bedąc wyrzuconym na niego tak dalece, że ląd pozostawał tylko wspomnieniem za horyzontem. Kto wie, czy wpadnięcie pod powierzchnię nie było by dobrym rozwiązaniem?


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Mission Population 21
Diego


Avatar Użytkownika

Postać:
Joel Rothschild

Postów: 728

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-06-2013 23:04
- To rozkaz - potwierdził kapitan, łapiąc się na tym, że nie pamiętał kiedy ostatnio cokolwiek rozkazał tym ludziom. Fakt, że ich grupa topniała tak szybko spowodował chyba, że się zżyli nieco ze sobą i zatarły się granice zwierzchnictwa.
- Zróbcie, co trzeba - te słowa skierował do "Ethana". - I nie zawiedźcie naszego zaufania. Sam mówiłeś, że chcecie dążyć do lepszego świata. Zbudujmy go więc. W ufności.


A ten kto przetrwa, zostanie Mistrzem...
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Mission Population 21
Nicka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 809

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-06-2013 23:11
Słysząc ostatnie słowa kapitana, uciekające niczym piasek przesypujący się między palcami, Emilio poczuł, że serce jakby zadrżało mu ze wzruszenia. A może żalu? Nieważne. Po prostu miał dziwne wrażenie, że już nigdy nie spotka kapitana Casha, pod żadną postacią; w żadnym ciele. Ponadto płonęło w nim parę nadziej. Przede wszystkim na to, że obcym można jednak ufać. Kto wiedział, co dokładnie oznacza dla nich budowanie nowego świata? Argentyńczyk spojrzał na Ola ciekaw, czy ten pozostał jak zwykle nieporuszony niczym głaz.



Edytowane przez Nicka dnia 05-06-2013 23:14
Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 23 z 24 << < 20 21 22 23 24 >
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Lion
02/11/2024 17:56
wlasnie tak myslalem ze tu wejde i zastane mumie other i umby

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Archiwum