Autor |
RE: Mission Population 21 |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 08-05-2013 23:47 |
|
|
- Nie wiemy, czy to nie zasadzka. Lepiej będzie jeśli sam zbadam teren. Ktoś przecież będzie musiał pomścić moją ewentualną śmierć - wyjaśnił z nutą ironii. Nie mniej jednak Olo dobrze wiedział co robi. Jeśli rzeczywiście coś czeka na dole to sam się tym zajmie. Dodatkowe osoby w windzie (która i tak nie była zbyt duża) mogłyby mu jedynie przeszkodzić i zrobić zamieszanie.
Nagle obok niego pojawił Dimitrij.
- Odejdź - powiedział stanowczym tonem, przykładając mu lufę do głowy. Jeszcze jego tutaj brakowało...
Edytowane przez Flaku dnia 09-05-2013 22:05 |
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
mremka
Użytkownik
Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 08-05-2013 23:48 |
|
|
Rzuciła kobiecie badawcze spojrzenie. Na ile mogła jej zaufać, a na ile powinna traktować z dystansem i jeszcze przez jakiś czas kontynuować swoją grę? Na te pytania wciąż nie znała odpowiedzi i potrzebowała więcej czasu, by dobrze zorientować się w sytuacji.
- Jak myślisz, jak to wszystko się skończy? - zapytała Hellenę, darując sobie szeroki uśmiech.
|
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
Ethan
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 18
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-05-2013 00:00 |
|
|
Droga do obozu nie zajęła wiele czasu. Skrył się w cieniu promu i obserwował sytuację. Rozumiał wszystko co mówią dziewczyny. Wszak były między nimi pewne podobieństwa. Natomiast dziwnie było znaleźć się w kolejnym ciele, zwłaszcza nieco odmiennym od tego do czego był przyzwyczajony. Postanowił chwilę posłuchać zanim się ujawni. |
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
Dimitrij Agca
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 36
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-05-2013 00:03 |
|
|
- Nnn...nie! - drżącym głosem zaprotestował Agca.
- I tak mnie nnnn... nnnie zastrzelisz - dodał, bardziej mając nadzieję na prawdziwość swoich słów niż w nie wierząc.
- Musimy zjechać razem. Tylko jak to cholerstwo otworzyć?
Funkcja: zwiadowca |
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
Nicka
Użytkownik
Postów: 809
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-05-2013 00:06 |
|
|
Emilio wierzył w pewność siebie Ola. Mężczyzna był ciekaw, czy to właśnie charakteryzuje ten naród, Polskę. Siła, odwaga. Innymi słowy mężność.
Po cóż było w to wkraczać? Emerytowany żołnierz zdawał się przejąć kontrolę nad sytuacją. Emilio widział w nim w tej chwili drugi po kapitanie autorytet. Peleave czekał na rozwój wydarzeń. Bo co on sam mógł? Dotarła przynajmniej do niego powaga sytuacji. Tak, będzie w miarę możliwości chronił tyły. Bez broni, ale może obejdzie się bez niej?
|
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
Hellena Cavallo
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 15
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-05-2013 00:07 |
|
|
- Hmmm... - Hellena zbierała myśli.
- Myślę, że Ethan się w końcu odnajdzie. Zwierzęta najwyraźniej się spłoszyły naszym przybyciem, bo nie widać ich tutaj. Tylko jakieś szelesty czasem w krzakach. A potem krok po kroku zbudujemy cywilizację. Ale wiesz co? Trzymam kciuki byśmy jak najmniej korzystali z ziemskich wynalazków począwszy od mniej więcej XIX wieku.
Funkcja: architekt, logistyk |
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 09-05-2013 00:09 |
|
|
- Nie będziesz pierwszą ofiarą na moim koncie... Ani ostatnią, więc wypierdalaj z łaski swojej - odparł, odbezpieczając broń. Chciał utwierdzić go w swoim przekonaniu.
Edytowane przez Flaku dnia 09-05-2013 00:12 |
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
Diego
Postać: Joel Rothschild
Postów: 728
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-05-2013 00:14 |
|
|
Widząc co się dzieje, kapitan zareagował.
- Dimitrij, odpuść. Wierzę w twoje umiejętności zwiadowcy, jednak to delikatna sprawa.
Zwrócił się do Ola:
- Nie będę naciskał, jeśli chcesz iść sam. Jednak... uważaj na siebie. Nie chcę str...
Przerwał, gdyż nagle grunt zaczął wibrować, a kapsuła powoli otworzyła się. Olo odsunął się nieco, podczas gdy Dimitrij, posłuszny jak zawsze przełożonym dołączył w te pędy do kapitana.
Kiedy kopuła podniosła się do końca, ujrzeli jej puste wnętrze.
/Ludzie, spadam. Popiszcie coś jak chcecie, a wieczorem ogarnę
A ten kto przetrwa, zostanie Mistrzem... |
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 09-05-2013 00:29 |
|
|
Olo nigdy nie wątpił w swoje umiejętności negocjacyjne. Kiwnął głową nieznacznie w podzięce dla kapitana.
Kiedy kopuła otworzyła się, we wnętrzu, przynajmniej na pierwszy rzut oka, nic nie było. Karski instynktownie wycelował z broni, w poszukiwaniu ewentualnego zagrożenia. Winda jednak wciąż stała w bezruchu, więc podszedł do mechanizmu.
- Jakieś pomysł, by to uruchomić? - zapytał.
/Winda stoi, czy się mylę?
Edytowane przez Flaku dnia 09-05-2013 00:34 |
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-05-2013 10:15 |
|
|
- U mnie jak winda się zatnie, to trzeba ją mocno kopnąć i zaczyna działać.
Cheyne zdawał sobie sprawę, że jego głupia odpowiedź jest kompletnie nieprzydatna. Wciąż jednak był zafrasowany tym co się dzieje, a w jego głowie kłębiły się różne myśli - głównie pesymistyczne.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
Diego
Postać: Joel Rothschild
Postów: 728
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-05-2013 21:32 |
|
|
Kapitan zszedł przyjrzeć się, podczas gdy pozostali obserwowali jego i Ola z góry. Winda była otwarta, a w środku rzeczywiście brak było chyba czegokolwiek co mogłoby ją uruchamiać.
- Może wejdź i przyjrzyj się bliżej - zasugerował Cash. - A w ogóle, nie powinienem pozwolić ci samemu tam jechać. Masz maksymalnie godzinę. Potem zjedziemy cię szukać. O ile uda nam się to w ogóle uruchomić.
A ten kto przetrwa, zostanie Mistrzem...
Edytowane przez Diego dnia 09-05-2013 21:33 |
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
Ethan
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 18
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-05-2013 21:35 |
|
|
Fałszywy Ethan postanowił nie czekać dłużej. Spokojnym krokiem zbliżył się do Courtney i Helleny zachodząc je od tyłu i odezwał się dość znienacka.
- Hej dziewczyny. Gdzie reszta? |
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
Nicka
Użytkownik
Postów: 809
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-05-2013 21:43 |
|
|
Emilio, zmęczony i tak naprawdę niepotrzebny, stał cały czas z boku. Chciał pomóc, jednak czy faktycznie mógł to w jakikolwiek sposób uczynić? Chyba tylko nie przeszkadzając. Przyglądając się windzie zastanawiał się, w jaki też sposób może ona działać. Może jest to kwestia sterowania oddolnego przez istoty znajdujące się pod nimi? A może zależne to było od sił woli, którą mieszkańcy Hypnos się posługiwali? Nie wiedział tego. I zaczął odczuwać lekki lęk przed tym, co dopiero nastąpi. Nie wiedzieli tak naprawdę, czego mają się spodziewać. I to go martwiło. Mogli mieć do czynienia z obcymi rodem z przerysowanych filmów science-fiction, lecz równie dobrze mogli tu mieszkać... Ludzie. Skoro na Ziemi udało im się wykształcić, to czemu nie tu?
Ciekawość i lęk mieszały Argentyńczykowi w głowie. Odwrócił się w kierunku obozu. Przyglądał się znajdującym się tam postaciom. Nie potrafił jednak z tej odległości odgadnąć, kto jest kim. Zdawało mu się też, że doliczył się o jedną postać za dużo. Przetarł oczy. Ona nadal tam była. Coś nie było tak, jak powinno. Emilio podszedł do Dimitrija.
-Spójrz - powiedział, ruchem głowy wskazując ludzi w kotlinie.
Edytowane przez Nicka dnia 09-05-2013 21:45 |
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
mremka
Użytkownik
Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-05-2013 22:26 |
|
|
Courtney rozsiadła się wygodnie, spoglądając w gwiazdy.
- Niesamowite jest to, że kiedyś wszystkie te gwiazdy zostaną opisane i skatalogowane w konstelacje, na kształt naszej zodiakalnej. Wyobraź sobie, że przyszłe pokolenia Hypnos nie będą Bykami i Wodnikami, ale chociażby Lotosami czy Łabędziami, w zależności od kreatywności kolejnych pokoleń. Niesamowite. - rozgadała się blondynka, odnajdując jedyny temat do rozmowy w którym czuła się pewnie i mogła mówić bez końca. Wtedy usłyszały szelest i odwróciwszy się, ujrzały Ethana. Dla Courtney był to spory szok, bo była prawie pewna, że mężczyzna nie żyje.
- A gdzie ty podziewałeś się tyle czasu? - odpowiedziała pytaniem na pytanie, spoglądając na niego podejrzliwie. Odruchowo wstała, zakładając ręce na piersiach.
|
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 09-05-2013 22:27 |
|
|
Olo wszedł do windy.
- Latarka - powiedział i nie czekając na reakcję Casha, wyciągnął urządzenie z jego ręki. Była mała i poręczna, ale to zapewne jej jedyne zalety. Włączył ją i wyłączył, powtarzając tę czynność parę razy w przeciągu kilku sekund.
- Dyskoteka z kosmitami - zażartował i choć wyglądał na wyjątkowo wyluzowanego, biorąc pod uwagę okoliczności, to był to jeden ze sposobów na odreagowanie. Nie mniej jednak życiowe doświadczenia dosyć specyficznie ukształtowały jego psychikę. Włączył latarkę już na stałe i zaczął rozglądać się po wnętrzu windy. Trudno było znaleźć przyciski uruchamiające mechanizm skoro fizycznie ich tam nie było. Postanowił więc poszukać innego rozwiązania polegającego na... uderzaniu rękami w ściany. Choć pomysł mógł wydawać się innowacyjny, to na niezbyt wiele się zdał. Winda wciąż ani drgnęła. Olo oparł się o ścianę i wtedy nastąpiło coś dziwnego - mechanizm jakby się przebudził, a po chwili winda wystartowała i zaczęła zmierzać w dół. Karski nie ukrywał zdziwienia, ale nie było już czasu na jakąkolwiek reakcję.
- Godzina... - spojrzał w górę na towarzyszy, którzy z każdą chwilą stawali się co raz mniejsi. - Potem do nas dołączacie - rzekł niemal wydając rozkaz. Miał inny plan, ale wyglądało na to, że będzie musiał zaakceptować towarzystwo kapitana.
/Lol xd Jeśli miało być inaczej to skasuję
Edytowane przez Flaku dnia 09-05-2013 22:30 |
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
Ethan
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 18
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-05-2013 22:36 |
|
|
- Zamarudziłem tu i tam. Zaszedłem za daleko i trochę pobłądziłem. A wy co tu robicie same ciemną nocą? - zapytał, odbijając piłeczkę. |
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
Diego
Postać: Joel Rothschild
Postów: 728
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-05-2013 22:48 |
|
|
Winda ruszyła razem z Olo i Tyrellem w środku
Cash zastanawiał się, czy to rzeczywiście Olo uruchomił mechanizm, czy też był to przypadek i ingerencja kogoś (lub "czegoś"?) z dołu.
- Ale zasuwamy - zauważył. Winda rzeczywiście poruszała się dość szybko, do tego wyczuwali że nie porusza się pionowo w dół ale wyczuwalne były przechyły i ruch poziomy. Wędrowali więc w różnych płaszczyznach. Tyrell również przygotował spluwę.
W końcu winda zatrzymała się i automatycznie otworzyła.
Ujrzeli pusty, oświetlony niebieskim światłem korytarz. Oświetlenie stanowiły umieszczone w sklepieniu podłużne, mieniące się lampy plazmowe. Nie było widać końca korytarza ani żadnych wnęk czy drzwi.
- Idziemy - zdecydował po chwili Cash.
/Spoko Flaku, dobrze wyszło Ale dalsza fabuła jutro a od soboty mam 4 dni wolnego to więcej będę tutaj.
A ten kto przetrwa, zostanie Mistrzem... |
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
mremka
Użytkownik
Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-05-2013 22:50 |
|
|
Blondynka wymieniła spojrzenie z Helleną.
- Mogłeś poinformować chociażby kapitana, że tak długo Cię nie będzie. - zwróciła się do niego, ignorując pytanie. Nagłe zjawienie się Ethana było na tyle niespodziewane, że dość skutecznie wytrąciło ją z równowagi.
- W końcu tworzymy grupę, a to do czegoś zobowiązuje. - dodała, robiąc kilka kroków w stronę mężczyzny.
|
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
Dimitrij Agca
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 36
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-05-2013 22:55 |
|
|
/Niech będzie: załóżmy że w obozie płonie ognisko i szumią knieje, dzięki czemu Emilio mógł policzyć ludzi w obozie mimo ciemnej nocy i dużej odległości ^^
Dimitrij chwycił SILNĄ lornetkę i spojrzał w kierunku wskazanym przez Emilia. Dostrzegł zarys kilku postaci. Wyglądało na to, że facet ma rację. Dimitrijowi gość w obozie przypominał Ethana.
- Szukaj wiatru w polu. My tu się męczymy a Ethan chyba flirtuje z moimi laskami. Ładnie mnie wykołował. No no, tak oszukać Dimitrija! - zawołał.
Funkcja: zwiadowca |
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
Nicka
Użytkownik
Postów: 809
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-05-2013 23:06 |
|
|
Emilio pochwycił lornetkę Dimitrija, po czym spojrzał przez nią. A jednak... Ethan tam był! Cały i żywy.
-Ale - podjął zdumiony Argentyńczyk - W takim razie kapitan i Olo... Być może pozwoliliśmy im wyjść wprost niebezpieczeństwu! Powinniśmy im powiedzieć - zdenerwował się, patrząc wielkimi oczami na Dimitrija. Po chwili jednak uświadomił sobie, że i tak doszło by do zbadania zadziwiającego odkrycia. Emilio westchnął więc w bezsilności. Cóż innego mógł uczynić w tej sytuacji? Miał nadzieję zobaczyć jeszcze Casha i Ola. Że też nie mieli krótkofalówek.
|
|