Autor |
RE: Mission Population 21 |
Dimitrij Agca
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 36
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-05-2013 22:11 |
|
|
Dimitrijowi też nie w głowie było teraz poszukiwanie kogokolwiek. Sterczał w rozkroku przed lekarzem, który go olewał. Zaczął mu wymachiwać rękoma przed oczami, wrzeszcząc jeszcze bardziej.
- Dupę mi rozrywa, a ty sobie flirtujesz. POMOCY!!!
Funkcja: zwiadowca |
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-05-2013 22:17 |
|
|
- Wybacz, zamyśliłem się. Co się dzieje?
Na hasło dupa Cheyne się ożywił. To w końcu tym się zajmował, to w końcu dupy najczęściej uleczał.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 05-05-2013 23:12 |
|
|
- Mów mi Olo. Jeśli chcesz z nami iść to musisz zaakceptować fajki - zwrócił się do Countrey, wyciągając z kieszeni kolejną paczkę, a po chwili napawał się już smakiem klasycznych polskich papierosów. Instynktownie sprawdził też położenie swojej broni. Było ciemno i nikt nie mógł wiedzieć, co może czaić się na planecie. Rozum podpowiadał mu, że Ethan wcale się nie zgubił, a raczej ktoś lub coś się nim zajęło...
- Rozumiem, że wiesz dokąd iść? - zapytał Emilia, który szedł jakby naprawdę wiedział.
|
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
Nicka
Użytkownik
Postów: 809
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-05-2013 23:22 |
|
|
Mężczyzna stąpał pewnym siebie krokiem, kierując się lekko ku górze, z tego co dało się wyczuć. Szedł jak najszybciej, jakby w obawie, że lada moment opuszczą go siły. Korzystał więc z nich póki mógł.
-Oczywiście - odpowiedział Karskiemu. Sarkastyczna nuta była prawie nie wyczuwalna.
Grunt pod ich stopami przykryty był żwirem i większymi kamykami. Emilio szczerze się radował latarką, którą dzierżył w dłoni. Brnięcie przez ciemności bez niej mogłoby się źle skończyć.
/ Btw. Skoro nie znajdziemy ciała, to co w takim razie?
Edytowane przez Nicka dnia 05-05-2013 23:24 |
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
mremka
Użytkownik
Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-05-2013 16:05 |
|
|
Courtney już wiedziała, że ten wybór trójki był dobrą decyzją. Emilio wydawał się zorientowany w tym co robi i podchodził dość profesjonalnie do tematu poszukiwań, a jednocześnie czuła że w perspektywie niebezpieczeństwa będzie miał ją kto obronić. Z drugiej strony była zła że w ogóle muszą kogoś szukać: w końcu wszyscy byli dorosłymi ludźmi, i jeżeli ktoś nie potrafił się trzymać reszty albo nie był w stanie zapamiętać drogi do miejsca które nazywali "obozem", to był już jego problem.
- A kogo tak właściwie szukamy? Dużo łatwiej nam by było gdybyśmy mieli jakiś portret pamięciowy. Nie zdążyłam poznać jeszcze wszystkich. - poinformowała towarzyszy, krocząc za Peleave'm.
|
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
Diego
Postać: Joel Rothschild
Postów: 728
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-05-2013 18:07 |
|
|
Trójka, którą ustanowili Emilio, Olo i Courtney miała szczęście bo wybrała odpowiedni kierunek. Wspieli się na górkę po której wcześniej szedł biolog. W końcu dotarli do miejsca tragedii i Emilio dostrzegł ślady ciągnietego ciała w zaroslach.
A ten kto przetrwa, zostanie Mistrzem... |
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-05-2013 18:13 |
|
|
Cheyne i Evanna szli powoli.
// możemy się natknąć na inną grupę? bo mam teraz taki nawał postów, że nie nadążam odpisywać...
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 06-05-2013 18:44 |
|
|
Evanna na dźwięk słowa "dupa" lekko drgnęła. Krzyki Dimitrija wyrwały ją z lekkiego zamyślenia. Gdzie w ogóle mamy iść? - zapytała lekko zdezorientowana. I czemu ten człowiek stoi w takiej dziwnej pozycji? - spojrzała na Dimitrija.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-05-2013 18:57 |
|
|
- Ponoć był chory, ale coś zaniemówił z wrażenia.
Cheyne zamyślił się i podrapał lekko po głowie, wytężając szare komórki.
- Może lewatywa go odblokuje?
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
Nicka
Użytkownik
Postów: 809
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-05-2013 20:10 |
|
|
-Na szczęście ja zdążyłem poznać delikwenta - powiedział, przywołując w pamięci drobny poczęstunek, którym uraczył ich Ethan, a który nie zrobił większego wrażenia na Argentyńczyku -Poza tym wydaje mi się, że nie pomylimy go z nikim innym - dodał, patrząc ospale na Courtney. Dalej jednak szedł energicznym krokim. Nie wierzył za bardzo w to, że uda im się odnaleźć zagubionego. Mózg Emilio jednak był już w stanie spoczynku i mężczyzna po prostu szedł bezmyślnie po wzgórzu.
W końcu zmęczenie dawało o sobie znać nowymi sygnałami. Mężczyzna odczuł ból w karku. Jego głowa zdawała się być teraz okropnym obciążeniem. Spuścił ją w niemożności utrzymania pionu.
I wtedy... Wtedy zobaczył to. Przymykające się z przemęczenia powieki nagle rozwarły się pod wpływem tego, co dane było ujrzeć oczom. Wyczerpanie zdawało się nie istnieć. Wyparte zostało przez adrenalinę, która wypełniła krwioobieg mężczyzny.
-Spójrzcie - powiedział, zatrzymując krążek światła na śladach żłobiących ziemię. Emilio znał je dotychczas tylko z książek i filmów -Wleczony. Ktoś był tu wleczony - zauważył z niedowierzaniem. Ręce mu się lekko trzęsły. Omiótł światłem najbliższą okolicę. Tak. Te ślady dopiero się zaczynały. Prowadziły w dół stoku.
-Inni. Zawołajmy innych - powiedział, patrząc ze zgrozą na Courtney i Ola. Sam jednak nie był w stanie krzyczeć. Jego struny głosowe ścisnęła fala szoku. Emilio rzadko miał do czynienia z takim uczuciem.
|
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
Dimitrij Agca
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 36
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-05-2013 20:16 |
|
|
- Lewatywa? - jęknął Dimitrij i odruchowo ścisnął pośladki, przez co jęknął po raz drugi. - Yyy... nie wiem czy to dobry pomysł. Po prostu wyciągnij to cholerstwo co mi się tam chyba wgryzło. Na wojnie słyszałem o amazońskich rybkach canero co się w fiuta wgryzają i jedynym ratunkiem jest amputacja. Ale ostrzegam! Nie dam sobie odciąć połowy dupy - skrzywił się.
//Chcecie to się połączcie z inną grupą. Macie sporo luzu, myślałem że się tu do luzu przyzwyczailiście fabularnego Daję pewne wskazówki, podpowiedzi co robić ale to Wy rozwijacie fabułę
Funkcja: zwiadowca |
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
Nicka
Użytkownik
Postów: 809
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-05-2013 20:25 |
|
|
W końcu jednak Emilio przestał wpatrywać się w ślady, widząc, że mremka i Flaku nie pojawią się w najbliższym czasie Courtney i Olo również zostali naznaczen przez szok. Spoglądali na siebie z niepokojem w oczach, stojąc w złowieszczej ciszy tej chwili. Wreszcie Emilio korzystając z obecności Diega zdobył się na jęknięcie.
-Kapitanie Cash - było to jednak za ciche. W mężczyźnie coś pękło i zawołał głośniej - Kapitanie! - w odpowiedzi usłyszał echo. Wciągnął więc powietrze i zdobył się na najpotężniejszy w jego slayerowej karierze wrzask, jaki tylko mógł z siebie wyrzucić. Donośne wołanie omiotło okolicę w promieniu kilometra, przerywając nieskalaną ciszę nocy. Emilio zaczął rozpaczliwie wymachiwać latarką, w nadziei na to, że pozostali w kotlinie dostrzegą jej nikły blask.
Edytowane przez Nicka dnia 06-05-2013 20:29 |
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-05-2013 20:33 |
|
|
- Ale nie mam przy sobie sprzętu. Mogę tylko sprawdzić co to, czy coś groźnego, no i w ostateczności uleczyć Cię gołymi rękami.
Cheyne wiedział, że to obrzydliwe, ale był lekarzem i umiał powstrzymać wstręt, a obrzydzenie schodziło na drugi plan. Zaczął więc przyglądać się pośladkom Dimitrija, chwycił je w dłonie i rozszerzył, by mieć lepszy widok.
- A boli Cię "głęboko"? Bo widzę takie 2 jakby rybki. Jedna u wylotu odbytnicy, a druga już w środku, ale bez problemu wyjmę.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
mremka
Użytkownik
Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-05-2013 20:46 |
|
|
W pierwszej chwili Courtney nie zrozumiała co pokazuje im Emilio, i dopiero krzyk mężczyzny sprawił że zaczęła intensywnie wpatrywać się we wskazywany przez niego kierunek. Po ciemku wszystko wydawało się jednakowe i była przekonana że sama raczej nie dostrzegłaby nic podejrzanego w pozaginanych gałązkach.
- Może...upadł i szedł na czworakach? Dostał udaru od gorąca? Nie mógł odejśc za daleko. - zasugerowała.
|
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
Nicka
Użytkownik
Postów: 809
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-05-2013 20:58 |
|
|
Wreszcie ktoś sie odezwał. Była to Courtney.
-Sądzę, że teraz musimy na kogoś zaczekać - powiedział, całkowicie rozbudzony -Chyba, że... Nie, głupi pomysł - mruknął. Utracił spokój, który próbował odzyskać. Człowiek wiodący stateczny żywot, gdzie każdy dzień jest podobny do kolejnego, po raz pierwszy znalazł się w takiej sytuacji. Człowiekiem owym był Emilio, ufający zazwyczaj swemu przeczuciu, które z reguły się nie myliło. Teraz podpowiadało mu, że biolog wcale nie czołgał się ze zmęczenia. Choć zdrowy rozsądek przeczył jakiemuś niepokojącemu scenariuszowi, Emilio zdążył naszkicować ich już kilka w swej głowie.
|
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
mremka
Użytkownik
Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-05-2013 21:07 |
|
|
- Dlaczego poczekać? - obruszyła się blondynka. Zaginiony zapewne nie mógł odejść daleko, a czekanie na pomoc grupy po pierwsze opóźniała odnalezienie Ethana, a po drugie mogło sprawić że komuś zostaną przypisane ich (w domyśle jej) zasługi.
- Uważam że powinniśmy iść po jego śladach. Bo rozumiem, że potraficie to zrobić? - spojrzała wyczekująco na obu towarzyszy.
|
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 06-05-2013 21:08 |
|
|
Evanna zerkała z zaciekawieniem na to, co robił Cheyne. O! Poruszyła się! - krzyknęła podekscytowana.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
Nicka
Użytkownik
Postów: 809
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-05-2013 21:12 |
|
|
Taka panienka w grupie nie działała zbyt dobrze na stan psychiki Emilia. Miał dziwne wrażenie, że w tej dziewczynie było coś fałszywego. Niewinne oblicze mogło być maską.
-Owszem. A ty? - spojrzał na nią niespokojnym okiem -Nieważne. Idziemy - rzekł, po czym zwrócił ponownie latarkę na ślady wyryte w ziemi. Zaczął iść obok nich zaintrygowany.
|
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
mremka
Użytkownik
Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-05-2013 21:17 |
|
|
Courtney spojrzała gniewnie na Emilio, przez dłuższą chwilę nie spuszczając wzroku. Po paru sekundach wyraz jej twarzy zmienił się, ustępując miejsca zaskakująco szerokiemu uśmiechowi.
- Przecież tylko zapytałam. Ciężko wymagać, żebym potrafiła się zachowywać jak komandos. - zwróciła się do niego spokojnie, ważąc słowa. Emilio zaczął iść przed siebie, a blondynka jeszcze przez chwilę świdrowała wzrokiem tył jego głowy.
|
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
Nicka
Użytkownik
Postów: 809
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-05-2013 21:26 |
|
|
Emilio szedł jak w amoku dobrą chwilę, nie zwracając uwagi na pozostałą dwójkę. Zmęczenie czyniło go praktycznie nieprzytomnym. Wierzył w swe przeczucie, które pchało go w dół łagodnego zbocza. Szedł więc nieprzerwanie i szedł, a ciekawość zżerała go od wewnątrz. Co też zastanie na końcu tych śladów? Nie był w stanie nic wymyślić.
|
|