Autor |
RE: Mission Population 21 |
Diego
Postać: Joel Rothschild
Postów: 728
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-04-2013 20:48 |
|
|
Tyrell poprosił pilota by dał mu usiąść, jak to się przyjęło wciąż mówić "za sterami" promu. Jednak sprawa polegała na wklepywaniu w komputer drobnych korekt różnych parametrów, które korygowały tor lotu, więc o żadnych "sterach" nie mogło być mowy. Pilot zgodził się, więc Cash spełnił swoje marzenie. Wpisał kilka komend, kontrolując poruszanie się Explorera. W końcu, znudzony brakiem adrenaliny odpiął się i podziękował za udostępnienie kokpitu.
Explorer należał do nowej klasy ultraszybkich promów kosmicznych, którym nie zagrażało praktycznie nic. Ponieważ część kosmosu, którą właśnie przemierzali zostało dokładnie zmapowana, największym zagrożeniem pozostawały co najwyżej planetoidy i meteory. Jednak ze względu na osiągane przez statek szybkości, groźne były jedynie skały napotkane bezpośrednio z naprzeciwka. Konstrukcja Explorera posiadała działające momentalnie czujniki ruchu, a w części dziobowej znajdował się laser, który kruszył wszelkie bolidy. Tak więc lot był w pełni bezpieczny.
- Nuda! - burknął kapitan, opuszczając kokpit i dołączając do załogi.
- Jak sobie radzicie? - zapytał. - Bo ja się czuję jakoś lekko - zdobył się na nieco suchy żart.
A ten kto przetrwa, zostanie Mistrzem... |
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 26-04-2013 22:43 |
|
|
Evanna z przerażeniem, ale i lekką fascynacją słuchała wywodu Chayna. Twoja praca musi być naprawdę niebezpieczna, skoro zadajesz się z takimi ludźmi. - schlebiła mu. Może napijemy się czegoś? - zaproponowała. Miała nadzieję, że odrobina alkoholu wyzwoli w mężczyźnie jego ukryte gdzieś głęboko instynkty.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-04-2013 23:26 |
|
|
Evanna nie zdawała sobie sprawy, że żadnych instynktów nie trzeba było w zasadzie budzić, bo już teraz Cheyne miał na nią ochotę, jak rafalek na budowanie bunkra.
- Chętnie się napiję.
Komplement i schlebianie było dobrym pomysłem, bo Stryder leciał na takie proste triki.
- Może opowiesz coś o sobie?
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 26-04-2013 23:56 |
|
|
Evanna wzięła dwa drinki i jeden z nich podała swojemu kompanowi. A co chciałbyś wiedzieć? - zapytała szeptem tuz przy jego uchu, na którym mógł poczuć jej gorący oddech, po czym upiła łyk swojego napoju.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-04-2013 23:59 |
|
|
Cheyne chciał wiedzieć dużo rzeczy, ale bez alkoholu krążącego po krwiobiegu, nie było możliwości by o nie spytać. Poczynania Evanny z szeptami, skutecznie pobudzały jego fantazję.
- Czy Twoja praca Cię satysfakcjonuje? Podnieca?
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 27-04-2013 00:07 |
|
|
Olo postanowił udać się do kibla w celu odlewniczym. Nie chciało mu się z nikim gadać. I tak pewnie połowa zginie na nowej planecie, a drugą połowę sam będzie musiał ratować. Z doświadczenia wolał się więc nie angażować. Pofrunął do ubikacji, gdzie załatwił to i owo, wypalił trzy Camele i z powrotem udał się do pozostałych. Na miejscu był już kapitan. "Podszedł" do niego wiedząc, że jest prawdopodobnie jedyną osobą, która ogarniała sytuację. - Kiedy lądujemy? - zapytał.
|
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
Diego
Postać: Joel Rothschild
Postów: 728
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-04-2013 01:18 |
|
|
Nikt nie odpowiadał na zapytanie kapitana. Już miał ich doprowadzić do porządku, kiedy podszedł do niego sympatycznie wyglądający mężczyzna (). Dobrze mu patrzyło z oczu (), więc Cash odpowiedział mu uprzejmie:
- Za kilka godzin. Udało się nam wyciągnąć prędkość, o jakiej nie śniliśmy. Właśnie zasuwamy ponad milion kilometrów na sekundę. Gdybyśmy przypadkiem trafili na jakąś nieznaną planetę, nie zostałby po nas ślad przy takiej sile uderzenia.
Popatrzył jeszcze zastanawiając się na faceta, a po chwili zdecydował się dodać coś jeszcze. - Jak tak obserwuję załogę, to większość nie ma pojęcia o karności i dyscyplinie. Pan wydaje się bardziej poważny. Mam nadzieję że znajdę w panu swoją prawą rękę. Ale oczywiście musimy się najpierw lepiej poznać.
A ten kto przetrwa, zostanie Mistrzem...
Edytowane przez Diego dnia 27-04-2013 01:19 |
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 27-04-2013 01:37 |
|
|
Spojrzał na niego spod byka. Kapitan dużo gadał i miał kurtkę jakby właśnie wrócił z kręcenia kaskaderskiej sceny u Władka Pasikowskiego. Napełnił usta i splunął, jednak brak grawitacji sprawił, że ślina zamiast polecieć w dół rozprysła się w powietrzu, częściowo lądując na Cash'u. Olo pozostał niewzruszony.
- Kogo mam zabić?
|
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
Nicka
Użytkownik
Postów: 809
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-04-2013 09:46 |
|
|
Kapitan wyszedł do nich wreszcie, zadając od razu kurtuazyjnie pytanie, a nawet dodając na rozruszenie towarzystwa nadprogramowego "suchara". Emilio jednak tonął. Zatapiał się w wyrzutach sumienia widząc, że Ally nadal unosi się w powietrzu bez słowa, z twarzą zastygłą w niepokojącym grymasie.
Chyba po raz pierwszy zdażyło mu się tak zawalić sprawę. Było to dlań doświadczenie zupełnie nowe, a więc tym bardziej przytłaczające.
Wymierzył sobie niezbyt mocnego liścia w lewy policzek na ogarnięcie, po czym poszybował w stronę kapitana. Dopiero teraz zauważył, że rozmawia z nim Olo. Mimo to odezwał się:
-Przepraszam, że przerywam, ale czy jest gdzieś może apteczka? - zapytał, a widząc wielce zaniepokojoną minę Casha, dodał: Przydałyby się jakieś środki, hm, otrzeźwiające umysł - tu wskazał głową unoszącą się bezładnie Allison.
-Poza tym da sie przeżyć - rzekł i postąpił parę powietrznych kroków za siebie. Chciał jeszcze zapytać o zadania, jakie przypadną im zaraz po wylądowaniu, jednak tego przecież dowiedzą się i tak w praktyce. Ponadto ostatnie zdanie wypowiedziane przez Ola zmuszało człowieka do zastanowienia się, czy na pewno chce być przy tej rozmowie. |
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-04-2013 17:26 |
|
|
Po tym jak spędził nieco czasu na podniecaniu się własnymi myślami, "podpłynął" do kapitana, żołnierza i Emilio.
- Witam. Chyba jeszcze się nie wam przestawiałem, jestem João - zwrócił się najpierw ku siwemu mężczyźnie, który przed momentem wspomniał coś o zabijaniu. Nie musi się z nim kolegować, ale przywitać się można. - Jak tam panie kapitanie, wszystko w porządku póki co? - zapytał sekundę później Tyrella, jak gdyby się dobrze znali.
|
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 27-04-2013 17:58 |
|
|
- A ja jestem Olo - zwrócił się oschle do Marlona. Najpierw rockman, a teraz on - zrobiło się trochę tłoczno. Wyglądało na to, że rozmowę z kapitanem będzie musiał przełożyć na inny termin. Odsunął się na bok i wyciągnął pistolet, gdyż dawno nie miał go w ręce.
|
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 27-04-2013 19:33 |
|
|
Flaku napisał/a:
Odsunął się na bok i wyciągnął pistolet, gdyż dawno nie miał go w ręce.
Evanna także od dawna, a ściślej jakichś 24 godzin, nie miała czegoś w ręce. Podnieca. Podobnie, jak ty. - znów szepnęła mu do ucha, odsunęła się i puściła oczko.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
Diego
Postać: Joel Rothschild
Postów: 728
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-04-2013 21:11 |
|
|
W jednym momencie przy kapitanie pojawiło się kilku ludzi. Jednak postanowił wszystkich zaspokoić, odpowiadając im.
- Nikogo nie będziemy zabijać - rzucił przerażony do człowieka, który okazał się być ochroniarzem. Chyba go nieco źle ocenił. Ten typek jednak nie był taki miły. Długowłosy hipis pytał o apteczkę. Jedna z dziewczyn już się upiła.
- Niech się nauczy. Nie będziemy jej pomagać, niech otrzeźwieje i odczuje skutki. Powinniście się trzymać trzeźwo. Jaką cywilizację tam chcecie założyć? Pijaków? - zganił ich.
Ostatni z rozmówców wydawał się dość normalny. Siwy, opanowany jegomość pytał o ogólną sytuację.
- Tak, wszystko w porządku. Rano powinniśmy dotrzeć na miejsce. Choć rano w obecnej sytuacji to tylko wskazanie na naszych zegarkach - uśmiechnął się. Hypnos krążyła wokół własnej gwiazdy a czas obiegu wynosił niespełna pięć lat ziemskich. Także obrót wokół własnej osi się zapewne różnił, ale zbadanie tego czasu było już jednym z celów misji.
A ten kto przetrwa, zostanie Mistrzem... |
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
Dimitrij Agca
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 36
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-04-2013 21:14 |
|
|
Dimitrij obudził się, kiedy wszyscy już latali. Spał twardo, zupełnie jakby ktoś mu podał środek nasenny, a przecież niczego nie pił. Jednak teraz kiedy się wyspał, od razu nabrał entuzjazmu. Odpiął się i zaczął wędrówkę.
- Ludzie, to lepsze niż wesołe miasteczko! - zawołał. - Jak na zwiadowcę przystało, lecę zwiedzić kibel - poinformował zebranych i udał się do toalety.
Funkcja: zwiadowca |
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
Nicka
Użytkownik
Postów: 809
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-04-2013 21:16 |
|
|
Emilio unosił się swobodnie z wyrazem nijakości na twarzy. Nie wiedział za bardzo, co ze sobą począć. Rozmówcę może i chciałby znaleźć, jednak nie na tyle, aby uczynić chociaż krok w tym kierunku. Jako że nie był nikomu potrzebny, postanowił w milczeniu czekać na lądowanie. Wbrew temu, co działo się wewnątrz mężczyzny, delikatny uśmiech nie schodził mu z twarzy. Usta oraz mięśnie je okalające już dawno przywykły do takiego ułożenia i Emilio niemalże z trudem ściągał je w dół. |
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
mremka
Użytkownik
Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-04-2013 21:54 |
|
|
Stan mikrograwitacji wyjątkowo źle działał na Courtney. Chociaż w pierwszej chwili nowa sytuacja wydała jej się wyjątkowo przyjemna, tak z każdą kolejną minutą jej błędnik (i żołądek) sygnalizował jej, że nie powinna tak szybko z taką łatwością zmieniać swojego położenia, nie zwracając uwagi na grawitację. Pojawiły się więc mdłości i mroczki przed oczami, które zmusiły dziewczynę do powrócenia do pozycji siedzącej i przypięcia się pasem. Blada i z zimnym potem na czole zamknęła oczy i oddychała ciężko, wypuszczając powietrze przez nos.
|
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-04-2013 00:25 |
|
|
Teraz Cheyne miał 100% pewność, że ich pragnienia się pokrywają.
- No to miło, że praca aż tak Cię satysfakcjonuje...
Stryder owinął pukiel jej włosów wokół swojego palca.
- Może pójdziemy pobawić się w lekarza? Mogę zrobić Ci badania okresowe...
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-04-2013 12:02 |
|
|
Unosiłam się trzymając mocno poręczy. Coś mi dokuczało, nie miałam pojęcia czy było to zmęczenie, upojenie alkoholowe czy też reakcja na otoczenie. Byłam zdenerwowana na krótkowłosego bruneta który podał mi napój, a najbardziej na siebie, że głupio mi było odmówić. Właściwie co ja sobie myślałam? To było raczej jasne, że osoba która nigdy w życiu nie miała w ustach alkoholu po pierwszym spożyciu będzie się czuła okropnie.
Odbiłam się od ściany i poleciałam wzdłuż pokoju który można określić salonem. Tam związałam włosy w kucyk i westchnęłam głośno wpatrując się w umeblowanie.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
Nicka
Użytkownik
Postów: 809
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-04-2013 12:23 |
|
|
Emilio zauważył kątem oka, że coś się poruszyło. Gdzieś za nim pewna postać poszybowała przed siebie, odbiwszy się uprzednio od ściany i zniknęła w jednym z pomieszczeń. Wydawało mu się, że to Ally wreszcie ocknęła się z tego niepokojącego stanu. Poleciał więc prędko za nią. Kto wie, czy nie czuje wciąż otępienia, które może pociągnąć za sobą negatywne skutki?
-Hej, jak się czujesz? Jesteś wśród nas? - zapytał zatroskany, lecz mimo to nieco uspokojony.
|
|
Autor |
RE: Mission Population 21 |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-04-2013 12:57 |
|
|
-Jest marnie -zmarszczyłam brwi spoglądając na znajomego -Wstyd mi przed tymi wszystkimi ludźmi, musiałam gdzieś wyjść wraz ze swoim nieszczęściem. -nieco kręciło mi się w głowie, oparłam się o ściankę i wzięłam głęboki oddech -Boję się tego co będzie potem. Nie wiem czego się spodziewać po tym wszystkim..
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|