Jest to Adrian ze Skórki w Wielkopolsce, który ma 19 lat, studiuje ochronę środowiska na UAM i jest ministrantem Wydaje mi się, że w życiu codziennym jest dużo spokojniejszą i poważniejszą osobą niż tu na forum gdzie spamuje ale go nie znam więc nie powiem na pewno. Ma nazwisko związane z pewnym serialem oraz z byciem ministrantem. Zarejestrował się na z24 około 2 lata temu i od razu stał się w miare rozpoznawalnym userem, należał do grona stałych bywalców na czacie... Stał się spamerem, pisał odezwy czy tam apele spamerskie i ogólnie to już było po głównej fali spamerstwa, więc nie zostało to zbyt dobrze przyjęte ale dla mnie były fajne jeden z głównych propagatorów emotki więc szacunek za dbanie o dobro spamu kilka razy adi też mówił że przestaje spamować ale później i tak do tego wracał i trwa w tym do dziś. Jest dobrym typerem piłkarskim, ale nigdy nie był najlepszy, w zeszłym sezonie zabrakło mu do mnie 1 pkt A teraz bierzemy udział w mistrzostwach typowania gdzie jest adi ja i reki i średnio sobie radzi ale i tak dużo wie o piłce i ogólnie o sportach. Fan Interu Mediolan, papai... Kiedyś chyba wspominał, że ma dziewczynę Bardzo rzadko z nim gadam na gg a jeśli już to o typach albo piłce. Kojarzy mi się głównie z bernardem a jeśli nie z nim to z kościołem. Mój stosunek do adiego zawsze był przyjazny, nie było jakichś większych kłótni, a ostatnio okazało się z ankiet że adi mnie lubi też Nasz jedyny kontakt w MP to taki, że Nicholas brał troche ziemniaków od Bernarda. Pozdrawiam
Edytowane przez Lion dnia 24-01-2011 23:18
Lion, Lajon, tiger, spamer, 15 letni Damian(drugiego imienia tutaj nie dam, nie będę taki) z Wrocławia. Jest znany z ciągłego spamowania, chyba jest największym spamerem na tym forum. Mówi że kiepsko gra w szachy ale tak nie jest(wygrał ze mną ) Zwykle go można spotkać wieczorem, zawsze idzie do szkoły niewyspany, ciekawe czy tam odsypia. Interesuje się on mocno piłką(fan Realu o ile dobrze wiem a za to ma minusa) i skokami. Zwykle w MP odpada szybko lub traci zapał, ciekawe jak będzie w MPHP. Czytac jego posty lubię, często są dla mnie zabawne. Jest cholernie dobry w quizach, ma on ogromną wiedzę. Prawie w każdym zdobywa dużo punktów. Muzyka to jego pasja, o tym to pewnie godzinami mógłby rozmawiać. Ma gitarę z tego co wiem, nawet na niej umie grac. Jego śpiew nie był taki zły, nawet momentami wychodziło jemu. Jest wierzący chyba, w tym roku ma bierzmowanie i chyba chodzi regularnie do kościoła by coś tam zdobywać Chyba jako jeden z nielicznych nie obejrzał całego Losta( 5 i 6 chyba nie widział z tego co dobrze pamiętam) Na zlocie w Wrocławiu się nie pojawił, ciekawe czy na następnych zlotach będzie, bo Liona myślę że warto poznać. Lubię Liona wiec dlatego go pozdrawiam!
Edytowane przez Furfon dnia 25-01-2011 12:30
Miły, sympatyczny kolega, z świetnym poczuciem humoru (chyba nigdy nie ma złego, a nawet jeśli ma, to tego nie okazuje). Jego marką jest pisanie śmiesznych postów oraz opisywanie tortur nie tylko ludzi Nie wiem skąd takie pasje, ale o gustach się nie dyskutuje Jego forumową partnerką do pisania jest nie kto inny jak Otherwoman, chyba przez wspólne mordercze pasje, są zgrani i jest OK Gdy było MP 10 nie miałem przyjemności pisać z Furfonem. To się jednak poprawiło w MP 13 Szczerze mówiąc nie lubiłem jak Furf grał Danielem, o wiele bardziej pasuje mi jego gra Edgarem. Będziemy prowadzić razem MP HP i muszę przyznać, że ustalanie fabuły i innych szczegółów z Furfem to czysta przyjemność. Świetnie się mi z nim pisze i zyskał za to u mnie jeszcze więcej sympatii. Mam nadzieję, że prowadzone przez nas MP będzie niezapomniane (pod każdym względem)
Arctic
Arctic, czyli Artur to bardzo fajny user. We wcześniejszych MP chyba nie mieliśmy w ogóle kontaktu, także podwójnie miłym zaskoczeniem był dla mnie związek naszych postaci w MP13. Potem wymieniliśmy się gadu no i sobie czasem (teraz rzadziej już) gadamy. Przez pewien okres czasu trzymaliśmy za siebie kciuki i przekomarzaliśmy się, które pierwsze odpadnie, miło wspominam ten czas zwłaszcza że mniej więcej w tydzień później odpadłam Z Arcticiem (geneza jego nicku jest skomplikowana) ciekawie pisze się w MP, o ile nie ma fazy na głupoty i przesadza. Podoba mu się Elisha, Emma Watson i ANJA RUBIK FUJ. A no i Juliet z Lost. Uważam, że ma ciekawe zainteresowania (no prócz sportu może ), ale nie przepada za słuchaniem muzyki Arctic jest jedyną osobą jaką znam, dla której muzyka nie jest głównym zainteresowaniem, ciekawe to i dziwne Teraz będzie GM w tych dobrych czyli w Zakonie, więc życzę mu powodzenia, i myślę że razem z Furfem na pewno się sprawdzą i dadzą ciekawą fabułę bez odbytów etc. Mam nadzieję, że pojawi się na jakimś zlocie (aż mi się przypomniała rozmowa jak powiedziałam że jak umrę to może wreszcie byłby zlot w komplecie ), a już na pewno spotka się z agusią na Woodzie, czekam na zdjęcia
Pozdrawiam
Edytowane przez panda dnia 25-01-2011 10:26
Angelika, lat 15. To, że jest utalentowana muzykalnie, muzyka to jej pasja i to z nią powiązać chce życie już wszyscy wiedzą. No to coś ode mnie; za czasów mp10 i mp12 chyba nawet słowa nie mialysmy okazji zamienic i prywatnie i w grze. Wszystko zmienilo sie w mp13 gdzie nasi panowie zostali przyjaciólmi. my z pandzią też zaczelysmy pisac na pw gdzie podniecamy sie jej kolczykami lub moimi paczkami polubilam bardzo jej Evę i mam nadzieję, ze bedzie w finale mphp! Panda to super fajna dziewczyna, mam nadzieje, ze sie kiedys spotkamy!
Pozdrawiam!
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
~jazeerka to taka ciepła i strasznie pozytywna osóbka. Mam wrażenie, że cokolwiek sobie wymarzy, to jej się to spełni, i że rzadko miewa ciężkie dni Czy wrażenie to jest mylne? Mam nadzieję, że nie, bo takich właśnie, pozytywnych ludzi trzeba w tym świecie! Poznałam ją w Krakowie, roku pańskiego 2010, czyli milion lat wstecz, i właśnie ze względu na to, że to było tak dawno, mam wrażenie, jakby mi się to śniło i nie poznała jej nigdy- dlatego koniecznie musimy znowu się spotkać! Ale w tym zloto-śnie była bardzo sympatyczna i chyba nigdy nie zapomnę jej miny, jak się okazało, że ma źle skasowany bilet i musi za to zapłacić- aż się człowiekowi źle robi na sercu, jak o tym pomyśli, bo to była smutna minka, czyli minka niewłaściwa... Tak czy siak! Ostatnio nasze postacie często razem balowały, więc teraz jak już nie pisuję w MP, to mi troszkę tego brakuje Bo Jeffrey to mega postać! I ten wzrok w podpisie
Podsumowując. Lubię jazeerkę i mam nadzieję, że niedługo zjemy jej pączki, i że będzie żyła długo, zdrowo i łososiowo, a w ogóle to fajnie wygląda, jak koty przeskakują przez płoty, a ja mam dzisiaj dziwny humor i troszkę bredzę, więc już kończę- ściski
Agusia, agusia- od samego początku byłam przekonana, że owa użytkowniczka nazywa się Agata... zmylił mnie jej nick, gdyż na moją koleżankę właśnie tak wołają. Jakież było moje zdziwienie, gdy Zosia poinformowała mnie, że agusia nie nazywa się Agata, ale Agnieszka. W MP10 podziwiłam ją bardziej, gdyż miała najwięcej postów- warto dodać, że to nie były krótkie posty, ale bardzo rozbudowane. Podczas finału nie mogłam się zdecydować na kogo zagłosować- ostatecznie oddałam swój głos na Amelię, z którą byłam w obozie(mam nadzieję, że zostanie mi to wybaczone. ) W edycji prowadzonej przeze mnie była moją faworytką i nawet nie wiecie jak bardzo się zdziwiłam, gdy odpadła... wydaje mi się, że to jeden z lepszych materiałów na Mistrza Gry.
Bez agusi nie byłoby kartek, ani innych pomysłów na forum. Agnieszka to osoba bardzo otwarta, szalona, mająca 100 pomysłów na minutę, gustująca w polskiej muzyce- rocku. Lubię z nią rozmawiać- czy to na gg, czy też na skypie. Mam nadzieję, że będziemy miały okazję się kiedyś spotkać i z pozostałymi hardcorami siedzieć do 7 rano.
Pozdrawiam!
April - miła, sympatyczna i szalona dziewczyna. Tańczy zawodowo i ma mi zorganizować kurs, więc trzymam ją za słowo. Jest świetnym MG i ułożyła ciekawą, wielowątkową, złożoną fabułę, w którą bardzo dobrze się gra. Ładnie śpiewa w ramach projektu AA, ale ma problemy z nietrzymaniem moczu, gdy się śmieje. Robi quizy i ułożyła mnóstwo pytań co jest dziwne, ale imponujące Lubi haxballa i obija tam piłkę o ścianę co mnie denerwuje. Lubi się bawić w podmianki z Furfonem na chacie przez co Furfon dowiedział się różnych ciekawych rzeczy. Nie wiem co jeszcze napisać, więc dodam, że April ma brzydkiego psa, który jej nie lubi, co jest dziwne, bo wszyscy ją lubią, a przynajmniej na pewno ja ją lubię.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
Umbastyczny - Z tego co wiem nazywa się Mateusz. Kocha matematykę... choć to i tak mało powiedziane. Bardzo często używa słowa "całka", ale jak sam się przyznał ostatnio na chacie ta dziedzina matematyki jeszcze jest średnio przez niego poznana
Z Mateuszem bardzo ciekawie pisze się na PW, ma wiele ciekawych pomysłów, ale nie będę tu o tym pisała .
Umbastyczny zawitał do nas dopiero z początkiem trzynastej edycji Mistrza Przetrwania, ale przez ten czas udowodnił, że pisze bardzo dobre posty
Mateusz zna też bardzo dobrze twórczość Tolkiena i ogólnie jest prze sympatycznym userem
Pozdrawiam
Edytowane przez shan dnia 25-01-2011 17:53
Shan... chyba nie wiem, jak ma na imię Nie znamy się zbyt dobrze, ale też niezbyt źle Shan niedawno obchodziła urodziny. Jest rok starsza ode mnie. W sumie nie jestem w stanie o niej zbyt dużo napisać, ale uważam ją za szalenie sympatyczną dziewczynę i to wiem na pewno Poza tym shan kojarzy mi się głównie z kamasutrą, dzięki czemu miałam w pamięci nasze forum w sanatorium, bo pierwszą rzeczą, jaką tam zobaczyła były stragany z książkami Kamasutra dziś i jutro, Kamasutra dla początkujących, Pozycje kamasutry, Jak robić to przez internet... no może niedokładnie o takich tytułach, ale trzeba przyznać, że sprzedawano tam bardzo jednotematyczną literaturę Hmm... z tego co pamiętam shan ma też dziwną koleżankę, która wyczynia dzikie rzeczy z plakatami Shan jest ładna, miła, zaskakująca. Bardzo ją lubię i niniejszym pozdrawiam
Bardzo sympatyczna userka. Chodź nie dane mi było jej dobrze poznać, to z forum dowiaduję się o niej bardzo ciekawych rzeczy. A mianowicie jest fanką twórczości Tolkiena, nawet robi z tego quizy, za co wielki szacun ! Mi się jakoś nie chciało zabrać do układania pytań Na forum dużo się też rozmawia o jej romansach z Rafalkiem i choć nie wiem czy to prawda, to życzę Veronce dużo szczęścia w budowaniu tego związku A teraz może coś o MP... a więc Weronika (bo chyba tak ma na imię ) wciela się w ciekawe postacie. Szczerze powiedziawszy to Leslie jest jedną z moich ulubionych postaci w MP 13 No nie wiem, co tutaj jeszcze powiedzieć. Veronka kojarzy mi się w samych pozytywach i POZDRAWIAM !
Zacznę może od tego, że niemal go nie znam Jest to na pewno Artur rok starszy ode mnie, który mieszka w Kostrzynie nad Odrą, w jakimś zadupiu na granicy, gdzie ponoć odbywa się Woodstock a raczej parodia Woodstocku 69' i występują na nim jakieś polskie gwiazdki Nie wiem skąd się wziął nick pana Artura, ale coś mi mówi, że nie od wody mineralnej (najgorszej jaka jest). Z tego co pamiętam był na podium w konkurencji Tap Madl, wie trochę o HP, bo nawet jest GMem i na razie podołuje Podobno jest z z24 ale ja go w ogóle tam nie kojarzę jako usera, więc mało się udziela Jedyne z czego to kojarzę to to, że grał w MP userowym Lionem, więc w sumie to fajnie Jest też zamieszanym w lewatywę, ale ja nie wiem o co chodzi, bo nie dotrwałem do tego momentu w MP, ale musiało być to coś niezłego Ogólnie wydaje mi się sympatyczny, nie zauważyłem aby się z kimś kłócił. Także wygląda na to, że to całkiem fajna osoba, ale go nie znam więc snuję tylko taką teorię (która pewnie jest prawdą) Pozdrawiam
Edytowane przez Lion dnia 30-01-2011 02:47
Jakież jest moje zdziwienie, gdy otwieram PW do Lincolna zatytułowane "Złote papaje" i widzę nick Lion na drugim miejscu w kategorii "Najbardziej lubiany"! Nie umiem odpowiedzieć sobie na pytanie: czy to naprawdę moja ręka wklepała ten nick na klawiaturze? Jak myślał wtedy mój mózg... I czy w ogóle myślał?
Choć nie ulega wątpliwości fakt, że to on wprowadził mnie w ten specyficzny klimat, jaki owiewa MP- no wiecie, "", "żal" i tak dalej. Muszę przyznać, że niesamowicie cieszę się z tego, że razem trafiliśmy do Jaskiniowców. Moja Su chyba nawet trochę podkochiwała się w Jasonie, ale tylko trochę, no bo przecież jej serce należało i na wieki należeć będzie do krejzi Faradaya ;> W następnej edycji Slashem masz grać. Tak czy siak. Z Jasonem pod bokiem przemierzyłam z Lionem całe MP10. Czasem pisaliśmy sobie na PW, czasem na gg- a było to za czasów, gdy nasze rozmowy były bardziej ambitne od ciągłego pisania "". Po dziesiątej edycji nasze drogi rozeszły się równie szybko, jak się zeszły, ale sympatia do Kieszka i jego świata nie zmalała- ba! z czasem zwiększyła się, zwiększa się ciągle i pojęcia nie mam, czym to jest wywołane Damian ma swój własny, lwi świat i chyba bardzo dobrze się w nim czuje- nawet troszkę mu tego zazdroszczę. Mam wrażenie, że "ma wyjebane" na wszystko, co dzieje się na forum i zależy mu tylko na tym, żeby napisać jakąś emotkę w SB- ma swój cel i się go trzyma!
Żeby nie było jednak za kolorowo napiszę, że Lion jest ignorantem muzycznym numer 1 I mam ciągłe, nieprzerwane od miesięcy wrażenie, że L. zwyczajnie mnie nie lubi- ale czy tak jest naprawdę, wie tylko on sam Nawet jak mnie nie lubi, co podejrzewam, ja lubię go bardzo. Ściski dla lwiej rodziny.
Agusia, czyli Agnieszka K. to userka z Chrzanowa. ma 15 lat , nosi kraciaki i czerwone glany... blablabla, zaczniemy inaczej.
agusia to userka, którą poznałam całkiem niedawno troszkę bliżej za sprawą naszego wywiadu jest mega zaangażowana w forum, w pisanie w MP od niedawna nie, nad czym ubolewam i poruszam ten temat w każdej prawie rozmowie zauważyłam, że prócz wyglądu (agusia to szczupła blondynka, a ja gruba brunetka) mamy sporo cech wspólnych aga jest bardzo upartą osobą, lubi dręczyć Liona, kocha polską muzykę, nosi czerwone glany, okulary i kapelusze zupełnie jak ja oO oboje z Arcticiem myślą, że pojadę na Wood w tym roku, jasssssne ale niech agusia się nie martwi, pomęczę ją jeszcze jak się kiedyś spotkamy, o ile będzie chciała
aga jest również otwarta strasznie, nie boi się mówić, co myśli czasem mnie ignoruje, jak ją męczę (w sumie jej się nie dziwię haha) Lubi wos i historię chyba też, i ma szóstkę z tego pierwszego chyba o i z polskiego też chyba ma pewnie się teraz denerwuje, że akurat ja ją chcę opisać podziwiam agusię za zdeterminowanie i nie poddanie się wszechobecnym wpływom gimnazjum (mimo wszystko słucha niezgodnej z obecnymi trendami muzyki i ubiera się inaczej niż przeciętna gimnazjalistka). Mam nadzieję, że spełni swoje marzenia i zostanie dziennikarzem, mimo wszystko ma fajny głos (lubię chrypki i niskie głosy ) a nawet jak jej nie przyjmą do radia to może pisać do gazet jak będziesz już znanym muzycznym dziennikarzem to mnie kiedyś pozdrów
POZDRAWIAM SERDECZNIE
Edytowane przez panda dnia 02-02-2011 19:53
panda jest miłą, sympatyczną, leniwą (jak to pandy mają ) i świetną kumpelą do korespondowania ! Jest rok młodsza ode mnie i chodzi do szkoły muzycznej. Bardzo często ze sobą pisujemy na różne tematy (ale najczęściej o MP ) i wymieniamy się swoimi poglądami. I jest fajnie ! Dobra, to teraz przejdźmy do konkretów i zostawmy pierdoły.
panda pisuje (lub pisywała) w różnych MP. W MP 10 wcielała się w postać przebojowej Sun, w MP 12 nie wiem w kogo się wcielała, a w MP 13 wciela się w postać męża Ashley - Josha. Właśnie w tym MP poznałem bliżej pandzię i dlatego to MP jest w pewnym sensie wyjątkowe. W MP 13.5 wciela się w postać mrocznej Evy, która jest po stronie Czarnego Pana i dlatego minus. pandziam interesuje się muzyką, nawet na czymś gra (nie zapamiętałem na czym, ale na pewno nie na flecie i trójkącie ). pandzia nie lubi emotki "" oraz szaleje za Jamesem Franco Ostatnio się dowiedziałem, że wkurzają ją gawędziarskie rozmowy, z resztą nie tylko ją Angelika (bo tak ma na imię) prawdopodobnie jedzie na Woodstock (agusia i ja nie przyjmujemy sprzeciwów !) za co wielki PLUS ! Mógłbym jeszcze wiele napisać o pandzie, bo to naprawdę wartościowa osoba. Po prostu nadaje się do różańca i do tańca. Mam nadzieję, że z pandą zagram jeszcze w wielu MP i trzymam za to kciuki. Dobra, kończę, bo zaraz limit się skończy
Arctic... Do niedawna kojarzyłam go tylko z robieniem dzieci i wodą mineralną, przyznaję. Wiedziałam, że "jest na z24 taki gość, grał w MP"- ogólnie nic ciekawego, same ogólniki. Jaki był wówczas mój stosunek do Artura? Adekwatny do informacji o nim, czyli "ani nie lubię, ani lubię". Od pewnego czasu moje wyobrażenie o Arcticu trochę się zmieniło. Pierwszy czynnik, wpływający na to, to jego zainteresowanie Tolkienem, o którym dowiedziałam się na odpowie.pl, a nie przy okazji quizów Drugi- napisał w telepatii, że na wybory powinno się chodzić i oddawać nieważne głosy. Pamiętam jak się wtedy uśmiechnęłam do monitora, wołając w myślach: "Lubię tego faceta!", a trzeba dodać, że był to naprawdę szczery i maksymalnie entuzjastyczny okrzyk Wymieniliśmy chyba parę zdań w sb, w sumie nic wielkiego... ale znamy się o wiele lepiej niż za czasów MP10 i... Ja wiem? Okrzyk "Lubię go" ciągnie się do dzisiaj. Arctic to dobry człowiek. Miły człowiek. Fajny człowiek. Ogólnie cool (to jest zaraźliwe) osoba
Bo osoba powyżej jest... jedną wielką niewiadomą. To troszkę tak, jakby w układzie równań była iksem, a forum- igrekiem. Często ma totalnie odmienne zdanie od nas. Nie zmienia to faktu, że pasuje do nas jak... mówi się, że coś pasuje do czegoś jak "ulał", ale to takie dziwne określenie! Pozostańmy więc przy stwierdzeniu: pasuje do nas. Po prostu. Jednocześnie jest nam potrzebna; forum bez Veronki to już nie to samo forum; nasza społeczność, to już nie ci sami ludzie. Weronika podjęła ostatnio przerażającą i mrożącą krew w żyłach (przynajmniej mi) decyzję... Veronku, Lis powiedział kiedyś do Małego Księcia: "Musisz być odpowiedzialny za to co oswoiłeś ". "A co to znaczy oswoić?"- spytał Książę, na co otrzymał odpowiedź: "Oswoić znaczy stworzyć więzy." Oswoiłaś nas, skarbie, i pamiętaj o tym, że... stworzyłaś między nami więzy. Musisz być za nas odpowiedzialna. Frajerką zostaniesz dopiero w momencie, w którym się nas wyprzesz- nigdy, mam nadzieję.
Lubię Cię bardzo, wiesz?
Na koniec powiem: mam nadzieję, że osoba powyżej kiedykolwiek to przeczyta.
agusia, aga, agnieszka, kula, coolina Opisywała mnie tu 3 razy, a ja ją chyba 0, więc nadszedł czas aby to zmienić Była pierwszą osobą spoza z24 którą tu poznałem jaskinie i te sprawy, pewnie zaczeło się od pytania na gg "co się działo ostatnio, bo mnie nie było", a potem były to już różne, długie i niespamerskie pogaduszki o muzyce, forum, userach itp. W znacznej mierze dotyczyły one relacji pomiędzy panną Suzanną a panem Jasonem, okazało się, że mogliby być fajną parą, ale nią nie byli, bo się wstydzili zrobić coś więcej niż rozmowy... chociaż Różowe Niebo to wyjątek Byli za to przyjaciółmi, którzy zawsze podczas pełni mieli jakieś romantyczne i przyjacielskie akcje typu pogawędki na plaży po całodziennym bieganiu z Emily, no ale cóż... W kolejnych MP nasze postacie miały zerowy (MP12) albo mały (MP13) kontakt ze sobą, co jeszcze bardziej sprawiło, że miło się wspomina mi zawsze postać Su, a nie np. Gigi. Agusia jest wybitną pisarką i w MP i poza nim, jako jedna z niewielu osób pomaga mi w książce MP i po wstępie jaki napisała można mieć śmiałe nadzieje, że Jaskinie będą najbardziej odjazdowe spośród wszystkich książkowych placówek Agusia jest wielbicielką koloru czarnego, (mimo że posiada tęczową bluzę) więc dyskusje z nią zawsze są długie i rzadko dochodzi się do konsensusu, przykład: ocena obiektywna muzyki, kolor włosów Bryana, zastój i wiele innych... Szanuję ją za to, że nie daje się łatwo przekabacić i ma swoje jakieś poglądy Jest jedną z największych ikon tego forum, bez agusi po prostu to nie byłoby to samo Pozdrawiam i pamiętaj, lubię cię
Lion jest jedną z nielicznych osób, które pamiętam z mrocznej czeluści z24. Pamiętam, że miał tam zawsze opinię spamera przodowego. Obecnie doceniam jego kunszt gry w haxballa. Dziwią mnie natomiast dziwne zapędy w stosunku do Ginny Weasley Miło wspominam kontakty Bryana i Nicholasa w MP13 i ich dziwne rozkminy i wzajemne próby przekabacania oraz akcja przy ogrodzeniu. A także wzajemne wymyślanie zadań podczas gry w butelkę
Zapomniałem dodać, że Lion jest znany dzięki pidżamie , ale mnie nie dane było oglądać tego zdjęcia
Poza tym przez Liona (chyba przez niego) zacząłem używać dość często w piśmie i mowie wyrazów: żal i lol (jakoś cool mi jeszcze nie weszło w krew ).
Lion to spoko koleś, który zawsze wydaję mi się cholernie wyluzowany
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
Moje wyobrażenie o nim z czasów z24 i z czasów obecnych jest diametralnie różne. Kiedy grał on Hugo w shitową 6 edycję, uważałam go za początkującego forumowego żółtodzioba
Obecnie cieszę się, że Umba przyłączył się do naszej forumowej społeczności, tym razem na MP. Jest jedną z najbardziej lubianych przeze mnie osób. Świetnie się z nim pisze w Mistrzu. Lubię jego postacie, bo zawsze poprawiają mi humor. Wielokrotnie miałam niezły ubaw, gdy czytałam jego grę Sybillą. W przeciwieństwie do niektórych osób, zupełnie nie przeszkadza mnie czasem dość specyficzny styl pisania, który może kogoś razić. Nawet cieszę się, że są takie osoby prócz mnie i Furfona, które czasem tak sobie popiszą Z Umbą się także świetnie spamuje, przy jego kiju w odbycie płakałam ze śmiechu. Ponadto Umba pisał fajne scenariusze, które bym bardziej lubiła, gdyby motyw kija, zarezerwowany dla spamu, jednak się w nich nie pojawiał Musze także podziękować Umbie, że zawsze jest pomocny jeśli idzie o robienie zadań z matematyki! Wyrażam nadzieję, że jeszcze nie raz sobie pogramy razem w MP!
Pozdrawiam!
We are all evil in some form or another, are we not?
Otherwoman 04/10/2024 11:29 Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...
Otherwoman 04/10/2024 11:26 Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.