Autor |
RE: Niekończąca się opowieść |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-04-2011 21:43 |
|
|
Widząc dobroć, jaka bije od Rose, Kate nie wytrzymała i rozpłakała. Czuła, że jest to osoba, której może się zwierzyć i która wysłucha jej problemów. - Powiedz mi, Rose... Czy ja jestem brzydka? - załkała. Bolały ją słowa Shannon o piegowatej krowie, mimo że wcześniej nie dała tego po sobie poznać.
Edytowane przez Amelia dnia 17-04-2011 21:44 |
|
Autor |
RE: Niekończąca się opowieść |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-04-2011 21:51 |
|
|
/ Może popiszecie w MP, co Amelia? /
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Niekończąca się opowieść |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-04-2011 21:59 |
|
|
- Bywały brzydsze, Kate. Ale nie martw się. - odpowiedziała Rose i popatrzyła opiekuńczym wzrokiem na dziewczynę. Wtedy przybiegł wielki labrador.
- Widzisz ? Nawet Vincent mówi, że nie jest tak źle z Twoją urodą - powiedziała, wskazując na psa Walta. Jednak widząc, że Kate jest nadal nie pocieszona, dodała.
- Bernard zawsze mówił, że papaje poprawiają urodę. Jak będziesz jadła dużo tych owoców, Twoja skóra będzie gładka jak moja, a włosy będą napełnione balonikami powietrza ! - powiedziała uradowana Rose, dając Kate papaję do ręki.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
Autor |
RE: Niekończąca się opowieść |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 17-04-2011 22:14 |
|
|
Takiej obrazy jakiej doświadczył ze strony Jacka, Sawyer nie mógł znieść. On, wyspiarski playboy, na którego leci nawet Vincent został tak przez niego obrażony. - Będziesz jeszcze tego żałował. - pomyślał, patrząc jak Jack zasiada za sterem.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Niekończąca się opowieść |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-04-2011 22:37 |
|
|
Jack zmęczony kilkugodzinnym staniem za sterem, zdecydował usiąść na wiadrze, które akurat stało na jachcie. Myślał ile im zajmie dotarcie do miejsca, gdzie będą ludzie. Razem z Sawyer'em muszą znaleźć sposób by znów powrócić na wyspę. Zaczął wpatrywać się w morze, wyobrażając sobie nagą Kate, która wybiera w końcu jego, a nie tego lalusia i pół głupka. Shephard się dziwił jak ktoś taki jak on może być jego konkurentem o Kate. Sawyer dla niego był niedołężnym nieudacznikiem, który nic nie osiągnął, w przeciwieństwie do wspaniałego potomka rodu Shephard'ów.
|
|
Autor |
RE: Niekończąca się opowieść |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-04-2011 22:54 |
|
|
Kate nieco poprawił się humor widząc, że pies docenia jej urodę. Postanowiła zastosować się do rady Rose i jeść dużo tych życiodajnych owoców. Problem w tym, że Kate nie wiedziała, jak wyglądają papaje, mimo, że mieszała na wyspie od dawna. Podeszła do drzewa i zerwała banana myśląc, że tak właśnie wygląda papaja.
/jaz, muszę najpierw ogarnąć posty bo mam sporo do nadrobienia
|
|
Autor |
RE: Niekończąca się opowieść |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17723
Administrator
|
Dodane dnia 17-04-2011 23:28 |
|
|
Nagle nie wiadomo skad wyszedł Locke. Wciąż nie mógł uwierzyć w to, że chodzi. I rentę diabli wzięli... - pomyślał w pierwszej chwili. Będzie musiał wrócić do pracy w fabryce pudełek do szamponów. Miał już dość czytania etykietek: Pozbądź się łupieżu w dwie godziny. Jeszcze gęstsze i bardziej lśniące włosy. Odżywia włos od nasady aż po same końce. O nie, nigdy więcej. Był to powód, dla którego postanowił nigdy nie opuszczać wyspy. Zamierzał uniemożliwić to także wszystkim innym. Stanął przed Jackiem i spojrzał na niego wyzywająco.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Niekończąca się opowieść |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-04-2011 23:51 |
|
|
Jack był zaskoczony obecnością Locke'a na ich jachcie, myślał że tylko on i Sawyer tam są.
-WHAT?! WE HAVE TO GO BACK!!! - krzyknął prosto w jego twarz, napluł przy okazji na niego, bo był bardzo wściekły jego obecnością. Trójka mężczyzn na jedynym jachcie...
|
|
Autor |
RE: Niekończąca się opowieść |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-04-2011 23:52 |
|
|
Nagle do Kate przyszedł zawiedziony Michael, spojrzał na nią dziwnym wzrokiem, po czym zdał sobie sprawę, że nie ma przy nim syna. Musi odnaleźc Locke'a, bo jego wina.
- Dej tuk maj son!
Edytowane przez April dnia 17-04-2011 23:57 |
|
Autor |
RE: Niekończąca się opowieść |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-04-2011 00:09 |
|
|
Kate przestała się przyglądać się papai bananowi, gdy podszedł do niej Micheal szukający swojego syna. Wspomnienie o dziecku wywołało u niej flaszbaka. Kate zaczęła sobie przypominać jak to było, gdy sama była małą dziewczynką.
Po 10 minutach ocknęła się. Michael wciąż stał koło niej z jeszcze dziwniejszym wyrazem twarzy. Kate znów zrobiło się smutno gdyż doszła do wniosku, że zbrzydła z wiekiem.
|
|
Autor |
RE: Niekończąca się opowieść |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-04-2011 00:12 |
|
|
Michael spojrzał na Kate i zauważył, że faktycznie zbrzydła, zastanowił się na chwilę, co nie było łatwe, bo w końcu był artystą...
- Mam pomysł, ja przywrócę ci urodę, jak ty pozwolisz mi odnaleźć mojego syna, oni go porwali, razem z tym PedoFurfem Locke'm!- wiedział, że Austen jest głupia i pewnie da się nabrać...
|
|
Autor |
RE: Niekończąca się opowieść |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-04-2011 00:33 |
|
|
Jack przypomniał sobie patrząc na starą i niedołężną twarz Locke'a, że ma krótkofalówkę przy sobie. Podobną dał Kate kiedyś w prezencie, tym sposobem chciał zdobyć plusa u niej. Wyjął narzędzie z kieszeni i powiedział wyjątkowo normalnie i zrozumiale, zwykle na drugą osobę krzyczał i pluł, a ten ktoś rozumiał co 4 słowo, które wydobywało się z gardła Jacka.
- Kate!!!! - rzekł, powiedział bo w tej chwili tylko tyle mógł zakomunikować, Locke'a stał obok niego a Sawyer gapił się na niego podejrzanie. Wbrew pozorem Jacka było stać na więcej...
Edytowane przez Furfon dnia 18-04-2011 00:34 |
|
Autor |
RE: Niekończąca się opowieść |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-04-2011 00:47 |
|
|
Kate nie była głupia. Znała już sekret pięknej i młodej cery - papaje. Nie potrzebowała rad Micheala, który z twarzy wcale nie wyglądał dobrze i Kate miała wątpliwości, czy on wie cokolwiek o urodzie. - Pomogę Ci odnaleźć syna, ale pod innym warunkiem. Zaczniesz podrywać Rose, ona chyba leci na Jacka. Nie mogę dopuścić, żeby coś między nimi zaszło. - wypowiedziawszy swój warunek, usłyszała, jak z krótkofalówki wydobywa się czyjś głos wołający jej imię. Od razu rozpoznała Jacka, usłyszała jackface'a w jego głosie. Wzruszyła się, gdyż dawno nie widziała jego mimiki twarzy. - Jaaack! - krzyknęła. - Gdzie jesteś, co się z Tobą dzieje? Czy jest z Tobą Sawyer? - spytała chociaż wiedziała, że pytanie o niego może zdenerwować Jacka.
Edytowane przez Amelia dnia 18-04-2011 00:48 |
|
Autor |
RE: Niekończąca się opowieść |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11724
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-04-2011 07:00 |
|
|
Nagle na Kate wpadł Neil Frogurt.
- To ja jestem Człowiekiem Pochodnią z Fantastycznej Czwórki! Podnieca się mój ognisty temperament?
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Niekończąca się opowieść |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-04-2011 11:32 |
|
|
Takiego Jackface'a strzelił Jack gdy tyko usłyszał wzmiankę o Sawyer'a, Kate go bardzo mocno zaskoczyła i zawiodła. Jego mózg(jakim cudem ma to nie wiem) błyskawicznie ocenił swoje szanse w zdobyciu Kate, które w tym momencie były coraz mniejsze. Uznał że najlepiej dla niego będzie, jak uda że nie przejął się jej słowami, zignoruje pytanie o Sawyer'a jak to robił z wieloma rzeczami, uważając że on wie lepiej.
-Kateeeeeeee! Żyję, właśnie się staram wrócić na wyspę! WE HAVE TO GO BACK!!! Jesteś cała?! Czy wszyscy sobie radzą bez swojego wspaniałego lidera?! Pozdrów ich! - krzyknął Jack, strzelił kolejnego Jackface'a, tym razem do krótkofalówki, wiedział że Kate zawsze to podniecało.
Po rozmowie z Kate swój wzrok zwrócił ku Locke'owi i Sawyer'owi, którzy stali obok niego, wyłączył krótkofalówkę tak, że Kate teraz nie słyszała co on powiedział do tej dwójki.
-Zazdrościcie mi? Ha ha, kmiotki zajmijcie się łodzią, słuchajcie swojego lidera! Ja jestem jedyną kompetentną i odpowiedzialną osobą, która może dowodzić na tym jachcie, to dzięki mnie wrócimy na wyspę!!! - rzekł do nich, teraz wiedział że oni przy nim nic nie znaczą, on Jack Shephard(Shitman) śmiał się im prosto w twarz, przez swoją pychę nie zauważył że zaraz ich jacht walnie w port, bo właśnie dopłynęli gdzieś.
Edytowane przez Furfon dnia 18-04-2011 11:35 |
|
Autor |
RE: Niekończąca się opowieść |
Ron Weasley
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 315
NPC
|
Dodane dnia 18-04-2011 18:41 |
|
|
PedoFurf napisał/a:
Trójka mężczyzn na jedynym jachcie...
A właściwie czwórka, gdyż nagle zupełnie niespodziewanie na jachcie aportował się Ron Weasley. Rozejrzał się zdumiony. Bloody hell... chciałem się dostac tylko do Ministerstwa... - powiedziała zbity z tropu, drapiąc się po głowie i rozglądając niepewnie wokół.
|
|
Autor |
RE: Niekończąca się opowieść |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-04-2011 18:48 |
|
|
Gdy mężczyna usłyszał propozycję Kate, strzelił taką minę:
Michael postanowił się zgodzić, wiedział, że tam gdzie Jack musi być Locke... a on go musi dopaść.
- Dej tuk maj son...- powtrzał ciągle po cicho, po czym zwrócił się do Kate. - Dla syna jestem w stanie zrobić wszystko.
Edytowane przez April dnia 18-04-2011 18:49 |
|
Autor |
RE: Niekończąca się opowieść |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-04-2011 19:42 |
|
|
Do Micheala i Kate podbiegł Jin, był ostro wkurwiony bo nie było na plaży jego żony, a jej ogródek był zdewastowany.
-Watashi wa anata no hādopurikkutesuto o kusonode, watashi no tsuma o!!!! -krzyknął do murzyna, nie miał zamiaru się tak łatwo poddać.
|
|
Autor |
RE: Niekończąca się opowieść |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-04-2011 19:55 |
|
|
- Co ty do mnie mówisz chińczyku?!- spytał z groźną miną Michael, po chwili zdał sobie sprawę o co chodzi. Rozdarł koszulkę i z groźną miną zapytał - Ju tuk maj son?!
|
|
Autor |
RE: Niekończąca się opowieść |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-04-2011 20:01 |
|
|
Rose usłyszała pogłoski od innych rozbitków, że Kate podkochuje się w Jacku. Zaczęła bacznie się przyglądać dziewczynie, która teraz rozmawiała z Michaelem.
- Ta krowa nie będzie mi przeszkadzać ! Jack jest mój ! - powiedziała szeptem do siebie. Wzięła jedną z papai w rękę i rzuciła nią prosto w głowę Kate. Owoc rozkwasił się jej na głowie. Po tym incydencie, jakby nigdy nic podbiegła do Austen, z zatroskaną miną.
- Nic Ci się nie stało, moja droga ? Przepraszam, że Ci tego nie powiedziałam, ale mam tyle ostatnio na głowie. A więc powiem Ci teraz. Kate, papaje spożywa się ustnie, a nie wciera się w skórę. Obawiam się, że teraz będziesz miała mnóstwo krostów i odrostów ! - powiedziała, z przerażoną miną, wskazując na twarz Kate.
- Przykro mi, moja droga, ale teraz naprawdę wyglądasz jak krowa ! - powiedziała spokojniej, klepiąc Austen po ramieniu.
Fear of a name increases fear of a thing itself.
Edytowane przez Arctic dnia 18-04-2011 20:02 |
|